Skocz do zawartości


Zdjęcie

Hunter (czyli kozik na grzyby :-)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

budo_bona
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Słupsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Hunter (czyli kozik na grzyby :-)
Stal, jak już pisałem to 50HS, grubość 4mm, hartował "Pan Kazio" i szczerze mówiąc spierdolił robotę. Tak, tak, to jest ta łyżka dziegciu, którą niestety mi przyszło dodać :(
Rysy w poprzek klingi powstały już po hartowaniu i szlifowaniu więc myślę,że ma jakieś 54HRC. Kto wie, może mniej . Ten pajac powiedział, że "trochę za bardzo mi się, kurwa, odpuściło"... :evil:
Z następnymi nożami będę więc musiał pójść gdzie indziej. Trochę mi szkoda kasy na próżniowe hartowanie takiej "rdzewiuchy". Może któryś z Was za odpowiednią opłatą podjąłby się tego zadania w przyszłości?

A recurve robię specjalnie, bo mi się podoba. Taki trochę zakapiorski jest i bardziej harmonijnie sylwetka noża wygląda. Lubię harmonię w kształcie.
To trochę tak, jak z talią kobiety... :wink:
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Hunter (czyli kozik na grzyby :-)
Z tą talią, to bardzo dobre porównanie. A co do hartowania, to nie są duże koszta. Z regóły za sztukę płaci się około 10pln góra 15, a masz przynajmniej pewność, że zadana twardość jest faktycznie na klindze, bo pomiar zrobią przy tobie. Następnym razem nie oszczędzaj, bo narobiłeś się jak wół i w zasadzie nic z tego nie masz. Szkoda.
  • 0

budo_bona
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Słupsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Hunter (czyli kozik na grzyby :-)
Narobiłem się jak wół, ale nie zgodzę się, że nic z tego nie mam. Kozik jest i na grzyby się nadaje :lol: A doświadczenia nikt mi nie zabierze. Co do oszczędzania to nie dokładnie tak. W tym pieprzonym zagłębiu biedy, gdzie mieszkam nawet hartowni nie ma, tylko po zakładach gdzieś tam sobie sami hartują. No i do takiego zakładu poszedłem. Tyle, że fachowiec był lewy. Ale nic to. Cieszę się, że nie było mnie stać na ATS-34, bo to by dopiero była strata... Pierwsze noże za płoty - jak mówi stare przysłowie pszczół :)
  • 0

budo_marcin_s
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 461 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Hunter (czyli kozik na grzyby :-)
chłopie tylko nie siadaj na laurach, potencjał masz olbrzymi i jeśli to jeden z pierwszych nozyków to naprawde następne bedą juz wybitne , masz cierpliwość , zacięcie , i dokładność o które cięzko w dzisiejszym świecie .
trzymam kciuki za następne
marcins
  • 0

budo_bona
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Słupsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Hunter (czyli kozik na grzyby :-)
Marcinie, nie siadam na laurach. :wink: "W drodze" jest już następny. Będzie trochę większy i z fałszywym ostrzem, więc i pracy więcej. Będę tylko potrzebował e-mail do Blachy, bo blacharta mi będzie potrzebna. Mimo napisania więcej niż 10 postów nadal nie mam dostępu do prywatnych wiadomości i nie mogę do niego napisać zamówienia. :evil: Przy dobrych wiatrach po długim weekendzie pokażę już surowy kształt ze szlifami. :)
Dziękuję wszystkim za wsparcie psychiczne, mimo wielu niedociągnięć w Hunterze.
  • 0

budo_a`te
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 496 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z kątowni.

Napisano Ponad rok temu

Re: Hunter (czyli kozik na grzyby :-)
Jeśli to Twój pierszy nóż to poklon . Dopracowany wspaniale. No.. bez przesady. Bardzo dobrze, a nie wspaniale.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024