prosba
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i jak się wpisze aikido konin to wyświetli się między innymi
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] :wink:
i tyle
Napisano Ponad rok temu
ale jak bedzie ktos mial jakies jeszcze iinf. to niech napisze
I co, myślisz, że ktoś zrobi za Ciebie robote, wejdzie w google, wyszuka i Jaśnie Panu poda na talerzu ?
Jak Tobie się nie chce, to komu ma się chcieć ?
A jak pójdziesz już na Aikido, to kto Cię będzie przebierał w strój ? A uke mają sami padać - na oddech ? Czy będziesz wydawał komendę: Padnij !
Pozdrawia szczerze ubawiony,
chavez
Napisano Ponad rok temu
lepiej goscia zbesztac??
gratuluje wyrozumialosci... :?
Napisano Ponad rok temu
a pozatym ta chavez gdzie napisalem ze mi sie nie chce co pokaz mi to palcem bo chyba snie
napisalem
przeglam od ponad miesiaca to forum i nie moge znalezc zadnych inf. nt. jakiejs sekcji aikido w miescie koninie nic nie znalazlem w archiwach wiec prosze o jakies inf. lub link na na temat bo moze jakis przeoczylem
i gdzie tu jest napisane ze mi sie nie chcialo co ....
pozdrawiam szczeze zirytowany :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Daawno dawno temu, jakoś na przełomie lat 80 i 90 mój znajomy, absolwent Wydziału Architektury "załapał się" na stypendium do Paryża. Znalazłszy się na miejscu stwierdził, że więcej nauczy się w porządnej pracowni niż chadzając na luzackie zajęcia na ichnim wydziale. Kiedy nawiązywał biurowe przyjaźnie, jeden z nowych kolegów poprosił go o numer telefonu. Znajomy zgodnie z prawdą powiedział, że takowego nie posiada, bo wynajmuje najtańszy jaki znalazł pokoik na poddaszu. Nowy kolega zaczął go przekonywać, żeby się nie wygłupiał, że przecież jakby "Le patron" pytał to nikt jego numeru nie poda...i nie bierzecie pod uwage takiej mozliwosci, ze sekcja Aikido nie ma strony internetowej??
-Ale ja naprawdę nie mam telefonu.
-Ojej, jak nie masz telefonu to... to tak, jakby wogóle Cię nie było... - stwierdzil ze smutkiem Francuz chowając notes.
Napisano Ponad rok temu
Daawno dawno temu, jakoś na przełomie lat 80 i 90 mój znajomy, absolwent Wydziału Architektury "załapał się" na stypendium do Paryża. Znalazłszy się na miejscu stwierdził, że więcej nauczy się w porządnej pracowni niż chadzając na luzackie zajęcia na ichnim wydziale. Kiedy nawiązywał biurowe przyjaźnie, jeden z nowych kolegów poprosił go o numer telefonu. Znajomy zgodnie z prawdą powiedział, że takowego nie posiada, bo wynajmuje najtańszy jaki znalazł pokoik na poddaszu. Nowy kolega zaczął go przekonywać, żeby się nie wygłupiał, że przecież jakby "Le patron" pytał to nikt jego numeru nie poda...i nie bierzecie pod uwage takiej mozliwosci, ze sekcja Aikido nie ma strony internetowej??
-Ale ja naprawdę nie mam telefonu.
-Ojej, jak nie masz telefonu to... to tak, jakby wogóle Cię nie było... - stwierdzil ze smutkiem Francuz chowając notes.
To nawet nie jest glupie ale czy kazda sekcja musi miec ta piepszona strone a pozatym nie mieszkam w wielkim miescie np. jak WARSZAWA wiec nie kazda sekcja musi miec stronke prawda ?????????
Napisano Ponad rok temu
To nawet nie jest glupie ale czy kazda sekcja musi miec ta piepszona strone a pozatym nie mieszkam w wielkim miescie np. jak WARSZAWA wiec nie kazda sekcja musi miec stronke prawda ?????????
Nie ekscytuj się tak. Warszawa może i duża, za to śmierdzi.
Przytoczyłem tę historyjkę bez komentarza, bo mi się samo wysłało ("Tak jak grzmi samo i samo się błyska" :-) )
Oczywiście, że ignorowanie rzeczy nieobecnych w elektronicznych mediach jest chore ale sam przyznaję bez bicia, że znajomych, z którymi nie mam kontaktu mailowego zaczynam powoli ignorować. Po prostu "znikają" z mojego pola widzenia. Ot, takie signum temporis niestety.
A o Aikido w Koninie nie wiem nic. Przykro mi
Napisano Ponad rok temu
wystarczy zadzwonic zajecia prowadzi Marek Tomaszewski 2DAN zdaje sie ze szkola Kobayashi na wortalu jest sporo osób które cwicza w kokusai wiec cos ci moga napewno powiedziec o tej sekcji. Ostatnio widzialem gdzies zaproszenie do konina na staz chyba z sensei MATOIAN 6 DAN wiec chyba jest to prężna sekcja skoro zaprasza tej klasy mistrzow pozdrawiam i owocnych poszukiwan w Koninie
Napisano Ponad rok temu
Jeśli masz pokorę, by spojrzeć na własną niedoskonałość i odwagę by się z nią zmierzyć, zacznij trenować sztuki walki.
To miała być taka autoironia, prawda kolego?
Napisano Ponad rok temu
gdzie jest ten adres poczyt elkektronicznej bo ja nie moge otworzyc strony bo sie cosik sypi [a zadzwonic nie moge z roznych powodow] ja mam tylko widoczna strone glowna i koniec i nie widze adresu poczty nigdzieWitam na tej stronie o której tu jest mowa jet numer telefonu i adres poczty elektronicznej
jesli moglbys tu go napisac bym ci byl wdzieczny
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pewien bezrobotny stara się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i każe zaliczyć test (zamiatanie podłogi), po czym stwierdza:Daawno dawno temu (...)
-Ojej, jak nie masz telefonu to... to tak, jakby wogóle Cię nie było... - stwierdzil ze smutkiem Francuz chowając notes.
- Jest pan przyjęty, przoszę mi podać e-mail, wyśle panu formularz do wypełnienia, oraz datę i godzinę, na która ma pan się stawić w pracy.
Zrozpaczony człowiek odpowiada:
- Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila.
Na to personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-maila, wiec wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity. W kieszeni ma tylko 10$ i nie wie co ma zrobić. Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupić dzisięciokilową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. Uświadamia sobie, ze w ten sposób może z powodzeniem przeżyć. Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnie pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie posiada całą kolumnę samochodów dostawczych.
Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największej
sieci dystrybucyjnej w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycje kontraktu. Mężczyzna mu wtedy, ze nie ma e-mail'.
- Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby gdyby go pan miał!
- Hm... Byłbym zamiataczem w Microsofcie...
Napisano Ponad rok temu
...Byłbym zamiataczem w Microsofcie...
No właśnie.
Strasznie mnie męczy myśl ile mógłbym zrobić w życiu gdybym nie siedział tyle w sieci.
Ale ee... to chyba nie to forum
Napisano Ponad rok temu
to moze ktos na ochotnika z wortalowiczów z konina pójdzie za ciebie
brak słów. TAKA RADA NA PRZYSZLOSC WARTO SAMEMU RUSZYC D... JAK MASZ KIEPSKI KOMPUTER TO WYBIERZ SIE DO KAFEJKI 2 ZL ZA GODZINE WSZYSTKIEGO SIE DOWIESZ
Napisano Ponad rok temu
Większość ludzi powiedziała Ci już prawdę: jak chcesz ćwiczyć to rusz się zza klawiatury zamiast spędzać czas przed monitorem: Konin nie jest aż tak dużym miastem, z tego co pamiętam jest tam zajefajny klub karate kyokushinkai (jeśli zrobiłem literówkę w nazwie to sorry), wystarczy chcieć WYJŚĆ Z CIENIA. A jeśli trafisz kiedyś do Poznania to zapraszam na trening do Nas - w moim podpisie masz link
Napisano Ponad rok temu
Treningi odbywają się:
Dla młodzieży i dorosłych:
Poniedziałek, Środa:: 17:30-19:00
Wtorek, Czwartek: 18:00-20:00
Budynek MOSiR, ul. Kurów 1 (koło basenu odkrytego).
Dla dzieci:
Wtorek, Czwartek: 17:00-18:00
Szkoła Medyczna, ul. Przemyslowa 4 (za McDonald'sem).
Dokładne informacje o naszej sekcji i treningach pod numerem telefonu:
Tel. 063 2421536 i 601556189
Strona faktycznie się sypie, ale czy to powód żeby odrzucić wystarczającą informację o sekcj, bo im się strona sypie ?? 8O :? Nie będę u nich ćwiczył bo mają kiepską stronkę ?
Wiesz co, fryta, Ty ściemniasz po prostu.
Wiesz jak ja poszedłem na Aikido ? Wiedziałem że chcę pójść, to rozglądałem się po mieście za sekcją i plakatami. Znalazłem plakat, zadzwoniłem, spytałem, ruszyłem dupsko i pojechałem na pierwszy trening, a nie siedziałem za klawiaturą i zawracałem ludziom gitare. Stąd mój stosunek do Twojego podejścia.
To Comban:
Jeśli masz pokorę, by spojrzeć na własną niedoskonałość i odwagę by się z nią zmierzyć, zacznij trenować sztuki walki.
To miała być taka autoironia, prawda kolego?
Allee....o sssooo chossii :? :roll:
Na wszelki wypadek odpowiem:
Nie, nie miała.
Nie mam sobie nic do zarzucenia - nikt nie jest doskonały, ale ja coś z tym robię - a nie (tylko) siedzę przed klawiaturą i nie zawracam ludziom dupy, jak mi się nie chce do googli zajrzeć.
I nie odpowiadaj mi gdzie znalazłeś tu autoironię, bo mnie to po pierwsze G. obchodzi, a po drugie nie chcę tu wojny. Możesz na priv, jeżeli bawi Cię dopieprzanie ludziom.
Comprende ??
Pozdroofka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kongres sztuk walki.
- Ponad rok temu
-
Seminarium z sensei Hiromichi Nagano 6 DAN IYAF
- Ponad rok temu
-
Czy ktoś o tym słyszał?
- Ponad rok temu
-
Staż z Pascalem Durchon - 9 IV 2005
- Ponad rok temu
-
Staż z Vetter sensei
- Ponad rok temu
-
Czy Polska ma prawdziwych artystow wojennych?
- Ponad rok temu
-
Relacja ze stażu z shihanem Andre Cognardem
- Ponad rok temu
-
Staż z senseiem Orban!!!!!
- Ponad rok temu
-
Co się stało z sensei Hosodą??
- Ponad rok temu
-
Michał Górski -5 dan
- Ponad rok temu