Skocz do zawartości


Zdjęcie

Czy K1 przyćmi boks zawodowy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
No wiesz?
Przybiegnie Hogan w żółciutkim ubranku, dziesięć razy padnie na ziemię, wyjdzie z założonego duszenia, zacznie się trząść, potem zrobi wielkie oczy i wszystkich pokona a potem weźmie mikrofon i zacznie przemawiać że zostanie prezydentem USA...
:) :) :)
  • 0

budo_badtrip
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 312 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Musashi może orzeł nie jest, może ma dobre plecy w postaci sędziów ale poprawił swoje umiejętności na tyle że zasłużył w moich oczach na miejsce w tzw. pierwszej lidze k1. Ja się już przyzwyczaiłem że nie wolno dawać japońskim sędzią żadnego pola manewru. Dla mnie to reguła taka sama jak ta że nie wolno kopać w krocze. Nie bardzo rozumie więc czemu tak Sefo i Host żalili się, tym bardziej że w swoich walkach żaden nie miał jakiejś wyraźniej przewagi.

Rybak nie zapominaj że wciąż k1 żyje dzięki japońskim widzą. Pozostaje tylko liczyć że wychowani na pro wrestlingu Japończycy w końcu zawstydzą się takimi werdyktami lub że wpływy na k1 spoza Japonii powiększą się.
  • 0

budo_anjew
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Moim zdaniem zarowno K-1 jak i boks zawodowy (na poziomie walk o tytul) sa obecnie jedynie profesjonalnymi kabaretami, choc moze to zbyt ostro powiedziane - moze raczej dobrymi show, ktore maja robic kase. Czasem jest to bardzo dobry show, z bardzo dobrymi walkami, ale pamietajmy, ze tam zawsze najwazniejsze bedzie 'kogo mozna dobrze sprzedac, na kim najwiecej zarobic'. Sportu w tym coraz mniej. Golota przegral przede wszystkim nie z Ruizem, ale z kilkudziesiecioma milionami Latynosow przed TV w USA, ale to nic nowego, kto pamieta rozstrzygniecia w walkach Lewisa z Holyfieldem (remis, wygrana Lewisa) i ogladal te walki, wie o czym mowie (najpierw bzdurny remis, ktory otwiera drzwi do rewanzu i kolejnych milionow $ zysku, potem wygrana Lewisa w walce wlasciwie remisowej)... Sefo przegral nie z Musashim (kazdy kto widzial, ten wie), ale z portfelami japonskich klientow.

Obecnie priorytetem K-1 jest zarzniecie DSE (Pride), wiec oferuje sie gwiazdom Pride i innym potencjalnie dobrym chwytaczom bajeczne gaze, zeby sciagnac ich na swoje gale K-1 mma, ktorych mozemy sie spodziewac w 2005 co najmniej kilku. W tym GP ma ponoc nie byc w ogole turniejow eliminacyjnych, beda gale w Japonii z zaproszonymi fighterami. Final Elimination pewnie ustawia sobie z takich, jakich beda chcieli (niekoniecznie najlepszych uderzaczy - przeciez lepiej ogladac walacego cepy na prawo i lewo i strzelajacego grozne miny Goodridge'a niz solidnych uderzaczy typu Holm, Gur czy Graham, ktorzy skosow nie podniecaja, bo nie robia wystarczajaco zenujacego show). Wazne, zeby bylo widowisko pod skosna publike i aby kasa plynela wartkim strumieniem.

Czy to przycmi boks zawodowy? Watpie, obie formuly maja troche inna publicznosc. Ale priorytet w obu jest 1 - KASA... Reszte sie do niej dopasuje (w boksie wywracaniem do gory nogami rankingow wszystkich organizacji, w K-1 likwidacja eliminacji i zaproszeniami na gale dla wybranych)...
  • 0

budo_muchol
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 742 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:prawobrzeżna Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Anjew:
(Kometarz tylko do części bokserskiej.)

Wnioski masz słuszne choć nie do końca.
Walki są niekiedy sędziowane tak by boks zarobił więcej kasy ale dotyczy to walk o roztrzygnięciu niejednoznacznym. Jeżeli jest dominacja - bokser po prostu wygrywa.
Uważam, że ta pewna niesprawiedliwość nie jest do końca zła.
Bo walki organizuje się tak, żeby było ciekawie (kasa + oglądalność), wyniki czasami trochę się "wypacza" ale też, żeby było ciekawie (kasa + oglądalność) i w efekcie tego widzowie oglądają to co chcą oglądać.
Tak już jest w życiu. :wink:
No i dzięki temu nasz Endrju ciągle te walki o mistrzostwo dostaje ... 8)
  • 0

budo_anjew
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?

Anjew:
No i dzięki temu nasz Endrju ciągle te walki o mistrzostwo dostaje ... 8)


I to jest ta dobra strona, o ktorej myslalem, ale nie napisalem. :)
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Anjew ja tylko kwestii formalnej Golota z Ruizem przegral bo by slabszy. Zdecydowanie grzniejszym boksrem byl Ruiz.
Ale prawda jest, ze pieniadz rzadzi. Ale jest na to sposob byc fenomenem i znakautowac swojego oponenta. To tez przyciaga pulicznosc, a wiec i kase.
K_P
  • 0

budo_anjew
  • Użytkownik
  • Pip
  • 47 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Co do Goloty to sie nie zgodze. Ruiz po prostu trafil mocniej kilka razy w pozniejszych rundach, ale pamietac trzeba, ze jak probowal boksowac normalnie (czyt. inaczej niz: klincz, strzal,klincz, faul, klincz), zostal natychmiast posadzony na deski (2R) i potem juz tylko uprawial te swoja znana szkole 'na misia'. A ze Golo nie zaatakowal zdecydowanie, zwlaszcza w 2 polowie walki, no coz, moze winic sam siebie i swoj naroznik, ktory mu krzyczal po 9 R: 'He can't knock you out!'. Andrew myslal, ze wygrywa, unikal niebezpiecznych wymian... A tu ZONK... Trzeba bylo zaatakowac i posadzic Ruiza na dupe raz jeszcze, chociaz punktacja 2 sedziow byla tak chora, ze nawet kolejny nokdaun moglby niewiele zmienic...

Ale to wszystko niewazne... Teraz Brewster i bedzie pas... Bo jesli nie, to czas na emeryturke i on o tym chyba wie...
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Anjew - to czas mu na emeryturke.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_faust
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 122 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z nienacka

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?

za jakiś czas K1 zdominują zawodnicy dobrzy boksersko w półdystasie a kopnięcia zostaną tylko niskie i stopujące


Wiekszość kopnięć stosowanych w K1 to kopnięcia niskie .... co do tych przyszłych czasów .... nikt Muchol nie twierdzi ze rola technik bokserskich jest nie kwestionowana ...ale stary wejdź na sherdoga i pociagnij sobie jeden z najlepszych Hl jaki do tej pory wogóle sie ukazał z facetem o nazwisku Filipowić w roli głównej ....facet wielokrotnie nokautuje kopnięciem w głowe w sytuacji gdy przeciwnik stoi w dystansie umożliwiajacym zadanie ciosu sierpowego 8O .... do póki będa w k1 pojawiać sie ludzie potrafiący kopać tak jak on czy Aerts z lat świetności żaden Tyson nie bedzie nigdy mógł czuć sie bezpiecznie ....
  • 0

budo_faust
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 122 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z nienacka

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
no chyba mi z tym "niekwestionowaniem" coś nie poszło :D ale mam nadzieje ze szanowne gremium wie co miałem na myśli ...
  • 0

budo_gregbal
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 77 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Amsterdam/Wroclaw

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
Zasadniczo jestem kibicem boksu wiec jesli palne cos glupiego o K1 to prosze o wyrozumienie. Przede wszystkim Botha byl owszem solidnym zawodnikiem, ale to bylo naprawde DAAWNO i to co przeszlo do K1 to tylko jego dawny cien. Od tego czasu zbieral becki praktycznie od kazdego solidniejszego zawodnika. Nie mowie tu o walce z Tysonem gdzie mimo przegranej niezle sie prezentowal - ale potem Lennox potrzebowal niewiele ponad jedna runde zeby go zdemolowac a swoja ostatnia walke bokserska z Etienne (ktoremu do czolowki daleko) zremisowal na skutek zapuszczenia i braku kondycji.

Walka z Bonjaskym byla wg mnie wyrownana, z lekkim wskazaniem na Bothe (tzn. do momentu kiedy nie padl na dechy). A co do teoretycznych szans Tysona w K1 (oczywiscie pare lat temu) - mysle ze zaszedlby daleko, ale problemem moglyby byc kopniecia na glowe - i to nawet nie te wysokie. W boksie Tyson bardzo czesto robil uniki schodzac z glowa naprawde nisko, na wysokosc pasa lub nizej. No i w boksie bylo OK, bo trudno uderzyc piescia tak nisko z jakas sensowna sila, ale gdyby w takiej sytuacji zebral low-kicka czy kolanko to pewnie nie byloby mu tak wesolo.
  • 0

budo_vsagat
  • Użytkownik
  • Pip
  • 45 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
"do póki będa w k1 pojawiać sie ludzie potrafiący kopać tak jak on czy Aerts z lat świetności żaden Tyson nie bedzie nigdy mógł czuć sie bezpiecznie ...." - otóż to. Ale zwóćcie uwagę, że w zasadzie nie ma reguł. To jak dawniej Bernardo demolował Huga, czy Aertsa czysto boksersko, też powinno dać do myślenia.No i umowmy się - Botha, to już nie ten Botha co kiedyś. W tej chwili nie ma w K-1 topowego boksera. Liczyłem, że na dłużej zostanie Briggs, ale stoczył chyba tylko 1 walkę z Tomem Ericksonem, ktory był zapaśnikiem, a potem przeszedł na mma. Taki Briggs mogłby sporo namieszać.
  • 0

budo_chrystianek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 668 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ny

Napisano Ponad rok temu

Re: Czy K1 przyćmi boks zawodowy?
tak tylko kilka slow
k1 chowa sie przy wiekszosci zawodow savate

ogladanie walk savate to jest to
fakt ze niektore k1 sa zajebiste
ale jak ogladam walki chwarez(nie wiem jak sie jego imie pisze) to jest totalny odjazd
a o walkach boloni to juz nawet nie wspomne bo sa po prostu totalnie z innego swiata(jak ktos ma walke john hot vs boloni albo muchamad vs boloni- to wiedza o czym mowie)
no ale to taki lekki ot

a wszystko przez pieprzona francje ktora traktuje savate jak jakas tajemnice-wszystkie gymy sa sponsorowane przez panstwo-czyli zero kasy dla fajterow(no ale i tak wiekszosc walczy w thai zeby zrobic troche kasy) itp itd


sorry za ot....
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024