6 odpowiedzi w tym temacie

[budo_navyseal]

j.w. Skuteczne formy zabezpieczania noza , ktore da sie samemu zrobic lub w jakims zakładzie ??
Zastanawiam sie nad np. Lakierowaniem jak mamy w John Greco "Companion"?

[budo_mrozik]

Poszukaj w goglach powłok "balinit" - drogie i się długo czeka ale nie do zdarcia.

[budo_golmen]

no i melon kiedyś napisał, że do dupy są, bo temperatury w jakich sie oweż powłoki wytważa - poważnie przewyższają temp. odpuszczania większości interesujacych nas stali
ogólnie za antykorozyjną uznaje sie tylko Balinit D - na bazie chromu. Reszta to powłoki utrudniajace ścieranie, do narzedzi pracujących na wysokich obrotach

NI MA POWŁOK NA RYNKU POLSKIM _ ANI DROGICH ANI TANICH.
możesz se co najwyżej polakierować proszkowo, albo żywicą i dobrze wypiec, ale też na temp. zwróć uwagę.

[budo_melonmelon]

juz proponowałem
dajcie mi kilka kling bez okładzin z podobnego rdzewnego materiału
ja pokryję je kilkoma różnymi powłokami (jak się dogadam z naukowcami )
se wybierzecie dla was najlepszą, warunek ktoś je musi przetestować
wszystkie powłoki galwaniczne
nikt ich nie zna
wsie prototypowe
na zimno nakładane
se wybierzecie, jestem w stanie moze cos takiego robić

pozdro

[budo_bodo]

melon - pomysl jest supeer, skoro masz takie mozliwosci to tylko zrealizowac - spotkalem sie z przyzadem do powierzchniowego utwardzania powierzchni wolframem lub tytanem - maszynka ma postac wieksszego dremelka - na koncu elektrode wolf lub tytanowa , po kabelkach odnosze wrazenie ze dziala elektrolitycznie jakos - znasz li te urzadzenie , a wrazcajac do powlok - trzeba powtarzalnych ostrzy z jednakowego materialu - napisz ile
bbodo

[budo_kubutek]

A co z tak zwaną " oksydą na zimno"?
Wiem że się w końcu zetrze, jak to oksyda, ale na domowe warunki to chyba dobre wyjście.
Czasem można powtarzać.
Teoretyzuje oczywiscie 8)

"Oksyda na zimno, stosowana do różnego rodzaju zadrapań, otarć powierzchni metalowych broni. Przed oksydowaniem powierzchnię odtłuścić i osuszyć. Nanosić pędzelkiem lub szmatką, punktowo w zadrapane miejsca. Po kilkunastu minutach opłukać wodą. Czernieje po zetknięciu z powierzchnią metalową. Do pielęgnowania miejsc oksydowanych zalecamy pastę do konserwacji. "
Producenci np. Stil Crin, US Hoppe's.Klever GMBH

Ceny około 20pln za 20mililitrów, jeśli chodzi o "firmówki"- znalezione w polskim necie.

A jeśli chodzi o bardziej hurtowe ilości to:

OKSYDA NA ZIMNO 1 litr- 114 złotych
OKSYDA NA ZIMNO 60 ml- 9 złotych
Oksyda na gorąco 1 litr- 30 złotych
Oksyda na gorąco 0,25 litra - 8 złotych
Oksyda na gorąco 60 ml 4,80 złotych

Trafiłem na jakąś taką firmę, na googlach. --->Szafir. Podejrzewam że w Chemii też będzie.

Podejrzewam że na gorąco w domu to odpada z powodów technicznych.
Pozostaje malowanie na zimno.
Jezeli ktoś moze opisac jak to się będzie spisywac to proszę, z tego co wiem to "oksydowanie" to dla laika pokrywanie warstwą "spalonego oleju" więc wiem niewiele 8)
proszę i o objaśnienie.

[budo_-wój-]

Miałem założyć nowy topic, ale wkleję tu - garść przepisów na oksydy.
Dwa pierwsze przepisy podaję pro-forma, bo wysokie temperatury i cholernie niebezpieczne!!!
Uwaga - część chemii jest trująca, reszta -żrąca :wink:
Barwienie stali na kolor czarny
1. Czarne zabarwienie powierzchni przedmiotów stalowych uzyskuje się przez ich zanurzenie (po uprzednim starannym odtłuszczeniu) w kąpieli o składzie: 2 kg wodorotlenku sodowego, 2 kg azotanu sodowego, 500--700 g azotynu sodowego i 10 l wody. Temperatura i czas przetrzymywania przedmiotów w kąpieli zależą od zawartości węgla w barwionych przedmiotach stalowych.
Zawartość węgla w stali temp kąpieli czas zanurzenia min.
powyżej 0,7 135-137 10-20
0,7-0,4 138-142 20-35
0,4-0,1 140-145 35-60-120
2. Głęboko czarną barwę niehartowanych przedmiotów stalowych otrzymuje się przez ich zanurzanie na 10-30 min w jednej z niżej podanych stopionych mieszanin związków chemicznych:
Mieszanina I: 14 kg azotanu sodowego, 5 kg wodorotlenku sodowego ii kg dwutlenku manganu.
Mieszanina II: 4 kg wodorotlenku sodowego, l kg azotanu sodowego.
Chemikalia stapia się w stalowym naczyniu i ogrzewa aż temperatura stopionych soli nie osiągnie 400-500°C. Do roztopionej masy zanurza się czyste i suche przedmioty stalowe. Podczas czernienia należy przedmiotami poruszać, przez co unika się powstawania plam. Po zakończonym procesie przedmioty obmywa się w czystej wodzie i natłuszcza. Ten sposób czernienia nie może być stosowany do przedmiotów stalowych hartowanych, ulegają one bowiem w tej temperaturze odhartowaniu.
3. Starannie odtłuszczone przedmioty stalowe przeciera się spirytusem denaturowanym, suszy i zwilża ich powierzchnię za pomocą czystej waty następującym roztworem o składzie: 70 g chlorku żelazowego krystalicznego, 10 g chlorku żelazowego bezwodnego, 2 g chlorku rtęciowego, l ml stężonego kwasu solnego chemicznie czystego. Zwilżony przedmiot suszy się przez 6 godz w temp. 30-35°C, zanurza następnie we wrzącym roztworze taniny (10 g taniny na l l wody) i pozostawia na 30 min. Po wyjęciu przedmiotu z roztworu taniny suszy się go w gorącym pomiesz-
czeniu, szczotkuje szczotką drucianą i w razie potrzeby zabieg powtarza. Zaczernione przedmioty gotuje się kilka minut w oleju lnianym i po wytarciu do sucha natłuszcza olejem kostnym.
4. Głęboko czarne zabarwienie uzyskuje się przez zanurzenie na 20 min przedmiotów stalowych we wrzącym roztworze o składzie: 1,2 kg azotynu sodowego, 0,8 kg wodorotlenku sodowego i l l wody. Po zakończonym procesie przedmioty przemywa się w ciepłej wodzie, suszy i natłuszcza. Prace przeprowadza się w naczyniach żeliwnych lub wykonanych z blachy stalowej. Dalsze postępowanie jak w poprzednim punkcie.
5. Przedmioty stalowe uprzednio odtłuszczone barwi się przez ich kilkakrotne zanurzanie w jednym z następujących roztworów:
L 10 l wody, l l spirytusu denaturowanego, 1,2 kg stężonego kwasu solnego (c. wł. 1,19), 200 g chlorku miedziowego, 400 g chlorku rtęciowego i 200 g chlorku biz-mutawego.
II. 10 l wody, l l spirytusu denaturowanego, l kg stężonego kwasu solnego (c. wł. 1,19), 200 g chlorku miedziowego, 500 g chlorku rtęciowego i 250 g chlorku bizmutawego.
III. 10 1. wody, 500 g chlorku rtęciowego i 500 g chlorku amonowego.
IV. 10 l wody, 0,9 l spirytusu denaturowanego, 50 g chlorku żelazowego i 350 g chlorku miedziowego.
V. 10 l wody, 0,3 l spirytusu denaturowanego, 200 g chlorku żelazowego, 750 g chlorku miedziowego i 50 g siarczanu miedziowego.
VI. 10 l wody, 0,5 l spirytusu denaturowanego i 150 g chlorku miedziowego.
VII. 10 l wody, 0,5 l spirytusu denaturowanego, 750 g stężonego kwasu azotowego (c. wł. 1,4) i 1,5 kg chlorku żelazowego.
Zabarwione przedmioty płucze się w ciepłej wodzie, suszy i natłuszcza, b. Barwienie stali na kolor niebieski,
1. Ciemnoniebieską barwę nadaje się przedmiotom stalowym przez ich zanurzenie w ogrzanej do temp. 80-95°C kąpieli o składzie: 124 g tiosiarczanu sodowego, 38 g octanu ołowiawego i l l wody. W zależności od czasu zanurzenia otrzymuje się zabarwienie niebieskie o różnych odcieniach. Po uzyskaniu właściwego odcienia przedmioty płucze się w wodzie, suszy i natłuszcza.
2. Drobne części maszyn uprzednio oczyszczone w roztworze sody i wypłukane w gorącej wodzie barwi się na niebiesko przez zanurzenie w stopionej mieszaninie: 0,5 kg tlenku magnezowego i 5 kg azotanu sodowego. Po wyjęciu z kąpieli przedmiot przemywa się gorącym roztworem sody, suszy i pokrywa olejem.
3. Mieszaninę równych ilości azotanu sodowego i potasowego topi się w stalowym naczyniu. Naczynie powinno być czyste, gdyż rdza wpływa ujemnie na barwę. Mieszaninę topi się i ogrzewa do temp. 500°C, dodaje l część (objętościowo) dwutlenku manganu na 50 części mieszaniny. Zaniebieszczenie powstaje wskutek tworzenia się błonki tlenków żelaza. Zużywany dwutlenek manganu musi być uzupełniany co kilka godzin. Przedmioty stalowe uprzednio oczyszczone zanurza się na krótki okres czasu w roztopionej mieszaninie barwiącej ogrzanej do temp. 315-345°C, a następnie temperaturę podnosi się do 500°C. Czas zanurzenia wynosi 4-5 min. Im temperatura jest wyższa tym kolor niebieski jest bardziej intensywny. Po osiągnięciu właściwego zabarwienia przedmioty płucze się w czystej zimnej wodzie, a następnie w wodzie gorącej, suszy i pokrywa olejem.

Pzdr.
-wój-