73 odpowiedzi w tym temacie

[budo_czegevara]

Ale jaja!

[budo_muchol]

dajecie się wciągnąć w dyskusje z debilem i oto są skutki:)
nie karmić troli hehe

białogłowo zamknij japę!

[budo_mobo]

Nożem to ja mogę - się po plecach podrapać.

Byłem świadkiem jak na disco kilku kolesi zburzyło się do gościa wyrwał tam troche po czym dorwał noż i z tych kilku kozaków dwóch przeciągnął i jak ich było ponad 5 to wypierdolili przed nim z dyski.I to był zwykły człowieczek a nie koleś co się naprawde umie nim dobrze posługiwać. Tak więc może cie kiedyś ktoś podrapie....

[budo_kapral]

dajecie się wciągnąć w dyskusje z debilem i oto są skutki:)
nie karmić troli hehe

białogłowo zamknij japę!

weź ten pająk i go ugryź

[budo_blacha]

z takimi poglądami co taki troll tu robi ??
na forum rodziny radia maryja i Partii Moherowych Beretów.

[budo_firefox]

hehehe.... nie moge sie powstrzymac, zeby nie dodac swoich 3 groszy :twisted:
Szanowni Uzytkownicy przekonali Uzytkownika Muchola, ze noz jest bronia
Dla mnie noz bronia NIE jest . Teraz pewnie wszyscy czytajacy robia tak : 8O a zaraz zrobia tak : ...powoli....dlaczego ? bo bronia to dla mnie byly/sa takie wynalazki jak : palki, dzidy, wlocznie, oszczepy, miecze, lance, kopie, piki, szpady,szable, luki, kusze, muszkiety, armaty, granaty, karabiny, pistolety, miny, bomby, pociski rakietowe, granatniki....uuff..wiecej wymieniac mi sie nie chce :twisted: ogólnie rzeczy, ktorych jedynym zastosowaniem jest/byla walka z przeludnieniem naszej pieknej planety .
A nóż ? nóż jest dla mnie jednym z najstarszych i najbardziej uniwersalnych NARZĘDZI jakie pokrętny umysł homo sapiens wymyślił . Ewentualnie do broni z rzeczy nozo-podobnych zaliczylbym moze sztylet,ale tylko taki sredniowieczny -w wersji z totalnie tepa klinga, ktory nadaje sie tylko do ulokownia go znienacka bliźniemu w nerce :twisted: Natomiast nawet dzisiejsze sztylety bojowe nazwałbym raczej narzędziem-co prawda w tym przypadku praca nimi wykonywana polega na zabijaniu ludzi, ale ...no własnie, moja pokretna logika mowi mi, ze te noze to nie jest sprzet do walki, tylko narzedzie sluzace do zabicia kogos BEZ walki wlasnie, po cichu i znienacka.
Wiec-dla mnie nóż jest , jak juz mowilem, narzedziem bardzo wielozadaniowym,i bardzo uzytecznym... A ze mozna nim zrobic komus kuku ? coz, kluczem ( i to niekoniecznie 30-calowym 'francuzem' , łopata, młotkiem, siekierą, widelcem, łomem, saperką, i milionem innych narzędzi tez mozna....co nie zmienia faktu, ze tych rzeczy nikt normalny za broń nie uwaza Totez nie widze powodu, zeby wprowadzac zakaz noszenia takich narzedzi w miescie...aczkolwiek za napad z nozem powinno sie odpowiadac za 'napad z bronia w reku' a nie za 'uzycie niebezpiecznego narzedzia' (ale tak chyba jest ) za napad z siekiera rowniez
powyzsze rozwazania sa absolutnie nieobiektywne i tendencyjne :twisted:
kazdy ma prawo sie z nimi nie zgadzac,ale ja i tak sie tym nie przejme
pozdrowienia
P.S. jak na razie nie nosze w miescie noza...a jesli juz, to najwyzej stara finke w plecaku , ale tez raczej nie na codzien. chociaz ostatnio 'zachorowalem' na Ose, wiec kto wie....

[budo_wozny]

Janek na te ose to Ty juz od dawna chorujesz wiec chyba bede Ci musial cos pdobnego zrobic..aha.. w sumie tez racja ze z nozem nie chodzis po ulicy ale..czasami bokena uda Ci sie zabrac :-) no odeszlem do tematu..przepraszam..i pozdrawiam:)

[budo_tau]

Czy moglby ktos powiedziec jakie dokladnie sa prawa w UK nt. nozy?

[budo_zales]

Słysałem ze ostatnio w UK jakis afrykaniec zarżnał 2 polaków maczetą (a 3 gosc zmarł w szpitalu) podobno tak ich pociąl ze były problemy z identyfikacją

[budo_tau]

Nie chodzi mi o opowiesci. Wybieram sie tam i nie wiem czy bede mogl wziac ze soba noz.

[budo_cynik]

Z tego co sie orientuje nie bedziesz mogl. Total ban na noze.

[budo_santiago]

Ja tylko na chwile i OT.

Poczytalem, bylo wesolo (nie obrazam nikogo, nie mam zamiaru).

Firefox. RESPECT. Twoj post byl swietny (wbrew pozorom na temat i z jajem)

PS. Wszytkiego najlepszego w Nowym Roku wszystkim razem i kazdemu z osobna.

[budo_rodvader]

Nie chodzi mi o opowiesci. Wybieram sie tam i nie wiem czy bede mogl wziac ze soba noz.

I jak? Byłeś, miałeś nóż? Teraz ja sie wybieram i staje przed dylematem czy coś ze sobą zabrać. Wiem że nie będe nic nosił na ulicy, ale chociaż żebym mógł napatrzyć sie/pobawić w domu.
Gdzieś jeszcze przeczytałem że wogóle jest zakaz wwozu noża do kraju - gdyby mi jakiś celnik "zakosił" nożyk - zabiłbym

[budo_yak]

ja nie wnikajac zbytnio w zasadnosc prawa do noszenia noza, a jedynie na temat jukeja. wierzcie albo nie wierzcie, prawo gejowe czy nie(nie znam sie na prawie), ale po londynie sie chodzi DUZO bardziej na luzie niz po warszawie. spokuj. nie ma awantur. mozesz z laska wracac wieczorem metrem... jak ktos podkoczy nawet to masz 99% ze sie skonczy szarpanina gora bijatyka na piesci. ja nie wiem. to chyba nie jest prawo tylko w glowach to ludzie maja zeby sie nie zabijac z powodu zmiany cisnienia...

[budo_eugene]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Anglikom całkiem odbiło, jak oni se kanapki robić będą?
Dyskutują o zakazie noży kuchennych dłuższych niż 5 cm.
Rozumiem, że żelazka, patelni, narzędzia ogrodnicze, ślusarskie i t.d. i t.p. też zakażą?

[budo_robin]

Anglikom całkiem odbiło, jak oni se kanapki robić będą?
Dyskutują o zakazie noży kuchennych dłuższych niż 5 cm.

Mysle ze nie beda az tak radykalni i dopuszcza do uzytku noze kuchenne, ale trzeba bedzie udowodnic, ze jest sie gospodynia domowa zeby uzyskac pozwolenie... :nie:

Jak widac idiotyzm oraz kretynizm nie sa specjalnoscia ustawodawcow jedynie w naszym kraju.

[budo_cynik]

I bardzo dobrze, skonczy sie przmeoc na swiecie dzieki temu.

[budo_robin]

I bardzo dobrze, skonczy sie przmeoc na swiecie dzieki temu.

A na pewno rozwiaza w UK problem przemocy domowej w ten sposob
Przydalby sie ten madry przepis jeszcze w USA bo tam panie odcinaja swoim mezom czlonki i wyrzucaja za okna. I jeszcze mogliby zabronic otwierania okien!
Tak.

[budo_mradu]

I jeszcze mogliby zabronic otwierania okien!

dokladnie! czy chcialbys dostac w glowe odcietym penisem? a co by bylo gdyby ten penis spadal z 20 pietra? przeciez moglby zabic! a w ogole to mezczyznom nalezy fabrycznie odcinac penisy i unieszkodliwiac je zaraz po urodzeniu - bo pozniej ktos moze je im odciac i wyrzucic przez okno...

[budo_ov_darkness]

Wiesz Mradu, to Ty masz naprawdę wielkiego 8O penisa, że spadając z takiej wysokości mógłby zabić.

Jesteś za masową kastracją? JA też. Tylko, że ja z trochę innych powodów, a mianowicie, żeby się debile nie rozmnażali, bo potem jeden z drugim, niedorobieńcy, poszkrobki taka ich mać wprowadzają takie przepisy
Czy naprawdę trzeba wyjechać do NZ, żeby zaznać trochę normalności?