te co wyszły sa po prostu oplecione dookoła i mają rdzeń z linki stalowej . Bardzo konkretne uderzenia, szkoda, że wolne. Raczej nie walki sparingowej.
:wink:P.S.
widze Kriss, że po rozmowie telefonicznej zmodyfikowałeś opis
ps. kiedyś się z Tobą Kooniu umawiałem na baty gdzieś w górach. Tyle że jakoś wyjechałeś i nic z tego nie wyszło... :?