118 odpowiedzi w tym temacie

[budo_adamd]

A dla porządku - jeśli aparat ma być rzeczywiście wykorzystywany do makrofotografii, to nie ma nawet co myśleć o lustrach, bo będą z nimi same problemy. Ja osobiście to bym się chyba rozejrzał za Nikonem 5700 z drugiej ręki.

Coś mi się jeszcze kojarzy, że bodajże Minoltą G600 użytkownik jednego z polskich forów o fotografii cyfrowej strzelał takie foty makro, że wszyscy zbierali szczęki z podłogi.

W ogóle polecałbym zagłębienie się w takich forach pod kątem makrofotografii 8)

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_dark]

A dla porządku - jeśli aparat ma być rzeczywiście wykorzystywany do makrofotografii, to nie ma nawet co myśleć o lustrach, bo będą z nimi same problemy.

Dlaczego? Taki canon 10D nie poradzi sobie lepiej niz c-8080?

[budo_adamd]

Zasadniczo efekty uzyskasz pewnie lepsze, ale:
1) wydasz kupę kasy na dobre szkło do makro
2) nagimnastykujesz się jak cholera przy zaglądaniu w wizjer

i IMHO przy porównaniu tych dwóch modeli, to na jakość zdjęcia największy wpływ będą mieć takie rzeczy jak prawidłowe oświetlenie, dobranie parametrów ekspozycji, balansu bieli, kompozycja kadru i te de. A zdjęcia możesz spokojnie zrobić na minimalnym ISO z dłuuugim czasem ze statywu, i szumy w kompaktowym Olku też będą bardzo małe.

Pozdrawiam,
AdamD

[budo_gab3d]

To ja z uporem maniaka: do makro ? G5! Juz daje linka:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_golmen]

No tak to już jest ... gdzie dwóch Polaków tam trzy różne zdania...
Teraz to dopiero będę miał dylemata....
Wicie rozumicie... robiłem w życiu fotki 6-cioma albo 7-mioma aparatami "na błonę" (tzn więcej niż po jednej kliszy - bo takich pożyczonych modeli to nie liczę) Były 2 albo 3 Zenithy na standardzie i 120mm, 2 Praktica ( BC1 50 i 28mm, BCA) 6x6 Lomo russkie, mój ulubiony Pentacon Six 6x6 (absolutnie studyjny z racji masy - pół tony ze statywem takim geodezyjnym...) potem brat na studiach se kupił Roleiflexa z życiorysem (stary model z lat chyba 85' ~90') ze standardem 50mm i lufą 200mm na Zaiss' ach...
Każdym z tych aparatów zrobiłem fotki - których bym się i dzisiaj nie wstydził , ale też masę zdjęć do dupy i jeszcze więcej takich, które nawet dla dupy byłyby ujmą...
Absolutnie nie interesowały mnie nigdy zdjecia typu pani Jadzia na tle Wawelu więc i teraz nie jarają mnie automaty w których ten czerwony guzik trza nacisnąć... Możliwość manualnego ustawiania parametrów (WSZYSTKICH ŁĄCZNIE Z OSTROŚCIĄ) to podstawa - i wtedy wiem że jestem w 100% odpowiedzialny za efekt. Niestety na aparat za 4500 nie rzucę się jeszcze przez parę lat chyba że wygram miliard w środę albo w sobotę

Z tego wszystkiego chyba wniosek - że trzeba szukać używanego sprzętu i cośkolwiek wcześniej potestować różne produkty - jest jedynym sensownym... hmmm znowu walka z czasem i myślami się zacznie, a potem z portfelem

A jest który ze Śląska chętny do współpracy?? :roll: to flaszką zanęcę albo co tam kto woli... :wink:

[budo_dark]

adamd: cholera zapomnialem o braku ruchomego wizieru w 10d...to wada fakt. No i nieporownywalnie wieksze pieniadze nieporporcjonalne do jakosci jesli mowimy o foceniu amatorskim bo wiem ze sa tacy co potrafia i 50 000zl wydac na aparacik 8)

[budo_trumfel]

polecam strone z testami aparatów
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_adamd]

Chyba jednak raczej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] bo Steve jest delikatnie mówiąc mało obiektywny, za to bardzo dużo wykazuje entuzjazmu i optymizmu w swoich recenzjach.

Pozdrawaim,
AdamD

[budo_freeze]

Przejechałem się dzisiaj trochę po Warso. Znalzałem np. w ofercie sklepu SFERIS (CH Targówek) Minoltę Z3 za 1699 PLN, Canona A95 za 1499, Canona S60 za 1889, Canona PS S1 IS za 1899. Z kolei w Media Markt był Nikon Coolpix 5400 za 2100. Sprzedawca najbardziej jednak zachwalał mi HP Photosmart R707 za około 1250 (też dość wysoko oceniany na stronie wskazanej przez Akme). Jestem zupełnym laikiem, ale widząc Wasze zdjęcia wiem, że też muszę mieć w miarę dobry aparat do robienia zdjęć - teraz np. muszę zrobić sesję pitbulla na spacerze, bo poprzednio Akme pokazał go tylko w domu wśród poduszek i cytrynek . Z treści postów widzę, że osoby, które zabierają głos, znają się na rzeczy. Proszę o pomoc, co warto wybrać z tych ofert.
PS Muszę kupić w sklepie, gdyż w grę wchodzi jedynie zakup ratalny - nie mam w ogóle kasy, mam za to b. dobrą zdolnośc kredytową :wink:

[budo_seemann]

A dla porządku - jeśli aparat ma być rzeczywiście wykorzystywany do makrofotografii, to nie ma nawet co myśleć o lustrach, bo będą z nimi same problemy. AdamD

Zgadzam się w 100%. Większośc makro robię swoim cokolwiek już zabytkowym Powershotem G2.
EOS bez profesjonalnego statywu jest wybitnie niewygodny w makrofotografi, zwłaszcza jak się do niego założy ciężkie szkło (a jeszcze weselej jest z gripem i dwoma akumulatorami :? ).

Myslę też, że sugestie, żeby kupic lepszy, chociaz używany (naturalnie z pewnego źródła) sprzęt zamiast nówki niższej klasy są bardzo rozsądne.

Pozdrawiam,
See...

[budo_freeze]

Mam taką prośbę i propozycję dla "Galerników", aby osoby, które zamieszczają fotki dodawały także informację, jakim aparatem były one wykonywane. To pozwoli ocenić możliwości każdego z nich. Wielu z nas stoi przed dylematem , jaki wybrać aparat, aby robić dobre zdjęcia noży (i nie tylko). Informacja na teamt użytego sprzętu pomoże uzmysłowić wszystkim, co można "wyczarować" dzięki konkretnemu modelowi. Dyskusja w niniejszym topicu dowodzi, że ten sam model ma wielu zwolenników i przeciwników. Zarazem bardzo często opieramy się na poglądach wyrażonych przez innych użytkowników (np. na innych forach) w postach - wyłącznie w formie wypowiedzi - bez możliwości weryfikacji tych poglądów. Zestawienie konkretnych zdjęć z informacją na temat aparatu pozwoli ocenić, czy model ten sprosta naszym oczekiwaniom. Wiadomo, że jakość zadowalająca amatora (większośc userów Budo) będzie nie do przyjęcia dla profesjonalisty. Z drugiej strony nie ma sensu kupować "do użytku domowego" sprzętu za ogromne pieniądze, z możliwości którego korzystać będziemy zaledwie w kilku procentach.
Poddaję tę kwestię pod rozwagę, Ave

Let's Freeze'em all

[budo_jumbo]

Mam taką prośbę i propozycję dla "Galerników", aby osoby, które zamieszczają fotki dodawały także informację, jakim aparatem były one wykonywane. To pozwoli ocenić możliwości każdego z nich.

Znaczy się, to pozwoli ocenić tylko umiejętności fotografów, którzy potrafią pracować ze światłem itp.

[budo_freeze]

Jasne, że tak. Ale nawet najlepszy fotograf "nie przeskoczy" słabego sprzętu. Informacja na temat modelu pozwoli natomiast ocenić, co można z niego "wycisnąć" we wprawnych rękach. Potem jest już tylko kwestia szkolenia i doboru ostrzętu, sam aparat natomiast jest już wybrany optymalnie. Wiem, że np nawet kupując D70 na początku wykonam zdjęcia do niczego, ale z biegiem czasu nabiorę wprawy. To tylko taka sugestia, która może być pomocna przy wyborze sprzątu (np. ocenie specyfiki kolorów w poszczególnych modelach). Wreszcie także możliwe bedzie ocenienie, na ile jakość konkretnych zdjęć jest wynikiem użytego sprzętu, na ile zaś umiejętności fotografującego. Możnaby nawet robić minikonkursy (np. najlepsze zdjęcia wykonane A85). W końcu wszystkim nam chodzi o to, żeby zdjęcia były jak najlepszej jakości. Ave

[budo_wojtas13]

Ja proponuję przykleić ten temat, żeby zawsze był pod ręką.
Myślę, że szybko nie umrze, a będzie się rozwijał razem z nami.

Możnaby tu wklejać przykładowe fotki podając model aparatu.

[budo_dark]

Jasne, że tak. Ale nawet najlepszy fotograf "nie przeskoczy" słabego sprzętu.

oj freeze. nie wiem czy to dobry pomysl, kto bedzie chcial to umiesci informacje o aparacie ale wprowadzac nakaz? :roll:

widzialem niejeden konkurs fotograficzny wygrany takim np zenitem, czy sredniawa cyfra wiec patrzenie na jakosc fotki mowi 80% o fotografie nie o sprzecie bo zeby dac takie porownanie sprzetowe trzeba zrobic to samo zdjecie w takim samym kadrze, swiatlem, przyslona, migawka, balansem bieli etc......

[budo_yossarian]

Kilka przykladowych zdjec makro z nikona 8700, iso 400, ogniskowa 27mm przyslona 3.7, oswietlenie zarowe na tło. Iso 400 ze wzgledu na ruch kropelki. W celu wykonania ostrze pokrylem oliwka, kropla to bardzo gesty szampon - ze zwykla woda ciezko osiagnac ten efekt, za szybko ucieka Noz to moja mala sebenza, zamontowana tasma klejaca do krzesla, 5 cm od obiektywu. do rozjasnienia ostrza na jednym zdjeciu uzywalem folii aluminiowej naklejonej na karton.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

inne, bardziej oddalone zdjecia z 8700 znajduja sie w galerii, w tematach Nóż w wodzie, Kawa papierosy i fallkniven, gecko-camo sebenza, kydeksy i sebka.

[budo_freeze]

Dark, masz rację. To nie miał być nakaz, ale "prośba i sugestia". Oczywiście, jak ktoś nie będzie chciał tego podać, to tego nie zrobi. Często jednak zdarza się , że jedym z pytań w topicu w galerii jest "czym pstrykałeś?", co wskazuje na to, że kwestia użytego sprzętu budzi zainteresowanie innych użytkowników. Co do konkursów fotograficznych wygranych "zenithem" - pewnie że tak się zdarza. Decydujące znaczenie podczas takich konkursów mają jednak walory artystyczne dzieła będące głównie wynikiem wrażliwości jego twórcy. Często jednak zdjęcia zamieszczane w galerii Budo mają głównie charakter informacyjny - wiele jest podobnych fotek - leży sobie bohater na podłożu z brezentu, albo w towarzystwie innych koleżków, albo spoczywa gdzieś samotnie w plenerze, wbity w pieniek. Nie są to zdjęcia reklamowe, często nie są też artystyczne (szkoda). Celem jest zazwyczaj pokazanie konkretnego modelu noża - jak leży w łapce, jak sie ma do innych "piesków" itp. Tylko niektórzy z autorów (chociaż jest ich niemało) dokładają szczególnych starań, aby uwypuklić artystyczny charakter fotografii. Podanie marki i modelu sprzętu miałoby mówić - "patrzcie aparatem XXX można zrobic coś takiego" I tyle. Ale dzięki temu ktoś taki jak ja nie musiałby sie zastanawiać, czy kupując konkretny model będę np. w stanie wykonać dobrej jakości zdjęcia, gdyż odpowiedź będę mógł znaleźć w galerii.
PS widziałem dzisiaj g6 za 2500 zł - chyba dobra cena, chociaż chciałbym coś dobrego z szerokim kątem. Waham się między Olkiem c-5060 a Coolpixem 5400. Ave
Let's Freeze'em all

[budo_dark]

Jasne, tylko zeby sie nie zrobil zbytni offtopic sprzetowo-fotograficzny. O ile nie widze problemu w podaniu aparatu to mnie np. nie bedzie sie chcialo pisac dokladnie jak zrobilem dany efekt przy jakiej migawce i oswietleniu itd.
Po prostu to nie jest miejsce na nauke fotografii, od tego sa specialistyczne forum gdzie indziej w sieci.
Na przykladzie opisu Yossa widzimy ze zeby zrobic dobre zdjecie trzeba sie troche pomeczyc i pomyslec, to juz zupelnie inna klasa niz fotka w stylu "wrzucic na stol i trzasnac". Co do sprzetu to Piter robil te wszystkie doskonale zdjecia na przestarzalym G2....i podejrzewam ze jak mu dasz czas na obcykanie z innym sprzetem to zrobi tak samo albo i lepiej. I jak tu wyciagnac wnioski ktory sprzet jest lepszy, freeze?

[budo_piterm]

w zasadzie do Gwiazdki strzelałem dokładnie CANONem G2. Już niemłoda cyfra, ale potrafiłe dać czadu! A teraz mam niby o wiele lepszy aparat (Olimpusa 8080) ale co z tego, jak się jeszcze wstrzelać w niego nie mogę... trzeba czasu i setek zdjęć

[budo_freeze]

Dark, sam napisałeś, że Piter mając lepszy sprzęt "może zrobi lepsze" zdjęcia. Więc sprzęt ma jednak jakieś znaczenie, bo gdyby nie miał, to Piter nie zmieniłby G2 (no chyba, że zepsuł się) na olka (Piter, nie martw się, wkrótce poskromisz i tego potwora) . Pewnie, że nie chodzi mi o to, żeby powstał offtopic, chociaż - z drugiej strony - dyskusje takie byłyby w "Galerii", więc miejscu, gdzie publikujemy fotografie, stąd dyskusje pomiędzy budowiczami w tym dziale nie byłyby chyba aż tak bardzo OT. Wszak rozmowy na temat obróbki stali (mosiądzu, skóry, drewna itp.) nie byłyby uznane za OT w dziale knifemaking, nawet jeśli poruszane kwestie miałyby dośc marginalne znaczenie. W Galerii chodzi przecież o to, żeby było to jak najwięcej pięknych zdjęć, nie zaś foty wykonane byle jak "na klatce schodowej". Fajny pomysł wynaleziony przez kogoś przy fotografowaniu np. lcc może być ulepszony przez kogoś innego podczas robienia zdjęć sebenzy, dzięki czemu będzie jeszcze piękniejsza w naszych oczach. Warto zauważyć jeszcze, że np. w przypadku powstania dyskusji na temat bardziej techniczny - można założyć nowy wątek lub dopisać się do niniejszego. Chodzi mi tylko o to, żeby może pisać , jaki model został użyty (to tylko kilka liter). Przecież spotykamy się tu dla noży (aby je podziwiać) i - przede wszystkim - dla nas samych (budowiczów), aby poznać się i wymienić doświadczeniami.
Ale się dziś rozpisałem, ho ho. Ave