Na moim judogi nie mam żadnych naszywek...przynajmniej na spodniach. Na barkach jest tradycyjnie już firma i...to wszystko w sumie. Ale z racji iż lubie wycudowane kimona ( ci bjj-tu mają fajne niektórzy :-) ) to musiałem sobie coś doszyć...oczywiście naszywki kliuboweZakupiłem judoge HOKKAIDO za jakieś trzy stówki. (niebieską bo to było moje marzenie
Czy na judogi tez zaczeli naszywac takie bezsensowne naszywki na wysokosci podudzia jak ma to miejsce na karategi??
PS. Może sobie jeszcze moją ksywkę walnę na plecach heheheh OSS