

Napisano Ponad rok temu
Ale faktem jest ze ci "madrzy" maja zazwyczaj wyksztalcenie wyzsze :roll: . A kompleksy to masz ty skoro uwarzasz ze jest inaczej, chociaz faktycznie, no tak jaki ja glupi bylem, przeciez to oczywiste, iz ci po zawodowkach sa madrzejsi, jaki ja glupi bylem, dziekuje ci, ze mnie oswiecilas :wink: .Chyba masz jakieś kompleksy, albo złe doświadczenia, skoro utożsamiasz wykształcenie z mądrością. No ale cóż, jeśli dobrze ci się żyje w kraju rządzonym przez prof. Belkę, prof. Hausnera, prof. Kołodkę i innych szeroko wykształconych i inteligentnych ludzi z otoczenia Millera to gratuluję. Widocznie znalazłeś swój raj na ZiemiiSkoro miller czy walesa nie ukonczyli dobrej szkoly, to znaczy, ze poprostu sa glupi, a w sejmie wyksztalceni ludzie powinli zasiadac, takie moje zdanie.
![]()
EOT z mojej strony, bo za bardzo odbiegliśmy od tematu i nie zdziwię się jak nas moderatorka wytnie.... ;-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sory, ale jak u nas w Sejmie siedzą ludzie co się na "Kapitale" lub "Manifeście komunistycznym" wychowywali i sądzą, że państwo "opiekuńcze" doprowadzi nas do dobrobytu, to pakuje walizy.A kim wg was trzeba byc z wyksztalcenia zeby byc madrym czy kompetentnym. Miler to mimo pogladow bardzo inteligentny gosc i na to nie ma wplywu czy jest po zawodowce, studiach zaocznych czy am podstawowe. Bo studia prawie kazde moze skonczyc prawie kazdy. Wiec Miler, Walesa, Kwasniewski jak by chcieli to tytul doktora takiej socjologii to by zrobili z palcem w dupie.
gilotyna-ziom : a kto powiedzial, ze do parlamentu trzeba miec wyzsze?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wildstein oprócz pojedyńczych wypowiedzi podparł sie badaniami. Jakoś nie zauważyłem żeby ktoś z oponentów głoszonych przez niego się odniósł do nich.
Można tę wyliczankę prowadzić dalej. Wildstein przedstawił argumenty jednej strony, mocno tendencyjnie. Uważam, że jego artykułowi brak obiektywizmu. Jednak rozumiem, że gdyby zdecydował się np. zacytować dane z CBOS, to miałby problem z nagięciem ich do swoich tez. Proponuję zaangażowanym w spór pogrzebanie trochę w internecie, badań na ten temat jest naprawdę sporo, w tym również badań przeprowadzanych przez instytucje, których rzetelności można choć trochę ufać, jak choćby Instytut Studiów Społecznych UW. Zwróćcie również uwagę na konstrukcję pytań w badaniu cytowanym w artykule przez Wildsteina. O to samo można zapytać na różne sposoby i dostać wtedy zupełnie różne odpowiedzi. Bierzcie to pod uwagę. Porównujcie. Starajcie się być obiektywni.
Podkreślam, że nie opowiadam się w mojej wypowiedzi po którejkolwiek stronie. Nie uważam, żebym była na tyle mądra, żeby zabierać głos w tej sprawie na forum publicznym. Podaję jedynie (sprowokowana zreszą :wink: ) parę linków do badań, których wyniki znacząco się różnią od tych w artykule (przeprowadzonych zresztą na zamówienie Wprostu).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu