56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cynik]

Ja powiem innaczej - kwoty powyzej 800 zl za male paczuszki - nigdy za pobraniem - za bardzo kusi. Chyba nawet teraz troche obnize ten pulap...

[budo_dark]

Ale czy podanie wartosci nie rowna sie ubezpieczeniu paczki?
Bo tak to chyba funkcjonuje. Podajesz wartosc, czyli ubezpieczasz i w razie czego mozesz domagac sie zwrotu kasy...

odp byla na poczatku:

A niestety kwota pobrania nie jest równoznaczna z kwotą oznaczającą wartość paczki.

[budo_cynik]

Dark wartosc paczki a kwota do pobrania to 2 rozne rzeczy, ziornij sobie na adres pomocniczy, tam masz osobna rubryczke na to. Wpisujac tam wartosc automatyczni eubezpieczasz paczke ale za przesylke placisz odpowiednio wiecej... Duzo wiecej.

[budo_akme]

OK - mialem na mysli przeslanie "paczki z podana wartoscia" - wtedy przesylka jest ubezpieczona.
Natomiast przeslanie "za pobraniem" nie jest ubezpieczone.

[budo_dark]

Wysylalem 'za pobraniem' i kazali mi napisac slownie na paczce "pobrano kwote xxx'. Nie bylo to rownoznaczne z ubezpieczeniem przesylki na ta kwote a kazdy kto ogladal opakowanie to widzial ile jest ona warta.

[budo_f'yoda]

Wyrazy najglebszego współczucia, stawiam niestety na poczte w WAW. tu kradzieze sa niestety czeste.

zycze z calego serca zeby sie zanalazl.

albo zebysmy go znalezli :twisted:

moze za jakis czas jakis newbie sie "pochwali"

[budo_harpy]

.... a jak go ktoś sprzeda z 80 zeta na bazarku to przeszukiwamnie allegro nie pomoże

[budo_kanubis]

a ja tak trochę naiwnie zapytam: a zgłosiłeś na policji? w razie, gdyby się znalazł to będą wiedzieli kogo powiadomić, a przynajmniej dotrze do nich, że został skradziony.

Czasem cuda się zdarzają i policja też do czegoś się przydaje.

Pozdrawiam,

[budo_lukaszki]

he he dobry zart, bez urazy ale w tym przypadku po policji predzej spoziewam sie klopotow... A po co Ci taki duzy i drogi noz? :? cuda sie zdarzaja ale bardzo rzadko

[budo_kanubis]

Wiem, wiem,


ale to jest zawsze jakaś szansa. Nawet jeżeli jedna na milion. Ja bym ją w tej sytuacji wykorzystał. Marudzić na pewno mogą i pewnie będą, ale żadnych kłopotów nie powinni robić, a już na pewno poinformowałbym pocztę o zamiarze zgłoszenia tego na policji.


Pozdrawiam,

[budo_sebenza]

jestem za,mi po 4 latach dzielnicowy przywiózł wideło do domu,bo kiedys zgłosiłem.a takiego noża dostać po paru latach,kurierem niebieskim,mmm,malina

[budo_lukaszki]

to dziwne jak ja zglaszalem kradziez np radia z samochodu (ze 3 razy) to po miesiacu przychodzila wiadomosc o umorzeniu sledztwa. Widocznie znalezli go przypadkowo. Ale moze nie zaszkodzi powiadomic...

[budo_sebenza]

Tu właśnie chodzi o przypadek,będą zawijali jakiegoś ABS-a(absolutny brak szyi),i będzie miał nóż przy sobie, który kupił,albo zabrał na baletach od pracownika Poczty lub PKP.

Spekuluje,oczywiście,ale nic nie kosztuje zgłosić,zanieść fotki i tyle.Jak to mówią:
A NÓŻ WIDELEC.
A popytać muszą,także jak kumaty policjant to potrzęsie trochę Pocztą zasraną.Może jakieś gówno wypłynie.

[budo_kanubis]

dokładnie o to chodzi

[budo_obol]

jest jeszcze inna zaleta zgłoszenia kradzieży na Policje (z dołączonymi fotami) bo jeśli się okaże, że to jakiś konkretny pracownik poczty kradnie i zostanie na tym przyłapany to na pewno zrobią mu rewizje w domu, a tak juz będzie duża nadzieja na to, że nóż leży na półce

[budo_cynik]

obol dobrze gada, na policje z tym, oni nie sa tacy zli jak sie mowi...

[budo_vince]

Temat odwieszony na zyczenie Roberta.