To kiedy najbliższy egzamin i jaki jest koszt za 5 kyu?
Garry 6 Kyu Aikido Aikikai
W Budojo 21 marca, za niezdany egzamin na 5kyu opłata nie jest pobierana
Napisano Ponad rok temu
To kiedy najbliższy egzamin i jaki jest koszt za 5 kyu?
Garry 6 Kyu Aikido Aikikai
Napisano Ponad rok temu
[ a co innego zdanie na temat przynaleznosci organizacyjnej klubu... gdzie glos decydujacy nalezy (moim zdaniem) do "glowy" (czyli instruktora) klubu...(z drugiej strony ciekawe jaka bylaby reakcja Redakcji na probe zmiany przynaleznosci organizacyjnej "Budojo" wbrew woli Redakcji.. hehehe...)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
witam...
wygląda na to jakby po prostu dotychczasowe ciało było za małe zeby uszczesliwic wszystkich potencjalnych [.....] członkow zarządu i wogóle. .............
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
witam...
wygląda na to jakby po prostu dotychczasowe ciało było za małe zeby uszczesliwic wszystkich potencjalnych [.....] członkow zarządu i wogóle. .............
oj pmasz - przeciez to nie jest żaden powód do rozłamu. zatrudnia się drugie albo trzecie ciało i wszystkie członki są zadowolone. tu musi chodzić o coś innego. :twisted: :twisted: odrazu widać, ze nie jestes w żadnym zarządzie
(kurde - normalnie nie mogłem się powstrzymać )
kurm (liczący na miłosierdzie i odpuszczenie grzechów )
Napisano Ponad rok temu
[ a co innego zdanie na temat przynaleznosci organizacyjnej klubu... gdzie glos decydujacy nalezy (moim zdaniem) do "glowy" (czyli instruktora) klubu...(z drugiej strony ciekawe jaka bylaby reakcja Redakcji na probe zmiany przynaleznosci organizacyjnej "Budojo" wbrew woli Redakcji.. hehehe...)
Właśnie taka sytuacja miała niedawno miejsce w PFA, na Walnym jeden z rozłamowiczów(główny instruktor w swoim klubie) powiedział mi na ucho, że gdyby to od niego zależało to by został w PFA, ale zaplecze go ciśnie więc musi....
myślę Przemku, że bez trudu się domyślisz o kogo chodzi.
Mnie sie też może w przyszłości taka przygoda zdarzyć, trzeba byc na to przygotowanym i albo zapobiec albo sie przyłączyć - i to jest owa dojrzałość społeczna.
Uczniowie dorastają szybciej nam senseiom się wydaje. :wink: :roll: :wink:
Napisano Ponad rok temu
Powiem szczerze, że jestem "wyznawcą" lojalności do instruktora i jest dla mnie niepojęte aby zmieniać sekcję z tak prozaicznego powodu jak dopuszczenie do egzaminu.
Jest wiele rzeczy niepojętych na ziemi i na niebie...., o których się aikidokom nie śniło :wink:
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Krum te ciała są niezgodne z prawem...za tem zgodnie z prawe zaden zarząd niemoze byc szczesliwyoj pmasz - przeciez to nie jest żaden powód do rozłamu. zatrudnia się drugie albo trzecie ciało i wszystkie członki są zadowolone. tu musi chodzić o coś innego. :twisted: :twisted: odrazu widać, ze nie jestes w żadnym zarządzie
witam...
wygląda na to jakby po prostu dotychczasowe ciało było za małe zeby uszczesliwic wszystkich potencjalnych [.....] członkow zarządu i wogóle. .............
(kurde - normalnie nie mogłem się powstrzymać )
kurm (liczący na miłosierdzie i odpuszczenie grzechów )
Napisano Ponad rok temu
[ a co innego zdanie na temat przynaleznosci organizacyjnej klubu... gdzie glos decydujacy nalezy (moim zdaniem) do "glowy" (czyli instruktora) klubu...(z drugiej strony ciekawe jaka bylaby reakcja Redakcji na probe zmiany przynaleznosci organizacyjnej "Budojo" wbrew woli Redakcji.. hehehe...)
Właśnie taka sytuacja miała niedawno miejsce w PFA, na Walnym jeden z rozłamowiczów(główny instruktor w swoim klubie) powiedział mi na ucho, że gdyby to od niego zależało to by został w PFA, ale zaplecze go ciśnie więc musi....
myślę Przemku, że bez trudu się domyślisz o kogo chodzi.
Mnie sie też może w przyszłości taka przygoda zdarzyć, trzeba byc na to przygotowanym i albo zapobiec albo sie przyłączyć - i to jest owa dojrzałość społeczna.
Uczniowie dorastają szybciej nam senseiom się wydaje. :wink: :roll: :wink:
Oczywiscie ze wiem o kogo chodzi... ale to wszystko mnie jeszcze bardziej utwierdza w slusznosci pogladow na temat glosu decydujacego... i "ukladow" w klubie...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wszyscy jadą na ten pomysł, a mi się on wydaje bardzo dobry ....
Piszecie że stopień jest nie ważny... to dlaczego 99,9% jakoś je ma... bo ktoś ich zmusił?!?!
Jest on(stopień) integralną częścią SW i w pewien sposób oddaje umiejętności ludzi względem nauczyciela u którego się uczą i tyle... nic wiecej i nic mniej...
a wracając do uchwały zarządu, uważam że jest to coś dobrego, coś dzięki czemu może zostać nawiązana współpraca między dwoma obecnie wrogimi obozami. Wg. mnie powinno się pójść dalej i dać możliwość zdawania i uznawania stopni pomiędzy tymi organizacjami...
A dlaczego?? Bo obecnie ludzie często zmieniają miejsce zamieszkania, może okaże się że instruktor im nie odpowiada ... i dzięki takiej inicjatywie będą mogli spokojnie i bez problemów kontynuować naukę u "wrogiej konkurencji" z już zasłużenie zdobytym stopniemi ew. w nowym miejscu i u nowego nauczyciela spokojnie podchodzić do egzaminów.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... nie o to chodzi. podział wynika z tego ze pokłociło sie kilku panów - to nie konflikt obozów ale rozgrywka kilku dosłownie osób. dorabianie do tego ideologii to bzdura. teraz załatwia sie metody egzystowania wspólnie a nadal nikt nie potrafii podać sensownego powodu rozpadu. poza podziałem władzy oczywiście. nie chodzi o linie, metody szkolenia,stopnie, hombu, wymagania, tylko o władzę. i ja mam sie cieszyc ze teraz obie sobie pomagają?Wszyscy jadą na ten pomysł, a mi się on wydaje bardzo dobry ....
Piszecie że stopień jest nie ważny... to dlaczego 99,9% jakoś je ma... bo ktoś ich zmusił?!?!
Jest on(stopień) integralną częścią SW i w pewien sposób oddaje umiejętności ludzi względem nauczyciela u którego się uczą i tyle... nic wiecej i nic mniej...
a wracając do uchwały zarządu, uważam że jest to coś dobrego, coś dzięki czemu może zostać nawiązana współpraca między dwoma obecnie wrogimi obozami. Wg. mnie powinno się pójść dalej i dać możliwość zdawania i uznawania stopni pomiędzy tymi organizacjami...
A dlaczego?? Bo obecnie ludzie często zmieniają miejsce zamieszkania, może okaże się że instruktor im nie odpowiada ... i dzięki takiej inicjatywie będą mogli spokojnie i bez problemów kontynuować naukę u "wrogiej konkurencji" z już zasłużenie zdobytym stopniemi ew. w nowym miejscu i u nowego nauczyciela spokojnie podchodzić do egzaminów.
Napisano Ponad rok temu
[ a co innego zdanie na temat przynaleznosci organizacyjnej klubu... gdzie glos decydujacy nalezy (moim zdaniem) do "glowy" (czyli instruktora) klubu...(z drugiej strony ciekawe jaka bylaby reakcja Redakcji na probe zmiany przynaleznosci organizacyjnej "Budojo" wbrew woli Redakcji.. hehehe...)
Właśnie taka sytuacja miała niedawno miejsce w PFA, na Walnym jeden z rozłamowiczów(główny instruktor w swoim klubie) powiedział mi na ucho, że gdyby to od niego zależało to by został w PFA, ale zaplecze go ciśnie więc musi....
myślę Przemku, że bez trudu się domyślisz o kogo chodzi.
Mnie sie też może w przyszłości taka przygoda zdarzyć, trzeba byc na to przygotowanym i albo zapobiec albo sie przyłączyć - i to jest owa dojrzałość społeczna.
Uczniowie dorastają szybciej nam senseiom się wydaje. :wink: :roll: :wink:
Oczywiscie ze wiem o kogo chodzi... ale to wszystko mnie jeszcze bardziej utwierdza w slusznosci pogladow na temat glosu decydujacego... i "ukladow" w klubie...
Rozumiem że to tylko marzenia, pogoń za iluzją, bo przykłady z życia pokazują coś innego... :roll: :roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ladnie Przemek to ujales.
W Polsce jednak panuje mentalnosc "szlachcic na zagrodzie rowny wojewodzie".
Napisano Ponad rok temu
tak to prawda, tak wlasnie mowia.Szczepuś ale... ale....do której wypowiedzi ta uwaga, bo mi jakoś do niczego nie pasuje,
A i mam pytanie, czy to prawda że w Kanadzie mówią: jak nie jesteś całkiem głąb idź do lasu drzewo rąb...
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu