81 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ripper]

Kapral odnośnie pocisku od M-16 :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mniej więcej takie paskudne dziury to draństwo robi.

[budo_brisban]

W zasadzie juz nie wiem o czym sie dyskusja w tym temacie toczy, ale jezeli chodzi o amunicje ostatnio mialem przyjemnosc ogladania tego co robi naboj z glupiego kbksu. Niby gowno, ale nie chcialbym stanac na jego drodze.

[budo_borsoock]

Nie wiesz? Obrazowo, dyskusja jest o:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

;-)

[budo_ripper]

He he popieram :twisted:

[budo_przemek.w.]

Dobre pestki nawiasem

[budo_nurek]

Nie chce przerywac tej ciekawej wymiany pogladow, ale postaram sie odpowiedziec na postawione w pierwszym poscie pytanie.

Nosze Federale: Expanding Full Metal Jacket.
Relatywnie tania, (ok 3pln za kulke) doskonale ekspandujacy pocisk, a wyglada jak FMJ.
Dla mnie cena jest istotna, bo uwazam, ze amunicje noszona codziennie nalezy wymieniac przynajmniej co kwartal. Trzeba tez ja sprawdzic czy poprawnie dziala w naszej broni:
strzelam z niej testowo ok 100 strzalow, zanim zdecyduje sie na zmiane rodzaju ammo.

IMHO najlepszy jest SPEER Gold Dot, ale droga( ok5,50) i nie zawsze dostepna, No i ma wglebienie wierzcholkowe, co bywa zle widziane przez prokuratora...
Najtansza akceptowalna to moim zdaniem Seller JHP 115grain. (jakos ciut ponizej 1pln)

pozdrawiam
n.

[budo_borsoock]

Ale jaja, czyszby to cenzura zdjęła mi obrazek 8O ? Czy homeopatyczne lekarstwo z ołowiu mogło być aż tak niepoprawne politycznie ;-) ? Chyba że mam urojenia jakieś, ale w takim razie jeszcze raz:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_borsoock]

Najmocniej przepraszam za podejrzenie niecnej manipulacji. To nie cenzura a Imageshack zawinił. Proszę o skasowanie ostatnich postów, coby nie zaśmiecały niepotrzebnie.

[budo_gkozi]

warto dodać dla tych mniej obeznanych, że taki pocisk jeszcze przeważnie wiruje wokół własnej osi więc ...

[budo_ripper]

Więc...?

[budo_smoku]

...więc moim zdaniem (ale bez urazy panowie strelajacy ) takie cos powinno być zabronione... jak sobie wyobraże co takie "coś" robi z ciałem, to mi się zimno robi na sercu...myslę, że "zwykłe" pociski mają wystarczającą "siłę obalającą" i stosowanie czegś takiego (np. na ulicy, gdzie można zrobić krzywdę komuś postronnemu [np. - mi:wink: ]) jest zwykłym sadyzmem :twisted:
PZDR,
Smoku

[budo_kapral]

to znaczy ze zrobi ci rozpierdol w bebechach
tak, jak wspomniany juz pocisk .223 remington do M16
ofkoz pierwsza wersja

[budo_gkozi]

zabronione sa pociski wybuchające i fragmentujące [czyli rozpadające się na drobne] , ten na zdjęciu nie powinien rykoszetować i powinien wyhamować w pierwszym trafionym celu a nie lecieć w nieskończoność [więc jest bezpieczniejszy dla osób postronnych]

moc obalająca musi być duża , szczególnie jeśli ma się do czynienia z szaleńcem na prochach z nożem [albo w innych podobnych sytuacjach] i wydawało by się wbrew logice może to być mniej zabójcze dla postrzelonego - jeśli poczuje pierwszy strzał to może nie będzie trzeba powtarzać [kula szybciej zwolni - powinna być płyciej], a jeśli zatrzyma się dopiero po 5 strzałach w korpus to szanse przeżycia drastycznie maleją

tak mi sie przynajmniej wydaje

[budo_przemek.w.]

gkozi dobrze ci się wydaje. Dokładnie tak - uderzenie pocisku powinno spowodować obalenie napastnika a nie przstrzelenie na wylot.

Pozdro

[budo_ripper]

A wiesz Smoku że myślałem że to na avatarze to przeziernik? Niewazne. Zabronione? Po podpisie wnioskuje żeś nożownik więc wiec że nóż zadaje o wiele gorsze obrażenia. Pozatym to własnie "zwyczajna"(FMJ) amunicja ma tendencje do wyłażenia na wylot rykoszetowania i ranienia osób postronnych.
Aha Kapral druga też...

[budo_smoku]

A wiesz Smoku że myślałem że to na avatarze to przeziernik? Niewazne. Zabronione? Po podpisie wnioskuje żeś nożownik więc wiec że nóż zadaje o wiele gorsze obrażenia. Pozatym to własnie "zwyczajna"(FMJ) amunicja ma tendencje do wyłażenia na wylot rykoszetowania i ranienia osób postronnych.
Aha Kapral druga też...

Ad.1. nie, to dziurka Spyderco...ja nawet nie wiem co to przeziernik
Ad.2. Nóż zadaje obrażenia z pewnością...czy gorsze? Nie wiem...moim zdaniem cięcie jest trochę schludniejsze od rozrywająco-wkrecającego się w bebechy pocisku :wink: od razu mi się kojarzy z rozszczepiającą się strzalą obrotowo-rozpryskową - jak u Sapkowskiego, gdzieś w pięcioksiągu o wiedźminie to jest...nieładnie mi się kojarzy w każdym razie :wink:
Ad.3. "Zagrożenie osób postronnych" rozumiem bardziej jako szansę na zranienie chybionym pociskiem... I jeśli jako niewinny cel dostane "zwykłą" kulkę, to mam chyba większą szansę na przeżycie...chyba

Od razu zaznaczam, że nie znam się na amunicji, to so piszę to tylko wolne skojarzenia i takie moje przemyslenia.

PZDR,
Smoku

PS.: W ogóle potraktujcie moje wypowiedzi na loozie :wink:
PS.2.:Nie nożownik...raczej nożo-fan, aczkolwiek na atrapy się sparuje nieraz...

[budo_gkozi]

no to może ja - strzała od Sapkowskiego to by była amunicja fragmentująca [zabroniona] - a nie grzybkująca - tutaj ciągle jest jeden kawałek do wyjęcia [przeważnie]

jako ofiara, to tak naprawdę byś nie chciał dostać celnym pociskiem który wyleciał z bandziora i gdzieś sobie zrykoszetował, także byś nie chciał żeby bandzior, który trzyma Ci nóż przy gardle, stał dalej pomimo celnego trafienia pełnopłaszczowym pociskiem, no i nie chciał byś dostać rykoszetem wystrzelonym w zupełnie innym kierunku który się pechowo odbił


[przeziernik to rodzaj celownika]

[budo_smoku]

no to może ja - strzała od Sapkowskiego to by była amunicja fragmentująca [zabroniona] - a nie grzybkująca - tutaj ciągle jest jeden kawałek do wyjęcia [przeważnie]

Dziekuję za wyjaśnienie. czy z punkty widzenia ofiary, obrażenia nie są podobnie destrukcyjne? Pytam na serio, nie złośliwie.

jako ofiara, to tak naprawdę byś nie chciał dostać celnym pociskiem który wyleciał z bandziora i gdzieś sobie zrykoszetował, także byś nie chciał żeby bandzior, który trzyma Ci nóż przy gardle, stał dalej pomimo celnego trafienia pełnopłaszczowym pociskiem, no i nie chciał byś dostać rykoszetem wystrzelonym w zupełnie innym kierunku który się pechowo odbił

nie chciałbym
1. Czy jest możliwe, aby osoba naprawdę stała i byla zdolna do ruchu po trafieniu pociskiem...to znaczy poza zwijaniem się po ziemi z bólu? Nawet pelnopłaszczowym...
2. Czy kule takie jak na zdjęciu (grzybkujące - tak je nazwałeś?) nie rykoszetują?

[przeziernik to rodzaj celownika]

Dzięki

PZDR,
Smoku

[budo_przemek.w.]

smoku Tak osoba trafiona pociskiem pełnopłaszczowym nawet wielokrotnie może stać na nogach mało tego jeśli jest pod wpływem narkotyku może dalej stwarzać zagrożenie.
Mialem okazję w czasie szkolenia strzeleckiego w CSP Legionowo oglądać filmy dokumentalne z akcji policjantów amerykańskich gdzie wielokrotnie trafieni bandyci stawiali opór ostrzeliwując się a po zabiciu ich okazało się że mieli zaliczone po kilka lub kilanaście trafień. Te doświadczenia były przyczyną powstania amunicji specjalnej o dużej sile obalającej.

Pozdro

[budo_gkozi]

amunicja grzybkująca tylko powiększa swój kaliber po trafieniu [mówiąc obrazowo] [to tak jakby strzelić czymś większego kalibru ]

fragmentująca rozpada się na kawałki czyli raz,że "promień obrażeń" w ciele będzie większy [np. odłamki rozleca się na 20 cm dookoła toru lotu kuli, a dwa, że cholernie trudno bedzie takiego człowieka wyleczyć [może teraz jak się ma rentgeny i inne cuda nieco łatwiej ale mimo wszystko to będzie szukanie igły w ... człowieku]

nigdy nie zostałem postrzelony ale ugryzienia psa poczułem dopiero po kilku minutach jak przemywałem rece [wcześniej było tylko uczucie odrętwienia] - oraganizm człowieka to wspaniała rzecz - potrafi natychmiast wpompować do krwi znieczulenie - bardzo skuteczne [później opowiadają, że człowiek był w szoku i nie czuł... no na pewno w szoku po takiej ilości znieczulaczy ale to mechanizm ratujący życie]
[na pewno znajdziesz masę filmików jak facet postrzelony kilka razy praktycznie tego nie zauważa i ciągle działa/atakuje]

generalnie każda amunicja która deformuje sie po trafieniu rykoszetuje mniej niż taka "sztywna"\"twarda" - większość energii idzie na rozpłaszczenie (zderzenie sprężyste ,niesprężyste itp. - fizyka) dokładnych danych co i jak rykoszetuje nie podam
natomiast łatwo to sobie wyobrazić rzucając kulkę stalową i ołowianą na posadzkę

kąt uderzenia tez jest ważny