21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jagodek]

Ciekawi mnie ile lat ma najmłodsza osoba trenującą u was sekcji?
Mnie na Muay Thai ostatnio zaczął trenować 11-latek! Malutki jest z 120 cm wzrostu i 30 kg wagi (wygląda na 8-9 lat) ale ma zapał do treningów i walki (tylko patrzeć jak zacznie wszystkich prać na sparingach :wink: ). Oczywiście narazie nie ma mowy o prawdziwej walce a wszystko co robi na treningach jest dostosowane do jego możliwości i wieku.
Zastanawiam się czy ktoś w Polsce już miał do czynienia z dziećmi na MT i jakie ma w związku z tym doświadczenia. I co o tym sądzicie żeby w tak młodym wieku rozpoczynać trenowanie takich styli jak np. Muay Thai, Box albo Kickboxing? Wiadomo że w Tajlandii niektórzy ledwo zaczną chodzić już rozpoczynają treningi no ale tam to troszkę inny świat, inna rzeczywistość. A mnie interesuje jak zapatrujecie się na to że u nas w kraju na Wisłą coraz młodsi zaczynają trenować MT? Jak uważacie czy lepiej przyhamować temperament takiego małolata i zachęci go do jakiś innych ogólno rozwojowych sportów? Czy też myślicie że im wcześniej się zacznie ty lepiej, i że jeśli chce się w naszych czasach coś osiągnąć w wybranej dziedzinie to należy zacząć już od „kołyski”? Ja osobiście nie mam nic przeciwko dzieciom na Taju, poczekamy zobaczymy co z tego wyjdzie, a raczej z chłopczyka wyrośnie.

[budo_kapral]

eee, dobrze jest.
CHlopak zacznie miec wpajanego ducha sprotowego, bedzie cos robil, bedzie mial o cyzm opowiadac w szkole i na co bajerowac natsolatki 8)
Sam kurewsko zaluje, ze ojciec nie gral zemna nigdy w pilke i jebalo mu to co robie, az sam sie wzielem.
To naprawde mlodemu czlowiekowi moim zdaniem dobrze zrobi.
Byleby mial z kim cwiczyc.
U nas w sekcji jest jeden mlody chlopaczek, radzi sobi bardzo fajnie.

soory za nieskaldny tekst ale jedem lekko najebany

[budo_denwu]

ja jestem u nas najmlodszy na sekcji (14 lat), jest jeszcze jeden kumpel w moim wieku, zadnych problemow z tym zwiazanych, a tak to pewnie mi po cichu zazdroszcza starsi, ze nie zaczeli w moim wieku pozdro

[budo_colar]

Moim zdaniem to bardzo dobry pomysl by juz nawet w takim wielu uczyc mlodiez sportow waliki. Ja do dzis nie moge przebolec ze w wieku bodajrze 12 - 13 lat przerwalem kick boxing oj bardzo zaluje. Moj kolega z tamtego czasu ktory nie był wydaje mi sie lepszy ode mnie teraz jest miszczem polski w kung fu (zmienil styl). Zawsze zadaje sobie pytanie co ja bym osiagnal i kim byl w dzisiejszym wieku. Tej straty czasu tych prawie 10 lat zaluje najbardziej. Ale nie wazne, wracajac do tematu to uwazam ze juz nie skupiajac sie na sztukach walki, mlodziez nawet w tak wczesnym wieku powinna zaczynac cos cwiczyc ja wiem ze gdybym ponownie sie urodzil byly by to napewno sztuki walki, dla kazdego kwestia gustu co do tego malego z Twojej sekcji Jagodek to 8-9 lat nie wiem czy to nie za maly wiek na tak urazowy sport jakim jest MT co do technik, rozciagania sie itd to ok ale wiadomo ze MT polega tez na uodparnianiu na bol niemal ze kazdej czesci ciala. Co do takiego malca mysle ze najlepsza ocena co do wyslania go na MT lezy u Twojego trenera jak i moze tez lekarza sportowego.

pozdr.

[budo_proxopata]

na moje to b dobrze ze sie cwiczy SW od mlodego wieq no moze nie 8-9 lat ale on niby ma 11 przynajmniej tak napisala , bo jak sie cwiczy od tak mlodego wieku to juz np majac 16 lat jest sie dobrym technicznie , cialo sie dalej rozwija , i w wieq np 18-19 lat mozna juz byc konkretnym fighterem , ale to wszycho tez zalezy od SW, i przylozenia do treningu (mt , Kb) bo slyszalem ze aikido to trzeba cwiczyc w pizdu i jeszcze wiecej zeby byc b dobrym.

[budo_nebir_one]

No wszystko super ekstra tylko wiecie jak jest za małolat słomiany zapał zazwyczaj, ja to trenowałem chyba z 4 czy 5 sw góra po 5 miechów i rezygnowałem, dopiero w wieku 16 lat złapałem takiego konkretnego bakcyla. Wniosek: trzeba mieć jush konkretną zajawke zeby w wieku 11 czy 12 lat wytrwac dużej na treningach ale zawsze to jakiś "podkład" w dalszej karierze co nie

[budo_ozzz]

Powiem tak - są grupy MT dzieciaków... i jak najbardziej jest to wskazane. Oczywiście program treningowy musi być inny ale technika, koordynacja, szybkość to elementy które można dzieciakowi wpajać. Maciek Skupiński ma fajnych "małolatów" i z tego co wiem Raczadam Rafała Szlachty ma całą grupę (około 30). Jak są jakieś zawody to dzieciaki startują w set-sparingach i w pewien sposób od najmłodszych lat przystosowują się do wystepu przed publiką (na ten przykład ostatni Puchar Polski) - Ci co startowali to wiedzą że nerwa lekka jest (w porównaniu do sparingu w klubie) zatem jak można za młodu przełamać (a łatwiej młodemu niż staremu ) to pozytyw - i to duży
Pozo

[budo_twister]

Wczesny start to dobry pomysł... ja np. zapisałem się na judo w wieku 9 lat i bardzo żałuję, że nie pociągnąłem tego dłużej Po prostu koszty znacznie wzrosły i jakoś tak okazało się, że muszę odpuścić.. a nawet kimonko takie zajebiste sobie sprawiłem i szło mi całkiem nieźle. Ważne jednak, żeby był to jakiś przyzwoity sport, a nie coś w stylu "krav maga dla dzieci" - przynajmniej moim zdaniem lepsze to dla dzieciaka.

A w mojej obecnej sekcji to chyba nie ma nikogo szczególnie młodego :roll: Chociaż kto wie... w dzisiejszych czasach laski mają po 14 lat, a wyglądają na 19 8)

[budo_proxopata]

qwa u mnei w klasie jest akurat na odwrot maja po 16 a niektore wygladaja na 13-14 :? a tez chodzilem rok na judo w 2klasie podstawowki ale az tak nie zaluje ze skonczylem bo tak dobrze mi nie szlo poltora roku temu chodzilem przez 3 miechy na tkd , teraz od stycznia chodze na kicka i zaluje ze nie chodze an neigo od tametgo czasu jak cwiczylem tkd , tak to juz bym chodzil poltora roku na kicka ...

[budo_mortaliss]

Trzeba się rozwijać od małego
Słusznie

ale 11 lat 120 cm i 30 kg ...to malutki faktycznie :>

znam takiego jednego małego człowieczka co mieszka u mnie w domu co ma pięc lat i waży już 21 kg ...coś Ci się chyba pomyliło
no chyba, że chłopaczek ma jakieś problemy

ale wracając do tematu
to naprawde dobrze zacząc trening jak najsyzbciej
i dlatego że rozciągnać się można, dlatego że dziecko oswaja się z walką od malego i w wieku nastoletnim ma już spore umiejętności i co najważniejsze nie ma blokady psychicznej
wezmy pod uwage to, że wieszkośc młodych nastoletnich ludzi zaczyna trenować dlatego,ze ma problemy z rówiesnikami w szkole itp

no i kolejna sprawa, to to że każdy młody człowiek potrzebuje ruchu i obcowania z ludzmi o podobnych zainteresowaniach 0 typu szkolenia wyjazdy na obozy integracja ...z klubów ładnie przyjażnie się tworzą.
To jest fajne jak widzi się ze grupa jest zgrana i się dorze wszystkim trenuje.

Dobry przykład od nas ..... Syn trenera ...14 lat ...czarny pas :>
chłopak naprawde dużo potrafi.... Ma czarnego w Taekwondo (poomse)
ma przyszłośc jeżeli chodzi o walke - nawet w kadrze jest o ile się nie myle.
Zaczynając pozniej trzeba miec duże predyspozycje aby cośkolwiek osiągnać
No chyba, żę chodzimy tylko dla własnej kondycji i zeby umieć komuś mordde dać jak coponiektorzy lubią.

się rozpisałem

pozdrawiam

[budo_pitt]

wezmy pod uwage to, że wieszkośc młodych nastoletnich ludzi zaczyna trenować dlatego,ze ma problemy z rówiesnikami w szkole itp

Hehe skąd ja to znam?? Ja zacząłem trenować MT niedawno i mam rocznikowo 15 lat. Jestem najmłodszy, a poniżej tego wieku w ogóle nie przyjmują. Przynajmniej u mnie tak jest.

[budo_elite2]

U mnie taki koleś trenuje jak ty ok. 15-16 lat, wcześniej chodził na boks i trzeba przyznać, że nieźle sobie radzi, dobrze uderza technicznie i śilnie kopie.

[budo_elite2]

Oczywiście silnie kopie

[budo_jagodek]

Na treningach zaczęły się pojawiać nowe "krasnale" , na razie są trzy, a temu 1 idzie całkiem niezle choć jest najmniejszy

nie wiem czy to nie za maly wiek na tak urazowy sport jakim jest MT

trener z treningów malców wyklucza lub ogranicza te ćwiczenia co mogło by być nie bezpieczne dla nich

znam takiego jednego małego człowieczka co mieszka u mnie w domu co ma pięc lat i waży już 21 kg ...coś Ci się chyba pomyliło

nie pomyliło mi się, ten człowieczek jest wyjątkowo mały jak na swój wiek, na serio waży tylko 30 kg, przynajmniej tak mówił i na tyle wygląda

Maciek Skupiński ma fajnych "małolatów" i z tego co wiem Raczadam Rafała Szlachty ma całą grupę (około 30)

A nie wiesz Ozzz przypadkiem w jakim są przedziale wiekowym?

wiecie jak jest za małolat słomiany zapał zazwyczaj

czy tylko za małolaty? dużo osób przewija się przez treningi, część rezygnuje, myślę ze jak komuś jakieś SW przypadnie do serca to nie zrezygnuje, nie zależnie od wieku. Są przecież tacy co zaczęli za młodu i wytrwali wiele lat...

[budo_wolverine]

Jakisz czas temu był w moim mieście turniej bokserski(amatorka oczywiście) ale był rangi między narodowej bo byli ruski i szwaby i polacy żecz jasna i walki zaczynały się od jak najmniejszej wagi i wychodzi taki 9-11 latek i zaczyna się bić, wszyscy na widowni się gapią i mówią kto ich dopuścił do walki że w wieku 17 lat będą tak popobijani że nie będą mogli swobodnie mówić inni gadają że za 10 lat to pewnie będą wymiatać. Nie jestem przekonany do końca czy żeby 11 trenował muay tahi i po paru latach treningu był mistrzem. Za małolata ilu naszych kumpli grało w noge, kosza w różnych klubach na podwórkowych boiskach kiwali o kila lat starszych typów, a dziś większość z nich się rozchlała, rozećpała i tyle z wielkich sportowców. Poza tym dziecko w takim wieku to traktuje wszystko jako zabawe i nie rozumie tego do końca o co chodzi w tym sporcie, jak chodziłem na karate to pełno takich 11 latków wprawdzie jeździli też na zawody, ale te ich treningi to jak zabawa były bo zrobili 2 techni i biegali w kółko po sali :? Myśle że jako rekreacja to dobry pomysł bo przynajmniej nie siedzi przy kompie cały czas tylko się rusza ale nie należy oczekiwac że będzie wymiatał, chodziasz z drugiej strony Helio Gracie nauczył Ricksona, Roysa i innych braci R tak właśnie BJJ :wink:

[budo_grom]

u nas w sekcji najmłodszy chłopak ma 10 lat jak na swój wiek to ładnie wymiata

[budo_qbello]

Ja jestem najmłodszy. Mam 15 lat. Trenuję Kickboxng i BJJ

[budo_mayak]

u mnie trener jest najmlodszy

[budo_przemysław]

co to jest set-sparing w MT

[budo_kumite]

Odnosnie postu Wolverina, to też chciałbym coś dodać. Według mnie najlepszym czasem nazaczęcie sportó "iderzanych" kest czwarta klasa, czyli 12-13 lat. Własnie wtedy zacząlem Kyokushin, jednak oczywiście zabrakło mi zapału, pszybko przerwałem i za poważniejsze cwiczenie wziałem się dokładnie dwala lata temu w listopadzie (czyli niedokladnie ). I trenowania wcale nie jest poważnym przekładnikiem umiejętnosc. Jak ktoś ma predyspozycje, to w bardzo krótkim czasie jest w sanie dogonić grupę. I tu jest wielka zaleta Sportów walki. Owszem trzeba dużo trenować, ale to cos sie najzwyczajniej w sobie ma i na szczęsice czas rozpoczęcia nie jest taki wazny, bo mozna zazac pózno, a predyspozycje i tak się uwydatnią. Bo naprawdę znam tenujących od kołyski wręcz , a jak przyjdzie co do czego, o dostaja wpierdziel od zdecydowanie krócej trenujących.

Co do dzieciaków na salach, to uważam, że w wieku dzieciecym lepiej potrenować cos bardziej ogolnorozwojowego i mniej przeciazajecgo chocby stawy. Bo jak malolat bedzie powiedzmy od niechcenia kopal lowkicki to sobie rozpieprzy stawy kolanowe itp.
Tak z walki to dzieciom polecam Judo, które jest świetne jezeli codzi o gimnastykę i itp. a ze sportów np. pływanie, bo wtedy to ma sie świetny kręgosłpu na całe życie, układ kostny sie nalezycie rozwija itd.