Skocz do zawartości


Zdjęcie

Historia z życia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

budo_kenku
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Historia z życia
Witam serdecznie !

Jestem nowy na tym forum i jest to moj pierwszy post :)
Chialel opowiedziec historyjke jaka przytrafila mi sie gdy bylem piekny i mlody
Gralem w smiercarskiej punkowej kapelce i jezdzilem z kolegami na takie smieszne koncerty
Wracalismy wlasnie z wystepow w pieknym miescie Złocieniec a ze nie bylismy zbyt majetni pozostal wierny PkS
Bylo nas 4- ja, perkusista i jeszcze 2 gitarzystow Czekamy na ten nieszczesliwy autobus srodek dnia, ludzi pelno na ulicy i gadamy z kolezankami ;) , zima straszna a byl to dzien "Unii Europejskiej" (nowa swiecka tradycja) i mlodzi gniewni z Lo i podstawowek mieli dzien wlony, znaczy walili wino po krzaczorach:)
Dlugo nie bylo trzeba czekac az przypaletalo sie takich 2 nawalonych malolatow
stoja obok nas i gadaja glosno do siebie
mr A: dawaj ja wy...bie temu a ty 3 pozostalym bedzie super ( ledwo sie trzymal na nogach)
mr B: no wez przestan daj spokoj (byl bardziej trzezwy)
koledzy patrza na mnie ja na nich i moj kochany basista Filipek mowi tak- spierpapier bo was uszkodzimy
W tym momecie ten bardziej nawalony (chyba styl pijanego mistrza kung fu/wu shu) zatacza sie ze znaczna predkoscia w strone perkusisty i atakuje prostym zamachowym:)(inaczej tego nie mozna nazwac) perkusista zaslania sie werblem i odskakuje
Mysle sobie tak szybko -ich jest 2 nas jest 4 z tych 2 tylko 1 chce sie bic :) o dzieki ci losie! bedzie fajnie! (trzeba tu podkreslic ze nikt z as nie cwiczyl sztuk walki a ja bylem asportowy) wiec ruszam na pijanego mistrza w stylu dzielnego zapasnika sumo udezam go swoim cielskiem (a wazylem wtedy z 120 kg) koles upada a ja go trzymam przy ziemi (jaki bylem z siebie dumny:)) ale....
Okazalo sie ze dookola nie ma zywej duszy
o zgrozo (sobie mysle) statek kosmiczny porwal wszystkich ludzi !
A to wlasnie podjechal autobus a moi ukochani koledzy nie czekajac dlugo wykozystali sposobnosc i spierdzielili:)))))))) ludzie na przystanku tez sie rozplyneli:))) i zaczynam slyszec jak jedna kolezanka zaczyna beczec (potegowalao to nastroj grozy) ja caly blady widze koledzy kupili bilety i patrza na mnie przez okna bezpiecznego autobusu..... ja trzymam mistrza na chodniku on chyba zaczal kontaktowac i krzyczy do kolegi- no na co czekasz przywal mu! widze jak na mnie szarzuje uczen mistrza z shaolin i w tym momecie prawie narobilem w gacie... puszczam mojego delikwenta aby uniknac ciosu (nieskutecznie) i teraz mam taka sytuacje
2 agresorow dzieli mnie od autobusu a koledzy nadal patrza przez okienko i obserwuja co sie dzieje (pewnie zastanawiali sie czy bez zebow bede nadal tak ladnie spiewal) wiec rozpedzam sie desperacko dostaje 2 plomby przebijam sie i moj najtwardzy kolega Fipcio (ten co tak kozaczyl) otwiera drzwi w autobusie i krzyczy - misiek wskakuj!
facet w autobusie pomyslal i ruszyl :) (nie znam jego imienia ale chialem go pozdrowic kozystajac z okazji)
wiec koledzy patrza na mnie
ja na nich
a jeden z nich mowi- co tak zbladles???
:o
ja sie go pytam - a ty czemu mi nie pomogles?? fajni z was koledzy!!!
a on - my trzymalismy gitary!

moral - gitara obniza walory bojowe 8O
  • 0

budo_partyzant
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1872 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Polska Zachodnia

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
szanowny panie moderatorze, proszę coś z tym zrobić, proszę sprawić w jakiś magiczny sposób by takowe posty się nie pojawiały:D
kenku, doprawdy doskonała historyjka, poprostu można się przewrócić jak się ją czyta.
p. s. gratulacje z okazji doboru zajebistych kolegów...
  • 0

budo_popo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1035 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Copacabana
  • Zainteresowania:Iaido

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
Moral - zmien kolegow.
  • 0

budo_kenku
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
zly post??? wszyscy tu pisza takie odjechane historyjki (np o zmniejszanie dystansu przed lopata) myslalem ze takie cos ucieszy a nie zdenerwuje :?


ale widocznie sie mylilem
z gory przepraszam :oops:
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
historia jakich wiele...
lepiej byłoby gdyby gitary znalazly jakieś ciekawe zastosowanie :)
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
Kenku dzieciaku on to powiedzial humorystycznie .. znaczy sie ze fajna Historyjke opowiedziales i smieszna ;)
  • 0

budo_kenku
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
no rzeczywiscie jak to przeczytalem 2 raz to sens wypowiedzi sie zmienil na bardziej pozytywny
to trema 1 postu;)
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
Kenku - fajna historyjka, też się obśmiałem.
I nie przejmuj się to forum jest specyficzne - pełne super-mądrych ludzi przy których początkujący zwykle wychodzi na idiotę, jeżeli 20 razy nie przemyśli swojej pierwszej wypowiedzi.
Ale według mnie początek miałeś świetny. :) Tak trzymaj i rozbawiaj to super poważne miejsce poklon :peace: :D

Pozdrawia szczerze ubawiony,

chavez
  • 0

budo_el primo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 631 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
a mnie się manewr z werblem podobał :)
Samo życie - w sytuacji kryzysowej poznajesz kto co jest wart i na kogo możesz liczyć...niestety normalną sprawą jest ze wtedy ze zastęp świetnych kumpli nagle się robi się jakby mniej liczny...a ci co najgłośniej krzyczą zwykle najmniej robią...witamy w świecie"Ulicy" :wink:
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
Kenku - piekna historyjka. Zwlaszcza numer w werblem mnie ubawil - Scenka jak z dobrej komedii :) . Witamy wsrod dziwnych ludzi ;)
  • 0

budo_niedziel
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2844 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze wsi jestem
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia

Witam serdecznie !

ja sie go pytam - a ty czemu mi nie pomogles?? fajni z was koledzy!!!
a on - my trzymalismy gitary!

ach artysci :lol: w kazdym razie gratuluje udanego debiutu na forum ;)
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia

moral - gitara obniza walory bojowe 8O


Chyb, że z Ciebie El Marachi :wink:
  • 0

budo_ernilbn
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:LBN

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
Gratulacje ...eleganckie rozpoczecie :) :)
  • 0

budo_rip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 414 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RIP

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
hrhr fajne.

a zwykłym elektrykiem(czyt. gitara elekt.) mozna człowieka naprawde uszkodzic.
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia

mozna człowieka naprawde uszkodzic.

taaa powiedz po prostu ze mozna go tak walnac ze mozg uszami wyfrunie. To jest jednak kilka kilo solidnego drewna ;)
  • 0

budo__ragan_
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Hanysowo

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia

Moral - zmien kolegow.


100 % racji... jeśli kumple by mnie zostawili to chyba sam bym im później nakopał :evil:
pozatym + dla Ciebie za wage :wink: wiekszosc słuchaczy metalu jakich znam (znam nieznaczy koleguje sie) ma ostrą niedowage :lol:
  • 0

budo_kenku
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
to byla kapela punkowa;)
  • 0

budo_mradu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3413 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:New Rembridge
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia

to byla kapela punkowa;)

dla niektorych punk to to samo co metal :)
  • 0

budo_wolverine
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 407 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia
BK W HUJ :rofl: :rofl::rofl::rofl::rofl:

MORAŁ-zmień kolegów :)
  • 0

budo_balofy
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1592 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Historia z życia

dla niektorych punk to to samo co metal :)


niestety... oj niestety... powinno sie ludzi edukowac...
bo khem, bo jak slysze o kapelach metalowych ze maja cos wspolnego z bru... punkowcami to to kapkie irytuje.
o.
Bal.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024