Skocz do zawartości


Zdjęcie

Falcon - elaborat :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Falcon - elaborat :)
Obiecałem recke, wiec piszę, ale uprzedzam – jako jedyny (przynajmniej na razie) z budowiczów nie byłem niemożebnie zachwycony Inova X5T, wiec poniższa recenzja może wielu z Was nie przypaść do gustu. Aczkolwiek będę się starał opisać sprzęt jak najbardziej obiektywnie. I wybaczcie zdjecia – robione na szybko w pracy – nie mam wlasnej cyfrowki, a kolega nie chcial udostepnic do domku, wiec wyszlo co wyszlo.

Maxpedition znam od ponad roku i stwierdzilem, że sprzet owszem – maja niezły, ale drogi, wiec się nie interesowałem do czasu, kiedy w 3 miesiace normalnego uzytkowania (tylko miasto, zero hard-core’u) wykończyłem plecaczek, który kupiłem po długich poszukiwaniach i który z założenia (i z nazwy) powinien wytrzymac przynajmniej 4 razy tyle czasu. Skuszony recenzjami dotyczącymi szczegółów produktów Maxpedition finalnie postanowiłem kupić plecak u nich. Długo wahałem się pomiedzy modelem – Falcon, czy Condor - w takich momentach ważna jest możliwość „pomacania” produktu – żadne zdjęcia i podawanie wymiarów nie jest w stanie oddać rzeczywistości. Nawet zdjecie RaFa z Pygmy Falcon’em na plecach nie oddało w pełni wielkości sprzętu, choc mocno ją przybliżyło.
Oto wrażenia z mojego uzytkowania Falcon’a:

[img]http://[img]http://img205.echo.cx/img205/5892/reckafalcon6cy.jpg[/img][/img]

Jako leniwy (lub oszczędny) człowiek szukałem na EDC plecak czegoś, co sprawdzi się w mieście, czyli ma posłużyc do targania książek, notatników i innej bandy drobnego badziewia, a także nie będzie mi zawadzał podczas jazdy rowerem i pozwoli na zapakowanie niezbednego sprzętu na całodniową wycieczke rowerową. Rownocześnie ten sam plecaczek chciałbym zabierać ze soba na 3 dniowe, weekendowe wypady w teren, jako głowny pakunek na potrzebny mi ekwipunek. Po wielu bólach i wahaniach wybrałem Falcon’a, mimo iż do końca uważałem go na zbyt mały dla stawianych mu wyzwań.
Kiedy już otworzyłem pudełko i wyciągnąłem plecak obawy się potwierdziły – Falcon jest niesamowicie wąski, co stawia jego przydatność na weekendowe wyprawy pod baaardzo dużym znakiem zapytania.
Ale do rzeczy. Mimo niewielkiego rozmiaru poprzecznego Falcon cieszy oko 5-oma osobnymi przedziałami.
1. Główna komora o wymiarach 45,72x24,13x12cm wystarcza na zapakowanie wszystkiego, co standardowy student, pracownik naukowy, czy inny pracujący w biurze facet potrzebuje do pracy. Wszystkiego co niestety jest góra 2,5 cm szersze od kartki formatu A4. Inne rzeczy można wziąć sobie do ręki lub.... kupić inny plecak.

[img][img]http://img205.echo.cx/img205/5506/reckaszerokoscfalcona6uv.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img205.echo.cx/img205/3673/reckaglebokoscfalcona26ae.jpg[/img][/img]

2. Od przodu do komory głównej doszyta jest nieznacznie węższa (20,32cm) i nieznacznie niższa (40,64cm) kieszeń, do której wchodzi z półcentymetrowymi luzami bocznymi zeszyt A4. Jej grubość (7,62cm) pozwala upchnąć tam jeszcze trochę sprzętu. Dodatkową zaletą może być jej trójdzielna, siateczkowa kieszonka, podtrzymująca drobniejsze co-nie-co.

[img][img]http://img205.echo.cx/img205/4887/reckakieszensrodkowa21jo.jpg[/img][/img]

3. Na przedniej kieszeni znajduja się dwie mniejsze kieszonki, z których górna i najmniejsza pomieści coś wielkości szmacianego piórnika, lub portfela z dokumentami. Ogólnie jej wielkość pozwala na umieszczenie w niej luzem drobnych szpejów wszelakiego rodzaju bez obawy, ze docelową drobnostkę będzie się później długo wyłuskiwać z pomiędzy pozostałych. Segmentacja i wielkość dolnej kieszeni raczej jednoznacznie wskazuje jej zastosowanie na apteczkę lub pojemnik na szmelc biurowy typu długopisy, notesy itp.

[img][img]http://img205.echo.cx/img205/8660/reckakieszenprzednia27wk.jpg[/img][/img]

4. Na samych „plecach” umieszczono jeden płaski schowek, który można wykorzystać jako mapnik. Niestety, otwór wlotowy umieszczono tuż poniżej mocowania szelek, co w połączeniu z niesamowicie mocnym rzepem czyni otwieranie tego schowka zdziebko upierdliwym. Także masywność jego ścian i wlotu nie pozwoli raczej na włożenie tam czegoś powyżej 1,5-2cm grubości przy szerokości max. 20cm.

[img][img]http://img205.echo.cx/img205/5466/reckagornyuchwyt8pz.jpg[/img][/img]
[img][img]http://img205.echo.cx/img205/2374/reckamapownik2my.jpg[/img][/img]

Oprócz przemyślanych kieszeni firma zadbała też o możliwość jego rozbudowy, stad obecność całej masy parcianych zakładek i szlufek praktycznie w każdym miejscu. Z jednej strony przydaja sie niesamowicie do zamontowania M-1, spiwora, kurtki, menazki I czego tam sobie czlowiek tylko zazyczy, ale z drugiej strony w uzytkowaniu Falcona jako EDC wkurzaja, gdyz aby dostac sie do plecaka kazdorazowo trzeba odpinac glowny regulator i dobrze jest miec dopasowane boczne i spodnie troki do zawartosci placaka, gdyz w przeciwnym wypadku, z powodu sztywnosci paskow, maja one tendencje do samorozluzniania sie. I o ile pas biodrowy i trok glowny dadza sie odpiac, to do reszty nalezy sie przyzwyczaic. Dla ciekawskich podaje liczbe troczkow: dwa paski sciaganace dno, dwa paski (po jednym na strone) regulujace poprzeczny wymiar, jeden trok glowny regulujacy wymiar poprzeczny, po jednym regulatorze na grzbietowa czesc szelki.
Po czy to czesciowym, czy to na full zapakowaniu Falcon’a nic w nim nie lata i wszystko ma swoje miejsce – to duzy plus. Niestety sobotnie zakupy nijak nie chcialy mi sie do niego zmiescic. Owszem weszlo ciut, ale reszta musiala wyladowac w nietaktycznym wozeczku rowerowym – po sprawdzeniu w domu okazalo sie, ze stary plecaczek byl znacznie pojemniejszy. No ale Falcon to nie siatka na zakupy, tylko cos, co z zalozenia ma byc malym funkcjonalnym pojemnikiem dla zolnierza, wiec biorac specyfike obecnych armii, gdzie misje sa wyspecjalizowane i krotkie, taki jest. Niestety - stawia go to tez w nieciekawym swietle jako plecak na trekingowo-survivalowy 3-dniowy wypad. Przy niesamowitym zminimalizowaniu sprzetu (zarowno ilosci, jak i rozmiaru) starczy, ale na bardziej wszechstronna wycieczke niestety sie nie nadaje. Za to spelnia zadaie jako pakowny plecak rowerowy, w ktory mozna upchnac zarowno zapasowy sprzet i narzedzia, a takze zarcie i wodoodporny ciuch.

[img][img]http://img205.echo.cx/img205/6152/reckakomoraglownapojemnosc0gq.jpg[/img][/img]

Omawiajac pakownosc nie moge nie wspomniec o ergonomii. Mimo duzej masy wlasnej na plecach Falcon’a sie nie czuje w ogole. Po prostu wrasta w plecy. Wypchanie go na full nie zmienia tego stanu rzeczy nawet o jote, a jesli juz to pas piersiowy zalatwia sprawe. Nie wiem jak inni, ale ja lubie nosic plecak jak plecak – wysoko (i Falcon jest do tego stworzony), a nie jak robi to wielu – jak spadochron – na dupie, wiec dobrze dopasowany Falcon konczy mi sie na wysokosci paska od spodni i nie mialem jeszcze okazji (mam go od ponad miesiaca) uzywac pasa biodrowego, bo po prostu nie potrzebowalem.
I ostatnia sprawa – wodoszczelnosc (tudziez –odpornosc). Nie mialem jeszcze okazje przetestowac go na silnym deszczu (jak na zlosc jeszcze tu nie padal “normalny” deszcz dla tego regionu), ale przy londynskich mzawkach spisuje sie mniej wiecej jak swiezo nawoskowany samochod – gromoadzenie wody w krople, zero wsiakania wody na zagieciach i zalamaniach, jedno strzepniecie i plecak jest suchy.

Wykonanie: ogolnie jest dobre, a nawet bardzo, ale przypieprzyc sie do kilku rzeczy musze.
Zamki – slynne YKK. Wmontowano dlatego, gdyz jest to prawdopodobnie najmocniejszy i jedyny “pracujacy” zamek na rynku. Zastrzezenie budzi jednak grubosc (szerokosc wieksza niz grubosc olowka!!), co w przypadku braku ochraniajacych patek kaze martwic sie o wodoszczelnosc (jak na zlosc przez ten czas jak go mam nie padalo tutaj na tyle, aby to przetestowac :evil: ). Moze ma to na celu zmniejszenie odglosu przesuwanego suwaka, ale jednak wstawilbym cos ciut mniejszego. Nie zawsze duzy znaczy najlepszy. I ciut gownianie rozwiazano zapiecia komor – glowna jest otwierana az po dno, a secondary – do 1/4 wysokosci. Az sie prosi aby te systemy byly zamontowane na odwrot.
Szwy – jakos nie oglem sie nigdzie dopatrzec wspomnianych potrojnych szwow, bo…. po prostu ich nie ma :( Za to dopatrzylem sie nierownego sciegu w kilku miejscach i tzw. kulkowania (popytajcie kobiet, co to takiego :wink: ). Tu sie zawiodlem, bo jesli to jest wzrostowa tendencja firmy (przy rownoczesnym wzroscie cen) to nie wroze im dlugo pozycji lidera. Szczegolnie zaskoczyl mnie pojedynczy szef mocujacy secondary compartment do komory glownej :shock: I maja problem w wykonczeniach naroznikow, tj: albo sa za leniwi, albo nie potrafia. Chodzi o inne zszycie naroznika, ktoro pozwoli uniknac zaokraglen przy tak sztywnym materiale. Jest to banalny i kosmetyczny zabieg, ktory nie oslabia wykonania, a funkcjonalnie je poprawia - z niefunkcjonalnych okraglych rogow robia sie prostokatne (ten brak widac szczegolnie w waistpackach M-1).
Paski mocujace – mocne i sztynwne jak koci ogon – to niezaprzeczalny ich plus. Okupione jest to ich samoczynnym rozluznianiem sie w momencie, gdy nie sa zaciagniete na maxa. Personalnie mnie to zdziebko drazni :evil: I az sie prosi, aby na przedniej kieszeni szlufki mocujace byly rozmieszczone tak, aby umozliwialy scisle dolaczenie do niej waistpack’a M-5 (zapiecie na Long Malice Clips na oba rzedy szlufek). Niestety nie sa L. Mozna to zrobic krotkim klipsem na jednym rzadku, co nie jest tak efekywne i dyskfalifikuje drugi rzad z uzycia (no, chyba, ze ktos lubi jak mu cos zwisa z plecaka J)
Pokrycie wewnetrzne szelek i plecow – stanowi jakas siateczka, ktora spelnia moze swoje zadanie na plecach, ale na szelkach nie za bardzo. Po miesiecznym uzytkowaniu szelki zaczynaja mi sie wycierac na ramionach od kurtki. Moze i moj Alpinus pokryty jest w tych miejscach jakims niemozebnie stywnym materialem, ale wydaje mi sie, ze nie powinno sie to zdarzac, a przynajmniej nie tak szybko. I juz zupelnie na koniec – ze wzgledu na przyrastanie Falcon’a do plecow, az sie prosi o znacznie lepszy system wentylacji tychze – zastosowany obecnie ma zbyt male roznice aby stworzyc funkcjonalne tunele do cyrkulacji powietrza.

Wiec jak by sie ktos mnie zapytal, jaki plecak bym kupil nastepnym razem, bez wahania odpowiem, ze Maxpedition Falcon, tyle ze…. w wersji custom o szerokosci powiekszonej do 30cm, bo tak szeroki plecak uwazam za idealny na wszechstronne EDC.

P.S.:Jak ktos chce kilka innych szczegolowych zdjec to mam jeszcze klika - prosze odzew i privem i postaram sie doslac do kilku dni (szef zawalil mnie robota)
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)
Super recenzja bionick. Rzeczowa, bez zachwytów, takie lubię. A co najważniejsze potwierdziły się niektóre moje podejrzenia odnośnie funkcjonalności ;)

K.
  • 0

budo_math.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)
Powiem szczerze, że nie wiem, co widzicie takiego w tych plecakach :?
Nie wygląda na zbyt funkcjonalny: ani nie jest pakowny - w głównej komorze zmieściły się raptem dwai ryzy papieru, wąski i wystający w tył - za sprawą doklejonych do siebie kolejnych kieszeni, zamki nie zakryte patkami....

Tyle ich wad wymieniłes bionick, że się dziwię, że piszesz, że kupiłbyś go jeszcze raz 8O

Nadal pozostaję zwolennikiem dobrcyh, turystycznych plecaków miejskich, a z tego co widzę, to "zwykła" 40'tka chociażby TNF'a byłaby lepsza :) 8)

ps. a recenzja jak najbardziej ok. fajnie,że bez żadnych ulepszeń
  • 0

budo_bulva
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:moje miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)
Bionick czyli jednak falcon :) Condora mam już od roku i przecierania szelek nie zauważyłem w najmniejszym stopniu 8O , zwróć się do sprzedawcy może masz jakiś felerny egzemplarz.
Math - tak to jest że w recenzji wymieniasz wady, bo pianie z zachwytu nikomu nie jest potrzebne, zalety maxów znamy 8)

Na samych „plecach” umieszczono jeden płaski schowek, który można wykorzystać jako mapnik.


to jest kieszeń na camela :) ale oczywiście nie wyklucza to jej użycia w innym celu - w condorze jest wyłożona wodoodpornym materiałem, uratowało mi to kiedyś ekwipunek przed namoknięciem, gdy odczepił się przewód camela.

zamki nie zakryte patkami....

To akurat na dłuższa metę okazuje się upierdliwe, bardziej upierdliwe niż pomocne. W mieście nigdy nie jest się wystawionym na deszc na tyle długo aby plecak zaczał przemakać, a w terenie i tak nic nie pomoże :P chyba że pokrowiec na plecak, cos w rodzaju tego patentu do ALICE, tylko że podbite czymś nieprzemakalnym.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)
Dla mnie ten plecak jest idealny chociaz tez troche si eboje o wodoszczelnosc zamkow. Pozatym na miasto idac nie pakuje 10 kg sprzetu do srodka wiec pakownosc glownej komory na poziomie 3 ryz papieru mnie satysfakcjonuje ;)

A z reszta niebawem kupie swojego wlasnego i poabusuje :) ;) - bo po zabawie z wójowym falconem wiem, ze to wlasnie to czego szukam.

PS pozatym on sie zajebiscie kompresuje, moze byc plecakiem malym ew. plecakiem duzym... szkoda, ze Bionick nie zrobil fotki pol skompresowanego plecaka i maksymalnie skompresowanego - robi wrazenie ;)

no i cala ta modulowosc i odpinalnosc bajerkow - to mi sie podoba!
  • 0

budo_ntech
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)

... Falcon to nie siatka na zakupy, tylko cos, co z zalozenia ma byc malym funkcjonalnym pojemnikiem dla zolnierza...


To nie jest plecak dla żołnierza tylko dla mieszczuchow pragnacych zasmakowac "taktycznosci" po ogladnieciu filmu "Black Hawk Down" tudzie podobnego w stylu...
Naloza potem swoje wszystkie versipacki, rekawice,okulary i inne taktyczne rzeczy (koniecznie po dwa jakby jeden sie zgubil ew. zniszczyl w trakcie misji) i rzucaja sie w akcje do Biedronki po zakupy.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)
Po obejzeniu BHD sie zaklada usamanskie oporzadzenie a nie Maxpedition ;)

Dla mnie Maxpedition to jest cos co odpowiada designem moim gustom i zapotrzebowaniom i nie rozleci sie po pol roku. A ja mam dziwna tendencje do zajezdzania tego typu sprzetow. No i oprocz tego jest to pierunsko wygodne. Huh chyba wlasnie napisalem, ze plecak jest taktyczny :)
  • 0

budo_dymoman
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 398 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z kraju

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)

...Condora mam już od roku i przecierania szelek nie zauważyłem w najmniejszym stopniu 8O , zwróć się do sprzedawcy może masz jakiś felerny egzemplarz...

Nie wiem - moze rzeczywiscie moj Alpinus ma tak sztywny material, bo to nie pierwszy plecak, ktory ma sito z szelek.

...to jest kieszeń na camela :) ...

Jak o jest na camela, to glupio rozwiazane. Raz, ze ciecz bedzie ci sie grzala (letnia woda do picia -fuj :blus: ), a dwa, ze przy masywniejszym napchaniu plecaka bedzie to chyba niewygodne no i jakie cisnienie tej wody w rurce bedzie... (pisze chyba - bo nigdy nie korzystalem, wiec nie wiem; jak sie myle, niech uzytkownicy cameli mnie sprostuja)

...zamki nie zakryte patkami....

nad tym tak bardzo nie boleje - juz dawno przetestowalem, ze wodoodpornosc plecakow to mit, wiec teraz impregnacja plecaka dla mnie to dmuchanie na zimne i na wszelki wypadek, a tak a wodoodpornosc szukam jakiegos porzadnego pokrowca.

...Tyle ich wad wymieniłes bionick, że się dziwię, że piszesz, że kupiłbyś go jeszcze raz...

Plecak generalnie jest dobrze pomyslany, jedynie w szczegolach ma "niedociagniecia". Poza tym staralem sie ocenic go jak najbardziej obiektywnie, zarowno pod katem wykonania (z tego co sie o takowym orientuje) a takze pod katem uzytecznosci (choc tu troche subiektywizmu mi sie wcisnelo). I gdy ten Falcon mi sie rozwali (oby jak najpozniej - do niszczenia sprzetu to jestem chyba lepszy niz cynik, z tego co sam pisze :) ) majtne fonem do Maxpedition i spytam, czy nie uszyliby mi dokladnie takiego samego modelu, tylko o 6cm szerszego.

...pakownosc glownej komory na poziomie 3 ryz papieru...

2,5 ryzy maxymalnie, secondary 1,5. Wiecej na serio nie da rady. Probowalem.

...szkoda, ze Bionick nie zrobil fotki pol skompresowanego plecaka i maksymalnie skompresowanego - robi wrazenie...

Uznalem, ze nie ma sensu - kto by latal po miescie tylko z pustym plecakiem na pokaz 8)

...To nie jest plecak dla żołnierza tylko dla mieszczuchow pragnacych zasmakowac "taktycznosci" po ogladnieciu filmu "Black Hawk Down" tudzie podobnego w stylu...

Firma bodajze zaczynala od sprzetu dla formacji o charakterze militarnym (policja, straz, ratownictwo, armia), pozniej rozszerzyla oferte na rynki cywilne. Nie ogladalem "Black Hawk Down", ale za to widzialem "Snajpera" z T. Berenger'em. I taki Falcon z przydatkami swietnie by mu pasowal na plecy.

...i rzucaja sie w akcje do Biedronki po zakupy...

Podziwiam tych, co potrafili zrobic sobotnie zakupy i zmiescic sie do Falcona. Na razie mam tylko zone, ktora je chyba tylko powietrze :) , sam tez niewiele jadam (przewaznie raz dziennie) a "sobotnie zakupy" znacza dla mnie "zakupy na caly przyszly tydzien" i nijak do Falcona mi to nie wchodzi - wepchne tam moze 1/4 - 1/3 tego co potrzebuje a reszta laduje w wozku rowerowym :(

Tyle sprostowan :)
  • 0

budo_bulva
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 101 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:moje miasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)

Bulva napisał:
...to jest kieszeń na camela ...


Jak o jest na camela, to glupio rozwiazane. Raz, ze ciecz bedzie ci sie grzala


Nie będzie sie grzała, naprawde :D . Wsadź rękę w tą kieszonke i pomacaj od strony "pleców" i zobaczysz o co mi chodzi. Nic mi sie nei grzeje chociaż, biegam, śmigam na rowerze i inne nieprzyjemne rzeczy wyprawiam w plecaku, tylko w rurce sie grzeje ale to ogólna cecha camelbaków.
  • 0

budo_-wój-
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 788 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Falcon - elaborat :)

Powiem szczerze, że nie wiem, co widzicie takiego w tych plecakach :?
Nie wygląda na zbyt funkcjonalny

Ponoś chłopie, a nie oglądaj... :wink:
Właściwie - nic dodać, nic ując w recenzji, zgadzam się w 10000%, jedna uwaga - spokojnie można go nosić "a la spadochron" - na dupie, równie wygodnie nosi się go na jednym ramieniu.
Co do wodoszczelności - parę dni temu lało jak z cebra - zamki są nieprzemakalne (ufff).
Fakt - mógłby być 5 cm szerszy.
Trzeba sie przyzwyczaić (po noszeniu plecaka typy "wór") - żeby go wypakować - trza trochę pokombinować, ale (z ciekawości, bo wydawało mi się to niemozliwe...) - przepakowałem sobotnie zakupy (piwa, wody mineralne, mleko, chleb, pierdoły wszelakie) ze starego Karimorra (25 l) do Falcona - o dziwo - wlazło, ACZKOLWIEK - trzeba było pokombinować, ale za to - zostało jeszcze miejsce...
Co do taktyczności - srał ją pies - on jest wygodny i praktyczny - czego więcej trzeba???
Pzdr.
-wój-
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024