Najskuteczniejsza broń biała
Napisano Ponad rok temu
Wyśmienitą bronią jest także włócznia - zasięg największy, a rzucona ma energię porównywalną z kulą ze sztucera do polowań na słonie :twisted: Jest wreszcie broń ciężka od Cold Steel'a, typu Battle Mace, War Hammer, Pole Axe, itd.
Zatem - wyłączając aspekt noszenia (mający drugorzędne znaczenie w przypadku obrony domu na przykład) - co uważacie za najlepsze?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
prawo i prawo człowieka do obrony siebie / majątku / rodziny itp.
Powiedzmy, że zapominamy chwilowo o prawie, czysto teoretyczne rozważania:
Toporki, siekierki, włócznie, jak dla mnie przesada. Ale już powiedzmy maczeta, oczywiście trzeba by już pokombinować z rozmiarami, to całkiem fajny sprzęcik mi się wydaje. Osobiście nie miałem doczynienia, ale myślę, że powieszone gdzieś tam na ścianie, i użyte tylko w sytuacji bardzo poważnego zagrożenia, to ok. Przypominam, czysto teoretycznie rozważam, zapominam o prawie chwilowo.
Ewentualnie można nosić tego typu sprzęty na jakieś wyprawy (oczywiście jeśli one mają tam jakieś praktyczne zastosowanie, nie mówię o samoobronie), po mieście już na pewno nie, i ewentulanie w chwili zagrożenia użyć, myślę że w większości przypadków wystarczyło by pokazać. Nikt normalny raczej nie podejdzie do czuba z maczetą
Oczywiście rozważania moje dotyczą domu, nie mieszkania, nie wyobrażam sobie machania maczetą w mieszkaniu. I jeśli jesteśmy przy domu, to na długo przed zakupem broni i budową domu, sugerowałbym przemyśleć sprawę zabezpieczeń elektronicznych, sytemów alarmowych, instalacji inteligetnych. Trochę pomysłów nt. ogrodzenia itp. Tak, żeby już na etapie "drogi złodzieja" do naszego domku agresor miał utrudnione zadanie, a nawet może i w ogóle nie doszedł. Do tego pies/psy szkolone. A na samym końcu broń.
Osobiście jeśli miałbym wybrać broń do domku wybrałbym chyba jednak nożyk jakiś + broń palną. Nożyk, wiadomo cały czas przy sobie, broń palna ma rację bytu tylko w momencie gdy mamy trochę czasu na to żeby po nią pójść, bo nikt broni palnej przy sobie cały czas _w domu_ nie trzyma chyba.
Trzeba mieć jeszcze jedno na uwadze, ludziom (przede wszystkim bandziorom) się wydaje, że jak ktoś ma domek, to już nie wiadomo jaki bogaty jest, a to kusi. Stąd, włamania, kradzieże sprzętu, kasy, samochodów, a nawet i porwania dzieci takim do głowy przychodzą.
Niektórym ludziom nigdy nic złego się nie przytrafia, niektórym tylko raz w życiu, i niestety często ten raz kończy się tragicznie. Myślę, że warto pomyśleć nad bezpieczeństwem.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
A na poważnie - broń do obrony w domu powinna być dość manewrowa (niespełna półmetrowy tomahawk zdaje się spełniać ten warunek), i być przystosowana do utrzymania na dystans co najmniej dwóch przeciwników uzbrojonych w noże. Czy macie jakieś pomysły?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bardziej operatywna jest Włócznia Zulusów. Długi szeroki grot na krótkim drzewcu
Wlocznia do CQB? No co ty man, chyba ze skroconym grotem i skladana kolba, kolimatoro obowiazkowy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale zasada jest taka ze najskuteczniejsze wydaje mi sie to czym potrafisz sie obsługiwac....
wiec natrafilismy na wartosc wzglęgną gdzie mozna ustredniac tylko wyniki
Napisano Ponad rok temu
a dla faceta wystarczy tez zwykly bejsbol czy inny ciezszy kawal kija/rurki - w koncu lanie kogos toporkiem to juz lekka przesada bo na 90% skonczy sie zgonem i problemami..
zreszta podczas takiego napadu na dom chyba najwazniejsze byloby zaskoczenie - wszedzie ciemno - wiec wyskok zza drzwi - w leb pala - i koles lezy
a nie zabawa w szermierke na noze o 3 w nocy..
Napisano Ponad rok temu
Gdzieś kiedyś czytałem, że w USA w tych stanach, w których jest łatwiejszy dostęp do broni, jest znacznie mniejsza ilość przestępstw. Bandziory, zdają sobie sprawę, że potencjalny napadnięty może mieć pistolet i go użyć. Broń psychologiczna górą.
U nas pewnie nie prędko tak będzie, póki co, to można tą broń psychologiczną próbować wykorzystywać. Tak jakoś dziwnie jest, że złodziej często wie, co zastanie na miejscu. Skądś ta jego wiedza się bierze. Zapewne pochodzi ona od osób, które odwiedzają "ofiarę". Nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby np. znajomi myśleli że mamy bardzo agresywnego psa, broń w domu, w ogóle że same czuby tutaj
W tym momencie trochę zmniejszamy ryzyko włamania.
Kiedyś oglądałem też program o zabezpieczaniu domków letniskowych. I tam kolesie kombinowali np. jakieś ukryte zamki, dodatkowe drzwi, fałszywe zamki itp. W tym kierunku też można się próbować zabezpieczać. Któryś to miał na strychu podpiłowaną podłogę
Jakoś mnie się teraz jeszcze Kevin sam w domu przypomniał :twisted:
A jeśli jest broń palna w domu, to dobrze by chyba było żeby kobiety były przeszkolone pod tym kątem, co by niespodzianki jakiejś nie było.
Ciekaw jestem, czy np. takie miejsce w ogródku do trenigów (worki, jakieś itp) nie działały trochę na wyobraźnię włamywacza . Z drugiej jednak strony, mogło już nie być efektu zaskoczenia.
Tyle moich teorii
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
hm - jakos nie wyobrazam sobie 40 letniej kobiety-matki ktora lata za zlodziejem po domu i macha maczeta (...)
Ja sobie to doskonale wyobrażam. Mało tego właśnie kobiety w akcie obrony dzieci mogą dokonać poważnego spustoszenia na ciele faceta, zwłaszcza dysponując kawałekiem solidnej stali.
(...) mialem do czynienia juz z kobietami ktore majac noz w dloni probowaly w akcie szalu zrobic krzywde facetowi - niestety bylo to tak chaotyczne ze zawsze konczylo sie odebraniem broni i obaleniem na ziemie (...)
To nie był akt szału tylko sposób zwrócenia uwagi na siebie. Gdyby istotnie był to faktyczny szał podparty adrenaliną to byś tego nie napisał. Całkiem sporo jest przypadków zabójstw facetów przez kobiety i mało tego liczba otworów w ciele denata jest z reguły trudna do ustalenia.
Napisano Ponad rok temu
Ja sobie to doskonale wyobrażam. Mało tego właśnie kobiety w akcie obrony dzieci mogą dokonać poważnego spustoszenia na ciele faceta, zwłaszcza dysponując kawałekiem solidnej stali.
Ano właśnie, cos było też o tym jak babka w obronie dziecka chyba torebką niedzwiedzia zabiła, czy odstraszyła. Coś może pomieszałem, niech ktoś sprostuje jak wie o co chodzi.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dwa pytanka:
1.Czy włócznią zulu (tą ok. metrową) da się rzucać do celu (fajna zabawa)
2.Jak wyglądają szanse w starciu boken/bo/jo vs. bejsbol?
Napisano Ponad rok temu
Wyskocz do jakiegos kibola z bejzbolem albo sztacheta to sie dowiesz.
Napisano Ponad rok temu
1. Ciężki boken może ważyć 950 g, czyli mniej więcej tyle, co ciężki kij bejsbolowy
2. Boken jest dłuższy
3. Boken nadaje się do pchnięć
4. Boken jest szybszy
Bejsbol jest za to wytrzymalszy, ale jeżeli "kibol" chybi, średnio przeszkolony bokkenista nie da mu raczej szansy na wznowienie ataku...
Napisano Ponad rok temu
Ale nikt normalny niechodzi z zadna z tych rzeczy codziennie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tłumaczyli potem że wariatów to oni sie boją
Napisano Ponad rok temu
Na hardcorowe starcie ja wziąłbym do jednej łapy dość pokaźny bowie a do drugiej tomahawk lub kukri czy duże bowie + sztylet. Mam duży dom :wink:
i sam byś sie tym pochlastał.
Probowałeś machać sobie kiedyś trzymając w obu rękach ciężka broń ?? ale w jeden j inna w drugiej inna - duży bowie i toporek - oba są ciężkie ale obowa zupełnie inaczej sie manewruje
w praktyce wiele byś tym nie zdziałął - psychologiczny efekt owszem ale szybkośc itp. do dupy.
probowałem dwoma nożami, mieczami i długimi sztyletami trenować.
Dałem sobie spokój bo bez lat treningów samemu większą krzywde sie sobie zrobi.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
techniki rzucania
- Ponad rok temu
-
DMUCHAWKI - ktos sie tym bawil?
- Ponad rok temu
-
kiedyś często ktoś szukał sklepu z dobrymi batonami zapodaje
- Ponad rok temu
-
Macie namiary na sklepy z Kamami?
- Ponad rok temu
-
jak rzucac rzutka ???
- Ponad rok temu
-
SAI
- Ponad rok temu
-
Cold Steel Torpedo - know how
- Ponad rok temu
-
BROŃ PALNA - badania lekarskie!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Broń palna prosba o pomoc.
- Ponad rok temu
-
!!!ostrzegam!!! drastyczne !!!
- Ponad rok temu