57 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sławek_]

Akurat w scenie z ,,Smashing machine,, Kerr wstrzykiwał sobie morfine o ile pamięc mnie nie zawodzi. Ale patrząc na niego mozna być prawie pewnym że hormonki też są mu znajome.

[budo_bartek1980]

Akurat w scenie z ,,Smashing machine,, Kerr wstrzykiwał sobie morfine o ile pamięc mnie nie zawodzi. Ale patrząc na niego mozna być prawie pewnym że hormonki też są mu znajome.

on jest uzależniony od niej?
jak tak to wiem dlaczego już nie startuje. szkoda kolesia lubiałem jego walki.

[budo_sławek_]

W tymże filmie filmie jest też motyw z odwykiem, ale to było coś między walką z Igorem Vovchanchynem a Ensonem Inoue. Gdzies na tym forum doczytałem sie że teraz warzy duzo więcej niż wcześniej ( tłuszcz oczywiście ) i że nie trenuje. A szkoda bo gdy był w formie mógł wygrać z karzdym.

[budo_krecik]

Muchol litosci ja rozumiem ze nie lubisz MMA ale jesli w zwiazku z tym twierdzisz ze walczacy w boksie biora mniej prochow od nich to jak na moj gust z deka fantazjujesz. A to z prostego powodu nie da sie koksowac wiecej niz to co wpieprzaja wszyscy sportowcy po prostu oni sa szczytowym osiagnieciem wspolczesnej chemii. No chyba ze czlowiek tak wyewoluowal w ciagu polwiecza. zapewniam cie ze gdyby jakikolwiek bokser/ciezarowiec/biegacz czy rzecz jasna walczacy w UFC mogl brac wiecej to by jeszcze koksowal sobie przez uszy. Prosty stosunek im iwecej zalezy od samych miesni tym bardziej sie musza koksowac, choc oczywiscie nawet w lucznictwie cos sie tam pewnie bierze na nerwy;)
Za cholere nie rozumiem skad zauwazasz roznice miedzy kontrolami w UFC a boksie zawodowym? Jak wszedzie kasa misiu kasa.
Kurcze zebys byl zwolennikiem aikido to rozumiem ze nie lubialbys ludzi naparzajacych sie po twarzach ale lubic boks i nienawidzic MMA to lekka skrajnosc ten sam sport moze troche mniej niebezpieczny;)

[budo_obol]

no to i ja się dorzuce
co do koksu w MMa niestety jest codziennością bo : dobry wygląd jest szansą na zaproszenie do wzięcia udziału w turnieju (Sapp), zdobycia popularności i medialności (Sapp, Arona). Ci sportowcy trenują często 6-7 dni w tygodniu, a równie często 2 razy na dzień i bez koksu szybka regeneracja i walka z przemęczeniem i kontuzjami byłaby niemożliwa, a silna konkurencja nie daje możliwości na urlopy "zdrowotne". Bardzo ważne w MMa jest wyciśniecie maxymalnej siły z danej wagi (rzuty, chwyty,dzwignie, obrona przed nimi). Testy antydopingowe w UFC wprowadzono, aby "ucywilizować" i zalegalizować ten sport w USA (każdy sportowiec wie jak oszukać testy, co brać i kiedy przestać, aby nic nie wykazaly)
co do Kerr'a to koleś na filmie bierze środki przeciwbólowe (kontuzje, przemęczenie, większość kulturystów w USA robi to samo), do zażywania koksu się przyznaje między wierszami (kto trenuje MMa i kulturystyke wie, że niemożliwe jest utrzymanie takiej masy mięśniowej i rzeźby przy tej ilości "aerobów" bez koksu). Kerr zakończył kariere z powodu żony (awantury,alkohol, a chlopak raczej miał słabą psychikę), po odlożeniu koksu wyglada i jest "słaby", a jego technika walki wynikala z olbrzymiej siły.
Tyle odemnie :wink:

[budo_mate]

arena berserkerów odbywała sie w klubie soho czyli w dyskotece, o ile termin ten jeszcze funkcjonuje w jezyku innym niz wiesniacki :wink:
Gale te wzbudziły troche szumu w mediach ale nie słyszalem by interweniowała prokuratura wiec z tą legalnościa chyba nie jest aż tak źle - czekam na kolejna arene berserkerów

[budo_tae tad]

Nie dawajcie sie prowokowac jakiemus pionkowi

[budo_isengrim]

Mark Kerr nie był uzależniony od morfiny, tylko od jakiegoś innego środka przeciwbólowego. Tengu mi mówił co to było, ale uleciało z pamięci. No i faktycznie żona alkoholiczka przysparzała problemów...

[budo_jerz]

Wczoraj oglądałem film i z tego co zrozumiałem był po prostu uzależniony od środków przeciw bulowych i brał co popadło.

[budo_sławek_]

W karzdym razie zarzywał dużo ,,strong painkillers,, co mu zaszkodziło. A wracając do tematu to wydaje mi sie że wszyscy biorą ,jak nie sterydy to syplementy. To jest konieczne w sporcie zawodowym , nie tylko w MMA ale także w chociazby piłce noznej.

[budo_jerz]

szit co za byki kurde nie zdążyłem poprawić :?

[budo_dżej]

1) Oczywiście że zawodowcy MMA stosują doping - jak wszyscy sportowcy zawodowi. Po prostu - tam gdzie w grę wchodzi wynik, kasa, prestiż, wygrana; powoli przestają liczyć się zdrowie i inne konsekwencje.
2) Jak przechodzą kontrole antydopingowe? Tak samo jak w innych sportach - tak się składa że laboratoria zajmujące się ODKRYWANIEM nowych środków dopingujących są zazwyczaj 2 kroki do przodu przed laboratoriami WYKRYWAJĄCYMI doping.
3) Porównanie do strongmenów jak najbardziej nie na miejscu. Akurat MMA jest sportem w którym bardzo liczy się myślenie, taktyka walki, precyzja.
Logicznie myśląc jeżeli zawodnik suckes zawodnika MMA zależy w przynajmniej 50% od znajomości technik, przejść między nimi, obron, itp. natomiast lekkoatlety w 90% od cech motorycznych to komu bardziej potrzebny jest doping?
4) Muchol, ty byłeś chyba zawodowym bokserem bo Twój poziom argumentacji wskazuje na patologiczne zmiany w mózgu.

[budo_karim]

nie znam sie na kulturystyce ani na srodkach dopingujacych ale z tego c o wiem tez spotkac sie mozna z przepapywaniem krwi...dzieki ktoremu przechodzi sie testy na wykrcie dopingu..

muchol trafne porownanie strongman a pride.. wydaje mi sie troche ze ty mylisz walki mma z wolna amerykanka...nastepuje tutaj klasyczny przyklad tak zwwanego "nie mam pojecia o temacie w ktorym sie wypowiadam"

pozdrawiam

[budo_bongo]

panowie,panowie
doping jest w kazdej sztuce walki na swiatowym i krajowym poziomie.
i nie piszcie prosze o masie miesniowej.srodki dopingujace nie zawsze
rownaja sie ze wzrostem masy(winstol,oxandrolon=sila),dodatkowo
dodam ze uzywa sie kilku "polepszaczy" kondycji (epo,adrenalina,efedryna) a na hgh i medialnym ostatnio zlotym hormonie

ligowi bokserzy w polsce biora,zapasnicy tez ... wiec inni tez.
jezeli ktos w to nie wierzy to jego sprawa

[budo_sawosz]

epo

A do czego może być potrzebne epo w mma?? Wytłumacz proszę bo nie wiem...

[budo_jarząbek]

Widziałem w sieci fotki Basa Ruttena kiedy było modelem (tak, subtelny szczupły włochaty men w sportowym stroju z gatoradą) i obecne. Nie uwierzę, że to tylko dieta i siłownia tak go zmieniły.

Bas Rutten napewno nie jest przykładem kosiarzy.Może coś brał może nie ale akurat jego wygląd jest raczej naturalny.Człowiek ćwiczący długo wyrabia sobie rzeźbę.Rutten nie jest w cale duży w porównaniu do innych.

[budo_tarciu]

Bas Rutten napewno nie jest przykładem koksiarzy.

Myślę że jednak jest.
Jasne, że są "lepsi", ale myślę tak samo jak RobertP - "Nie uwierzę, że to tylko dieta i siłownia tak go zmieniły."
Na oficjalnej stronie Ruttena można było sciągnąć (może ciągle można) fragmenty jego starych walk, gdy jeszcze walczył w Muay Thai a o parterze nie miał pojęcia. Jak oglądałem te filmiki to nie mogłem poznać kto jest kto, tak jego sylwetka była inna od znanej później. Był dużo szczuplejszy.
W UFC Rutten walczył w wadze ciężkiej, to zdecydowanie nie była jego naturalna waga. Musiał przytyć jakieś 20kg więcej niż jego natuarlna masa.
A przy kilku treningach (głównie wytrzymałościowych) dziennie - jest to nie do zrobienia w sposób naturalny.

[budo_jarząbek]

Na takim poziomie on miał lekarza,pieniądze na odżywki.Nawet jeżeli bral koksy to napewno niewiele w porównaniu do innych.Przecież nie wyglada jak trzydzwiowa szafa.