Palenisko extremal
Napisano Ponad rok temu
Mam zamiar zrobić palenisko i będzie wyglądać mniej więcej tak:
1. Wezme deskę 1,5m na 1m , wytne w niej kwadrat.
2. Obije jedną strone cienką blachą.
3. Takie pudełeczko w którym będzie węgiel i dziura na rure od odkurzacza zrobie z dwóch górnych części obódowy od zasilacza komputerowego.
4. Zmontuje to jakoś wszystko ze sobą.
5 I będe miał palenisko.
Pytanie jest takie : czy to będzie miało wogóle sens ?? czy poprostu żal na to czasu... .
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Cały projekt zobrazowałem takim małym obrazkowym tutorialem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Mam nawet pare ulubionych miejsc jeśli jesteś zainteresowany skontaktuj się ze mną. Przynajmniej zobaczysz jak to zrobili inni i jak to u nich działa.
Napisano Ponad rok temu
No wlasnie, moglby ktos lopatologicznie wyjasnic dlaczego koks ma byc lepszy od wegla?No i wyngiel to sie do tego srednio nadaje, lepszy koks
Czesto spotykam sie ze sporami na temat co lepsze: gaz, wegiel, wegiel drzewny, koks itd i generalnie wiem coraz mniej
Napisano Ponad rok temu
Węgiel drzewny - ludzie twierdzą, że bardzo dobry, bo nie zawiera siarki (a siarka wchodząc w stal zwiększa jej kruchość), ale raz testowałem i szczerze mówiąc.... chyba jeszcze gorsze od drewna moim zdaniem
Drewno - bardzo niska temperatura (do ok. 900 stopni), daje ogromny żar, bardzo szybko się spala. Kiedyś stosowałem ale to był błąd Ogólnie - nie nadaje się
Węgiel kamienny - bardzo tani (ok. 0,50 zł/kg), ogólnodostępny. Bardzo dobrze nadaje się moim zdaniem do kucia. Przy chwili nieuwagi można materiał nawet stopić jak się zrobi duże palenisko. Wady: powstaje trochę czarnego dymu (im lepszy nadmuch tym mniej), śmierdzi
Koks - bardzo wysoka temperatura (ok. 2000 stopni), zawiera trochę dużo siarki co na dłuższą metę może pogarszać jakość stali (ale raczej w wypadku noża którego nie będziesz długo kuł to można pominąć), przy nieuwadze można materiał stopić , pali się niebieskim płomieniem i nie produkuje chyba tak dużo dymu. Co do spalin to nie mam pojęcia bo nie używałem. W tej chwili najbardziej popularny.
Gaz - wysoka temperatura (> 1800 stopni), nie zawiera siarki i nie potrzeba nadmuchu co może zmniejszyć trochę utlenianie się kutego przedmiotu. Przy małych nożykach mógłby się dobrze sprawować, przy większych - już gorzej, bo wszelkiego rodzaju palniki mają dość duże skupienie, więc ciężko ogrzać większą powierzchnię. Praktycznie nie produkuje spalin, ale droższy w używaniu od węgla/koksu. Palniki acetylenowo-tlenowe się nie nadają bo prędzej nimi będziesz wytapiał dziury w materiale niż ogrzewał. Możnaby testować jakimś propanem-butanem, metanem albo czymś. Nie testowałem.
Napisano Ponad rok temu
Wersja superlajtowa, supertania i superprosta:
kilka szamotowek na glebe i rozpalic. Dobrze by bylo miec cos do dmuchania [kolezanka nie wystarczy]. Taka wersja bedzie kosztowala okolo 7zl Wiekszym problemem bedzie koks [wegiel jest zimny jak lod, koksik duzo lepsze temperatury osiaga, aczkolwiek troszke wegla przyda sie do rozpalenia], oraz kowadlo. Ogolnie to sa bardzo dobre pomysly na poczatek, zeby zobaczyc na czym caly ten brudny goracy i kontuzjogenny biznes polega.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-jest kaloryczny mocno
- jest w małych kawałkach - dobrze przylega do grzanego przedmiotu
-nie kopci
-używają go wszyscy kowale profesionaliści.
Napisano Ponad rok temu
cegły szamotowe do wypełniania pieców są po parę złociutkich w Castoramie.
możnaby wziąć jakiś stary stół, ułożyć na nim płytę wełny mineralnej (izolacja coby stołu nie wzięło) potem zarzucić na to warstwę cegiełek, na to na dystansie powiedzmy 5 cm położyć gęstą siatkę (ruszt na węgiel) i w tą przestrzen pod siatką dymać powietrze z odkurzacza babci. w koło oczywiście ustawiamy na sztorc cegiełki szamotowe coby uzyskać formę powiedzmy kuwety albo brytfanny... z jednej strony można zostawić lukę na wsadzanie długich kawałków stali. Cegiełki stanowiące boki paleniska obwiązałbym drutem coby się nie przewracały.
piękny ze mnie teoretyk sztuki ... chyba to wypróbuję zanim mnie ktoś zleje za bajkopisarstwo...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i nie bomb tak mocno bo prędzej dziury porobisz niż coś wykujesz
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Rękojeść Frostsa
- Ponad rok temu
-
Szycie ręczne
- Ponad rok temu
-
Futeral do noza skladanego - z czego robic?
- Ponad rok temu
-
Pomysły inż. Schtruntza
- Ponad rok temu
-
Wyostrzenie i konserwacja katany
- Ponad rok temu
-
nordic style knife
- Ponad rok temu
-
Jakie drewna sa najmocniejsze??
- Ponad rok temu
-
Chce zrobić proce!!!Prosze o wejście!!!
- Ponad rok temu
-
Juz widać koniec
- Ponad rok temu
-
chlorek żelazowy
- Ponad rok temu