Olimp MMA Sport - oświadczenie
Napisano Ponad rok temu
ta wypowiedx jest skierowana do osób, które wiedza jak sprawa naprawde wyglada a nie z internetowych opowiesci.
W tym rzecz Kordian, że potencjalnych zawodników nie powinien dotyczyć spór pomiędzy: Blicharski Okniński VS Radliński, jakikolwiek by on nie był(tzn. jakimkolwiek sk....... by nie był Radliński) i gdziekolwiek by leżała prawda. A więc Kordian bez znaczenia jest dla zawodnika jak sprawa wygląda...noo chyba że ktoś lubi bawić się w wieczne spiski i siać zamęt wokół całego polskiego MMA.
Wiem że to brzmi trochę brutalnie, ale takie zasady właśnie powinny panować na zdrowym rynku(a nie mieszanie w jedno ,,gówno" wszystkich jak leci).Jeśli ktoś się na jakieś przedsięwzięcie decyduje to powinien liczyć się z tym że napotka różnych osobników niekiedy rodem z filmu Nikodema dyzmy.To może być oczywiście eufemizm, ponieważ czasem niektórych trudno jest zakwalifikować do jakiejkolwiek kategorii ,,czarnych typów” ale sens chyba zrozumiały....
Jak wcześniej wspomniałem wyższość nad panem Radlińskim można pokazać w bardziej szlachetny sposób mianowicie podpisując na określony czas z potencjalnym zawodnikiem kontrakt. Bo zasady typu ,,Nigdy nigdy" wyglądają z lekka na niepoważne i przypominają zabawy dzieci w podwórkowej piaskownicy.
Cieszę się że pan Blicharski wycofał się z postępowania wedle zasady ,,Nigdy nigdy" i wydaje mi się, że może mieć to tylko pozytywne konsekwencje dla ogółu sprawy.
POZDRAWIAM !!!
Napisano Ponad rok temu
nawiazujac do Twojej uwagi Sprytny Kotku o zdrowej sytuacji na polskim rynku mma to o ile wiem to taka sytuacja panowala do momentu kiedy w cala sprawe wmieszal sie m.r. ktory chciaB bardzo zostac "szefem i ojcem chrzestnym" mma w polsce. kiedy mu sie to nie udalo i wszystcy powazni ludzie (mam na mysli zawodników i organizatorów imprez mma) dali mu do zrozumienia ze moze sie p....c w glowe i poprostu go olali - ta zaczelo sie - donosy dziwne pisma telefony (min przed imprez w dbrowie górniczej, ktora organizowal kimura) wyniklo to z bezsilnosci w/w bo jak nie mozna osiagnac czegos w normalny sposob i podjac zdrowa konkurencje (np. zorganizowanie lepszej imprezy mma) to zaczyna sie frajeskie sztuczki kombinacje rodem z przedszkola. jakos wszyscy trenerzy w polsce potrafili sie ze soba dogadac i zorganizowali wspólny program zawodów tylko "nasz czBowiek od spraw japonskich" jakos nie moze. I jak myslisz moj drogi sprytny kotku czy wszyscy sa be czy tylko m.r.
w tej sytuacji jezeli zawodnik który widzi co robi jego "opiekun" moim zdaniem godzi sie na to i wjakis tam sposob. kazdy ma swoj rozum i charakter. to tyle z mojej strony.
a m.r. to taki typ czlowieka ze ze swojej bezsilnosci jest gotowy zrobic wszystko co w jego mocy aby zaszkodzic lub popsuc to co teraz chBopaki próbuja stworzyc.
dla mnie to zwyczajna parówka.
pozdrawiam kimure i pozostalych - gówno moze wam zrobic za krotki jest
Napisano Ponad rok temu
Gala miałaby się odbywać w Bialymstoku.
Odcinamy rownież sie od współpracy z Mariuszem Radlińskim.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale mimo wszystko będę obstawiał przy swoim czyli wyeliminowaniu zasady ,,Nigdy nigdy" , ponieważ takie postępowanie- co gorsza- udzieli się tylko zawodnikom, a nie wielce czcigodnemu Radlińskiemu.....A jeśli chodzi o zadawanie się konkretnego zawodnika ze sk........(przyp. RAdlińskim) , to już pisałem, że taki wybór powinien być dla zawodnika moralnie obojętny, ponieważ jest to tylko korzystanie z danej usługi, która wydaje się w danym momencie korzystna....i tyle. Przykładowo jak chcę kupić jakiś produkt, dajmy na to ubranie, to jako konsument ,,główno” powinno mnie obchodzić jaki jest pod względem etycznym dany producent, ponieważ konsumentowi chodzi tylko o produkt o jak najlepszej jakości w danym momencie. Podobna analogia moim zdaniem dobrze pasuje do zawodnika jako ,,konsumenta", a organizatora jako bezpośredniego sprawcę usługi.
Jedyną możliwością kiedy moim zdaniem jest dopuszczalna zasada ,,Nigdy nigdy" to wówczas kiedy dany zawodnik bezpośrednio wciągnął się w spisek i razem ze swoim guru grają do jednej bramki tzn. nie chodzi już wtedy tylko o skorzystanie z usługi organizatora, ale o coś więcej czyli o nadawanie wraz ze swoim guru jednym chórem na tych samych falach. Owa sytuacja moim zdaniem dopuszcza całkowite, dożywotnie wyeliminowanie zawodnika z ,,gry".(aczkolwiek wydaje mi się że było by to rzadkie zjawisko)
Jeśli chodzi o samego Radlińskiego to można stosować bardziej subtelne metody eliminacji rynkowej, nie dotykając przy tym w ogóle jego zawodników. Otóż proponuje Wam wszystkim, jeżeli jesteście przekonani co do swoich racji, odnośnie winy i wyrachowania wyżej wspomnianego pana -zastosować metodę, o której pisałem w poprzednich postach, mianowicie wyeliminowaniu go jako polskiego przedstawiciela organizacji BUSHIDO. Osobiście dla mnie Radliński liczy się jako organizator MMA w polsce tylko dlatego że należy do ów federacji i jako jedyny w Polsce może zapewnić wyjazdy zawodników do Japoni(dlatego nie zdziwiłbym się konkretnemu zawodnikowi jakby uległ takiej propozycji. Nic bardziej rozwojowego dla polskiego mma nie jest - jak właśnie starty w japoni.To one mogą dać drugi oddech całemu polskiemu MMA ).
Dlatego więc sądzę że wartością niedoprzecenienia jest właśnie stanowisko Polaka w ów federacji, a skoro zasiada tam nieodpowiednia osoba o nazwisku Radliński to można pisać petycje to prezydenta federacji Bushido, poprzeć je przy tym odpowiednimi argumentami i dowodami jak i stanowczo domagać się zmiany przedstawicielstwa na tym stanowisku. Myślę że znalazłyby się odpowiednie osoby- chociażby w osobie pana Blicharskiego,- które by godnie reprezentowały to stanowisko , a zawodnicy w końcu mieliby nieskrępowany dostęp do wielu możliwości tj. np. startów w japonii.
POZDRAWIAM !!!
Napisano Ponad rok temu
Ale prosimy nie rozśmieszać. A iluż to zawodników pojechało do tej mitycznej Japonii? Jeden. Nastula. Bez niczyjej pomocy. Dziękuję.jako jedyny w Polsce może zapewnić wyjazdy zawodników do Japoni.
Napisano Ponad rok temu
polscy zawodnicy kontra renifery albo orki czy wielkie foki.
to jako jedyny jest chybaw stanie zalatwic.
Napisano Ponad rok temu
Dlatego więc sądzę że wartością niedoprzecenienia jest właśnie stanowisko Polaka w ów federacji, a skoro zasiada tam nieodpowiednia osoba o nazwisku Radliński to można pisać petycje to prezydenta federacji Bushido, poprzeć je przy tym odpowiednimi argumentami i dowodami jak i stanowczo domagać się zmiany przedstawicielstwa na tym stanowisku.
eee - no jak jeszcze na początku rozumiałęm uwagi Kolegi i miałem wrażenie że są dla dobra polskiego MMA to teraz.....
podpierdalać człowieka za granicę że się nie nadaje? i co - w zamian dadzą miejsce dziesięciu innym? nie , nikomu więcej niebędą chcieli dać bo się będą bali fermentu.
(już tak na marginesie donoszenie jest dla mnie cechą która kogos całkowicie dyskwalifikuje - zresztą , to przecież donoszenie przez MR na konkurencyjną imprezę było powodem powstania tego konfliktu).
Uważam że każdy powinien iść swoją drogą - nic nie przeszkadza w założeniu konkurencyjnej federacji i zapomnieniu o tej co była cały czas.
A jak już wszyscy słuchają to ja mam jedną totalną pretensję!
Poprzez jakieś durne podejście że klatka be itp tracimy szanse na rozpropagowanie imprerz Octagonu u siebie.
Dla mnie walczenie w ringu nei ma tego klimatu.
A i kasa dla zawodników przy klatce byłaby większa.
Napisano Ponad rok temu
Ale prosimy nie rozśmieszać. A iluż to zawodników pojechało do tej mitycznej Japonii? Jeden. Nastula. Bez niczyjej pomocy. Dziękuję.
Małe nieporzumienie wyszło, ponieważ nie chodziło mi o stricte radlińskiego jako człowieka który wysyła zawodników do japonii- tylko o stanowisko federacji Bushido, które daje takie możliwości...i to wszystko.A czy ktoś korzysta z takich możliwości to już inna sprawa.
Natomiast jeśli chodzi o drugą pretensje Kingkonga w stosuku do mnie jakoby namawiałem do donosów to całkowicie to dementuje, bo zdecydowanie jestem przeciwnym takim formom rozwiązywania problemów.Natomiast ja wcale nie proponowałem donosu tylko jawne (podkreślam jawne) ukierunkowanie listu do japończyków, w którym umieszcza się argumenty że pan Radliński godnie niereprezentuje stanowiska bushido i gra na rynku polskiego MMa nieczysto !Co powoduje tylko ,,sianie zamętu" wokól sceny polskiego mma i nie daje możliwośći innym organizatorom uczestniczenia w tzw. zdrowej konkurencji. Oczywiście opieram się tylko na Waszych przesłankach odnośnie Radlińskiego i generalnie powinienem unikać oczerniania osoby, której osobiście nieznam dlatego sądze że ewentualne petycje powinny być kierowane przez Was jako bezpośredni dośiawdczyciele czynów radlińskiego.
POZDRAWIAM !!!
Napisano Ponad rok temu
Marcin Rogowski & BONE BREAKERS TEAM
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Choć ja akurat wolę UFC czy OCTAGON od Pride'a.
Wkurza mnie ciągłe przerywanie walki bo goście przez liny się przeplątują.
A jeśli chodzi o odgłosy - to dzwięk uderzenia plecami w klatkę też jest fajny. 8)
Nic nie poradze na to że chciałbym w Polsce przynajmniej jedną odnogę idącą w kierunku prawdziwych turniejów bez reguł.I turnieje gdzie nie występują kurczaki tylko walki ludzi grubo powyżej 100kg.
I jeszcze jedno - żeby to w końcu przestało iść w kierunku udawanego wrestlingu..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a co na to wszystko Pan radlinski ktory jets moderatorem na tym forum
Nie jest modem, listę modów masz: http://www.fabrykasily.pl/staff.php
Napisano Ponad rok temu
chyba "byl", w kazdym razie nie widze jego nazwiska w skladzie "redakcji":a co na to wszystko Pan radlinski ktory jets moderatorem na tym forum
http://www.fabrykasily.pl/staff.php
w sumie to sie porobilo! mam nadzieje ze sie szybko naprostuje, bez szkody dla zawodnikow!
Pozdrawiam MH!
EDIT- heh, Tae wykazal sie lepszym refleksem
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gala miałaby się odbywać w Poznaniu.
Odcinamy rownież sie od współpracy z Mariuszem Radlińskim.
-------------------------
Jednocześnie informujemy, że 5 marca odbęda się zawody amatorskiej Ligi MMA w Poznaniu. Sala OLIMPIA na ulicy Bukowskiej. Informacje Na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] oraz u organizatora: Paeł Jóźwiak (Mistrz Polski MMA 2004): (0) 509-895-141.
Zapraszamy
Napisano Ponad rok temu
Niby sprytnie ale tym razem jednak posunąłeś się za daleko...
O tym, że rzekomo w piątek (czy kiedykolwiek wcześniej) torpedowałem, niszczyłem czy przeszkadzałem nowej inicjatywie wymienionej tu spółki dowiedziałem się od Mariusza Linke (przy okazji: dzięki Mariusz za telefon i wsparcie) w sobotę wieczorem, bo nawet ja sam tego wcześniej nie wiedziałem. Tak się składa, że prowadziłem obóz zimowy, który mnie pochłonął zupełnie - to dobry moment żeby mnie znowu zaatakować, prawda Marcinku?
Przerażające jest to, że tyle ludzi tutaj tak łatwo daje się wciągać w tą kpinę.
Powiem więcej, żal mi wszystkich tych którzy dali się tak łatwo ponieść tak perfidnym zagrywkom manipulacyjnym. A najbardziej żal mi jest zawodników, którzy w tym momencie tracą najwięcej.
Szokujące jest to szczególnie w kontekście tego co za chwilę napiszę:
Otóż tak się dziwnie składa, że akurat od wielu dni Mirek Okniński zakazuje wielu zawodnikom z nim powiązanym, którzy mieli startować na gali Bushido uczestnictwa w imprezie - komu nie mógł zakazać czy zaszantażować to próbował przekupić.
Dziwnym trafem właśnie w piątek zadzwoniłem do Mirka z zapytaniem w tej sprawie - od słowa do słowa zaczęliśmy rozmawiać o współpracy, łączeniu sił. Wydawało się, że może wyjść z tego całkiem ciekawy układ, jednak Mirek chciał to jeszcze skonsultować ze swoim nowym kompanem Blicharskim. I po ich rozmowie pojawiły się tak dziwne i inne od pierwotnej rozmowy propozycje współpracy, które właściwie na samym początku ją przekreśliły. Powiedział, że jak ja nie przyjmę ich warunków to zaczynają ze mną walczyć. Rozmowę zakończył Mirek słowami "kto nie jest z nami ten jest przeciwko nam". Jak widzę, chwilę później pojawiło się tutaj to sensacyjne oświadczenie. I widać, że w walce od samego początku zagalopowali się za daleko i bez pardonu.
Właściwie to nudzi mnie już kolejne stawianie mnie w dyskusji na pozycji broniącego się. Tym razem poszło to jednak za daleko i za bezpodstawne zniesławianie mnie niektóre osoby poniosą konsekwencje.
Dodam jedynie, że nigdy nie podjąłem jakiejkolwiek próby walki z imprezą/imprezami Mirka Oknińskiego czy też jego nowej "spółki" z Blicharskim. Skupiam się w tej chwili wyłącznie na tym aby jak najlepiej zorganizować własną imprezę. Przygotowaliśmy naprawdę dobre widowisko, które świetnie będzie promować zawodników i sport. Zakazywanie przez panów OB uczestnictwa w nim jest dowodem na to, że patrzą oni na swoją pracę wyłącznie kategoriami własnego interesu, nie zwracając w żadym wypadku na dobro zawodników.
Naprawdę żal jest mi w całej tej sytuacji zawodników. Żal mi też jest całego środowiska polskiego MMA, w którym dochodzą do głosu tacy bezczelni intryganci, mający chyba we krwi posiłkowanie się kłamstwem, manipulacją, brakiem wszelkich skrupułów.
Drodzy zawodnicy: kilku z Was miało propozycję walki w naprawdę profesjonalnie przygotowanej imprezie (gali Bushido "Demaskacja") - okazję pokazać się w telewizji, wypromowania swojego nazwiska, klubu, stylu. Uważam, że każdy kto dał sie wciągnąć w politykę Oknińskiego stracił bardzo wiele. Tym bardziej Ci, którym obiecano większe pieniądze - swoją drogą w piątek Mirek mówił że nie ma sponsorów na wypłaty dla zawodników więc uważajcie także i na tą pułapkę (chyba dlatego proponował mi współpracę na takiej zasadzie, że moi sponsorzy mieliby ufundować nagrody dla ich zawodników - TAK! coś takiego usłyszałem przez telefon). Wydaje mi się, że pochopne działanie w tym przypadku może być dla Was złym rozwiązaniem. Wszystko jest i powinno być sprawą Waszego własnego wyboru. Dacie się wciągnąć w takie zagrywki dzisiaj - jutro nie będziecie już mieli nic do powiedzenia.
Cóż, tak czy inaczej życzę wszystkim powodzenia. Wam - Mirku i Marcinku również, i darujcie już sobie te bajki o mojej rzekomej walce z tym co robicie. Schodzicie przez to na coraz większe psy. Tym bardziej, że tak naprawdę to jest dokładnie odwrotnie.
A komentatorom kolejnego wydania krucjaty przeciwko mojej osobie powiem tylko tyle: odrobina rozwagi i przemyślenie pewnych spraw na pewno Wam nie zaszkodzi.
Dziękuję za uwagę, kto faktycznie oczekiwał mojego głosu w tej sprawie i chciał go wysłuchać powinien czuć się usatysfakcjonowany.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Zawody Amatorskiej Ligi MMA w Poznaniu 05 marca 2005
- Ponad rok temu
-
Prasa o Nastuli w Pride FC
- Ponad rok temu
-
MMA ŁÓDŹ - OŚWIADCZENIE
- Ponad rok temu
-
Pride 29 - wyniki, komentarze, dyskusja
- Ponad rok temu
-
Oswiadczenie MMA Bialystok
- Ponad rok temu
-
MMA Wrocław - oswiadczenie
- Ponad rok temu
-
Skąd sciągać UFC?
- Ponad rok temu
-
Nastula w Pride
- Ponad rok temu
-
Fight Typ (Konkurs Typerów Vortalu Budo)
- Ponad rok temu
-
Peter Aerts trenuje z Garym Turnerem i nie tylko
- Ponad rok temu