Skocz do zawartości


Zdjęcie

boj sie batownika... czesc 2


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

budo_rocker
  • Użytkownik
  • Pip
  • 37 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

boj sie batownika... czesc 2
Niedziela. Piekny sloneczny dzien... A bat wrocil od lekarza...

Dołączona grafika
Zestaw cwiczen: butelka po piwie i plastikowa butelka z zamarznieta woda. Nie trzeba bylo czekac zbyt dlugo na pierwsze efekty.


Dołączona grafika
Butelke postawilem na gwincie. Strzelilem i jebs. Cale dno sie roztrzaskalo. Chwila przerwy... na pozbieranie szkla.


Dołączona grafika
Widzisz, zewnetrzna powloka sie rozkruszyla, ale wewnatrz jest jeszcze git...


Dołączona grafika
Posprzatane...


Dołączona grafika
Te dwie linki zszylem bardzo mocno, z ponad polmetrowej nici... falla kiepsko przyszylem i sie rozlecial.


Dołączona grafika
Po kazdym strzale linki mi sie zsuwaly... a na crackera uzylem grubej, gietkiej linki, bo sznurowadla sa dla mnie juz za slabe, bo non stop urywaly sie przy strzale...


Dołączona grafika
Cracker okolo 10cm dlugosci, jeden supel, 5cm dlugosci roztrzepanej linki.


Dołączona grafika


Dołączona grafika
Butelka i bat... Koniec imprezowania... Aha, tutaj juz tego nie widac, bo odlecial kawalek szkla, ale tak strzelilem w butelke ze dno sie rozpadlo, a przez cala dlugosc butelki, do szyjki, bylo widac podluzna wyrwe w butelce o ksztalcie i dlugosci crackera.


--


Dalsza czesc imprezowania. Zszylem falla...


Dołączona grafika
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No i wreszcie. Odlecial sam gwint z szyjka.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ladny pazurek, no nie. Tutaj juz trafilem crackerem w gwint...

---

Dobra, butelek juz nie bede rozwalal... Do zabawy pozostala mnie jedynie butelka plastikowa. Odkrecilem nakretke, na gwint polozylem kamien, a na kamien owa nakretke... parenascie razy udalo mi sie strzelic tylko w nakretke, tak ze kamien i butelka pozostaly na miejscu. Byla raz jedna akcja, ze strzelilem, nakretka poleciala pionowo i wyladowala w mojej lapie, he. Nastepny strzal... i nie ma nakretki, poleciala gdzies...


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
No to zaczalem strzelac w butelke... Raz, dwa, trzy, cztery strzaly...


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Pięć, sześć, siedem strzałów...


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Eee... nie wiem juz, ktory to strzal...


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
I na koniec.. mega nawalanka w butelke...



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ktos chce lodu do drinka?


--

I to koniec moich dzisiejszych zabaw z batem.

Bat musi byc w 100% sprawny, aby strzelal poprawnie, bo inaczej marnuje sie tylko czas i sily...
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
boje sie ciebie kurwa 8O
  • 0

budo_lothian
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1047 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:schoinki :)

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
Jasny gwint! Nie wiedziałem, że batem można takie obrażenia zadawać! :o Korci mnie spróbować... :twisted:
  • 0

budo_rocker
  • Użytkownik
  • Pip
  • 37 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
Hehe,
ale musialbym zaczac teraz ustawiac rzeczy na wysokosci glowy ludzkiej... Dzis probowalem strzelac mniej wiecej na tej wysokosci, i nie bylo mi latwo uzyskac podobny efekt jak przy nizszych.
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
nie no, ja sie chowam...



ok, kurwa. przynajmniej ja robie baty :twisted:
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
ok, jedna flaszke po piwie rozjebalem!
  • 0

budo_kaligula
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 889 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
ja sobie rozcialem fall o butelke bez szyjki, gdy chcialem ja wykonczyc :( wiec ostroznie - dobry dystans to podstawa.
  • 0

budo_rocker
  • Użytkownik
  • Pip
  • 37 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
No gratuluje.

Gdy ja zestrzele butelke, juz jej nie ruszam, biore ja do domu i stawiam na szafce... jako trofeum, hehe. Bo wiadomo, ze taka jest juz bardziej narazona na pokruszenie...
  • 0

budo_kaligula
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 889 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
to bylo w zeszle lato, ja tego stricte nie zrobilem, tylko znajomy Koonia swoim potwornie ciezkim batem 'bojowcem' :) no a jak chcialem stracic resztki to fall oberwal :(
  • 0

budo_qlfi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 560 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: boj sie batownika... czesc 2
niezly z ciebie kozak heh, mozesz podac przepis na bata?? ile metrow liny (ja mam 15) jaka grubosc i jaki splot
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024