Najskuteczniejsza broń biała
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pytanie pozostaje to samo - jakiej broni użyć przeciwko dwum zbirom, którzy wtargnęli do domu nad ranem uzbrojeni w noże lub bejsbole?
Polecam Waszej uwadze te włócznie zulusów na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] , krótkie i chyba łatwo to opanować.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja sobie to doskonale wyobrażam. Mało tego właśnie kobiety w akcie obrony dzieci mogą dokonać poważnego spustoszenia na ciele faceta, zwłaszcza dysponując kawałekiem solidnej stali.
kolezance mojej matki wlamali sie do domu - z dzieciakami zwiala pod lozko i tam dygoczac siedzialy przez godzine poki zlodzieje sobie nie poszli..
choc rzeczywiscie jak pisalem w innym poscie - znam akcje z Vancouver w Kanadzie gdzie napadnieta kobieta z dzieckiem walila tak dlugo torebka w leb niedzwiedzia az ten uciekl..
ale dla rownowagi - taka sama sytuacja - to samo miejsce - tylko ze z puma (kuguarem jak kto woli..) w roli glownej.. tam skonczylo sie na tym ze puma olala dziecko - i przegryzla szyje atakujacej matce i wciagnela ja do lasu w celu spozycia kolacji..
i na nic tu bylo bohaterstwo, adrenalina itd - tak samo zaatakowany zlodziej jesli nie zostanie zaskoczony i obalony - pokona kobiete..
To nie był akt szału tylko sposób zwrócenia uwagi na siebie. Gdyby istotnie był to faktyczny szał podparty adrenaliną to byś tego nie napisał. Całkiem sporo jest przypadków zabójstw facetów przez kobiety i mało tego liczba otworów w ciele denata jest z reguły trudna do ustalenia.
na szczescie nie mam blizny na szyi - ale tylko dlatego ze mialem kurtke i to po niej poszlo ciecie - a i pewnie tez dla tego ze zadzialaly odruchy z treningu - poleciala odrazu kontra i skonczylo sie K.O. tak ze nie miala okazji powtorzyc ciecia.. (nie - nie jestem z tego dumny ale dzieki temu mam cala szyje i teraz tu pisze do was..)
moj znajomy mial podobna sytuacje - natomiast on sprzedal narzeczonej po prostu prostego kopa jak sie rzucila na niego z nozem - dlugi jest to i zasieg mial porzadny - tak ze laska nie doszla na odleglosc ciecia :wink:
koniec koncow - u mnie skonczylo sie na paru kroplach krwi - u niego na niczym.. noz i atak byl jak najbardziej realne.. jak sie pozniej okazalo obie panie byly leczone juz wczesniej.. 8O
Napisano Ponad rok temu
nie zostanie zaskoczony i obalony - pokona kobiete..
Człowieku pojęcia nie masz o czym piszesz. Kobieta + nóż jest tak samo niebezpieczna jak facet + nóż a kto wie czy nie bardziej przez fakt, że się wiele po niej nie spodziewamy.
Ustaw się na sparing nożem z dziewczynami które się tym zajmują, serdecznie polecam.
Napisano Ponad rok temu
A z tym wyborem broni to ciezka sprawa jest troche - latwiej chyba kogos niechcacy odeslac do piachu tasakiem / maczeta / mlotkiem czy innym cholerstwem niz za pomoca gnata. No bo co - teraz np. zima jest, ludzie kurtki, swetry i inne szaliki nosza - i albo mocne pchniecia sztyletem czy jakims szpikulcem na korpus, albo napierymcumcym po lbie tluczkiem, mlotkiem czy inna pala. A to sa "techniki" ktore sie ciezko "stopniuja".
Jak przyjdzie wiosna bedzie troche lepiej ;-)
Napisano Ponad rok temu
Taka jak choćby w filmie ''Martwe zło'',"Człowiek z blizną'',czy w grze ''Doom''.
Choć trzeba sprawiedliwie oddać,że Bruce Willis w "Pulp Fiction"' wolał katanę :wink:
A i dla kobiet to raczej nieporęczne...
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Człowieku pojęcia nie masz o czym piszesz. Kobieta + nóż jest tak samo niebezpieczna jak facet + nóż a kto wie czy nie bardziej przez fakt, że się wiele po niej nie spodziewamy. Ustaw się na sparing nożem z dziewczynami które się tym zajmują, serdecznie polecam.
* trening na sali to nie ulica
* zlodziej dziala z zaskoczenia i ma za soba efekt psychologiczny napadu
* chce zobaczyc jak kobieta w srednim wieku, obudzona w srodku nocy halasem na dole w salonie poleci po noz do kuchni a potem bedzie z nim gonila po domu za zlodziejem w celu zadzgania go.. a nawet jesli dojdzie do sytuacji 1-na-1 to chce ja zobaczyc jak w kapciach i pidzamie, bez wczesniejszego treningu SW itd bedzie sie skutecznie obchodzic nozem majac w glowie strach i obraz tego co sie stanie jesli go dzgnie tym nozem i zabije..
* a co do ustawienia sie z dziewczyna sparrujaca na noze - ile kobiet trenuje cos takiego? bo ja osobiscie nie znam zadnej choc wiele moich znajomych cwiczy SW.. a jesli juz cwicza SW to i tak w walce z facetem jeszcze nie widzialem takiej ktora by wygrala.. nie ta masa - nie ta sila - nie te te warunki fizyczne..
** reasumujac - bez efektu zaskoczenia i przewagi w postaci broni (najlepiej palnej) nie daje kobiecie wiekszych szans..
a wracajac do tematu - jesli juz mam dac jej bron biala w celu obrony - to wybieram tasak..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
chce zobaczyc jak kobieta w srednim wieku, obudzona w srodku nocy halasem na dole w salonie poleci po noz do kuchni
Już ja widzę jak facet się zachowa w tej sytuacji, zapyta o co chodzi i przewali się na drugi bok. Bez przesady nie widzę zwiazku z płacią.
** reasumujac - bez efektu zaskoczenia i przewagi w postaci broni (najlepiej palnej) nie daje kobiecie wiekszych szans..
No to sorry, ale wykorzystanie broni palnce w walce w krótkim dystansie jest co najmniej tak samo trudne jak i noża.
Zgadzam się natomiast ze stwierdzeniem, że sala to nie ulica. Absolutna prawda, ale i prawdą jest to że świadomość uszkodzenia ciała jest równie mocna tak w przypadku facetów jak i kobiet.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak były takie badania, ale mówiły one o sytuacji, w której najpierw musisz wyciągnąć broń odbezpieczyć ją (i w tym momencie właśnie dostałeś kosę) wycelować i strzelić.O ile pamiętam to analiza robiona przez amerykańską policję wskazała, że nawet wykształcony strzelec nie jest w stanie przeciwstawić się nożowi jeżeli dystans między atakującym nożownikiem a strzelcem jest krótszy niż 8 m.
W sytuacji, w której masz gotową broń do strzału nożownikowi nie dawałbym za dużych szans.
Napisano Ponad rok temu
Mam nieodparte wrażenie, że wyraliście moje sformułowanie z ogólnego kontekstu dyskusji puściliście ją w innym kierunku, co oczywiście oczekiwane nie było.
Nie wchodząc w szczegóły wciąż uważam, że nóż jest bardzo niebezpiecznym narzędziem, zwłaszcza w rękach wykwalifikowanego użytkownika i wciąż jestem gotów podpierać tezę że nóż w kieszenie i pistolet kaburze w dystansie 3 metrów może się skończyć korzystniej dla noża.
Jest jeszcze coś, nóż może posiadać każdy natomiast pistolet jest mimo wszyskto bardzo limitowanym narzędziem. Nadto, fachowców od noża pośród "normalnych" ludzie też znajdzie się więcej niż specjalistów od strzału w ciągu 1 sekundy. Wnioski nasuwają się dość jednoznaczne.
Napisano Ponad rok temu
nie dyskutujemy tu tez o tym ze w razie rabunku domu wlasciciel bedzie odstawial Johna Wayne'a i nosil pistolet w kaburze - po prostu bedzie mial bron wyciagnieta i gotowa do uzycia..
natomiast zboczylismy z tematu - chodzilo o to co dac kobiecie z broni bialej zeby mogla sie skutecznie obronic.. ja jestem zwolennikiem palki/tasaka niz noza
nozem trzeba umiec sie poslugiwac - palka czy tasakiem wystarczy sie zamachnac - co kobieta umie jak kazdy - nawet w sytuacji wybitnie stresogennej
a wypad szermierczy z pchnieciem nozem to jakos mi nie pasuje do roztrzesionej baby w papilotach..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
pałki musiałaby sie dłuuuugo uczyć. machanie kijem wcale nie jest takie proste wbrew pozorom.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
techniki rzucania
- Ponad rok temu
-
DMUCHAWKI - ktos sie tym bawil?
- Ponad rok temu
-
kiedyś często ktoś szukał sklepu z dobrymi batonami zapodaje
- Ponad rok temu
-
Macie namiary na sklepy z Kamami?
- Ponad rok temu
-
jak rzucac rzutka ???
- Ponad rok temu
-
SAI
- Ponad rok temu
-
Cold Steel Torpedo - know how
- Ponad rok temu
-
BROŃ PALNA - badania lekarskie!!!!!!!!!!!!!!
- Ponad rok temu
-
Broń palna prosba o pomoc.
- Ponad rok temu
-
!!!ostrzegam!!! drastyczne !!!
- Ponad rok temu