8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_prawdziarz]

Poczytajcie.......... 8)

Kluby Karate Shotokan
Polskiego Związku Karate



Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu
Polska Konfederacja Sportu



Kluby Karate Shotokan zrzeszone w Polskim Związku Karate , zbulwersowane ostatnimi arbitralnymi decyzjami centrali PZK i osobiście Prezesa PZK – a w tym powołaniem nowych okręgów poprzez „mianowanie” osób funkcyjnych – oraz inne decyzje podejmowane na przestrzeni minionych lat, w sposób autokratyczny i w oderwaniu od opinii środowiska klubowego wnioskują o:

- pilne objęcie Polskiego Związku Karate szczegółowa kontrolą merytoryczną i finansową.

Aktualny stan rzeczy, indolencja wykonawcza PZK, brak jednoznacznych uregulowań formalno-prawnych co do struktur związku i powinności statutowych wypacza obraz tej dyscypliny sportu, deprecjonuje osiągnięcia sportowe klubów i trenerów, skłóca i rozbija środowisko.
Tym samym uważamy, że powstały przesłanki do działań sprzecznych z prawem podejmowanych przez centralę związku.
Wniosek ten uzasadniają następujące fakty:

1.Zwołanie /w wielkiej tajemnicy/ na dzień 29.12.2004r. w COS Wałcz – kolejnego już ( trzeciego ) , spotkania nowopowstających okręgów PZK, w którym mają uczestniczyć: przewodniczący, dyrektorzy techniczni, sędziowie /osoby te zostały nominowane na stanowiska przez władze PZK na Zarządzie /04.12.2004r./ chociaż temat personalny tam nie był poruszany!!! Na ostatnim Walnym Zgromadzeniu Delegatów PZK /26.06.2004r./ nie zgłaszano potrzeby tworzenia nowych okręgów ani nie ujęto tego zamiaru w przyjętym „Programie rozwoju karate na lata 2004-2008”. Ten zamiar pozostaje w sprzeczności ze statutem PZK. Jak można tworzyć związek w związku? Chyba,że zamierza się część istniejących już struktur i klubów zdelegalizować w niedługim czasie.
2.Do chwili obecnej nie jest wyjaśniona struktura PZK: działają dwie komisje stylowe /Kyokushin i Shotokan/, ale brak jest uregulowań statutowych co do ich istnienia, nie mówiąc o braku Regulaminów Pracy tych Komisji. Nie jest znany skład personalny Komisji Shotokan, rzekomo przewodniczący komisji pełnią obowiązki kadencyjnie, a na dodatek komisja prowadzi działalność finansową bez jednoznacznego umocowania prawnego. Są to więc ciała pozastatutowe, a działalnością finansową naruszają prawo finansowe. O wyjaśnienie tej sprawy zabiegamy od 2002 roku, ale nasze działania były dotychczas skutecznie torpedowane przez Związek. Kolorytu sprawie dodaje fakt, że Komisja Shotokan dysponuje dwoma kontami bankowymi /poza kontem PZK/ i do dnia dzisiejszego kluby nie wiedzą kto jest dysponentem tych kont i na rzecz jegiego podmiotu przelewają wpłaty. ( a nie są to kwoty, które można bagatelizować ).
3.26.06.2004r. na Walnym Zgromadzeniu, Komisja Rewizyjna nie przedstawiła w swoim sprawozdaniu rozliczenia finansowego Komisji Shotokan. W związku z powyższym zgłoszony był wniosek o odrzucenie sprawozdania i nie udzielenie ustępującemu zarządowi absolutorium. Wniosek ten przepadł w głosowaniu /większość stanowili delegaci klubów kyokushin/. Co najciekawsze do chwili obecnej nie otrzymaliśmy protokółu z tego zebrania, a występowaliśmy do PZK o jego przesłanie.
4.Nie jasna polityka finansowa związku, a m.in. brak w sprawozdaniu finansowym PZK za okres 2000-2004 wpływów za egzaminy i licencje/to samo w latach wcześniejszych/. Do 2002 roku na szczecińskie konto Komisji Shotokan wpływały też opłaty za licencje zawodnicze. Od 2002 roku utworzono drugie konto, z którego przychody też nie są wykazywane w PZK. ( sytuacja jak w pkt. 2 ). Natomiast od 1995 roku, Komisja Shotokan nie przedstawiła wobec środowiska, które rzekomo reprezentuje, żadnego rozliczenia finansowego, preliminarza wydatków itp. W tej sytuacji dysponowanie zgromadzonymi środkami finansowymi jest bezprawne.
Inne problemy finansowe, wskazujące na swobodę interpretacji, dowolność działania czy wręcz nieformalne rozwiązania to:
a)pobieranie opłat w żaden sposób nie ewidencjonowanych i dokumentowanych przez osoby związane ze szkoleniem sędziowskim;
b)nigdy nie wyjaśniona sprawa wysokości opłat za egzaminy szkoleniowe kyu i DAN: 15 zł, 28 zł i 55 zł, a DAN – 100 zł:
c)duża rozbieżność w ilości licencji ( w/g Ustawy i Statutu PZK trzy licencje: klubowa, sędziego sportowego i zawodnicza ), w/g tzw. Komisji Shotokan dodatkowo: karateki, instruktora, egzaminatora. Za wystawienie tych licencji Komisja pobiera opłaty;
d)nie do końca jasna umowa ubezpieczeniowa z firmą „ Cigna ” a Zarządem PZK. Kluby do niedawna były zobligowane do ubezpieczania zawodników tylko w tej firmie.
e)blokowanie przyjęcia nowych klubów i okręgów do PZK poprzez wprowadzenie składki „zaporowej” w wysokości 1500 zł oraz ze względu na uprzedzenia personalne.
5.Dyskryminacyjna polityka kadrowa prowadzona przez PZK wobec niektórych działaczy, trenerów, sędziów i zawodników, co do których podejmowane były działania nieformalne i decyzje nie miały uzasadnienia, niejednokrotnie działania z pogranicza mobbingu. Brak regulaminu powoływania kadry narodowej i reprezentacji ( Zarząd PZK twierdzi, że taki regulamin jest zbyteczny ). Przy obsadzie funkcji trenerskich nie bierze się pod uwagę kwalifikacji osób zainteresowanych, ich dorobku sportowego i trenerskiego, nie kieruje się zasadą obiektywizmu i profesjonalizmu lecz uprzedzeniami osobistymi. Zdanie środowiska Shotokan w tym względzie zupełnie się nie liczy / zasiadający w Zarządzie PZK przedstawiciele karate kyokushin decydują o wyborze trenera i składzie reprezentacji w karate shotokan/. Decyzje podejmowane przez Zarząd PZK wielokrotnie dotyczą tylko klubów shotokan, tylko dlaczego w gronie przedstawicieli Zarządu z karate kyokushin.
6.Tuszowanie zachowań kreujących negatywny wizerunek reprezentacji Polski. Podejmowanie decyzji personalnych o zawieszeniu czy wykluczeniu z kadry w sposób nieprzygotowany, chaotyczny bez wyjaśnienia sprawy, a często decyzje podejmowane są jednoosobowo. Co prowadzi do kuriozalnych sytuacji, że pokrzywdzony zawodnik zmuszony jest do wystąpienia na drogę sądową wobec PZK, aby dochodzić swoich racji i praw.

W powyższych sprawach zwracaliśmy się z pismami do PZK, PKS i MENiS, jednakże nie uzyskaliśmy jednoznacznych odpowiedzi i rozwiązania problemów, które podnosimy. Nie możemy też akceptować istniejącej sytuacji ani swoją biernością przyzwalać na działania sprzeczne z prawem, rozmijające się z dobrem sportu i szeroko rozumianymi normami etycznymi. Nie możemy tolerować prywaty i kunktatorstwa, działalności sprzecznej z ideą popularyzacji sportu i duchem szlachetnej rywalizacji.

W tej sytuacji nasz wniosek uważamy za w pełni uzasadniony i wymagający natychmiastowej reakcji organów nadrzędnych.

Jednocześnie uważamy za wskazane odbycie spotkania z przedstawicielami naszego środowiska celem uzyskania pełnego i obiektywnego obrazu sytuacji. Dla dobra sportu i rozwoju karate chcielibyśmy, aby powstała w pełni profesjonalna Komisja Shotokan, kierująca się zasadami, których podstawy i program działania mamy opracowany, zaakceptowany przez kluby, będąca ciałem kolegialnym i reprezentatywnym dla stylu, wolnym od uprzedzeń i kierującym się racjami nadrzędnymi, nie zaś furtką do „własnych” bliżej nie określonych pociągnięć biznesowych.

W załączeniu: lista klubów oraz kopie naszych wcześniejszych pism w przedmiotowej sprawie kierowanych do PZK, MENiS i PKS – t. adresat.

[budo_perminator]

Nie pozostaje mi nic innego jak się zgodzić. A sytuacja sądzę, że się nie zmieni póki na wysokich stanowiskach w PZK będą ludzie z kyokushinu.

Śmieszny jest też apel władz PZK do: Janusza Harasta i Piotra Babicza o "zaprzestanie niebezpiecznej dla PZK działalności". Sądzę, że akurat tym ludziom zależy na rozwoju karate w Polsce.

Tymczasem dzięki "wspaniałym" działaniom władz PZK, reprezentacja Polski obok Albanii była jedyną nieobecną reprezentacją z krajów zrzeszonych w WKF na mistrzostwach świata w Meksyku.

[budo_karateka1]

Oj chłopie ten temat jest tutaj

http://www.fabrykasi...pic.php?t=31695

PS. Przed walnym PZK ( http://www.forum-kul...howtopic=72465) wspominałem,że shotokańcy pokłóca się między sobą i zostaną wycykani w wyborach .
Jednym słowem wszytko sie sprawdziło co do joty

[budo_brat pit]

A od kiedy to waśnie w shotokanie maja wplyw na to czy Antoniak jest prezesem czy nie skoro od zawsze wybierany jest glosami kyokushin?

[budo_karateka1]

heheheheh to daje do myślenia :wink: kto naprawdę trzesie PZK

kart idą pod stołem a koledzy z shotokan marzą o Olimpiadzie i luczą przyszłe zyski ale czy Ci co liczą dozyja tej chwili :wink:

[budo_maniak]

Jak sie czyta takie rzeczy i opinie ludzi,ktorzy "tworza" Pzk, ktorzy sa odpowiedzialni za "wizerunek", "rozwoj" i "funkcjonowanie" tej "instytucji" to jedno mi przychodzi na mysl - rozwiazanie tego zwiazku, bo jak wynika z tego pisma , a tazke z wypowiedzi jego "dzialaczy" to jest to poprostu instytucja w pełni skłocona , zdezorganizowana i dysfunkcjonalna (totalna patlogia).

Pzk powinno byc rozwiazane , a kazdy styl powinien miec swoj odrebny zwiazek stylowy,niezalezny od siebie,poniewaz miedzy Shotokan a Kyokushin jest wiecej roznic niz cech wspolnych...

Ja tylko sie dziwie,dlaczego dopiero po tylu latach ktos odwazył sie wywlec te brudy na swiatło dzienne? dlaczego przez te wszystkie lata to było ukrywane a ludzie oszukiwani? moze tak było wygodniej...?

[budo_karateka1]

Te kwestie nie raz były podnoszone drogi Maniaku ale jak zawsze skłócone kluby shotokan nie mogły sie dogadać i to wykorzystywały władze PZK.
A jak jest chaos i dezinformacja to lepiej się rządzi
Powinien być jeden związek z kilkoma komisjami czy podkomisjami przy jasnych finansach co za co ile

[budo_washi]

jak zawsze skłócone kluby shotokan nie mogły sie dogadać i to wykorzystywały władze PZK

Jasne kluby shotokan sa sklocone i nie potrafia sie dogadac.
A kluby kyokushin sa jednomyslne i nawet nie podejmuja dyskusji ze swoim wodzem bo taka by byla zbedna skoro wszyscy uwazaja ze wszystko jest OK.

A z mojej strony... To nie chodzi o klotnie, od lat pojawialy sie roznice zdan, a dotyczyly roznych kwestii. Jednak poroszenie ich podczas rozmowy z wladzami nie powodowalo dyskusji a tekstow typu: jak Ci sie nie podoba to wypier... oczywiscie nie doslownie, albo straszeniem ze ktos nie zda egzaminu, nie dostanie uprawnien egzaminatora itd.

[budo_karateka1]

Racja tak tez bywa w KK ale z tym pomysłem aby Prezesem zotał profesorek z Poznania to były wielkie jaj.
Trzeba było mieć niezle poukładane aby o nim pomysleć

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]