Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ogrzewacz kieszonkowy :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_uwak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 574 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:outlander

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
dokladnie to jest to !!!
herbertz jest podobny
sztuczne uczucie ciepla ? bzdura totalna - robi ci sie od tego cieplo - bo ogrzewa sie krew przepompowywana przez serce - wlasnie dlatego splot sloneczny - owszem nie jest goraco - nie robi ci sie tez cieplo po 10 czy 20 minutach
ale powieszone z rana - do wieczora daje duzo - na tyle ze zamiast spedzac bez 6 h na mrozie - narty - jezdzilem 10 h- az do po zmroku - i jezdzilbym dalej gdyby nie zamkneli wyciagu
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Masz calkowita rację. Nosiłem to ustrojstwo w woreczku na wysokości splotu słonecznego. Kiedy kurtka była dobrza pozapinana, na nogach dobre ciepłe buty, na lapciach rękawiczki to 8 godzin na dworze przy mrozie - 25 stopni nie było zadnym problemem. Smród też nie jest aż taki straszny. Słyszałem gdzieś, że Japońce robiły tego typu zabawki do ogrzewania namiotów, oczywiście odrobinę wieksze :-)
  • 0

budo_uwak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 574 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:outlander

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
math - co do bezpieczenstwa .....
to ja ze swoja kilka razy normalnie spalem w spiworze - jeden warunek - nie zalewac w opor benzyna - w zbiorniku jest filcowy lub ininy wklad ktory zapewnia odpowiednia chlonnosc dla dawki paliwa na jakies 14 h - mozna lac wiecej ale wtedy trzeba pionu pilnowac ( moj rekord to cos kolo 22 h ) - tylko
jak bozia przykazala na tyle aby nie kapalo ze srodka po odwroceniu do gory nogami - grzanie na cala noc zapewnione ........zaden samozaplon nie grozi - testowalem - w przypadku zalania zarnika wacha - wyciek - gasnie - tam jest spalanie katalityczne na siatce z platyna wypelniona w srodku welna mineralna - temp jest na tyle niska ze ciezko jest szluga od siatki odpalic
tak wiec spac z tym mozna bez stresu .... - NIE MA OPCJI ZEBY SIE PLOMIENIEM ZAPALILO !!! - co najwyzej troche wachy pocieknie
  • 0

budo_math.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Skoro używałeś, to wierzę. dla mnie to jednak dodatkowa komplikacja, nisić ze sobą jakiś dodatkowy zbiorniczek z wachą, co by ją w tym urządzeniu uzupełniać. Jestem nadal za technologią hi tech :wink: mimo, że wynik kilkunastu godzin pracy 8O robi wrażenie.
A tak na marginesie, to już to nie długo będzie przeżytek, ponieważ oto nowość The North Face:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kurtka z własnym ogrzewaniem elektrycznym (coś jak na szybie w samochodzie).
  • 0

budo_paeł
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 942 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Jak ma sie takie elektryczne wdzianko do deszczu :) ?
i ile wazy ;) ?
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Wiesz Math z tą techniką to jest tak: im bardziej coś jest skomplikowane, tym bardziej podatne na uszkodzenia :( W tym wypadku to też jest hi tech, tu dziala zasada katalizy, a sam pomysł moim zdaniem jest genialny, co do wachy to jak szedłbym w zimie w góry to miałbym ze sobą conieco do prymusa, więc no problem :-) Dodatkową zaletą ustrojstwa jest fakt, że wieczorem wkładasz do śpiwora i jak się rano budzisz masz ciepło :) :) :)
  • 0

budo_gkozi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 910 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
te wielorazowego użytku z płynem w środku można sobie wyobrażić jako "krzepnięcie" [i proces odwrotny - "roztapianie" w garnku] - grzeją ale jakieś 20-60 min [lepiej jak pod ubraniem]

jednorazowe cienkie woreczki aktywowane po rozszczelnieniu - jakoś mi nie działają - wypróbowałem 2 - jeden przy dużej dozie wyobraźni był letni [może wadliwy?] drugi był całkiem ciepły, ale po włożeniu do szczelnego woreczka i otworzeniu następnego dnia nie było już tak fajnie,
więc generalnie nie wiem czy działają czy nie i jak długo

benzynowych i węglowych nie używałem, tych do podgrzewania jedzenia zalewanych wodą też nie
  • 0

budo_fredi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 220 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skierniewice

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
te ogrzewacze uzywa sie przede wszystkim wlasnie podczas snu, bo w trasie to sie trzeba sie ruszac :) .
a paliwa wcale nie trzeba duzo, na kilka dni w gory to wystarczy malenka buteleczka np. po cytrynce chyba cos kolo 100ml.
waga zadna a przyjemnosc z grzania duza, warto cos tkaiego miec "w razie gdyby".
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
No to może teraz powstanie:


Klub Anonimowych Posiadaczy Śpiworów Ogrzewanych Katalitycznie

KAPŚOK
  • 0

budo_math.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Kurtkę wkleiłem raczej jako ciekawostkę, bo im więcej techniki, tym więcej rzeczy może się zepsuć i kłopot w terenie :? A co do deszczu, to nie sądzę żeby możliwe było jakieś porażenie prądem :wink:
Co do tych ogrzewczy chemicznych, to faktycznie są one używane w sytuacjach alarmowych, przy wychłodzeniu. Najczęściej w ratownictwie. Bo jeśli ktoś jadąc w góry zakłada, że będzie się ogrzewał nonstop, to lepiej wiziąć dodatkowy polar, grubszy śpiwór, etc. :wink:
I chyba też poszukam sobie tego ruskiego wynalazku bo trochę mnie przekonaliście 8)
  • 0

budo_borsoock
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 563 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze złości

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)

No to może teraz powstanie:


Klub Anonimowych Posiadaczy Śpiworów Ogrzewanych Katalitycznie

KAPŚOK


Ach ta dzisiejsza młodzież :roll: .. Za moich czasów to dopiero były "grzałki" do śpiwora! Może nie kieszonkowe i katalityczne a biochemiczne ;-) ale za to dużo przyjemniej się ich używało. No i rano potrafiły nawet śniadanie zrobić :)
  • 0

budo_bagnet
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 448 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piaseczno k/Warszawy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
No dobra, ale tylko dwutygodniowego użytku, potem taka grzełka zaczyna pobierać tyle energii i innych kosztownych materiałów że należy ją wymienić na inny model. A taka grzałka katalityczna to sam widzisz - na całe lata.... :wink:
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Witam ja używam osobiście grzałki z wkładem z węgla drzewnego łatwiej rozpalić niż bęzynową przy ujemnych temperaturach. Polecam.
  • 0

budo_math.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)

Ach ta dzisiejsza młodzież :roll: .. Za moich czasów to dopiero były "grzałki" do śpiwora! Może nie kieszonkowe i katalityczne a biochemiczne ;-) ale za to dużo przyjemniej się ich używało. No i rano potrafiły nawet śniadanie zrobić :)


Ten model działa na zasadzie sprzężenia zwrotnego, czyli oddaje tyle ciepła, ile sam(a) wcześniej pobierze. Jedno ale - wymagane w tym przypadku są kompatymiblne śpiwory :wink: A funkcja mealmaker faktycznie bardzo przydatna.
Co do wymiany, to jakoś nigdy nie miałem z tym problemu 8) :)
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Wiesz najgorzej to jest wtedy, kiedy testujesz dwa lub trzy takie modele w jednym czasie a one sie o tym dowiedzą :wink:
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
No ale panowie my tu chyba kategorie EDC rozpatrujemy a nie deluxe tactical edition, nie? ;)
  • 0

budo_math.
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)

Wiesz najgorzej to jest wtedy, kiedy testujesz dwa lub trzy takie modele w jednym czasie a one sie o tym dowiedzą :wink:


Wtedy to może dojsc do pewnych niekontrolowanych wyładowań :bad-words:
no ale tak to bywa z wybuchową mieszanką...
zresztą gdzie ja napisałem, o używaniu więcej niż jednego modelu 8) ?

I żeby nie było całkiem OT to dodam, że podobne ogrzewcze chemiczne, tylko mniejsze, są specjalnie robione do ogrzewania dłoni - wrzuca się je pod rękawiczkę, także wielokrotnego użytku.
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Właściwie to i ja przekonany zostałem do tych chemicznych. Jak przewiduje, że będzie mi grzałka potrzebna to biore katalityczną, natomiast taką chemiczną to warto mieć w zapasie rezerwowo. Jak Ci w trasie samochód małe kuku zrobi to jest ja znalazł. Benzyna z baku dla katalitycznej nieszczególna jest :( Biologicznej akurat pod ręką tyż może nie być :) :) :) :) :)
  • 0

budo_logan3
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 726 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jarosław

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
Biologiczna faktycznie rzadzi nie ma co :) uniwersalna i wielofunkcyjna[sniadanie]ale wracajac do tych ogrzewaczy po 5 zeta,chodzi mi o konkretne uwagi jakie sa ich wady i zalety[oporcz ciepla].Zamierzam sie wlasnie wyposazyc w drodze ciekawostki i zoabczyc co i jak
  • 0

budo_waldi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 154 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z leju po bombie.

Napisano Ponad rok temu

Re: Ogrzewacz kieszonkowy :)
LOL taką "tiełogriełkę" to sam bym chętnie sobie skołował. Mam nadzieję, ze będę umiał jej uzywać a nie tak, jak krzesiwa:(
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024