Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wypadki.... :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
42 odpowiedzi w tym temacie

budo_mero
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 217 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Wypadki.... :)
Wypadki chodzą po ludziach raz są one śmieszne nieraz wręcz mrożą krew w żyłach...
Pewnego razu przy Kote geshi zdażyło mi się że złamałem nos... nadziałem się na kolano Tori :roll: W sumie był i jest to ubaw po pachy bo nie wiem jak to zrobiłem :D Innym razem organizując pokaz z sekcją uke z którym wykonywałem tehchnike zaliczył hmmm.... widownie :D Może nie dosłownie ale jakoś pad jego się skończył między ludźmi :) :) Naszczęście wszyscy się odsuneli i nikomu nic się nie stało... efekt uboczny to piorunujące wrażenia pośród widowni :) :) Innym razem przez dziwne zrządzenie losu nadziałem się na jo mojego uke barkiem...
Heh jest dego dużo... Jestem ciekaw czy mieliście też takie dziwne przypadki czyt. wypadki :-)
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
nie wiem czy to mozna nazwac dziwnym wypadkiem ale uwazam ze moja zdolnosc do uderzania sie kostka nogi w lokiec tori podczas wykonywania padu do uchikaitennage jest czysto ekwilibrystyczna...
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
Nadziewanie się palcami nóg na pięty uke to moja specjalność... Boli toto potem nawet do dwóch tygodni.
  • 0

budo_omasz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 118 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Londyn

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

Nadziewanie się palcami nóg na pięty uke to moja specjalność... Boli toto potem nawet do dwóch tygodni.


tak, tez tak mam czesto. niestety raz skonczylo sie to zlamaniem malego palca i 3 miesieczna przerwa w treningu...
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
wypadki... hmm w sumie mialam wypadek troche nie typowy. podczas wykonywania interpretacji zlamalam koledze boken, moje uderzenie bylo tak bardzo silne ze czesc bokena poleciala na drugi koniec sali...a nasz sala to 2 boiska koszykowki :)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

wypadki... hmm w sumie mialam wypadek troche nie typowy. podczas wykonywania interpretacji zlamalam koledze boken, moje uderzenie bylo tak bardzo silne ze czesc bokena poleciala na drugi koniec sali...a nasz sala to 2 boiska koszykowki :)

HIOHOHOO Ellis, ty jestes naprawde pelna MOCY 8) :)
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
poklady energi we mnie :) moge grac w baseball :D
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
hmm...robiąc ju waze na pokazie, znalazłem się zbyt blisko publiczności i musiałem kombinować kaiten nage z tenkanem przytrzymując uke, no i się tanto po ręce pociąłem troche, do dzisiaj mam blizne hehe,aha i raz mi kolega złamał palec w czasie zabawy z bokenami..No i wypadki w których ja zawiniłem.Przy sokumenie wjechałem (nie wiem jakim cudem..), uke, łokciem na zęba(dwójka), no i tak mu go wybiłem, a jakies dwa, trzy miesiące temu podczas sparingu złamałem nos koledze,ale to był już po treningu więc nie wiem czy się liczy hehe...
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
O yaaaaaaaaaaa ;P
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
A ja kiedyś zobaczyłam pajaka na macie i to było straszne!!! Z tego co pamietam to Wallace coś z nim zrobił!!! Strzeżcie się pająków na macie!!!!!!(poza nią także).
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

A ja kiedyś zobaczyłam pajaka na macie i to było straszne!!! Z tego co pamietam to Wallace coś z nim zrobił!!! Strzeżcie się pająków na macie!!!!!!(poza nią także).

Ach ten niezastapiony, kochany Wallace, no nie, Jusi? :wink: :lol:
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
Hehe :wink: Nie jest to sensei Hoffmann,ale też z niego mistrz :wink:
  • 0

budo_authority
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1851 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z codexu

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

A ja kiedyś zobaczyłam pajaka na macie i to było straszne!!! Z tego co pamietam to Wallace coś z nim zrobił!!! Strzeżcie się pająków na macie!!!!!!(poza nią także).


Pająki są spoko...nie wiem czemu sie przeciw nim wzburzasz :)
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

A ja kiedyś zobaczyłam pajaka na macie i to było straszne!!! Z tego co pamietam to Wallace coś z nim zrobił!!! Strzeżcie się pająków na macie!!!!!!(poza nią także).


Pająki są spoko...nie wiem czemu sie przeciw nim wzburzasz :)


Bo są okropne, obleśne, mają owłosione nogi, chodzą w straszny sposób i są wogóle fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj!!!!!!!!!! I nie cierpię ich!!!!!!!!!!!!!
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

Bo są okropne, obleśne, mają owłosione nogi, chodzą w straszny sposób i są wogóle fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj!!!!!!!!!! I nie cierpię ich!!!!!!!!!!!!!

Ten opis pasuje do wielu ludzi :wink:
  • 0

budo_marcin(18)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 195 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zakopane

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
Jusi napisała:

Z tego co pamietam to Wallace coś z nim zrobił!!!


Ale, mam nadzieję, nie zrobił mu nic złego przestraszony (tzn. oczywiście Wallace pająkowi a nie odwrotnie :wink: )
  • 0

budo_jusi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1499 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa-Tarchomin

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
Hehe :wink:
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
zalozyl mu nikyo na jedna z nozek :)
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)
A ja wczoraj piłem orężadę i wodę sodową z kolegami z pracy :wink: (ale nie w pracy) i koledzy poprosili zeby im pokazac co to jest to aikido, no więc szybciutko pierwszemu zrobiłem nikyo, drugiemu kotegaeshi, a trzeciemu yonkyo i po chwili wszyscy trzej siedzieli na podłodze w dziwnych pozach masując sobie nadgarski, a wszyscy pozostali włącznie ze mną zaśmiewali się do łez - musiało to wyglądać arcykomicznie ponieważ rozprawiłem się z nimi w jakieś 20-30 sekund i żaden z nich nawet nie pomyślał o obronie, czy czymkolwiek, co zapewne było spowodowane dużą ilością wypitej orężady, a ja czułem się conajmniej jak niezły master :twisted: A i był tam jeszcze koleś CBŚ, który jak to zobaczył, to powiedział, że mi tam załatwi robotę trenera :rofl: :rofl: W każdym razie było dużo śmiechu i wogóle to wszystko wyszło jakoś tak strasznie fajnie i na wesoło :lol:

Ciekawe, co mnie spotka w poniedziałek w pracy... :)
  • 0

budo_vigo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 374 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Wypadki.... :)

A ja wczoraj piłem orężadę i wodę sodową z kolegami z pracy :wink: (ale nie w pracy) i koledzy poprosili zeby im pokazac co to jest to aikido, no więc szybciutko pierwszemu zrobiłem nikyo, drugiemu kotegaeshi, a trzeciemu yonkyo i po chwili wszyscy trzej siedzieli na podłodze w dziwnych pozach masując sobie nadgarski, a wszyscy pozostali włącznie ze mną zaśmiewali się do łez - musiało to wyglądać arcykomicznie ponieważ rozprawiłem się z nimi w jakieś 20-30 sekund i żaden z nich nawet nie pomyślał o obronie, czy czymkolwiek, co zapewne było spowodowane dużą ilością wypitej orężady, a ja czułem się conajmniej jak niezły master :twisted: A i był tam jeszcze koleś CBŚ, który jak to zobaczył, to powiedział, że mi tam załatwi robotę trenera :rofl: :rofl: W każdym razie było dużo śmiechu i wogóle to wszystko wyszło jakoś tak strasznie fajnie i na wesoło :lol:

Ciekawe, co mnie spotka w poniedziałek w pracy... :)


Do jutra będą chodziły opowieści o mistrzu który rozłożył 3 typków bez mrugnięcia okiem, po tygodniu będzie już ich 10, a po roku będzie krążyła opowieść o przesławnym mistrzu Jeżyku, który za sprawą tajemnej energii chi uniknął pocisków oddanych przez oddział agentów CBŚ :wink: .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024