jutro ...
Napisano Ponad rok temu
I automatycznie jak to było jak wy zdawaliście na wasz pierwszy pas.
pozdrawiam :wink:
Napisano Ponad rok temu
o papierze toaletowymJutro zdaje na pas (pierwszy) o czym powinienem pamiętac??
edit:
a tak poważnie staraj się nie denerwować(tak, wiem że łatwo się mówi)
na pocieszenie dodam, że nie znam nikogo kto by nie zdał pierwszego egzaminu, chyba że marzy Ci się awans o trzy stopnie to możesz się zawieść, btw - GOOD LUCK i pochwal się jak było...
Napisano Ponad rok temu
wchodzilem wtedy na stojaco pod szafe (certyfikat zdanego egzaminu mam dopiero z '92, sam urodzilem sie '83).
moj smiertelny grzech polegal na tym, ze bylem w pierwszej grupie zdajacych. my zdawalismy a kolejna grupa z tylu sali sie rozgrzewala.
jak ciekawy swiata, prawie caly egzamin spedzilem z twarza zwrocona do tylu zeby wyczaic co oni tam z tylu kurcze robia.
oczywiscie idac do egzaminu bylem pewien ze nowy pasek mam w kieszeni, tym wieksze bylo moje zdziwienie gdy okazalo sie ze jednak nie zdalem
oczywiscie, jako ze bylem dzieckiem, bez lez sie nie obylo
wiec moja rada. skoncentruj sie na wykonaniu tego co mowi egzaminator, a na wszelkie czynniki zewnetrzne lej bez litosci
na koniec dodam, ze pozniej zdawalem do zielonego co dwa stopnie.
certyfikat na niebieski mam z '93.
po dlugiej przerwie (z paroma przerwami w przerwie w czasie ktorych trenowalem) w czerwcu zeszlego roku zdalem na 3 cup.
29 I zdaje na czerwien.
moze w koncu po tylu latach pozbede sie tego niebieskiego pasiaka
pozdro i powo!
Napisano Ponad rok temu
Byłem happy, bo zdałem wtedy z paroma kolegami od razu na żółty, a większość sekcji zaliczyła tylko dziewiątkę. 2 dni później był karny trening za zbyt słabo zdaniem trenera zdany egzamin. Pamiętam te jumpingi dookoła sali, myślałem że mi nogi w tyłek wejdą. A teraz, po latach się to wspomina...
Parę lat później znowu zdawałem swój pierwszy egzamin, tym razem w ITF (to był zdaje się 1990 rok albo początek 1991). Też mi się udało od razu na żółty, jeszcze prezes mnie pochwalił... znowu happy byłem (po czterech latach taekwondo znowu z białego paska ).
Powodzenia na egzaminie.
Gizmo
Napisano Ponad rok temu
o zesz Ty... a ja biegam z 1kupem od ponad 3lat i wydawało mi się sporo... musze zweryfikować swoje pojęcie długiego czasu :-)moze w koncu po tylu latach pozbede sie tego niebieskiego pasiaka
/edit
żeby nie bylo OT
swoj pierwszy egzamin zdawałem z początkiem 99 roku; miałem straszną ambicję zdac od razu na 8kup; nie udało się dostałem "tylko" 9. Z biegiem czasu zauważyłem że awans o 3 stopnie dostaje naprawdę niewielu ludzi, są tacy którym się należy, niektórzy przez nieporozumienie a niektórzy ze względu na sytuację - przykładowo w klubie trenował chłopak który z 7kup zdał na 4 bo taki stopień był mu potrzebny do startu na MP i dostał go tak naprawdę dzięki trenerowi który się naszeptał na egzaminie z egzaminującym
na pierwszym egzaminie podobnie jak Nechrist strzeliłem gafę, całe szczęście nie była ona tak sromotna w skutkach. wychodziliśmy po 8 osób i kopaliśmy/robiliśmy układy ale oczywiście nie wszystko na raz, kiedy zeszła moja "8" biegałem w poprzek sali do ludzi ze starszymi stopniami pytać się jak mi wyszło, podczas gdy kolejna "8" zdawała egzamin ja śmigałem tam i z powrotem bo o coś zapomniałem się spytać... dobrze że pan Jedut jest wyrozumiały dla dzieci :wink:
Napisano Ponad rok temu
Na poczatku okropnie to wygladalo wchodze w Doboku na sale patrze a tu ze 150 osób (jakies rodzinki sobie poprzychodzily popatrzec, niewiem supermarkety pozamykali i ludzie nie mieli ze soba robic czy jak), troche mnie scielo, no ale dobra ide dalej. Podchodze do stolika zapisuje sie, uiszczam opłate i ide pod ściane troche sie porozgrzac z ziomkami (żytnia, bols, krajowa i te klimaty:D). Tzn myslałem ze tak zrobie, bo zdązyłem ledwo sie przywitac, a juz wyczytano nas ze jako pierwsi mamy być egzaminowani, pierwsze co mi przyszło na mysł to najczesciej uzywane słowo w jezyku polskim czyli stare dobre "o ku..a". Wychodzimy na mate ukłon i oczywiscie na plecach czuje juz te 150 par oczu wlepione we mnie, czekajace tylko na moja wpadke, i oczywiscie nie był bym soba gdybym takiej nie zrobił. Nie czekajac na komende rozpoczynajaca układ wystartowalem z sajujirugi, zrobilem 2 ruchy zanim polapalem sie ze jak zwykle cos spiepszylem:D. Na szczeście reszta egzaminu przebiegla juz raczej pomyślnie:) Ale tej wpadki to do konca zycia nie zapomne.
Powiem tylko tyle że u nas na biały pas zdali wszyscy, plus jakies 8 osób na 9 kup (w tym ja:D chyba sie nademna ulitowali:D)
Wiec pierwszy egzamin nie jest taki zły, jedyne co trzeba zrobic to wygrac z własnym stresem, i znac jako tako podstawy TKD.
Napisano Ponad rok temu
Ja na moim ostatnim egzaminie na 1 kup musiałem prezentować z partnerem akcje hosinsul. Przy bodajże 3 akcji (z chyba 5) po wykręceniu ręki troche za długo zastanawiałem się nad wykończeniem akcji. Zdecydowałem się zamarkować kopnięcie dolyo-chagi na twarz. Kolega myślał, że akcje skończyłem no i wychylił głowę. Skutek: lekko opuchnięta kość policzkowa : p .
A co do desek to musiałem łamać 6 sztuk.
Napisano Ponad rok temu
zywy talent po prostu :wink:to ty mazi od razu na 1 kup zdawales? :wink:
Napisano Ponad rok temu
hmmm... rozumiem że 1 kup to wysoki poziom ale 6 sztuk? Ostatnio na egzaminie (22.01.2005) było trzech koreańczyków i żaden nie protestował po rozbiciu 2(tzn. podwójnych czyli 4 desek)...A co do desek to musiałem łamać 6 sztuk
Napisano Ponad rok temu
Zdałem -> bylo łatwiej niz myslałem. Tak sobie mysle ze straszyli nas ze bedzie trudno, zebysmy sie przykładali itd. Okazało sie ze byli kolesie którzy nie rzebym sie chwalił ale byli duzo gorsi odemnie a i tak sie im udało. Co prawda były tłuczki które niezdały ale na 60 osób jakies 5-8.
Niemogę doczekac sie do następnego zdawania . Jedyny minus był taki ze okazało sie ze pod koniec wybrali najlepszych 6 osób i robili na sobie techniki z saomobrony(tez tam byłem )a trzej z tych przechodza dalej i zdaja dalej na 8 cup ,niestety zaabrakło mi jednego chwytu .
Mielismy robic po 3-4 chwyty i kolesia na ziemie rozłozyc niestety jak mnie wybrali to tak jak bym wszystkiego zapomniał . Zrobiłem trzy techniki (dwie efektywne i jedna kijową) ale koles z którym cwiczyłem był lepszy i to on przeszedł dalej. A ja co - czekam do czerwca na następny egzamin zeby sie odgryźć .
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A ten pierwzsy raz to pamiętam, że Sadurski nas egzaminował wbrew pozorom walnął taką siłówkę, że aż zdychaliśmy. Nie było za dużego stresu, jeszce zanim przyjechał zrobiliśmy z trenerem dobrą rozgrzewke wiec ..... Bezproblemowo na pierwsze stopnie wzsyscy zdali.
Pamiętam też egzamin z Soo Kwang Lee który okazał się kompletną parodią. Zdawałem na 4 kup i jedyne co musiałem pokazac to parę technik ręcznych i nożnych (zero układów , zero hanbon kyorugi, zero pytan, zero desek) Nieusatysfakcjonowany byłem tym egzaminem :? . A więc wszystko zależy od tego u kogo zdajesz.
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
(podobno najtrudniejszy jest ten pierwszy raz :wink: )
Napisano Ponad rok temu
Najtrudniej złamać mi było w twio-yop-chagi wybijając się gdzieś 1,5-2m przed deską.
Napisano Ponad rok temu
No to ja mogę powiedzieć coś o pierwszym egzaminie Bo miałem go wczoraj
To tak jak ja, na obozie. Nie wiedzialem ze zdac jet tak latwo. Nie ma czego sie obawiac skoro zdaja ludzie, ktorzy mowia, ze zolty pas symbolizuje slonce
Napisano Ponad rok temu
To tak jak ja, na obozie. Nie wiedzialem ze zdac jet tak latwo. Nie ma czego sie obawiac skoro zdaja ludzie, ktorzy mowia, ze zolty pas symbolizuje slonce
E tam. Mnie sie bardziej podobał fragment o tym, że w dojang nie wolno pic wódy
Chociaż, jaby nie patrzeć, miał gość rację :wink:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wonhwa-Do
- Ponad rok temu
-
nie wierz nigdy kobiecie
- Ponad rok temu
-
układy
- Ponad rok temu
-
Nowe władze w polskim WTF
- Ponad rok temu
-
"A demon's hand, A saint's heart"
- Ponad rok temu
-
JURAS TAEKWON-DO FEDERATION
- Ponad rok temu
-
Seminarium Taekwondo w Poznaniu-zaproszenie
- Ponad rok temu
-
Grafika i loga klubowe
- Ponad rok temu
-
Jak to naprawdę było ?? ITF vs WTF
- Ponad rok temu
-
.... ?? :)
- Ponad rok temu