11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_goliat]

więc przeczytałem ostatnio posta ruido który mówi o dziwnym bólu piszcxzeli
po treningu na skakance więc mam złą i dobrą wiadomość
Ja też to mam . . po bieganiu skakance itp. okropnie boli wew strona
byłem u lekarza ortopedy badali mnie solidnie rentgen i wogule
nic nie wykazali . .. to była dobra wiadomość
mineły 2 lata i problem nie minoł
zauważeyłem jednak że po meczy rugby przestało całkowicie bolec w ciągu 30 min
Napisz jak sie to u ciebie skończyło?jestem bardzo ciekaw i potrzebuje rady od kogo kolwiek

POZDRO ALL

[budo_ruido]

co za motyw
U mnie jest tak ze skacze codziennie na skakance po 15 minut. Czasem mnie boli, a czasem nie. Czasem boli chwile, a czesem 15 mninut i jak juz przestane. Generalnie to nie jest to bol ktoory przeszkadzalby mi cwiczyc dalej... ale nie zmienia to faktu ze jest a mogloby go pewnie nie byc. dziwna sprawa :roll:

[budo_zorro]

Spróbujcie poćwiczyć 2 razy w tygodniu mięśnie piszczelowe - ćwiczenia znajdziecie na różnych stronach o sportach siłowych.
Może pomoże? :?

[budo_goliat]

dzięki wielkie zorro
wdzieczny jestem

[budo_mksuhy]

Mnie wewnętrzna strona podudzi boli po biegu, skakaniu na skakance itp od 10 lat. Raczej już nie licze na ozdrowienie. To taki tępy ból który przychodzi i odchodzi jak mu się podoba-najczęściej po wysiłku fizycznym. Powodem było przeciążenie mięśni podczas biegania i pogłębianie się kontuzji na kolejnych treningach. Moja rada jest taka: natychmiast przerwać wykonywania ćwiczeń obciążających podudzia. Regeneracja w połączeniu z jakimiś dobrymi maściami. Lekarz sportowy obowiązkowy-niech doradzi. Zwrócić uwage na buty (muszą dobrze amortyzować) i to po czym biegamy, skaczemy ( najlepszy byłby piasek). Pozostaje jeszcze jedna sprawa. Czasami zadarza się że jedna z nóg jest nieco dłuższa niż druga i dochodzi do nadmiernego obciążania jednej strony ciała. Wtedy wkładki korekcyjne obowiązkowe.

[budo_kubutek]

Zawsze najpierw do lekarza!
Ale jezeli wykluczyli "powazne" sprawy" to wtrące swoje 3 grosze.
Jak zapytałem o ten wątek znajomego dochtora to odpowiedział że może to byc już tylko przeciązeniowe.
Sam na to cierpiałem.
Ale rzecz w tym że najprawdopodobniej to takie "bukszyny"( tak sie to nazywa u koni wyścigowych 8) )-zapalenie okostnej.
Na chłopski rozum okostna to taka folia w która jest zawinięta kość.
Przyczepy, troczki i inne takie ściegna łącząc się z kośćią przechodza przez okostną.
Jak się takie cudo nadszarpnie to sie moze wdać zapalenie, i nie musi to być takie że nogę urywa i jest czerwona czy jakies tam inne cuda.
Może poprostu boleć, jezeli sie temu nie da dobrze odpoczać to się z czasem coraz trudniej leczy.
Proponuje przerwe i jakies masci przeciwzapalne.
I naprawde warto poczekać ja z inna kontuzja przez glupote babrzę się już ósmy miesiąc.
Pozdrawiam!
Kubutek.

Ps: czy czujesz ból także w momencie nacisku na to miejsce?

[budo_ef]

po treningu na skakance więc mam złą i dobrą wiadomość
Ja też to mam . . po bieganiu skakance itp. okropnie boli wew strona

Ja mam podobny ból od grudnia(sądze że od skakania ,biegania na treningach ) ,na początku myślałam że to samo przejdzie ale jakoś nie zabardzo chce przejść więc w środe wybieram się do ortopedy -ciekawe co mi powie. Najgorsze jest to ze to miejsce boli mnie już jak nie tylko skacze czy biegne ale jak je mocniej dotkne i najgorsze że jak chodze to tez czuje ból...

[budo_ruido]

heh
z tego co tu widze to moje piszczele to nic w porownaniu z waszymi problemami ( w sumie fajnie :roll: :wink: ) jakis problem na globalna skale "niewyjasniony ból konczyn opanowuje swiat"

[budo_mksuhy]

Podczas dotykania-żadnego bólu. Podczas chodzenia -zdarza się.

[budo_rip_dorey]

Cwicze tkd 5 lat i podczas obozu po 10 dniach treningu, praktycznie moglem cwiczyc, gdyz mnie tak golenie napazaly, straszny bol. Rowniez moj kumpel i kolezanka z sekcji mieli to samo, mega kaszana, ogolnie nie polecam skakania na jednej nodze, od kiedy nie robie tego cwiczenia jakos idzie i od pol roku, nie mam zadnych bolow.

[budo_solitaire]

To ponoć ścięgna są. Typowa przypaddłość na balecie i pochodnych. Znajoma instruktorka tańców irlandzkich miała zapalenie i kurację antybiotykową. Jak się dużo skacze, to o nogi trzeba dbać. Pomaga ogrzewanie (wysokie skarpety na treningu). No i trzeba dać im odpocząć. Z czasem noga się przyzwyczaja... Choć ja wciąż czekam. :wink:

[budo_ef]

a mnie nogi bolą nadal...ortopeda mi powiedział że to przez to że mam dyskopatie ale i tak nie zrezygnuje z treningów (żyć bez nich nie mogę)