98 odpowiedzi w tym temacie

[budo_cheetah]

Do salta w tył nie konieczny jest rundak ... :wink:

Po rundaku jest poprostu lepszy impet i troche inna technika wykonywania ... :wink:

[budo_archon]

Tak zasadniczo, to latwiej jest zrobic zwykle salto, bez rundaka nizeli z nim czy fiflakiem...Kwestia motywacji,przelamania sie i plynnego wykonania calego ruchu.... :wink:
Rundak jest o tyle lepszy, ze jak sie wybijesz to nie masz odwrotu 8)


co nie znaczy,ze ja umiem ktorekolwiek :roll:

[budo_phoenomen]

Ale wg mnie salto z miejsca jest 100 razy gorsze Jak dla mnie bariera do niepokonania jest lek No bo jak to tak z miejsca zrobic fik i spasc na nogi? Brakuje mi techniki przyciagania nog do brzucha A po rundaku nie jest mi to konieczne Mam rotacje, wysokosc pewniejsza i jakos to jest Tak czy siak jestem chyba za malo skrzywiony psychicznie do lepszych akrobacji i sie po prostu boje

Chcialbym wam powiedziec ze najbardziej skrzywiona postacia na tym forum jest chyba Cheetah, ktory odwiedzajac nasza sekcje zrobil salto do tylu z murku o wysokosci 2,5 metra moze? Sie Mirek nie obrazaj to komplement ;D

[budo_matee]

a co jesli chodzi mu o zwyklego fikołka? btw "uczy" sie tu ktos tego parkoura czy jak to tam? a co do fiflaka.... na wfie mamy uproszczoną wersję fiflaka do przodu odbijamy sie od skrzyni,nie od ziemi

[budo_phoenomen]

Fiflak do przodu? Chodzi Ci o wychwyt z rak czyli przerzut przodem?

[budo_stigi]

Rundak jest o tyle lepszy, ze jak sie wybijesz to nie masz odwrotu 8)

kolego przepraszam ale jakim cudem niemozna niby po rundaku nic niezrobic ot poprostu robisz cos aby stracic ,,nabyte wybicie'' np ladujesz na ziemi po co zaraz jakies salta........
faktycznie co do slata do przodu rundak jest niezastapiony ale z samego porzadnego rozbiegu tez sie da(robie, przynajmniej robilem). Z miejsca nieznam/niewidzialem czlowieka ktory by potrafil bez zadnych ulatwien(wysokosc, murek czyz cos) ktory by umial z miejsca salto do przodu.
Natomiast do tylu to juz calkowicie odwrotnie jak kto woli do wyboru do koloru jest rozpoczeć
co do Parkour tam jest przewrot taki nie techniczny bardziej bokiem( barkiem) sie
toczysz niz idealnie środeczkiem glowki, tu malo kto uzywa czegos takiego jak fiflak do przodu czy cos w tym stylu ot poprostu nietechniczny fikolek do przodu (z czego mi widomo).


(hmmm moge sie mylic jestem jedynie czlowiekiem)

[budo_stigi]

a co do fiflaka.... na wfie mamy uproszczoną wersję fiflaka do przodu odbijamy sie od skrzyni,nie od ziemi

sorry zapomnialem w tamtym poscie opisz (jak mozesz) mi jak to wykonujecie?? ze niby rece na skrzynie i nogi nad soba przerzucacie czy jak bo ni groma tego niemoge sobie wyobrazic na wf-ie........
moze uzywacie do tego wyskoczni(potocznie nazywanej kangorem)

[budo_archi]

faktycznie co do slata do przodu rundak jest niezastapiony ale z samego porzadnego rozbiegu tez sie da(robie, przynajmniej robilem). Z miejsca nieznam/niewidzialem czlowieka ktory by potrafil bez zadnych ulatwien(wysokosc, murek czyz cos) ktory by umial z miejsca salto do przodu.

Stigi chłopie co Ty piszesz?? :wink:
Rundak jest niezastąpniony do salta do przodu?? Mam nadzieję że to jakaś literówka ...
Ja robiłem salto do przodu bez ułatwień ( bez wyskoczni) ale z rozbiegu.....
A zgłoś sie do mnie na gg to i filmik Ci wyślę jak kolesie robią z miejsca

Pozdrawiam

[budo_oreliusz]

Człowieku coś jest jedynie czlowiekiem, jak się robi salto w PRZÓD z wykorzystaniem RUNDAKA? (nigdy nie wiem jak się to spelluje:?). Wydawało mi się, że rundak z definicji obraca człowieka o 180 stopni kątowych. Ponadto salto w przód z miejsca istnieje i co więcej jest możliwe, trzeba tylko wybitnego wybicia i dynamicznej dynamiki.
Poza tym jak sie wybijesz po rundaku do salta to rzeczywiście nie masz odwrotu.. chyba, że się w połowie rozmyślisz.. jak ja kiedyś --> wylądowałem na głowie.


P.S.
Archi mnie ubiegł

[budo_matee]

Fiflak do przodu? Chodzi Ci o wychwyt z rak czyli przerzut przodem?

pewnie tak

[budo_archon]

W tego parkour'a to siem bawie...ale to tylko zabawa mozna zazwac :wink:
A roll'a robi sie przez bark, bo jest bezpieczniej niz przez glowe... :roll:


Ale, ale...Ten temat juz nie raz zszedl z tematu, wiec po co ma schodzic z tego tematu jeszcze raz...piszcie na temat w tym temacie a nie, nie na temat... :roll:

[budo_cheetah]

Oto rundak [z saltem po rundaku] to juz wszyscy chyba widzieli :

Rundak jest o tyle lepszy, ze jak sie wybijesz to nie masz odwrotu 8)

Jest odwrót po rundaku - można klasycznie zgasić pęd [po wybiciu w górę przechylamy nieco tułw do przodu - dodatkowo możemy sobie pomóc nogą wtsawiając ja do przodu przed siebie] ...

Co do salta w przód po rundaku też jest mozliwe po dodatkowym obrocie zaraz po rundaku [tzw. salto americano] - tylko musimy zrobic rundaka bardziej podobnego do gwaizdy [tzn.wylądowac bokiem]

Hmmm może to wam zobrazuje [jak sami widzicie nogi są rozłączone - a w typowym rundaku powinny być złączone] ....



Mozna też zrobić w ten sposób [tak jak ,,180,,]

Z miejsca nieznam/niewidzialem czlowieka ktory by potrafil bez zadnych ulatwien(wysokosc, murek czyz cos) ktory by umial z miejsca salto do przodu.

Zapraszam do Jasła ...

Chcialbym wam powiedziec ze najbardziej skrzywiona postacia na tym forum jest chyba Cheetah, ktory odwiedzajac nasza sekcje zrobil salto do tylu z murku o wysokosci 2,5 metra moze? Sie Mirek nie obrazaj to komplement ;D

Nie obrażam się - pamiętam to - no było coś koło 2 metrów [cos takiego jak tutaj] :



Od pewnego czasu przeniosłem się na wyższe pułapy [ale ostatnio dopadła mnie kontuzja i jak narazie ograniczam wysokość - wogóle się ograniczam :P ]

Dobra dośc tych wywodów ... Nie odbierajcie tego jak jakiejś formy przechwałki czy cos tylko napisałem tego posta z myslą o poczatkujących jakich raczymy widywac na forum ...

Aloha :wink:

[budo_stigi]

aaa sory moj blad co do ,,slata do ptrzodu;; z z rundakiem mi chodzilo ze leci sie do przodu a salto oczywiscie przez plecy do tylu
no i co do tego parkour-a to mi tez chodzilo o ,,rolle''
hmmm do Jasła ja taka miejscowosc kojarze z Radia chlew skoro mowisze ze masz filmy ze z miejsca salto do przodu to wieze i jestem pelen podziwu dla osob wykonywujacyh
(jestem tylko czlowiekiem moge sie mylic )

[budo_jakub]

Jest odwrót po rundaku - można klasycznie zgasić pęd [po wybiciu w górę przechylamy nieco tułw do przodu - dodatkowo możemy sobie pomóc nogą wtsawiając ja do przodu przed siebie]

wg mnie marna szansa na zgaszenie pedu jezeli zaczales robic salto. nie ma na to czasu.
zgasic ped to mozesz jezeli wiesz, ze nie robisz salta tylko chcesz sie wybic max do gory, lub max do tylu. jezeli zrobisz po wybiciu poczatek grupowania to potem juz tylko rozcieranie karku nam zostaje.

[budo_cheetah]

No tak ja mówię ,,po rudnaku,, czyli po wybiciu do góry [po rundaku nie wybijamy się do tyłu - wybijamy sie w górę a nawet gdy biegniemy i robimy rundaka w tym kierunku ==> to wybijamy się \ tak - tzw. wybicie wektorowe ]

Oczywiście jak juz zapoczątkujemy salto to musimy je dokończyć w porządny sposób czy to americano, czy zwykle salto,180 czy 360,falsh czy switch itd. itd....

:wink:

[budo_carrneiro]

Ale ty Cheetah wykręcony 8O Takie saltka.. Ja to dopiero niedawno zdjąłem se simlocka na salto w tył po rundaku, ale na matach A ten se skacze z 2,5m...

[budo_stigi]

geeeez Carrneiro ide dzis specjalnie na trening obadac jak robisz salto

[budo_uirapuru]

Prosze przeniesc tego typu dyskusje na priv

[budo_carrneiro]

geeeez Carrneiro ide dzis specjalnie na trening obadac jak robisz salto

Ja go nie znam :?
Ok koneic tematu :roll:

[budo_curioso]

Skoro już o fiflakach i saltach to ja mam pytanie : "Jak przełamać nawyk z macaco i robić to(fiflaka) prosto?" . Chodzi o to, że robiąc macaco po raz pierwszy, drugi itp. leci się lekko bokiem, mimo, że to się u mnie już zmieniło to tak samo robie fiflaka w tył : patrzę na lewą ręke i automatycznie lewa strona bardziej się wygina i lecę tak ukośnie (przepraszam, że zamotałem, ale nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć). Jakby ktoś wiedział jak to zmienić to byłbym wdzięczny
PS. motyw z macaco'iem podałem, żeby podać przykład jak to mniej więcej wygląda

Do Carrneiro : ale znasz mnie, pokażesz na treningu