160 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lg21]

Cytat kolegi:
"Ty... ja bym sie rzucil to raz bo to jaki jest noz to ch** warte. Noz to noz. tak samo przebija nboz za 1000zl i tak samo za 10zl"



Prosze, niech ktos z uzytkownikow forum przemowi mojemu koledze do rozsadku :>.

Z gory dzieki!

[budo_obol]

przebija co ?? jeśli czlowieka to w tym temacie na forum zapadnie cisza bo tu ludzie mają troche inne podejście do noża... jeśli chce przebić coś innego to następny nóż... kupi już porządny za pieniądze z odszkodowania za stracone palce...

[budo_lg21]

Chodzilo nam o walke nozem, ewentualny pojedynek, gdy agresor wyciagnie noz - to w takim przypadku lepiej miec noz.. sorx.. to mi sie nie miesci w definicji slowa noz... lepiej miec 'made in Taiwan' za parenascie zlotych (np. sprezynowy), czy po prostu cos co miesci sie w definicji slowa 'noz nie z bazaru'?
Dyskutowalismy glownie o tym 'po co mi noz za 2500zl, jak moge miec za 10-15zl i tez sie wbije tak samo jak tamten (mi chodzilo o stridera BN), na ulicy nie ma roznic pomiedzy nozami - nikogo nie obchodzi czy masz noz z homologacja' <-- to jego zdanie

A mi chodzilo o to ze lepiej miec na pasku cos niezawodnego i w razie czego byc pewnym jego dzialania (ulica/biwak/oboz przetrwania itp.)

pozdrawiam

[budo_jumbo]

Zamknąć temat.

[budo_adamd]

no jak chodzi o szybkie starcie z czlowiekiem, to jesli nie masz lipnego scyzoryka co sie sam zamyka to jeden grzyb czy bedziesz mial kose za 25 czy 2500PLN. Kuchenniakiem mozna czlowieka podziurawic tas samo jak Striderem. Zreszta wyslac kogos na druga strone mozna wyslac i duzym gwozdziem.

[budo_qkiel]

wiesz, walk na noze bedziesz mial w zyciu jedna gora dwie
a noza uzywac bedziesz raczej do innych celow niz zabijanie ludzi, wiec lepiej miec cos pomocnego na codzien, z w miare sensownej stali
ot taki nozyk EDC, bo tak naprawde do samoobrony to dobry jest ten noz, ktory masz aktualnie w lapie

[budo_lg21]

obol: ladny avatar teraz akurat mam Sp. Military - nie narzekam - ale szukam czegos z glownia stala, S30V, zeby stal byla w miare gruba i noz dosyc sporych rozmiarow 'do hardcorowych zastosowan na wyjazdy w teren' oczywiscie z tanto i wlasnie nie moge sie zdecydowac ... strider BN/cos z Mad Dog-ow... ee sam nie wiem


Pozdro

[budo_kkamill]

Prosze, niech ktos z uzytkownikow forum przemowi mojemu koledze do rozsadku :>.

po co mu przemawiac do rozsadku - jesli twierdzi ze ma racje to niech pozostanie w tej swojej niewiedzy bo sadze ze jak nie czuje tematu to nasze wypociny i tak nie beda na niego dzialac

[budo_adamd]

na wyjazdy w teren' oczywiscie z tanto i wlasnie nie moge sie zdecydowac ... strider BN/cos z Mad Dog-ow

na wyjazdy w teren tanto, powiadasz? "oczywiscie"? No dla mnie to raczej nieoczywiste zupelnie jest.

BTW: MD robi tanto? nie pamietam zebym widzial

[budo_kkamill]

szukam czegos z glownia stala, S30V, zeby stal byla w miare gruba i noz dosyc sporych rozmiarow 'do hardcorowych zastosowan na wyjazdy w teren' oczywiscie z tanto

tanto na wyjazdy w teren??
Rozejrzyj sie raczej za czyms z innym ksztaltem ostrza bo tanto w terenie zycia Ci nie ulatwi.

[budo_lg21]

nie mowie, ze MD to tanto....
na wyjazdy w teren tanto ma mi sluzyc do okreslonych celow, ale ma tez sluzyc do wieczornych wyjsc na miasto - jak jakis cpun ze sprezynowcem wyskoczy albo dresik z szantazem. Chodzi mi o noz na wyjazdy (ma byc spory) ale i do obrony wlasnej w razie czego. NIE CHODZI MI O MORDOWANIE LUDZI KURDE!

P.S. jakbym chcial zabic to od tego mam system walki, albo durny plastikowy widelec z KFC - tym tez sie da.

Chodzi mi o to 'jakby mi wyskoczyl debil z nozem na ulicy i niemialbym szansy na ucieczke - to co najlepiej miec w rece (jaki noz.. nie baton itp.)' ?!

[budo_jumbo]

Weźcie to zamknijcie, bo już widelce latają... :roll:

[budo_thorneb]

MD robi tanto ale tylko kilka modeli. Jeden z nich to np. wombat. Reszta to już chyba tylko ostrza ceramiczne a nie czysta stal.

[budo_arfen]

P.S. jakbym chcial zabic to od tego mam system walki, albo durny plastikowy widelec z KFC - tym tez sie da.


no da sie da. ale sam piszesz ze lepiej miec noz za 1000zl (w naszej rozmowie) a teraz sam mi przyznajesz racje ze mozna zabic tez widelcem plastikowym wiec chyba nozem za 10zl tym bardziej co???

[budo_lg21]

Arfen.. przemysl moja wypowiedz - napisalem ze mozna zabic 'na upartego' wszystkim i nie trzeba miec dobrego noza - mi noz nie ma sluzyc do zabijania, ale do ewentualnej obrony swojego zycia. Widelcem owszem, gdy ktos siedzi gdzie, zajdziesz go z partyzanta itp. a nie ze idzie ziomus ulica a ty na niego z widelcem wyskoczy.. wtedy tez go zabijesz - bo mu przepona od smiechu peknie :}]]]]]]]]]

Jumbo - co Ci nie pasuje - prowadzimy dyskusje o widelcach no i ?

[budo_vince]

http://www.forum-kul...showtopic=72093

Poza tym zdecyduj sie o co pytasz, mamy przekonywac Twojego kolege czy radzic Ci w wyborze noza.

A jesli chodzi o dyskusje o widelcach, to wybrales zle forum.

[budo_lg21]

Nasza dyskusja zaczela sie od wyboru noza... dalej kolega stwierdzil, ze nie ma roznic miedzy nozami.. potem zaczalem sie zastanawiac - co warto by bylo miec przy sobie 'w razie ataku uzbrojonego w noz przeciwnika i bez szansy ucieczki' - baton, zeby trzymac goscia na dystans odpada, bo nie zdaze go wyjac i rozlozyc, bron palna, gdy jest zbyt blisko, aby ja wyciagnac (w koncu nie nosi sie jej na wierzchu) - odpada.... co proponujecie w takim przypadku?

Ja bym to okreslil jako 'gowniana sytuacja' - co prawda mozna probowac blokowac ataki, ale co to da, jesli koles bedzie je w kolko ponawiac - i nie chodzi mi tu o walke - ja gole lapy, combat, a on bedzie mi machac nozem przed oczami - chodzi mi o to co jest dobre na noz, oprocz zmowienia paciorka i zrobienia w miare szybkiego rachunku sumienia :>?

[budo_arfen]

Moja peka juz teraz lol lol lol.
Ja tez nie zamierzam nikogo zabijac. Ale jeli masz sie bronic na ulicy to nie ma znaczenia czy kogos dzgniesz (w obronie) nozem za 10zl czy za 1000zl.

jesli kolesia pchniesz... to przezyje powazny szok bedzie odretwialy (krew odplywa, silne uczucie bolu) i wtedy mozesz go dzgac ile razy Ci sie podoba nie wazne jakim nozem... a czy dzgniesz kogos 10 razy nozem za 1000zl czy 12 razy nozem za 10zl NIE MA JUZ ZNACZENIA wazne jest pierwsze pchniecie (jego precyzja i ped noza). Takie jest moje zdanie.

co do ciec to sprawa jest dluga i mozna by dyskutowac w nieskonczonosc... jesli chcesz na forum o tym gadac nie ma sprawy... moe walnac cos dluzszego ale nie dzis . Pozdrawiam

[budo_lg21]

Re,

nóż do samoobrony site: budo.net.pl
nóż samoobrona site: budo.net.pl
nóż obrona site: budo.net.pl
nóż do walki site: budo.net.pl
walka nożem site: budo.net.pl
co jest dobre na nóż site: budo.net.pl

nic nie znajduje, zadnego postu na temat - mialem wpisac konkretny model noza.. ale wlasnie nie wiem, jaki mam wybrac i szukam rady, moze ktos mi wskaze przykladowy model do samoobrony?

[budo_arfen]

Poza tym zdecyduj sie o co pytasz, mamy przekonywac Twojego kolege czy radzic Ci w wyborze noza.

macie mnie przekonac ze noz za 1000zl na ulice (do obrony przed napastnikiem tez uzbrojonym w noz) jest lepszy od noza za 10zl.
ze jak wydam na noz 1000zl (przy tych samych umiejetnosciach) to bede sie czul bardziej bezpiecznie nie z nozem za 10zl. (nie mowie ze mam jakies umiejetnosci w walce nozem bo nie mam i miec nie chce).
Mi sie wydaje ze kolega za duzo gra w gierki RPG typu tibia gdyz tylko tam lepszy miecz oznacza wieksze straty zadane wrogowi