Mora
Napisano Ponad rok temu
"Każdy, kto jeździ na Spitsbergen, zabiera ze sobą nóż. Zwykle jest to nóż szwedzkiej firmy Mora. Jest prosty i ostry - żadnych bajerów. Mozna nim otworzyć puszke, pokroić chleb albo mieso foki. Mój nóż kupiłem za 20 złotych na targu w Hajnówce[...]"
Od razu przypomniał mi się wątek o nożach w warunkach arktycznych oraz opowieści dziadka o "szwedzkim czerwonym nożu" którego mu piekielnie zazdrosciłem dziecięciem będąc.
Otóż ten "szwedzki czerwony nóż" to właśnie Mora, produkowana obecnie przez Frosta jako Mora S1. Prosty jak konstrukcja cepa, rekojeść z czerwonego drewna, klinga laminowana (rdzeń z węglówki, powłoka z nierdzewki), hartowany do 61 HRC. Cztery cale ostrza i brak jelca (bo pracujesz w rękawicach). Tradycja i użytkowość. Cena - śmieszna, nawet w porównaniu z Martinii czy Helle.
Ostatni raz widziałem ten nóż dwadzieścia lat temu i chętnie bym go przygarnął.
Nie wiecie, gdzie w Polsce (poza targiem w Hajnówce) można go kupić? Z zagramanicy sprowadzać nie będe, bo koszty wysyłki przekroczą wartość noża.
Ma ktoś? Widział albo używał? Ktoś chce sprzedać? :wink:
Napisano Ponad rok temu
Niby kozik fajny ale kurde rzeklbym jedno, ze jakosc wykonania maaarniutka...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
helikon jest wyłącznym przedstawicielem handlowym Frostsa, wiec chyba nie bedzie problemu...
sam tam kupilem i prowizorycznie oprawilem glownie z sandvika, i to moj ulubiony obieracz i oprawiacz grapefruitow
Napisano Ponad rok temu
http://www.forum-kul...showtopic=71340
Moim zdaniem to piękna polerowana węglówka. Na ich stronie można wypełnić ankietę a wtedy przesyłają dość szybko katalog z tym co robią. Na końcu są także ostrza, kóre można zamówić. O cenach wiem niewiele, bo swoje dostałem od znajomego ale trzeba szykować ok 10E.
Napisano Ponad rok temu
Klasyczne pukko robi wiele firm, ale ja potrzebuję Mory S1, która od pukko się jednak różni.
Na razie wysłałem zapytactwo do Helikona. Zobaczymy co odpowiedzą.
Może zrobimy większe zamówienie coby taniej wyszło za sztukę? $16 to nie są jakieś straszne pieniadze....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[...] te mory teraz to juz raczej zabawki.[...]
I tak też zamierzam je traktować. Sentyment, mocium panie, bo okolice okołobiegunowe nie leżą raczej w granicach moich zainteresowań wyprawowych.
Bedzie biedna Mora musiała robić za kuchenniaka obozowego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
O! te mory z drewniana czerwona raczka i plastikowa pochwa sprzedaje sie czesto w gs-ach i innych sklepach instalatorskich lub supermarketach.
Jak ktos namierzy w okolicach Warszawy to proszę o info. Jak na razie nic nie znalazłem.
Napisano Ponad rok temu
Co do tych laminowanych ostrzy od Frosta to też chętnie bym ich spróbował z czystej ciekawości. Gdzieś jednak wyczytałem, że niestety potrafią się najzupełniej w świecie wygiąć i tak pozostać...
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Digital camo
- Ponad rok temu
-
Jak zrobić skórzany pokrowiec na nożyk
- Ponad rok temu
-
Kochani nożownicy...
- Ponad rok temu
-
Panowie, wytłumaczcie mi o co chodzi bo nie kumam.
- Ponad rok temu
-
Wenger czy Victorinox?
- Ponad rok temu
-
Proszę o pomoc
- Ponad rok temu
-
Pilnie potrzebna pomoc dla Pana M.A.
- Ponad rok temu
-
Nóż do lasu - w góry i do na codzień - folder
- Ponad rok temu
-
Niebezpieczna pasja - KRWISTY TOPIC
- Ponad rok temu
-
polski noz bojowy wz.2000
- Ponad rok temu