moje nowe dzieci :)
Napisano Ponad rok temu
kuchenniak z szybkotnacej, szlif convex, rekojesc rezoteks
po przerabaniu pniaczka z olchy pierwszy juz nie golil (ja hartowalem)
ale byl nadal na tyle ostry zeby ciac papier, przez gwozdzia 4mm mozna przemlotkowac bez uszkodzenia ostrza
a drugi nadal golil!!!
wszelki komentaz mile widziany
sorrki za kiepskie foty
Napisano Ponad rok temu
Dezajn to na maxa do kościoła sie nie nadaje ... ale jak piszesz o gwoździu to robi wrażenie taka skuteczność. New Bos - jak hartowałeś?! napisz conieco więcej. tym dżinsem to owijałeś rdzenia? - bo na fotce ciężko poznać technikę wykonania rękojeści.
mimo niegalowego wygladu szacuken poklon
Napisano Ponad rok temu
hartuje w palenisku weglowym, temperatura na oczko,
kolor taki przy przejsciu z wisni w pomarancze, chlodze w cieplym oleju silnikowym z przystankiem, tez na oko,
jak wyciagam to wkrecam w imadlo coby sie jescze wyprostowal, bo jak sobie wykminilem to przemiana martenzytyczna jeszcze musi zachodzic, odpuszczanie w piekarniku tak zeby zaczal wpadac w cynamaon, 1h razy dwa.
potem podostrzam sprawdzam czy sie nie lamie, nie szczerbi nie gnie, (rabanie drewna, ciecie gwozdzi na kowadle za pomoca mlotka, pilnikiem twardosc tak na oko- zeby prawie sie slizgal ale lekko bral)
jesli ok to szlif koncowy i oprawa (nie musze dodawac ze ta prymitywna metoda nie zawsze za pierwszym razem taki efekt daje ale robie do skutku, badziewia nie oprawiam!!!)
oprawa, trzpien owijasz materialem nasaczonym zywica, sciskasz, suszysz i szlifujesz,
konstrukcaj jest full tang ze skull crusherem
drugi z brzeszczota od pily do metalu, ja tylko szlifowalem, tak ze chwala moja mniejsza w tym wypadku dziury pod piny wypalam lukiem elektrycznym.
jesli chodzi o dziwne wyciecie w grzbiecie kuchenniaka to najpierw go nie bylo ale w kuchni wyszlo ze cos z nim nie tak jak sie cebule obiera, przy szatkowaniu bylo OK ale nie bede bral drugiego noza zeby ja obrac, wiec dorobilem wyciecie dla poprawy ergonomii
[edited]
z tym gwozdziem to duzo robi geometria ostrza i odpowiednie pukanie mlotkiem-z wyczuciem, tak na oczko
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Gratuluje
Martinator
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no, kontynułujac :wink: (ort celowy)
i jak spaware odpalilem coby dziury wypalic, to mi reka skielza i dupa blada, dziura nie tam gdzie trzeba
Napisano Ponad rok temu
Najwazniejsze ze cos sie robi , a rezultaty sa rozne ( ja tym gniotow co mi nie wyszly nikomu nie pokazuje ) , te nozyki naprawde mi sie podobaje , masz reke , tylko rzeczywiscie moze zwolnij tempo i przyloz sie do jakosci.JA rowniez chcialem na poczatku jak najwiecej , ale z czasem dostalem jak to napisal Fowler "scratch syndrome" ,teraz zrobilem sie dokladniejszy i lepiej mi z tym.
Napisano Ponad rok temu
te nozyki naprawde mi sie podobaje , masz rek
seiken nie pisz takich rzeczy bo tak w piorka obrosne i spuchne ze niedlugo ni ebedzie was stac na moje noze, nie mowiac juz o czasie oczekiwania na zamowienie
a tak serio to wielkie zdziwko i ...wielkie dzieki!!!
Napisano Ponad rok temu
sorry, ja tak niesmialo, ale dostalem dzis w prezencie taki brzeszczot i mam z niego zamiar cos wyrzezbic, ale... mechanik, ktory mi to dawal stwierdzil, ze to bardzo kruchy material :? .[...]
drugi z brzeszczota od pily do metalu, ja tylko szlifowalem, tak ze chwala moja mniejsza w tym wypadku dziury pod piny wypalam lukiem elektrycznym.
Wiec jak to jest na prawde?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Okazało się potem, że ten part-serration powstał w wyniku trzech nieudanych hartowań - i trzech prób twardości z młotkiem i gwoździem.
Cool był 8)
A z powyższych ... ten z resora miałem przyjemność obmacać, i fajnie to całkiem wyszło. Tylko, na litość boską, następnym razem upierz jeansy zanim zrobisz z nich rękojeść
Napisano Ponad rok temu
Trzeba ja "ochrzcić" tak jak wtedy :wink:
Napisano Ponad rok temu
.... :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Mnie rozwalił Ciulkwensowy nóż sprzed paru miesięcy, który miał małe "combo" na ostrzu. Konkretniej, to chyba trzy "zęby".
Okazało się potem, że ten part-serration powstał w wyniku trzech nieudanych hartowań - i trzech prób twardości z młotkiem i gwoździem.
Cool był 8)
a oto wspomniany przez Adama nozyk
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Poza tym moi znajomi mysliwi maja podobne, uzywaja i nie narzekaja.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Simon's skinner
- Ponad rok temu
-
Frame lock - z czego zrobić?
- Ponad rok temu
-
DIY micarta.
- Ponad rok temu
-
Dlaczego hartowanie wygina stal i jak temu zapobiec?
- Ponad rok temu
-
Nareszcie skonczylem
- Ponad rok temu
-
wszyscy robią noze, są ludzie też co klepią mieczyki
- Ponad rok temu
-
jakie podklładki w motylku
- Ponad rok temu
-
macie pomysl??
- Ponad rok temu
-
Ciąć szybko czy powoli
- Ponad rok temu
-
zabezpieczenie ostrza - pytanie
- Ponad rok temu