Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zabić jednym ciosem!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
415 odpowiedzi w tym temacie

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

... rzeczywiście strzeliłem gafę, ale to przez trefne źródła (pewnie te Sanjuro :) )

A Ty się czego mię czepiasz, koleżanko?
Dałem Ci jakiś powód, czy co? :) :wink:
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Znaczy się: 'kolego'. :)
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
No chyba się z tobą raczej nie koleguje(koleżanko 8O , kolego 8) ) no bo do takich wniosków doszedłem po twoich wypowiedziach. Mniejsza o to, dlaczego nie odp na pytanie.
Może lepiej je powtórze : co trenujesz? Może się w końcu pochwalisz.
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Którą to konkretnie z moich wypowiedzi masz na myśli? Którą uważasz za nieprawdziwą?
Podaj no jakiś konkret.

Co do pytania: Nie.
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
A to czemu czyżbyś się wstydził czy jak???? No bo masz taką wspaniałą wiedzę że chyba powinieneś siepochwalić gdzie ją zdobywałes 8)
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Widze że może lepiej najpierw ja odpowiem, napisałem tak dlatego, że ty wymagas dokladnych, namacalnych dowodów o pewnych wydarzeniach, a sam na potwioerdzenie swoich wątpliwości nie potrafić podać żadnego. I tyle.
No powiedz :!:
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

A to czemu czyżbyś się wstydził czy jak???? No bo masz taką wspaniałą wiedzę że chyba powinieneś siepochwalić gdzie ją zdobywałes 8)

Konkrety człowieku! Wiesz co to znaczy????

Podaj choćby moją JEDNĄ nieprawdziwą wypowiedź!

Albo przestań chrzanić głupoty na mój temat.
:?
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

Widze że może lepiej najpierw ja odpowiem, napisałem tak dlatego, że ty wymagas dokladnych, namacalnych dowodów o pewnych wydarzeniach, a sam na potwioerdzenie swoich wątpliwości nie potrafić podać żadnego. I tyle.
No powiedz :!:

Tak to już jest, że pseudofakty nie poparte dowodami budzą wątpliwości.
Dlatego warto przyznawać co jest tylko anegdotą, a co udowodnionym faktem.

Kiedy przytaczam niesprawdzone informacje, to potrafię przyznać, że nie mam 100% pewności co do ich źródła, lub wręcz, że uważam je za na poły legendarne.
A nie odsyłam ludzi do redakcji 'New York Times', wiedząc, że tym sposobem nie będą raczej w stanie obalić moich 'faktów', tak jak Ty to robisz. :) :) :)

A na 'potwiedzenie wątpliwości' nie przytacza się faktów. Coś Ci się znowu myli.
Aby mieć wątpliwości wystarczy myśleć. :)
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Dobra dobra, czyli twoim zdaniem Oyama sobie powymyślał rzeczy aby zdobyć popularność???? A zresztą gdzie zarzucałem cio nieprawdę napisałe tylko że twoje żródła są raczej cienki( jak choćby wypowiedź o walce Oyamy) wcakle nie zamierzałeś napisać że to tylko tak mogło być, dopuki nie zahaczyłem o to. Na pytanie op innych karateków którzy pokonali taja ty wystrzeliwujesz z informacjami z innej beczki.

i moje wypowiedzi nie maja charakteru złośliwego, no może w tym jednycm przypadku to się przyznaje.

A nie odsyłam ludzi do redakcji 'New York Times', wiedząc, że tym sposobem nie będą raczej w stanie obalić moich 'faktów', tak jak Ty to robisz.


hmm, no comment :lol:

A co do moich wypowiedzi to ja popieram je na wydanych książkach i mogę ci podać tytuły jak zechcesz. A skoro w książce jest napisane oparte na faktach, to dla mnie to wystarczy, i nie czepiaj sie mnie tylko autorów książek

Co trenujesz do cholery?
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

Widze że może lepiej najpierw ja odpowiem, napisałem tak dlatego, że ty wymagas dokladnych, namacalnych dowodów o pewnych wydarzeniach, a sam na potwioerdzenie swoich wątpliwości nie potrafić podać żadnego. I tyle.
No powiedz :!:

Tak to już jest, że pseudofakty nie poparte dowodami budzą wątpliwości.
Dlatego warto przyznawać co jest tylko anegdotą, a co udowodnionym faktem.

Kiedy przytaczam niesprawdzone informacje, to potrafię przyznać, że nie mam 100% pewności co do ich źródła, lub wręcz, że uważam je za na poły legendarne.
A nie odsyłam ludzi do redakcji 'New York Times', wiedząc, że tym sposobem nie będą raczej w stanie obalić moich 'faktów', tak jak Ty to robisz. :) :) :)

A na 'potwiedzenie wątpliwości' nie przytacza się faktów. Coś Ci się znowu myli.
Aby mieć wątpliwości wystarczy myśleć. :)


Sprostowanie ty nie poddajesz ich w wątpliwość ty je po prostu negujesz
I koniec bajki./
pozdro
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

Dobra dobra, czyli twoim zdaniem Oyama sobie powymyślał rzeczy aby zdobyć popularność????


A napisałem tak gdzieś?

A czy relacje o niektórych z bohaterskich wydarzeń z życia Oyamy (np. o nożowniku) są potwierdzone przez kogoś poza nim samym?
Nawet zresztą jeśli nie są, to nie znaczy, że Oyama zmyślał. Ale gdyby np. były potwierdzone, to chętnie bym o tym sobie na forum przeczytał.
Czemu na forum? Bo Oyama jako taki nie fascynuje mnie na tyle, aby kupować jego biografie.
Stąd moje pytania, którymi tak poczułeś się urażony... :)

A zresztą gdzie zarzucałem cio nieprawdę napisałe tylko że twoje żródła są raczej cienki( jak choćby wypowiedź o walce Oyamy)

Nooooo ale napisałem chyba ze dwa posty dalej, że tę akurat anegdotę przeczytałem tu, na forum. (Poza tym, znam ją już tylko z przekazów ustnych.)
Sam chętnie poznałbym źródło literackie.
W każdym razie Twoje wypowiedzi odnośnie moich 'źródeł' i 'wiedzy', jest w tym kontekście całkiem bez sensu (a do tego chamska i obraźliwa).

...wcakle nie zamierzałeś napisać że to tylko tak mogło być, dopuki nie zahaczyłem o to.

Ską Ty wiesz, co ja zamierzałem. Wróżką jesteś, czy jak...

Fakt jest za to faktem, że na pytanie o 'źródło' napisałem to co napisałem. Bo staram się być w takich kwestiach uczciwy.

Na pytanie op innych karateków którzy pokonali taja ty wystrzeliwujesz z informacjami z innej beczki.

Z tej samej beczki. :)
Birmańczycy też pokonywali wszak tajów.
A niewiele jest przekazów o walkach z tamtych czasów. A jeszcze mniej udokumentowanych.
Napisałem Ci zresztą także o walkach Soeno...

i moje wypowiedzi nie maja charakteru złośliwego, no może w tym jednycm przypadku to się przyznaje.

To wypadałoby jeszcze przeprosić... ;-)

A co do moich wypowiedzi to ja popieram je na wydanych książkach i mogę ci podać tytuły jak zechcesz. A skoro w książce jest napisane oparte na faktach, to dla mnie to wystarczy, i nie czepiaj sie mnie tylko autorów książek

Chętnie poznam te tytuły i autorów.

Poza tym może nie powinieneś tak na ślepo wierzyć w to co piszą w tych Twoich książkach.
W końcu Pan Murat też wydaje książki... :)

Co trenujesz do cholery?

Odpowiedziałbym Ci w tonie zadaniego pytania, ale to by było baaardzo niekulturalne... :)
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

...Sprostowanie ty nie poddajesz ich w wątpliwość ty je po prostu negujesz
I koniec bajki./
pozdro

A co zanegowałem, konkretnie?

pozdro :)
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Po pierwsze myśle że nie mam cie za co przepraszać, choć przyznaje że troche przesadziłem. o to moje źródła i wcale w nie ślepo nie wierzę :wink: tylko ufam że są w miaręwiarygodne.
"Mistrzowie Japońskich sztuk walki" wydawnictwo WEST-POL
"BO DO", JAPOŃSKIE SZTUKI WALKI" Waldemar Sikorski, Stanisław Tokarski
"Oyama Legenda i Dziedzictwo" Michael J. Lorden
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

...Sprostowanie ty nie poddajesz ich w wątpliwość ty je po prostu negujesz
I koniec bajki./
pozdro

A co zanegowałem, konkretnie?

pozdro :)

I znowu od nowa- ale ci powiem walka z Black Cobra
PS. przejżyj swoją wypowiedź.

A skoro wymagasz przeprosin to może te koleżanki też siena to kwalifikują hm :wink:
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Czy aby Ty nie jesteś trochę trolem? :wink:
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
[quote]Co trenujesz do cholery?[/quote]
Odpowiedziałbym Ci w tonie zadaniego pytania, ale to by było baaardzo niekulturalne... :) [/quote]

Bo nie wiem dlaczego nie chcesz odpowiedzieć na tak proste pytanie, przyznasz, że to może zdawać się dziwne.

vhamski to raczej też nie wydaje mi się abym był - konkret.
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

Czy aby Ty nie jesteś trochę trolem? :wink:


Co to niby ma znaczyć.
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

Czy aby Ty nie jesteś trochę trolem? :wink:

Napewno nie bardziej niż ty. O cokolwiek ci chodziło (choć się domyślam). :wink:
  • 0

budo_sanjuro yojimbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!

...Sprostowanie ty nie poddajesz ich w wątpliwość ty je po prostu negujesz
I koniec bajki./
pozdro

A co zanegowałem, konkretnie?

pozdro :)

I znowu od nowa- ale ci powiem walka z Black Cobra
PS. przejżyj swoją wypowiedź.

Zacytuję ją nawet:

...
Napisałem:
Zastanawia mnie tylko to, że aby obcokrajowiec walczył w stolicy na Lumpini lub na Ratchadamneon Smile , to musiał albo być członkiem reprezentacji w tym celu tam zaproszonej (ale takie zawody to chyba kwestia sporo późniejsza), albo zostać uznanym za godnego - w tym celu najczęściej musiał wykazać się walkami w mniej prestiżowych miejscach (tak np. było z Soeno - musiał ponoć walczyć najpierw gdzieś na prowincji).
Do tego kiedyś czytałem, że walka Oyamy z tym Tajem miała jakoby odbyć się na Okinawie (co zresztą wydało mi się dziwne).
Tak czy siak toniemy chyba w gąszczu plotek, niedomówień i legend.
Tak już jest niestety z większością opowieści z tamtego okresu.

I co? Nadal widzisz coś niewłaściwego w wyrażaniu przeze mnie wątpliwości w tej formie?
  • 0

budo_kyokushin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 276 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Zabić jednym ciosem!
Chyba przedobrzyłeś bo chodziło mi o tą wypowiedź odnośnie zwycięstwa Oyamy:wink:

A kimże był ten nikomu nie zany Taj? Może jakimś zwykłym oszołomem?
Już raczej szczyciłbym się zwycięstwami Soeno w Tajlandii. Są to fakty potwierdzone, a pokonani Tajowie byli faktycznie świetnymi zawodnikami.



Jako pierwszy i tyle(z karateków)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024