81 odpowiedzi w tym temacie

[budo_pecado]

Rybak: no Snody ma takie nietypowe te swoje noze, ale Yojimbo (a od Benchmade Resistor) mi sie podoba.

A widziałeś Resistory Snody'ego robione na własną rękę? :-)
Tyż ładne ;-)

Ankietka:
Zaznaczyłem BMkę.
Nie mam, miałem - więcej macałem.
Pająka jednego mam, więcej macałem ;-)

Nie umiem zaprzeczyć geniealnej prostocie pomysłów SP, ale czegoś mi w tych nożach brakuję - a konkretnie podobają mi się jedynie pojedyncze modele (zresztą - jak ktoś to już ładnie określił - wszystkie są praktycznie wariacjami na jeden temat).
Poza tym BMki robią na mnie solidniejsze wrażenie (w zakresie ostrza)

Szybkie porównanie?
Pika i Dragonfly - takie same materiały, Ważka znacznie mniejsza i droższa, a na jej korzyść przemawia jedynie Spydehole, które przy owalu piki naprawdę pokazuje jak łatwym może być otwarcie ostrza.

W Pająkach brakuje mi jeszcze jednego. Objawień w zakresie wyglądu.
Ja wiem, że nóż ma być użytkowy. Ale jak widzę projekty Osborne'a czy McHenry'ego & Williams'a, a nawet niektóre Snody'ego to się po prostu ślinię, niemalże pies Pawłowa. Przy pajączkach tego nie mam, jak wyżej wspomniałem - jest tylko kilka które mi się podoba (choć przy każdym widzę cytując KO - przydatność).

Howgh :-)

[budo_hellfire]

Powinienem zaznaczyć Spyderco - chociażby za Native'a którego goszczę w swojej kieszeni...

Chociaż moje myśłi często biegną ku Skirmishu, którym muszę się pobawić jak widzę się z Adamem... :wink:

[budo_borsoock]

Zdecydowanie BM ! Pająki sprawiły mi okropny zawód w postaci Nativia III- przeciętnego, łapiącego bladeplay nitowanego folderka bez linersów i podkładek z brązu, z przereklamowanej jak dla mnie VG10. Może Manix zmieniłby moje zdanie (ma śróbki i linersy :-)

[budo_raffii]

BM to noże z dużą klasą ale zaznaczyłem Spyderco...dlaczego? Bo ergonomia jest na piątkę(Mili jest królową cięcia) bo mam Native'a i jest zajebisty,bo manix to szlagier sezonu,bo dają s30v w wielu nożach ........... no i bo mają dziurkę

[budo_pecado]

Jak to byle dziura potrafi facetom w głowach zamącić ;-)

[budo_bigbang]

Benchmade

Nie cierpie nierozbieralnych noży, zawsze co jakiś czas trzeba je czyścić i smarować, a robienie tego przy nierozbieralnym nożu to jest oszukiwanie siebie i noża

Poza tym spydereco ma nieraz tak udziwnione kształty, że tzw. elastycznosć w stosunku do klienta i spełnianie jego zachcianek, zabija użytkowość, a dla mnie to jest właśnie podstawa noża...

[budo_cactus]

Beemki.

Według mnie są trochę bardziej dopracowane (również pod względem wyglądu), Axis Lock miodny jest, no i wszystkie mają śrubę na osi...

[budo_fred]

Zupelnie racjonalnie do tego podchodzac to ciezki wybor. Jednak z obmacanych kilkunastu pajaczkow i BM-ek, zdecydowanie wiecej przypasowalo mi do lapy produktow Spyderco. Ta ergonomia naprawde nie ma sobie rownych. Oczywiscie jest pare nozy w ofercie BM ktore bardzo mi sie podobaja, pare nawet mam. Sa troche lepiej wykonane niz Spyderco (zwlacza te z nizszych pulapow cenowych). Ale niestety w wiekszosci brakuje im tej zadziornosci ktora posiada Spyderco. Dlatego ja wybralem. Zreszta moj avatar tez cos mowi na ten temat :wink:

[budo_akme]

SPYDECO!


Za:
- ergonomie,
- dziure,
- design,
- uzytkowosc...

Motylki tez lubie, ale jesli mam wybrac - wybieram Pajaki!

[budo_jake]

Spyderco!

Za genialne Military i Delicę - oba po prostu cudownie leżą w łapie.

[budo_zygi]

Spyderco

[budo_vince]

kurde leb w leb wyscig

[budo_kangoo owner]

kurde leb w leb wyscig

Nie wiem jak innych ,ale mnie to trochę dziwi . Myślałem ,że "motylowców" będzie wiecej ze względu na dużo szerszą gamę towarową BM . :roll:

[budo_alx]

Spyderco za Santoku,
pająka i że są robione na ziemi.
ale Vince - wybór jest z rodzaju tych : wolisz tatusia czy mamusię ? - no podłość zwykła

[budo_effector]

Benchmade,bo to świetne noże:)
Spyderco są i może wspaniałe, ale mi estetyka tych noży się nie podoba i tyle.

[budo_rybak]

Nie wiem jak innych ,ale mnie to trochę dziwi . Myślałem ,że "motylowców" będzie wiecej ze względu na dużo szerszą gamę towarową BM . :roll:

Mnie tez, myslalem, ze przewaga Spyderco bedzie spora - ze wzgledu na cene

Spyderco oferuje calkiem uzyteczne noze troche taniej, niz Benchmade. Sa ogolnie "prostsze" w budowie i designie, ale jak o uzytkowosc chodzi, to niczego im nie brakuje.

Red Class troche to zaczelo wyrownywac, ale noza z S30V za "uliczna" cene ok. 50$ to BM nie ma.

[budo_bullitt]

"Łeb w łeb" hehe... przechyliłem szalę na stronę Benchmade. Mój argument brzmi krótko: AFCK. Nie znalazłem innego noża, którym chciałbym go zastąpić [nawet Skirmish, a to też przecież BM ].

Na otarcie łez pajęczarzy wyznaję, że... właśnie zamówiłem trzeciego Pacific Salt, drugiego Calypso Jr. i pierwszego Nativ I. Zaczynam czuć się jak dealer. Koledzy się przeze mnie uzależniają... :twisted:

[budo_arschschmerzen]

Benchmade.

1) Według mnie, znacznie większa różnorodność - każdy znajdzie coś dla siebie.
2) Dzięki klasom łatwiej odnaleźć odpowiedni dla siebie model. U spyderco trzeba się nieźle naszukać, zanim znajdzie się "ten jedyny" (oczywiście, jeżeli nie szuka się czegoś konkretnego)
3) Wygląd - ja wolę takie bardziej konwencjonalne noże (co by nie mówić, to spyderco ma dość kontrowersyjny wygląd)
4) Ogólnie nie umniejszając wartości spyderco, bardziej odpowiada mi benchmade.

numery od 5 do 100) Balisongi :balisong:

[budo_vince]

ie wiem jak innych ,ale mnie to trochę dziwi . Myślałem ,że "motylowców" będzie wiecej ze względu na dużo szerszą gamę towarową BM .

ja z kolei myslalem, ze przewaga Spyderco bedzie wieksza, a tu jak mowie - 3 glosy roznicy to nic.

[budo_pecado]

Rozstrzygnięcie w bezpośredniej konfrontacji przyjdzie nam zrobić, jeśli faktycznie chcemy przeważać szalę ;-)