Pytanie z dziedziny kowalstwa
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale skąd iryd w stali??
to z tego wzorca kilograma z tego cudownego stpu??
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a atmosfery ochronne też czasem się zdarzają w piecu odpowiednim, tak więc da się;
od bidy da się też sposobem proszkowym
składa się pakiet, pakuje do stalowego pudełka, odciąga powietrz, zaspawa, grzeje i kuje
po skuciu usuwa się skrawaniem pudełko stalowe to działa w proszkach
ale nie wiem czy jest sens skuwania zyletek, stal rdzewna, najprawdopodobniej węglówka (tak cienki przekrój ze węglówka wystarczy), by nie było problemów z hartowaniem to jakaś średniowęglowa, od bidy
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Stal irydowa - krasnoludzki stop stali niskowęglowej z rzadko spotykanym metalem irydem, bardzo ciężki, twardy, barwa błękitnawa, jest całkowicie odporny na utlenianie, częściowo odporny na wpływ magii (podobnie jak żelazo meteorytowe), ale bardziej od niego dostępny, wytwarza się z niego słynne tarcze Dymnych Karłów chroniące ich nie tylko przed bronią.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a tak na poważnie
moze to jest stop irydu?? wtedy by sie zgadzało -- odporność na srodowisko korozyjne, twardość
ale nie cena no cena nie pasuje wogólne
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
wiem cena z września zeszły rok
uncja 210 dolców
złoto w tym samym czasie 354dolców za ucncję
se mozna przeliczyć to mało??
pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
100żyletek x 1zł = 100zł - warto płacić 100zł za kawałek powiedzmy 300x40x4mm stali o wątpliwych właściwościach, w momencie gdy za tą cenę możesz mieć taki sam kawałek dowolnej stali wraz z przesyłką (różniste ATS'y CPM-y, i większość stali z czołówki nożowniczej). Nie liczę tu kosztów pracy, energi włożonej w skucie tych żyletek - czy warto je skuwać tylko dlatego że być może mają w sobie 0,00001% irydu (choć w sumie myślę że to trik marketingowy)?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym żyletka sprawdza się rewelacyjnie jako .... piłka do metalu . Zdażyło mi się kiedyś wycinac żyletką motyw z monety 5 zł.
Napisano Ponad rok temu
A nie jest czasami tak, że ten iryd jest zlokalizowany raczej w okolicach ostrza, a nie na całej żyletce???. Technicznie jest to przecież wykonalne, a i oszczędności wtedy duże.
Poza tym żyletka sprawdza się rewelacyjnie jako .... piłka do metalu . Zdażyło mi się kiedyś wycinac żyletką motyw z monety 5 zł.
Rozwiń trochę sposób. Ja do wycianania takich pierdółek używam piłki włośnicowej.
Napisano Ponad rok temu
Ok.Rozwiń trochę sposób. Ja do wycianania takich pierdółek używam piłki włośnicowej.
Dokładnie to wycinałem w ten sposób z monety 5zł krzyżyk z orłem (co prawda korony nie miał :-) ale wyszło całkiem fajnie.
Bierzesz żyletkę i dość gęsto uderzasz nożem w ostrze - robią sie wtedy takie mikroząbki i tak spreparowaną żyletką piłujesz. praca jest mozolna, ale wyniki świetne.
na wykonanie takiego krzyżyka poszło wtedy kilka żyletek i trzy pracowite popołudnia (tak orientacyjnie bo robiłem to ponad 10 lat temu.
Napisano Ponad rok temu
jak to robimy?
najpierw trzeba odchudzic monete, o połowe grubosci. szlifujemy odwrotna strone monety na papierze sciernym przyklejonym do deski.
teraz robimy piłke z zyletki. łamiemy ja na pół/ wychodza 2 długie połówki.
na ostrzu takiej połówki zyletki trzeba zrobic mikro ząbki. w tym celu stawiamy ostrzem do góry i uderzamy delikatnie w nie miejsce przy miejscu nożem. piwstaje po chwili piłka którą mozna wycinac delikatne kształty lepiej niz dremelem. troche wprawy i jestes miszcz.
EDIT, nie zdązyłem...
Napisano Ponad rok temu
, stal rdzewna, najprawdopodobniej węglówka (tak cienki przekrój ze węglówka wystarczy), by nie było problemów z hartowaniem to jakaś średniowęglowa, od bidy
pozdro
w domu sie pytają co ja za numery odwalam z tą żeletą
sprawdziłem: jest nierdzewna
jakieś tam plamy wątrobowe co na niej wyskoczyły nie sa typową rdzą (srednica 1m2, 2 szt, z jednej strony, kolor zielnkawo-brązowy" nie jest to gówno, sprawdzałem w kuchni, nie miało prawa dolecieć)
pozdro
Napisano Ponad rok temu
orzełka z monety mozna wyciąć tak dokładnie ze nawet obrys skrzydeł jest zachowany. [...]
najpierw trzeba odchudzic monete, o połowe grubosci. szlifujemy odwrotna strone monety na papierze sciernym przyklejonym do deski.
Eeee, poszedłeś na łatwiznę , ja ciąłem na pełnej grubości i tak jak mówisz, łacznie z zachowaniem obrysu skrzydeł. To bardzo dokładna piłka :-)
Napisano Ponad rok temu
To właśnie można wyciąć włośnicą. Żyletka ma tą zaletę że jest cieńsza, ale tą wadę w porównaniu do włośnicy że jest wyższa (szersza), nie można się nią obrócić w miejscu przy wycinaniu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Remake...
- Ponad rok temu
-
Jakiej stali użyć??
- Ponad rok temu
-
Step by Step Knifemakeing - David Boye - do sciagniecia
- Ponad rok temu
-
Kupię kadałek D2 (ścinek)
- Ponad rok temu
-
Two brother's
- Ponad rok temu
-
Dude
- Ponad rok temu
-
The Thing - black
- Ponad rok temu
-
Pomocy , potrzebuje stali
- Ponad rok temu
-
Odlewanie metodą traconego wosku.
- Ponad rok temu
-
co z tym zrobic?
- Ponad rok temu