Intensywność ćwiczeń
Napisano Ponad rok temu
A teraz o co mi chodzi: Z racji tego, że chcę wynieść jak najwięcej z treningu staram się ćwiczyć jak najintensywniej podczas każdej jego części. Problem w tym, że pod koniec jestem już bardzo zmęczony i jak przychodzi wolna walka to często dostaję łomot z tego powodu - nie mam już siły bo większość wyczerpałem.
Chciałem was zapytać jak wy trenujecie - czy też na zasadzie "daję z siebie wszystko", czy też może umiecie ocenić swoje możliwości i w związku z tym rozłożyć siły, tak aby starczyło na cały trening? Prosiłbym o uzasadnienie odpowiedzi dlaczego wolicie taką właśnie metodę treningu. Dziękuję i pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
czesto przed treningiem mysle sobie na jaki aspekt mojego wyszkolenia chcialbym akurat na tym treningu zwrocic najwieksza uwage i po prostu staram sie to robic.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
"trening czyni mistrza" ( to nie o mnie )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No i tutaj pojawia się kwestia co to znaczy "dawać z siebie wszystko". ...
No wlasnie...
Wystarczy, ze zrobie wyzsze kata np. Unsu z odpowiednia dynamika i przez kilka minut jestem wypalony i nie chodzi o to, ze musze usiasc i odpoczywac, ale jesli przez te 60 s dam z siebie wszystko to jeszcze odczowam to przez kilka minut. Tak wiec wszystko jest wzgledne, a np. dawanie z siebie wszystkiego przez kilkadziesiat minut jest nierealne.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
wasi przesadzasz, jak to nierealne , wszystko jest realne jesli w to uwierzysz to uwazasz ze taki federer grajac final US Open przez 1,5 h, vitor belfort na ringu przez 20 minut daj z siebie 80% , 70% . Wniosek z tego jeden albo masz kiespką kondycję, albo kiespko z toba z motywacja. U mnie wydziela sie tyle adrenaliny w czasie pojedynku ze wystarcza na 20 minutowy pojedynek na obrotach full wypas, wypisz wymaluj. To właśnie moje zdanie.
Belfort to zazwyczaj akurat rzadko miewa długie walki. Jak miał długą, to przegrał
20 minutowy pojedynek na pełnych obrotach? Nie wierzę. Bez przerwy? Full obroty znaczy cały czas walczysz aktywnie, atakujesz, 'badasz' przeciwnika, walisz pełne kombinacje etc.? Nawet na UFC czy K-1 ludzie mają rundy i nie walczą bez przerwy 20 minut, a przecież tam są ludzie naprawdę wybitnie przygotowani kondycyjnie. A i tak widać jak pod koniec rundy często słaniają się na nogach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a czy walka na pełnych obrotach to znaczy obrotówka za obrotówką, nie zgodze sie z toba niestety pwl. Tak naprawde ruch fizyczny w czasie walki to 70% zmeczenia reszta to ciągły stres , tak samo jest w innych dyscyplinach np. bramkarz w piłce nożnej.
Naah... przez walkę na pełnych obrotach rozumiem non-stop działanie. To nie obrotówki męczą najbardziej, tylko bezustanne dostosowywanie się do pozycji przeciwnika, ruchy w poszukiwaniu otwarcia w gardzie, próby zmylenia, asekuracje, skracanie/wydłużanie pozycji, zmiany nóg, zejścia, ciosy "próbne" etc. Jeśli mówisz, że tego typu walkę byłbyś w stanie prowadzić przez 20 minut, to po prostu nie wierzę. Zazwyczaj jest tak, że w walce jak już trwa ponad 2-3 minuty następują pauzy, przeciwnicy obaj łapią oddech, trzymają bezpieczny dystans żeby nie zarwać jakimś zabłąkanym prostym. Fakt, to jest wyczerpujące psychicznie. Ale mi chodzi o to, że 20 minut walki takiej, jak napisałem wcześniej jest cholernie wyczerpujące fizycznie. To są niby drobne ruchy, ale w nie trzeba czasem włożyć mnóstwo energii bo liczy się szybkość wykonania. Przez walkę na pełnych obrotach rozumiem przez cały czas wymianę ciosów, żadnych przerw na "wyczekanie przeciwnika" etc. Widziałeś taką 20-minutówkę kiedyś? Bo ja chyba nie.
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie to jest strasznie indywidualne sprawa. Na pewno masz mnóstwo racji że walki 20 minutowej nie można toczyć np tak jak na ulicy gdzie w kazde uderzenie wkladasz tyle mocy aby powalic własnie to jedna kombinacje. Ale nie wiem czy mi wierszysz czy nie ja ze sportem mam mnostwo doczynienia i w sportowej walce karate (dziwnie to brzmi) zawsze daje siebie wszystko. Masz prawo nie wierzyć na słowo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To nie tak do konca jak myslisz.
Kondycje mysle ze mam dobra, po kilkunastulatach treningu, ale tu o kondycje nie chodzi. Chodzi o rodzaj wysilku.
Nie mam czasu sie za bardzo wdawac w szczegoly, ale nalezy wziasc pod uwage jego intensywnosc, rozlozenie sil. Bo przeciez maratonczyk nie biegnie maratonu sprintem. ale rozklada sily. Jesli to wyczynowiec to mozna powiedziec, ze w kontekscie calego maratonu to on dal z siebie 100% ale jak jego wysilek porownac do 800-metrowca ktory pada na bieznie tuz za meta i nie moze sie przez chwile podniesc??
Napisano Ponad rok temu
1) dzień wcześniej impreza
2) zbyt luźna atmosfera na treningu
3) nie chce mi się akurat trenować ( dół jakiś czy coś )
4) fizyczny jakiś niedowład. (ogólnie złę sampoczucie)
5) kontuzje - nienawidzę tego ... nie mogę ćwiczyć z nie mojej winy
PS. na szczęście te czynniki występują sporadycznie u mnie
Napisano Ponad rok temu
ja ogólnie mam ostatnoi kiepską forme, moge iść pobiegac i będe biegł i biegł, ale na treningu dynamika mnie rozwala ostatnio. Tez w czasie walk na końcu niemamjuż sił na porządną walke nNajlepiej mam zawsze na obozach w wakacje, wtedy kilka treningów dziennie na mnie wrażenia nie robie, ale jak ide po pracy, cały dzień siedzenia i myślenia to już pod koniec treningu niemam zwykle sił. Próbowałem i witamin i suplementów, nei za bardzo mi pomogły. Daltego lubie jak walki są na początku, inne rzeczy można ćwiczyć na mniejszych obrotach, kata np
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ojej jednym słowem
A co do intensywności, to rozgrzewka, tak, żeby się rozgrzać, czyli ostra, później kihon i kata (to akurat moja domena) też się staram na full, bo to lubię, a sparingi - tak jak daje jeszcze radę!
No ale nie zawsze na treningu jest wszystko (powiedziałbym nawet, że czasem tylko). Przeważnie jak trening, to skupiający się na jednym - albo kata, albo kihon, albo kumite - i wtedy max, co sie da! A przynajmniej tak się staram
Napisano Ponad rok temu
Trening techniczny jest po to żeby szlifować technikę, poruszanie, szybkość.
Staram się zawsze zachować dużo sił na sparingi (wolną walkę) - pomaga w tym nastawienie psychiczne we wcześniejszych częściach treningu, że najbardziej wyczerpujaca część dopiero nadejdzie...
Taka kwestia (przewrotna):
Co mają pompki, brzuszki i przysiady wspólnego z walką? Czy robiąc pompki poprawię swoje umiejętności bojowe?? Albo bieganie - czy nie lepiej przeznaczyć ten czas na walkę z cieniem czy worek???
Napisano Ponad rok temu
Taka kwestia (przewrotna):
Co mają pompki, brzuszki i przysiady wspólnego z walką? Czy robiąc pompki poprawię swoje umiejętności bojowe?? Albo bieganie - czy nie lepiej przeznaczyć ten czas na walkę z cieniem czy worek???
Ja to rozpatruję w takich kategoriach:
1. pompki = rozwiniesz wytrzymałość mięśni w rękach (co pomoże ci utrzymać wysoko gardę, gdy ręce będą zmęczone przez np. uderzenia)
2. brzuszki = rozwiniesz mięśnie brzucha (co spowoduje, że będziesz bardziej odporny na trafienia w tą część ciała)
3. przysiady = rozwiniesz wytrzymałość nóg (co spowoduje, że będziesz mógł więcej kopać i pracować nogami przy poruszaniu)
4. bieganie = rozwiniesz kondycję (przydatna zawsze i wszędzie)
W związku z powyższym odpowiadam - umiejętności bojowych jako takich (przez umiejętości bojowe rozumiem przygotowanie techniczne) NIE rozwiniesz przy pomocy tych ćwiczeń, ale poprawisz wydolność organizmu co jest moim zdaniem równie ważnym czynnikiem w walce jak technika.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
SEMINARIUM KATA Z MARKIEM KIEŁBASĄ
- Ponad rok temu
-
Stare filmiki z Kyokushin
- Ponad rok temu
-
Seminarium we Wroclawiu marzec 2005
- Ponad rok temu
-
Turnieje Karate
- Ponad rok temu
-
Gala BUSHIDO- 26.02.2005 Szczecin
- Ponad rok temu
-
Mała refleksja
- Ponad rok temu
-
KLUBY KARATE
- Ponad rok temu
-
Mecz Karate Kyokushin i Gala Sztuk Walki 30.01.2005
- Ponad rok temu
-
Jakie rękawice do Shidokan?
- Ponad rok temu
-
MP WKF Kalisz
- Ponad rok temu