Relacje z kolejnych stazy z Tamura sensei....
Napisano Ponad rok temu
Na poczatek w zolnierskich slowach powiem co mi sie nie podobalo...
Przede wszystkim "czary" zamiast rozgrzewki ktore trwaly zawsze pierwsze pol godziny treningu. Oczywiscie zaraz czesc aikidokow skoczy mi do gardla, ze
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
("czary mary")
"to sa cwiczenia oddechowe", "wyciszajace", "masujace organy wewnetrzne w sposob niekonwencjoanly"...w kazdym razie preferuje osobiscie rozgrzewke ktora rozmasowuje miesnie, stawy i sciegna. Ta ktora odbywala sie na stazu polegala na serii powtorzen np. unoszenia bardzo wolnego reki ku gorze raz jednej raz drugiej. Przypominalo to bardzo Tai Chi, ale bylo bardzo nudne i monotonne a wiekszosc aikidokow ziewala siarczyscie po pierwszych 15 minutach .
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
("kawalek ekipy Somy + ja nacieram")
Na stazu spotkalem kolege vel Soma z ekipa , udzielajacego sie na forum i wspolnie odbylismy wykonanie kilku technik w zadowalajacym tepie i z duza energia ku mojej uciesze...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Sensei Tamura to niski, drobny, starszy czlowiek, ktory istotnie robi wileki wrazenie
poziomem energii i szybkoscia. Techniki , ktore wykonuje sa w wiekszosci bardzo krotkie i szybkie. Jest tu duzo wejsc bezposrednich robionych na tyle blyskawicznie , ze wiekszosc uke nie robi "naszych" :wink: padow yoko, ani karuzeli z shihonage np.
Sensei stosuje podczas prezentacji taka zasade, ze niedaje na sobie zrobic techniki praktycznie nikomu ( stosujac pewne tricki ) po czym pokazuje technike poprawnie wtedy gdy uke atakuje.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
("radocha")
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Na koniec zrobilismy krok z kolega vel Soma :wink: w celu zazegnania napiec pomiedzy roznymi szkolami aikido w Polsce - na zdjeciu historyczne pogodzenie dwoch sprzecznych swiatow :wink:
PS.Niemam zlotego zęba jakby sie wydawac mogło i jak by sie ktoś pytał...
Napisano Ponad rok temu
"to sa cwiczenia oddechowe", "wyciszajace", "masujace organy wewnetrzne w sposob niekonwencjoanly"...w kazdym razie preferuje osobiscie rozgrzewke ktora rozmasowuje miesnie, stawy i sciegna. Ta ktora odbywala sie na stazu polegala na serii powtorzen np. unoszenia bardzo wolnego reki ku gorze raz jednej raz drugiej. Przypominalo to bardzo Tai Chi, ale bylo bardzo nudne i monotonne a wiekszosc aikidokow ziewala siarczyscie po pierwszych 15 minutach .
To jest faktycznie zestaw cwiczen oddechowych rodem z tai chi.... (np. podnoszenie raz jednej reki raz drugiej jest z oddechem...i pomaga potem w cwiczeniach..) jak sie wykonujacy skoncentruje na cwiczeniach..to moze znakomicie sie rozgrzac...... Sensei takze stosuje podczas rozgrzewki zestaw cwiczen rozciagajacych.. (byly takze na tym stazu..) oraz inne rodzaje rozgrzewki... ktore tylko fragmenty byly podczas tego stazu.. (uciski w punkty itp......)
Napisano Ponad rok temu
z tych ostatnich najbardziej podoba mi sie fotka, gdzie atakujesz senseia katate dori....
to nie jest katate dori... tylko poczatek ushiro ryote dori.... jakby co...
pozdro..
Napisano Ponad rok temu
Im dłużej czytam relacje Przemka tym bardziej podziwiam jego samoorganizację, konsekwencję, wytrwałość i poświęcenie.
Sam pewnie znalazłbym 100 „racjonalnych” przeszkód typu brak kasy, brak czasu, nadmiar obowiązków rodzinnych i zawodowych etc.
A ja, czym dłużej czytam relacje Przemka, tym bardziej mu zazdroszcze...
To trzeba zaczac tez jezdzic na staze.. :wink: bo najczesciej ostatnio spotykam Polakow ktorzy mieszkaja za granica.. (Zenka K. Pawla S. Wlodka B. i ekipe z Amsterdamu ).... :wink: a stazy jest sporo w roku...praktycznie w kazdym tygodniu jest gdzies w Europie staz z Tamura sensei... wiec jest do wyboru i do koloru...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pozdro...
Napisano Ponad rok temu
z tych ostatnich najbardziej podoba mi sie fotka, gdzie atakujesz senseia katate dori....
to nie jest katate dori... tylko poczatek ushiro ryote dori.... jakby co...
pozdro..
dopiero po wysłaniu mojego postu zorientowałem się, ze to zdjęcie i następne są zrobione w "jednym ciągu" i już za pożno było żeby się poprawić
ciekaw byłem jak długo będę czekał na to, aż mnie ktoś poprawi
ale na szczęście rodzaj ataku nic nie zmienia w tym, o czym mówiliśmy.
Tamura Sensei widziałem na filmie "30th Anniversary...." i dokładnie to o czym mówisz mnie oczarowało: błyskawiczne, krótkie wejścia, i fajne, krótkie techniki, żadnych "zbędnych" ruchów i obrotów. Duży kontrast w porównaniu do innych mistrzów prezentujących Aikido na tym filmie(na tym stażu na którym film był kręcony) np. Yamada Sensei o ile mnie pamieć nie myli.
pozdrowienia
ps. Szczepan, dlaczego nie ma tu edycji (na niektórych innych działach jest, to chyba zależy od moda... może ankietka ? :wink: ).
Napisano Ponad rok temu
Sensei Tamura to niski, drobny, starszy czlowiek, ktory istotnie robi wileki wrazenie
poziomem energii i szybkoscia. Techniki , ktore wykonuje sa w wiekszosci bardzo krotkie i szybkie. Jest tu duzo wejsc bezposrednich robionych na tyle blyskawicznie , ze wiekszosc uke nie robi "naszych" :wink: padow yoko, ani karuzeli z shihonage np.
Sensei stosuje podczas prezentacji taka zasade, ze niedaje na sobie zrobic techniki praktycznie nikomu ( stosujac pewne tricki ) po czym pokazuje technike poprawnie wtedy gdy uke atakuje.
...
Pio mógłbyś coś jeszcze napisać więcej, jak wyglada Aikido Tamury oczami Kobayaszowca bardzom ciekaw...
Napisano Ponad rok temu
Pio mógłbyś coś jeszcze napisać więcej, jak wyglada Aikido Tamury oczami Kobayaszowca bardzom ciekaw...
Hehe...No probowalem cos napisac w pierwszej relacji...
W kazdym razie, wbrew pozorom i ku mojemu zdziwieniu, w ruchach Senseia bylo widac nasze megurii!! Sporo ruchow nadgarstka przy prowadzeniu uke, spirale byly prawie nie widoczne. Na tym stazu (niewiem czy wogole) Senesi tlumaczyl wiekszosc technik kojarzac ruch ciecia oburacz mieczem na poszczegolne techniki reczne. Dla wiekszosci jest to jasne np. podczas wykanczania shihonage. Coz ja moge powiedziec...odczucie moje subiektywne jest takie , ze nasze "kobayashowskie" techinki sa bardziej finezyjne . Chodzi np. o wbijanie uke w glebe. Nie ma tu wyrzucania w przestrzen , zeby sobie poleciec. Jest raczej techika wykonywana aby jak najszybciej uke zglebil sie i nie specjalnie istotne jest przy tym jaki pad wykona.
Tak naprawde mysle , ze wazniejsze dla mnie bylo odczucie, poza roznicami technicznymi, ze nie ma "tu lipy". Odpowiadam jednoczesnie na pytanie Bujina o klub AIKIDO ENIGHET. jest powazna praca, szlifowanie technik do bolu bez taryfy ulgowej. Sensei Tamura jest wymagajacy i konsekwentny. Jest takze otwarty, podchodzil wiele razy do wielu ludzi starajac sie aby przynajmniej wiekszosc miala mozliwosc bezposredniej relacji. Z ciekawostek powiem tylko tyle, ze rozbrajajacym bylo obserwowanie Senseia ktory faktycznie nikomu nie pozwalal wykonac techinki na sobie - na koncu stazu Sensei podszedl do 12 letniego Lukasza z Polski i zaczal wykonywac z nim kokyu ho w suwari waza i tylko jemu pozwolil wykonac technike na sobie do konca :-) .
Oczywiście pewne szczegoly techniczne doskwieraly - jak np. pozycja frontalna , ale,ale im dluzej przypatrywalem sie prezentacjom - zauwazalem, ze nie tylko Sensei zmienial pozycje podczas techniki na boczna, ale pozniej ciezko bylo powiedziec czy jest to boczna pozycja czy frontalna . Generalnie podobalo mi sie nawet bardzo, a polatac i tak polatalem ku uciesze innych uczestnikow.
Napisano Ponad rok temu
pmasz ( ze slonecznego San Diego )
Napisano Ponad rok temu
Pytałem dlatego, ponieważ uważam,że te szkoły idealnie się uzupełniają moim zdaniem. Jak myślisz?
Jeż
Napisano Ponad rok temu
przemek, jak ty chlopie dajesz rade z kasa???
pmasz ( ze slonecznego San Diego )
ciezka sprawa...staram sie ograniczac koszty...(ekonomiczne autko, spie w aucie, kanapki z polski..itp... a Ty??? przeciez stale ladujesz w stanach......
Napisano Ponad rok temu
W kazdym razie, wbrew pozorom i ku mojemu zdziwieniu, w ruchach Senseia bylo widac nasze megurii!!
Ciekawie piszesz Pio
Zeby nie bylo ci zbyt milo przytocze stare przyslowie z Himalajow:
Jak ktos umie si eposlugiwac tylko mlotkiem, to wszedzie dookola widzi gwozdzie.
Napisano Ponad rok temu
Zeby nie bylo ci zbyt milo przytocze stare przyslowie z Himalajow:
Jak ktos umie si eposlugiwac tylko mlotkiem, to wszedzie dookola widzi gwozdzie.
Ale...Szczepan...ja wlasnie jezdze wszedzie, zeby nauczyc sie nie tylko mlotkiem...ale jeszcze pałą, dłutem, a i na siekiere przyjdzie pora ...wtedy przyjade do Ciebie drwalu... :wink:
PS....za grosz subtelności...
Napisano Ponad rok temu
Dzięki Pio
Pytałem dlatego, ponieważ uważam,że te szkoły idealnie się uzupełniają moim zdaniem. Jak myślisz?
Jeż
Hehe, Jeżu...jestem za cienki żeby budować teorie efektywności połączenia aikido Tamura i Kobayashi...)))
Niemniej jednak moge dodać, że bardzo sobie cenie to czego tu sie nauczylem, a drugiej strony polecam wszystkim pojezdzenie w rozne miejsca i ocene, nasowaja sie naprawde ciekawe wnioski. Szczegolnie jezeli chodzi o jedynie sluszna droge....)))
Napisano Ponad rok temu
Niemniej jednak moge dodać, że bardzo sobie cenie to czego tu sie nauczylem, a drugiej strony polecam wszystkim pojezdzenie w rozne miejsca i ocene, nasowaja sie naprawde ciekawe wnioski. Szczegolnie jezeli chodzi o jedynie sluszna droge....)))
Respect Człowieku Man poklon poklon poklon
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Niestandardowe metody doskonalenia technik aikido ;)
- Ponad rok temu
-
Bez rolnictwa nie ma Aikido
- Ponad rok temu
-
[14-15.05 2005] Staż Aikido z Dariuszem Bieńkowskim 5 Dan
- Ponad rok temu
-
Staz z M. Gorskim i P. Borowskim w Poznaniu 14.05.2005
- Ponad rok temu
-
Staż aikido z senseiem Hoffmannem :)
- Ponad rok temu
-
Koryu Bujutsu
- Ponad rok temu
-
Daito Ryu Aikijujutsu
- Ponad rok temu
-
Staz we Wroclawiu w ta sobote
- Ponad rok temu
-
Tajemniczy pokaz aikido
- Ponad rok temu
-
Yoshinkan Aikido
- Ponad rok temu