71 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jakub]

poniewaz inaczej byloby ciężko (nie dziala mi edit)

[budo_uirapuru]

jedna uwaga:
załóżcie , że to pięściarz (osoba trenująca boks) jest stroną atakującą i zasypuje was gradem celnych ciosów. Czy taktyka i technika walki wyniesiona z capo przygotowuje was do obrony przed takim atakiem?

Jak zasypuje nas gradem celnych ciosów to nawet będąc bokserem nie mamy szans

Ja jako capoeirista broniłbym się takim boksem jaki najlepiej umiem. A mój tok rozumowania jest taki, że idąc na sekcję boksu i ucząc się boksu i będąc dobrym bokserem - nie przestaję być capoeiristą. No... tylkko że teraz nie mam czasu na to... Odpowiedź może być?

Chociaż wolałbym już tajski boks.

I zasypywać gradem celniejszych ciosów i kopnięć

[budo_uirapuru]

obie SW przykładają dużą wage do poruszania sie , ale IMHO bokserzy robia to sensowniej, bardziej ergonomicznie i trudniej jest przewidzieć jaki bedzie zadawany cios

Mylisz się, i to bardzo. Powtórzę to, co napisałem wyżej: chyba nie widziałeś do czego jest zdolny naprawdę dobry capoeirista.

Rozumiem marreco co masz na myśli, ale darowi wydaje mi się chodzi o konfrontację

DOBRY BOKSER vs DOBRY CAPOEIRISTA na zasadach DOBREGO BOKSU.

bo wydaje mi się, ze np. na zasadach VALE TUDO, czy GRAPPLING dobry bokser byłby pewnie gorszy

bo co to za porównanie, gdy capoeiriscie wyłącza sie mozliwosc zastosowania 70% technik, gdy bokser ma swoje 100%.

[budo_uirapuru]

a osoby z capo, z którymi sparowałeś chyba nie były najwższych lotów zawodnikami.

napewno nie były bo znam w Polsce może 5 osób "na poziomie" (imho). cała reszta - wszyscy my - dopiero zaczynamy przygode.

[budo_biscoitinho]

jak ja bym się bronił ? no wiadomo, najpierw unik saltem, później tak jak w tym filmie onli de stronk ze śruby takiej przyfasolić, a na końcu fatalita z au chibata zasadzić (skuteczne na wszystkie style BJJ, MT, BOKS, Balet, Anemo-koushin)

[budo_uirapuru]

po wielu latach doszedlem do tego, ze na roda zadna sztuka walki nie ma szans z capoeira, ani bjj, ani taj, ani karate, nic sobie nie poradzi z capoeira np. podczas angola albo dobrej benguela

capoeira jest niepokonana!

[budo_archi]

No właśnie :wink:

Każda sztuka walki jest najlepsza dla tych co ją trenują i wg zasad tej sztuki.

[budo_cangoro]

nie ma sensu porownywac styli, systemow.. itp... kurna.. i tak wszystko wychodzi w praniu.. i tak wszystko zalezy od czlowieka.. kazdy wybiera to co dla niego jest odpowiednie.

[budo_rekai]

No tak tylko ze mi chodzi o starcie na ulicy, bez regul czyli powiedzmy ze vale tudo. Powiedzmy ze jest taka sytuacja ze sie z jednym kolesiem nie lubimy - on cwiczy boks a ja capoeira. No i wlasnie jak z typem walczyc?

[budo_sorriso]

No tak tylko ze mi chodzi o starcie na ulicy, bez regul czyli powiedzmy ze vale tudo. Powiedzmy ze jest taka sytuacja ze sie z jednym kolesiem nie lubimy - on cwiczy boks a ja capoeira. No i wlasnie jak z typem walczyc?

Ty, jak się nie lubicie to skitraj paru kumpli, żeby pomogli Ci w spuszczeniu mu wpierdolu, tak żeby nie wiedział kto i po sprawie. Nie widzę w tym żadnej filozofii :twisted:

:wink:

[budo_cangoro]

wlasnie.. nie ma nad czym sie spuszczać..

Roz.. mnie takie gdybanie.. :twisted: :twisted:

[budo_uirapuru]

No tak tylko ze mi chodzi o starcie na ulicy, bez regul czyli powiedzmy ze vale tudo. Powiedzmy ze jest taka sytuacja ze sie z jednym kolesiem nie lubimy - on cwiczy boks a ja capoeira. No i wlasnie jak z typem walczyc?

Mam Ci mowic po Twojemu czy po naszemu? Wejście w nogi (arrastao), na glebe i butować/dusić/dźwigniować/walić pięścmi ile wlezie. Bo zakładamy, że dobry bokser zna tylko boks?

[budo_insfire]

hm... tak sie skalada ze cwiczylem boks.
bokser jest bardzo szybki, ma mocny strzal i umie naprawde duzo. osoba ktora cwiczy capoeire umie natomiast kopac technicznie itp. na boksie nie uczy sie obrony przed kopnieciami dlatego tutaj moglby byc slabszy. zostaje jednak przy zdaniu ze bokser wygralby.

[budo_uirapuru]

moze ja tez pocwicze boks. zostaja jeszcze techniki z rzutami i parter o ktorych na boksie nie uczą

[budo_delta]

Jak wczesniej juz ktos napisal, do zwarcia, gleba, i cokolwiek tam wam pasuje. Sam trenuje boks, i uwazam ze to najlepszy sposob na boksera, tylko trzeba najpierw dojsc do zwarcia zakladajac ze bokser nie bedzie jedynie stal i czekal az go zlapiecie.






Pozdrawiam

[budo_jakub]

nie musi czekac, co wiecej lepiej zeby nie czekal tylko zasypywal (chcial) zasypac nas gradem ciosow. wtedy jest dobry moment do dojscia do zwarcia i obalenia (chyba, ze nas trafi na punkt i KO)

[budo_uirapuru]

dokladnie to samo Jakub chciałem napisać. Łatwo się przyjrzeć na wielu filmach, że ktoś kto "wchodzi" niejednokrotnie i nie dwukrotnie często obrywa nim porządnie "chwyci", co np. przy wejściu w nogi czy w tułów może lekko przeszkadzać, ale z pewnością ciężko jest zrobić KO w tym momencie. No chyba, że kolano

[budo_campo]

No właśnie w dochodzeniu do zwarcie wypada zwrócić uwage na nogi przeciwnika, fajnie podszas skracania dystansu nogą wykroczną zaatakowac kolano, wtedy ma się pewność, że owa noga już nas nie znokautuje. Świetnie moża ten trick zauważyć na niektórych walkach Royca lub Ricksona.

[budo_uirapuru]

tak więc mysle, ze juz teraz mozemy skonczyc temat po jest bez sensu zapraszamy na forum ulica albo cross budo tu sie nic nowego boski pięściarzu nie dowiesz

[budo_archon]

A nie mowilem ze trzeba to skonczyc :roll: 8)