46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_bezelineusz]

jestem wegetarianem, to znaczy nie jem miesa ponad 2 lata. trenować zacąłem pól roku temu. moje pytanie- co jeść aby mieć wiecej tkanki tłuszczowej? proszę tylko nie odpowiadajcie w stylu "duzo owoców i warzyw musisz jeść" tyle też wiem, ale jakie są najlepsze? jak je dobierać?

z dóry dziękuje i pozdrawiam

[budo_shalom]

a po co ci tkanka tłuszczowa? 8O
ja ci troche moge odstąpić

jeżeli chcesz zwiększyć masę to jedz więcej białka
(ryby, ser biały, mleko, etc)

[budo_wiraha]

jestem wegetarianem, to znaczy nie jem miesa ponad 2 lata. trenować zacąłem pól roku temu. moje pytanie- co jeść aby mieć wiecej tkanki tłuszczowej? proszę tylko nie odpowiadajcie w stylu "duzo owoców i warzyw musisz jeść" tyle też wiem, ale jakie są najlepsze? jak je dobierać?
z dóry dziękuje i pozdrawiam

po pierwsze tkanka tluszczowa nie jest ani zdrowa ani nie wyglada za dobrze. ludzie zapominaja lub nie wiedza, ze tkanka ta zyje - jest ciagle przetwarzana i jest toksyczna
po drugie tyje sie od nadmiaru kalorii - i nie ma tu wyjatkow. potrzeba mniej wiecej 7000 kcal aby zlapac/stracic 1kg tkanki tluszczowej. tak wiec, jesli zalozymy, ze Twoje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi 2000 kcal a bedziesz jadl 3000 dziennie to po tygodniu powinienes utyc ok 1kg. pytanie tylko po co.

no ale jesli chcesz, to polecam przede wszystkim produkty skrobiowe - ryz, makaron, ziemniaki, biale pieczywo. przyspieszysz efekt tycia i szkodliwosci jesli polaczyz to z tluszczami - np pure ziamniaczane (ziemniaki ze smietana), makaron z maslem itd. jesli jeszcze ci malo to proponuje dodanie cukru i ciast - maja i make i cukier i tluszcz.
jesli korzystasz z platnej opieki medycznej za wczasu wystap o karte stalego klienta.

pozd
WiRAHA

[budo_bezelineusz]

ale ja mam 182 cm wzrostu i waże raptem 60 kg. ptzrdałoby mi się ze 3 kilo, bo bym to na mięśnie przerobił szybko. Mi też nei podoba się tłuszcz i te 3 kilo to koniczność. już jem.
ps: dziękuje za posty. poklon poklon

[budo_saku]

ale ja mam 182 cm wzrostu i waże raptem 60 kg. ptzrdałoby mi się ze 3 kilo, bo bym to na mięśnie przerobił szybko.

Tzn. jak Ty chcesz zamienić tłuszcz w mięsień? A potrafisz też kamień w złoto? :wink:

Zainteresuj się suplementacją

[budo_moro]

heeeeeeej ja tez poprosze o tajniki przemiany tluszczu w miesien

[budo_gubrin]

ale ja mam 182 cm wzrostu i waże raptem 60 kg. ptzrdałoby mi się ze 3 kilo, bo bym to na mięśnie przerobił szybko.

8O

Jak znasz taka metode to wal smialo, albo opatentuj zarobisz majatek

Co do przybrania masy (jak mniemam chodzi ci o mase miesniowa) to zostaje ci zapisanie sie na silownie oraz odpowiednia dieta masowa (niestety niewiem jak taka bedzie wygladac na samych roslinkach ...). Mozesz sie suplowac bialkiem (o ile masz braki w diecie), gainerami, kreatyna, zma. Ale na poczatek raczej bez sensu wydawac na to kase.

Pozdrawiam.

[budo_bezelineusz]

na czym sie buduje miesinie? bo ja juz nie wiem. mi sie wydaje, ze na tkance tłuszczowej.

[budo_campo]

8O 8O 8O 8O 8O stawiając na LOGIKĘ to miesnie brzuszka np, są pokryte tłuszczem, a nie na odwrót :roll:

[budo_wiraha]

na czym sie buduje miesinie? bo ja juz nie wiem. mi sie wydaje, ze na tkance tłuszczowej.

miesnie buduje sie na ciezkich cwiczeniach polaczonych ze spozyciem bialkek zwierzecych. tluszcz nie ma tu nic do tego.

pozd
WiRAHA

[budo_tiana]

na czym sie buduje miesinie? bo ja juz nie wiem. mi sie wydaje, ze na tkance tłuszczowej.

miesnie buduje sie na ciezkich cwiczeniach polaczonych ze spozyciem bialkek zwierzecych. tluszcz nie ma tu nic do tego.

pozd
WiRAHA

Oczywiscie ze tluszcze ma tutaj 'cos do tego', trzeba tylko umiec odrozniac pomiedzy 'dobrymi', a 'zlymi' tluszczami.

W naszej swiadomosci wciąż tkwi przekonianie,ze tluszcz jest wrogiem zdrowia ,jest on uwazany za winowajce otylosci,wyglada jednak na to,ze tak nie jest.Koniecznoscia jest spozywanie odpowiednich ilosci tluszczy,aby mieć wystarczajaco witamin rozpuszczalnych w tluszczach i nie ryzykowac zaburzen metabolizmu,ponieważ tluszcze dostarczaja niezbednych kwasow tluszczowych.

Sprawy maja się tak: tluszcz jest jednym z podstawowych skladnikow odzywczych,bez których nie może istniec zywnosc dla ludzi.Inna sprawa jest jakie ilosci należy go spozywac bez ryzyka utraty zdrowia,wszystko należy jesc z umierem.Tluszcz jest niebezpieczny z tego powodu,ze ma dwa razy wyzsza wartosc energetyczna niż bialka i weglowodany.Jednak pozywienie calkowicie pozbawione tluszczu może zpowodowac powazne problemy zdrowotne.

Tluszcze wystepuja wystepuja naturalnie w tkance pochodzenia zwierzecego (miesie, jajach,rybach, śmietanie itp.) oraz roslinnego (orzechy ziemne,oliwki,orzechy wloskie,nasiona roslin takich jak slonecznik,rzepak,len,palma,).Ale te podzial nie jest najistotniejszy.Zawarte w tluszczach czasteczki kwasow tluszczowych mogą być nasycone wodorem lub nienasycone.Może te szczegoly nie były by tak istotne,gdyby wlasnie od niech nie zalezal wplyw tluszczu na nasze zdrowie.

Nienasycone tluszcze wystepuja w miesie,wedlinach,jajach oraz w pelnotlustych produktach z mleka(mleko,maslo,smietana,ser),ale także w oleju palmowym i kokosach.

Jednonasycone kwasy tluszczowe znajduja się glownie w oliwie z oliwek,tluszczu gesim i kaczym,w tym w wątróbkach z zarżniętych gęsi

Wielonasycone kwasy tluszczowe spotkamy w olejach z nasion i owocach roslin oleistych,ale także w rybach i skorupiakach.

Wiekszaosc z nas boi się tluszczu z powodu iż nadmierne ich spozywanie może doprowadzic do odkladania się tkanki tluszczowej,a co gorsze konsumpcja niektórych tluszczow wplywa na podniesienie się zlego cholesterolu we krwi.Niekorzystny wplyw na poziom cholesterolu maja tluszcze nasycone.Obecnie uwaza się,ze np. tluszcze zawarte w jajach sa pod tym względem neutralne.Na metabolizm cholesterolu nie maja wplywu tluszcze z ryb(losos,tunczyk,makrela,sledz).Natomiast tluszcze zawarte w oliwie,rzepaku i sloneczniku wplywaja wrecz na obnizenie poziomu cholesterolu we krwi.

Jakie wiec tluszcze powinny się znalezc w diecie czlowieka trenujacego na silowni dbajacego o swoja sylwetke i zdrowie?
Przedewszystkim powinnismy dazyc do ograniczenia spozywania tluszczow nasyconych i starac się zastepowac je tluszczami wieloniena-syconymi

Odrebna grupa tluszczow sa niezbedbe kwasy tluszczowe,a wiec takie,których organizm sam nie wytwarza i w zwiazku z tym musza być dostarczone z pozywieniem z zewnatrz.Do kwasow tluszczowych zalicza się kilka kwasow,sposrod których dla osob cwiczacych silowo najwazniejsze sa:

-sprzezony kwas linolenowy (CLA), zaliczany do grupy kwasow omega6,wystepuje w produktach mlecznych oraz miesach..Korzystne dzialanie:antykataboliczne, antynowotworowe,wzmacniajace uklad immunologiczny

-kwas alfalinolenowy (ALA),zaliczany do grupy kwasow omega3,wystepuja w oleju rybnym i maja kozystny wplyw na: obnizenie poziomu cholesterolu we krwi,obnizenie cisnienia krwi przy nadcisnieniu,prace ukladu immunologicznego

-kwas eikozapantaenowy (EPA) i dekozaheksaenowy (DHA,zaliczane do grupy kwasow omega3,wystepuja w oleju rybnym i maja korzystny wplyw na:obnizenie cisnienia krwi przy nadcisnieniu,obnizenie poziomu trojglicerydow,regulacje pracy serca przy arytmii,prace mozgu

Przez dodawanie zdrowych tluszczy do pozywienia można w latwy sposób zwiekszac kalorycznosc dziennej diety. Jedna lyzka stolowa oleju lnianego (ok. 11g) dostarcza "dobrych" 100 kaolrii.

[budo_wiraha]

na czym sie buduje miesinie? bo ja juz nie wiem. mi sie wydaje, ze na tkance tłuszczowej.

miesnie buduje sie na ciezkich cwiczeniach polaczonych ze spozyciem bialkek zwierzecych. tluszcz nie ma tu nic do tego.

pozd
WiRAHA

Oczywiscie ze tluszcze ma tutaj 'cos do tego', trzeba tylko umiec odrozniac pomiedzy 'dobrymi', a 'zlymi' tluszczami.

chcialem tylko zauwazyc droga Tiano ze on pisal nie o tluszczu tylko o tkance tluszczowej.
to co napisalas/wkleilas to takie typowe dane, ktore sa coraz czesciej podwazane - np ze nasycone kwasy tluszczowe prowadza do miazdzycy czy podniesienia cholesterolu. sprawa wyglada jednak tak, ze odpowiadaja za to trojglicerydy powstale w wyniku rozkladu weglowodanow
zeby nie byc goloslownym

,,Biochemia Harpera''
Wydawnictwo Lekarskie PZWL ( rok. Wydania. 1998 )

Twierdzi się, że tłuszcze pokarmowe odkładają się w naczyniach, powodując miażdżyce, podczas, gdy przy żywieniu tradycyjnym odpowiedzialne za to są kwasy tłuszczowe produkowane z cukrów w wątrobie ( str. 270 )

Sądzi się, że dieta owocowo-warzywna, niskotłuszczowa powoduje obniżenie cholesterolu w tkance tłuszczowej i krwi. Faktycznie jest całkiem inaczej. Duże ilości cukrów w diecie zwiekszają produkcję kwasów tłuszczowych, natomiast zjadanie tłuszczów powoduje zachamowanie jego produkcji ( str. 277, 328 ).

to tak na poczatek z podrecznika, ktory przerabia kazdy student medycyny

pozd
WiRAHA

[budo_sally]

na czym sie buduje miesinie? bo ja juz nie wiem. mi sie wydaje, ze na tkance tłuszczowej.

miesnie buduje sie na ciezkich cwiczeniach polaczonych ze spozyciem bialkek zwierzecych. tluszcz nie ma tu nic do tego.

pozd
WiRAHA

niekoniecznie, bo mozna tez na soi i tez dziala

[budo_wiraha]

na czym sie buduje miesinie? bo ja juz nie wiem. mi sie wydaje, ze na tkance tłuszczowej.

miesnie buduje sie na ciezkich cwiczeniach polaczonych ze spozyciem bialkek zwierzecych. tluszcz nie ma tu nic do tego.

pozd
WiRAHA

niekoniecznie, bo mozna tez na soi i tez dziala

soja to białlo roślinne a więc niepełnowartościowe. w dodatku szkodliwe dla mężczyzn. więc niech go nie stosuje

pozd
WiRAHA

[budo_tiana]

Zacznijmy od tego, ze nie cytowalam jego tylko Ciebie.

''miesnie buduje sie na ciezkich cwiczeniach polaczonych ze spozyciem bialkek zwierzecych. tluszcz nie ma tu nic do tego.''

,,Biochemia Harpera''
Wydawnictwo Lekarskie PZWL ( rok. Wydania. 1998 ) -Zdarzylam juz przerobic ta literature,
dzieki za przypomnienie (takze studentka medycyny-klaniam sie). Ludzie w 40-50 roku zycia masowo
umieraja na zawaly serca a pseudonaukowcy zalecaja diety niskotluszczowe nie znajac podstaw Biochemi Harpera
(poczytaj troche dalej, tluszcze nie sa znowu takie 'be' jak Ci sie wydaje).


Wiedziec kogo sie cytuje to juz duzo, ale rozumiec co sie cytuje, to juz troche wiecej.

dieta tluszczowa jest skuteczna.
Jednak szybkosc tracenia tkanki tluszczowej zalezy od ilosci posiadanych lipaz lipoproteinowych w organizmie.
Jesli jest ich malo to proces ten przebiega wolniej, a wiec diete trzeba zastosowac przez dluzszy okres.
Lipazy bedasie tworzyly wraz ze zwiekszaniem aktywnosci fizycznej tlenowej.
Lipaza lipoproteinowa jest enzymem ktory katalizuje reakcje rozpadu trojglicerydow na
wolne kwasy tluszczowe oraz glicerol, a wiec spalania tluszczu.

Pozdrawiam

[budo_wiraha]

oj Tiana Tiana - wielkie nieporozumienie. od ponad 18 m-cy jestem na diecie niskoweglowodanowej (tzw tluszczowej - nie lubie tej nazwy). nie musisz mnie do niej przekonywac. przyjzyj na tym forum moje posty - np na temat Ellisa. tak wiec - jak mi sie nieskromnie wydaje - rozumiem o co chodzi w Harperze i nie boje sie tluszczow. tak szczerze to jadam glownie te nasycone - z miesa, jajek.
natomiast masz racje, ze niedokladnie napisalem tluszcz zamiast tkanka tluszczowa - stad to cale zamieszanie

polecam to:
http://budo.net.pl/v...6417&highlight=
http://budo.net.pl/v...2154&highlight=

PS - nie konczylem medycyny. ani nie zaczynalem

pozd
WiRAHA

[budo_tiana]

errare humanum est

Jak dla mnie EOT.

[budo_sally]

soja to białlo roślinne a więc niepełnowartościowe. w dodatku szkodliwe dla mężczyzn. więc niech go nie stosuje

pozd
WiRAHA

co za bzdura. Soja jako jedyna z roslin ma wszystkie egzogenne aminokwasy. Komplet aminkwasow wystepuje tylko w jajku, a ryz, jeczmien,gryka tez maja troche. Mozna tym z powodzeniem zastapic mieso. Soja ponadto ma wplyw na obnizenie cholesterolu (25% obniza ryzyko chorob serca). Zawarte w soi izoflawony zapobiegaja rozrostowi komorek nowotworowych (profilaktyka raka prostaty-mezczyzn,piersi-kobiet).

[budo_nekochian]

Soja jest szkodliwa dla mężczyzn??? A dokładniej?
Każdego dnia wynajdują inne rewelacje... 8O
Nie jem mięsa od 9 lat i 11 miesięcy, i nic mi jeszcze nie dolega z tego powodu. Wszyscy mnie straszyli, że padnę i nie będę mogła trenować i dostanę anemii. A tu nic- trzymam się i to całkiem nieżle... na brak mięśni i sił nie narzekam :wink: Po prostu dbam o swoją diete i suplemetacje.
Pls, napiszcie o co chodzi z tą szkodliwością soi

[budo_kubuś puchatek]

Wegetarianinem bylem przeszlo dwa lata. I wtedy zdaje sie bilem wszystkie swoje rekordy w wyciskaniu lezac... Moze to zreszta zupelny przypadek, zwiazany z owczesnym moim wiekiem i tzw. szczytem formy zyciowej.
Zaprzestania jedzenia miesa dokonalem nie z pobudek ideowych, ale praktycznych (zatrucie pokarmowe miesem). Zaczalem je jesc znowu, bo wszyscy wokol mnie (moja rodzina) jedza mieso, wiec stanowilem problem. Choc do dzis staram sie nie jesc ssakow (w sumie przekonalem do tego prawie cala rodzine dalsza i blizsza), jem natomiast drob i ryby.

Choc przyznam - moj wybor troche tkwi w zawieszeniu - uwazalem za zupelnie nieinteligentne i te istoty - do czasu kiedy nie zobaczylem w mediach jak karmione przez rurke gesi staraja sie popelnic samobojstwo i jak heroicznie o zycie walcza np. tunczyki.
Moze znowu zostane wegetarianinem?
Zeby przerwac dywagacje na ten temat - jesli nawet umre z tego powodu wczesniej (co zdaje sie nie jest prawda, bo znani mi wegetarianie to sa osoby zdrowe i dlugowieczne i... inteligentne), to nie ma zdanego znaczenia wobec zaoszczedzenia cierpien wielu istotom, czujacym niewatpliwie tak samo jak my.
K_P