21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hellman]

Witam
Mam kumpla który ćwiczy na siłowni (rok młodszy odemnie) jest przez to o głowe wyższy i zarąbiscie przypakowany ale czuje ze jest wolniejszy odemnie
Mam 16 lat i tak sobie mysle ze przydało by sie coś przypakować :wink:
tylko jestem ciekaw czy przez to że przez pare miesięce bede ćwiczył niestrace na szybkości??. I co waszym zdaniem jest ważniejsze np. na zawodach : wieksza siła udeżenia czy szybsze udeżenia? .

[budo_ciscokid_tkd]

Moim zdaniem to zalezy bo jak chcesz kogos znockoutowac to chyba siła ale zeby wygrac przez spunktowanie to raczej szybkosc!!
Jezeli troche bedziesz cwiczyc to predkosc ci sie niezmniejszy - jesli chcesz cwiczyc na rzeźbe albo tak zeby sie poprostu wzmocnic ale jak chcesz z siebie jakies karka robic to bedziesz jak słon!

[budo_deejay]

Witam
I co waszym zdaniem jest ważniejsze np. na zawodach : wieksza siła udeżenia czy szybsze udeżenia? .

masz 16 lat, wiec fizyke w szkole juz chyba miales?
znasz wzor F=m*a?
Jak jestes szybki to automatycznie masz wieksza sile uderzenia...

Sila dzieli sie na statyczna(taka jaka maja kwadraty po silowni) i dynamiczna(mozna wytrenowac wykonujac szybkie serie i mala ilosc powtorzen niewielkim ciezarem np najszybciej jak mozesz machnac 5 do 10 pompek, wstajesz, przerwa i znowu)

a kumpel na pewno nie jest wyzszy o glowe dlatego ze chodzi na silownie

ale chyba nie ten dzial :roll:

[budo_hellman]

Cóz nieotrzymałem odpowiedzi na pytanie pierwsze wiec zadam nastepne. Szczerze mówiąc to niewidziałem dużo walk z TKD ale waszym zdaniem lepiej jak ktoś robi tgzw."młucke" czy walczy szybko i technicznie. Pytam sie was jako doświadczonych zawodników i od takich chciałbym otrzymać odpowiedź.

[budo_choong]

Słuchaj. Kilka miesiecy na siłowni na pewno Ci się przyda. Jak bedziesz rownolegle TKD trenował to szybkości nie stracisz, a wręcz zyskasz. Ważne zeby nie przesadzac , nie brac jakis koksow by nie byc "kwadraciakiem". W każdym razie o strate szybkości sie nie martw.
We "wzory" tez nie dawaj wiary za bardzo.

[budo_choong]

Cóz nieotrzymałem odpowiedzi na pytanie pierwsze wiec zadam nastepne. Szczerze mówiąc to niewidziałem dużo walk z TKD ale waszym zdaniem lepiej jak ktoś robi tgzw."młucke" czy walczy szybko i technicznie. Pytam sie was jako doświadczonych zawodników i od takich chciałbym otrzymać odpowiedź.

Na pewno walka techniczna jest bardziej "ceniona" ze wzgledu na walke o punkty. Trzeba dobrze umiec walczyc technicznie ! Jesli to sie potrafi z "młucką" tez zazwyczaj nie ma problemow.

[budo_deejay]

lepiej jak ktoś robi tgzw."młucke" czy walczy szybko i technicznie. Pytam sie was jako doświadczonych zawodników i od takich chciałbym otrzymać odpowiedź.

Zalezy co masz na mysli mowiac "mlucke"
Jezeli to ma wygladac tak ze idziesz na przeciwnika cepami albo idac przed siebie samymi prostymi i nie daj Boze masz przy tym glowe skierowana do dolu(ja to nazywam technika na kamikaze) to pewnie bedzie skuteczna jak walczysz z poczatkujacym ktory sie boi walczyc, bo jak sie nie boi to bedzie taka walka kogutow jak to czesto na regionach bywa...
Jak walczysz z kims kto ma wieksze doswiadczenie i bedziesz robil mlucke to cie wypunktuje, po prostu w odpowiednim momencie zejdzie z linii twojego ataku i wyprowadzi kontre.

Ciagnac dalej temat silowni musisz sobie ladnie rozplanowac "timetable"(pogodzic treningi tkd z silownia, tak zeby zdazyc sie zregenerowac miedzy jednym a drugim). Utrata szybkosci to tez sprawa indywidualna. Ja np nie mam problemu z nabraniem masy, jak tylko zaczynam cwiczyc silowo waga idzie sama(w jedne wakacje przybralem 10kg a wcale sie jakos szczegolnie nie staralem, rozstepy mam jak kobieta po porodzie) i wtedy sila rzeczy ucieka dynamika. Mysle ze jesli chodzi o zawody najlepszy jest trening bokserski. Jak bedziesz wykonywal krotkie, szybkie serie niewielkim obciazeniem, to na pewno wzrosnie sila i szybkosc, ale nie oczekuj cudow w postaci wzrostu masy(co najwyzej rzezba). Na mase mozna cwiczyc poza sezonem.

[budo_hellman]

Dzieki za odpowiedzi a tak wlaściwie to jak wy walczycie to próbujecie jakoś wyczuć przeciwnika i odskakiwać i uderzac czy idziecie jak czołg na niego i poprostu robicie "masakre" bo widziałem pare filmów z zawodów gdzie staje dwóch kolesi kołosiebie i nagle w tej samej sekundzie udeżają łapami i nogami tak że ja niewiem jak sędzia to punktuje. To wyglądało jak z bajki Dragon Ball :wink: . Ja tam walk z zawodów niewidziałem dużo dlatego jestem ciekaw.

[budo_ira]

Hellman, po recepty chodzi się do lekarza. Doświadczenie musisz sam zdobyć. Na każdą akcję zaczepną można przygotować kontrakcję. Tylko sporo czasu upłynie zanim się tego nauczysz, a potem jeszcze więcej czasu upłynie jak zaczniesz je intuicyjnie stosować.

[budo_hellman]

IRA odnosze wrażenie że delikatnie mówiąc - nieprzepadaż za mną.

[budo_moro]

masz 16 lat, wiec fizyke w szkole juz chyba miales?
znasz wzor F=m*a?
Jak jestes szybki to automatycznie masz wieksza sile uderzenia...

...ale z fizjologii- im szybszy skurcz miesnia tym jego sila mniejsza.

[budo_deejay]

Hellman, zaczales zadawac pytania jakbys sie chcial nauczyc walczyc przez internet.
Tu nie chodzi o to ze ktos kogos nie lubi, tylko ze nie da sie wszystkiego napisac...

jak wy walczycie to próbujecie jakoś wyczuć przeciwnika i odskakiwać i uderzac czy idziecie jak czołg na niego i poprostu robicie "masakre"

tak zeby wygrac
reszte napisal IRA

edit:

...ale z fizjologii- im szybszy skurcz miesnia tym jego sila mniejsza.

w takim razie jakas zlota recepta?

[budo_hellman]

Nie no może faktycznie zadaje dosyć dziwne pytania ale chodze na TKD od pół roku i chce wiedzieć jak najwięcej, no jak wy chodziliście taki okres czasu i napalaliście sie na jakies zawody to domyślam sie ze też mieliście ochote zadać takie pytania.

[budo_felipe]

Wzór nie dotyczy szybkości skurczu mięśnia tylko kończyny. Im większa prędkość nogi/pięści tym siła i energia większa, ale jest tu też (we wzorze) masa więc nie ma jednej reguły. Wg mnie powinieneś się zastanowić w jakiej kat. wagowej chcesz startować, wyćwiczyć masę mięśniową a później szybkość i tyle, by mieć, że tak powiem, optimum. :roll:

[budo_ira]

Jakie zawody po pół roku treningu. Po takim czasie to ja sparing na grupie zaawansowanej widziałem, przyglądając sie przez uchylone drzwi . metodyka treningu poszła do przodu ale bez przesadyzmu. Nie było juniorów i bez 6 cup zawody z pozycji kibica oglądałem. to nie jest hipermarket na obrzeżach miasta gdzie robisz zakupy raz na tydzień czy dwa. No i talent musisz być niewąski skoro technikę przyswoiłeś sobie w tak krótkim czasie. Rzeczywiściwe metodyka do przodu musiała pójść że cho cho. Wyluzuj czapke, spytaj sie trenera, starszych kolegów - ja tak zaczynałem i sprawdza się. Prze net nie pokażę ci niektórych rzeczy.

[budo_hellman]

Dobra streszcze ci moje życie z sztukami walki :
Mój brachol trenował Kick Boxing i zawsze jak miałem tam 8-10 lat cos tam mi pokazywał . POtem jak miałem 14 lat była Capoeria(pół roku)
tam było sama technika. a potem TKD wiec na TKD mam juz raczej technike całkiem całkiem bo jestem najlepszym z początkuących a o zawodach to narazie maże ale od środka mnie rozwala zeby wejśc na mate i .... narazie dostać po ryju :roll: ale wiem ze MP jest w sasiągu ręki. Niewiem moze to poprostu za duża fantazja ale cóż qrna skopie wam wszystkim kiedyś dupska i w to wierze . Niewiem czy to dobrze ale takie mam ambicje.

[budo_ira]

Fajnie że masz abmbicje . Ale zeby skopać nam tyłki musisz jeszcze popracować, jaki zdolny byś nie był. Ponieważ ambicje masz takie a nie inne, pozwolisz że będziemy bacznie śledzili twoje poczynania na zawodach. Na razie na spokojnie możesz skorzystać z rad których ci tutaj udzielonopotem się zobaczy. Jak bedziesz za zdolny wyślemy oddział likwidacyjny w czarnej wołdze.
Pozdrawiam,
IRA
z jeszcze nie skopanym przez ciebie dupskiem

[budo_hellman]

Oddział likwidacyjny No jak by nie było to jeden niewystarczny .

[budo_ira]

Spox, w końcu masz do czynienia z weteranami . jedna wołga wystarczy.

[budo_hellman]

Dobra zobaczymy .

A tak na serio to marze żeby pojechac na zawody i z tąd te pytania - niezrozumcie mnie źle a wszczególnosci deejey który chyba lubi krytykować moje posty ale cóz przez IRA tak chce mi sie śmiać ze zwisa mi to .