uklad oddechowy
Napisano Ponad rok temu
Pytanie me dotyczy wlasnie owego nieszczesnego przypadku mojego ukladu oddechowego. Zastanawia mnie co z nim nie tak byc moze. Od zawsze mialam problemy z bieganiem na ten przyklad, po 600 metrach "rozsadzalo" mi mostek. Probowalam po troche biegac,ale tez sie nie dawalo. Kiedys plywalam i nie mialam wiekszych problemow ze wstrzymywaniem oddechu. Problem byl natomiast gdy mialam na twarzy chocby kawalek cienkiego i dosc przewiewnego materialu,zreszta dalej jest po jakiejs minucie zaczynam sie dusic, musze miec dostep do swiezego powietrza. Klaustrofobii nie mam. I tak mnie zaczelo zastanawiac, czy toto normalne jest, czy moze mam cos nie tak poustawiane. Moze ktos cos wie?
pozdrawiam
black
Napisano Ponad rok temu
600m to nie jest duzo i z nawet b. malymi plucami, przebiegniecie ich nie powinno nastreczac problemow. ale dystans jest wystarczajacy aby serce zaczelo szybko pracowac.jesli masz problem moze sie to objawiac bolem w mostku.
jesli przy kazdym wysilku masz takie objawy to IDZ DO LEKARZA.
ale moze sie tez okazac, ze masz slaba kondycje do biegania trzeba sie przyzwyczaic
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wypadanie zastawki? Hmmm, wolalabym jednak nie. Moze kiedys sie wybiore do kardiologa jednak. Jak tylko znajde czas :roll:
dzieki z podsuniecie ewentualnych powodow
pozdrawiam
black
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zależy jak leży. Mnie np. bieganie szybko męczy i nie mogę złapać oddechu. Za to przejechanie na rowerze 600 m nie stanowi problemu. :wink: A 60000 m to też nie jest wielki wyczyn. :-)mysle, ze pojemnosc pluc nie ma tu nic do rzeczy. bardziej serce...
600m to nie jest duzo i z nawet b. malymi plucami, przebiegniecie ich nie powinno nastreczac problemow. ale dystans jest wystarczajacy aby serce zaczelo szybko pracowac.jesli masz problem moze sie to objawiac bolem w mostku.
Napisano Ponad rok temu
ja jak zaczynalem biegac to tez mialem takie "objawy" ale po tygodniu to mija. tylko na poczatku trzeba zacisnac zeby i wytrzymac. potem to juz zaczyna nawet sprawiac przyjemnosc.
podobno czlowiek wykozystuje na codzien 30% objetosci swoich pluc. przy bieganiu robi sie wieksze wdechy, inaczej pracuje serce itp. i czesto bole w mostku czy pluc to tylko podraznione oskrzela przez ktore normalnie nie przeplywa taka ilos powietrza.
Napisano Ponad rok temu
Wizyta u lekarza to najlepsze wyjscie.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak sie patrze na obecne biegaczki swiatowej klasy to widac ze ten problem maja doskonale rozwiazany....Wiec moze chirurgia estetyczna?
Inna przyczyna moze byc to, ze chrzastka co laczy zebra na srodku siem nadwyreza jak ci sie zwieksza praca pluc, i wydaje ci sie ze mostek boli?
Napisano Ponad rok temu
Jednak bezpiecznie będzie odwiedzić lekarza, ale najpierw jednak sportowego. Pozdrawiam Jacek
Napisano Ponad rok temu
Wrozko, nie, chociaz mialam takie lata, ze palilam, na szczescie udalo sie rzucic w cholere to swinstwo. Takie dziwne cos mialam odkad pamietam,wiec nie ma to chyba nic wspolnego z paleniem.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Szachrowne mięso
- Ponad rok temu
-
sciegna
- Ponad rok temu
-
Wybite palce :(
- Ponad rok temu
-
Ściski do dłoni
- Ponad rok temu
-
Tabaka - jak szkodzi?
- Ponad rok temu
-
kamizelka obciążeniowa
- Ponad rok temu
-
zatkany nos ;(
- Ponad rok temu
-
Problem z nogami :/
- Ponad rok temu
-
ZESTAW ODZYWEK DLA UZYTKOWNIKOW BUDO OD POWER-ZONE
- Ponad rok temu
-
Postrzał
- Ponad rok temu