18 odpowiedzi w tym temacie

[budo_authority]

Jak waszym zdaniem trenowac skutecznie. ?
Prosze o subiektywne wase reflekcje na ten temat.
moze ktos wypracowal jakies metody ....cos czym moze sie podzielic.






Mam nadzieje ze szczepan mnie nie skatuje za glupi temat

[budo_aiki]

wiem jak nieskutecznie.. zapisac sie i nie chodzic na treniengi


ps
trudno o glupsze pytanie

[budo_jusi]

Przykładać się Starać powtórzyć się to co pokazuje sensei a nie wymyślać swoje techniki

[budo_kiod]

Jak waszym zdaniem trenowac skutecznie. ?
Prosze o subiektywne wase reflekcje na ten temat.
moze ktos wypracowal jakies metody ....cos czym moze sie podzielic.






Mam nadzieje ze szczepan mnie nie skatuje za glupi temat

Nie opierd... się na treningach, trenować systematycznie i dużo, często ćwiczyć z uke którzy potrafią atakować(najlepiej by mieli doświadczenie w jakiejś innej ma),dużo ćwiczyć z uke na których techniki wychodzą bardzo rzadko i którzy nie lataja 5m do góry i 8m do przodu , po tym gdy się ich delikatnie dotknie i nie klepią przez moją emanuacje mocy ki ale przez porządnie założoną technike.

[budo_usagi]

ale o sssssooooooo choossssssssiiii

i znow (nie wiem jak to sie dzieje) musze przyznac rcje AIKI
hehehehehe

[budo_apas]

Przepraszam autora, ale co znaczy "skutecznie"? Jeśli ma to być np stan, że nic nie boli, to najlepiej zalec sobie gdzieś w kąciku maty i pospać, choć ktoś nadgorliwy wpaść na nas może... Hm, to skutecznie byłoby na trening nie przyjść... A może "skutecznie" oznacza 7,5 proentowy wzrost wydajności shihonagi po judan tsuki w ciągu miesiąca?!
Tetsudo, zmiłuj się - na tak postawione pytanie nie da się odpowiedzieć :twisted:

[budo_łabędź]

:roll: :roll: :roll:

[budo_silvio]

Jak waszym zdaniem trenowac skutecznie. ?
Prosze o subiektywne wase reflekcje na ten temat.
moze ktos wypracowal jakies metody ....cos czym moze sie podzielic.

Zeby sie dowiedziec, idz na trening Aikido i po prostu popatrz co sie stanie. Kazdy z ktorym bedziesz cwiczyl bedzie Ci udzielal setek rad, czy go o to zapytasz czy nie. Na pewno sie nie spocisz na tym treningu, przegadasz cala godzine. Aikidocy to najwieksze gaduly na swiecie, nawet niepytani zasypuja Cie radami jak trenowac skutecznie.
Silvio

[budo_randall]

Zastanawiam sie dlaczego wszyscy udaja ze nie wiedzą o co chodzi??
Fakt, że można sie czepić zasadności takiego ptania, ale jak sie nie podoba to nie trzeba przecież odpowiadać, nieprawdaż? Widocznie sie świąteczny nastrój wszystkim udzielił
Enyłej - robic coś skutecznie znaczy tyle co robić to możliwie jak najlepiej /najwydajniej/ i osiągac założone cele - np. skutecznie ścinam drzewa jesli ścinam ich więcej i męcze sie mniej, proste.
Skutecznie cwiczyć aikido to oczywiście robic jak największy progres w jak najkrótszym czasie. Że różni ludzie ćwiczac tak samo zrobia różny progres - rzecz oczywista. Że dla róznych ludzi różne metody mogą okazać sie najskuteczniejsze - mniej.

Odpowiedź na pytanie:
Ćwiczyć jak najwięcej.
Słuchac się senseja - on powinien wiedzieć co ci pokazywac i mówić by progres był maksymalny.

[budo_voivod]

Przede wszystkim nie można chyba ćwiczyć BEZMYŚLNIE...

[budo_novic]

Tetsudo ja wiem o co Ci chodzi i sam bym chetnie sie dowiedzial... otoz trenowac skutecznie to znaczy, dla tych, ktorzy jeszcze nie wiedza, zeby nie tylko

trenować systematycznie i dużo

ale zeby jeszcze to wychodzilo... czyli jak trenowac by w tym samym czasie nauczyc sie wiecej? (ale nie na uczyc sie na odpieprz tylko nauczyc sie naprawde)

[budo_gosc(usunięty)]

Po pierwsze, wierzyć we własne możliwości. Po drugie, ćwiczyć we własnej wyobraźni. Aikidoką się stajesz, kiedy po przebudzeniu wykonasz w wyobraźni kilka technik lub parominutowe randori. Może to zabawne, temat do przycinków, ale mówiąc z własnego podwórka - chyba trafne. O tym, że chcieć to móc, przekonałem się w młodości, kiedy uprawiałem gimnastykę sportową. Kiedy dnia pewnego, przez jakiś czas obserwowałem na basenie skoczków do wody z trampoliny, zdecydowałem się na wykonanie karkołomnej kombinacji. W czasie obserwacji, wyobraziłem sobie jak to można zrobić, zaufałem własnemu ciału i .... chlup! Potem, ci chłopcy pytali mnie gdzie trenuję, a to był mój pierwszy w życiu i ... ostatni skok do wody z trampoliny.

[budo_*michu*]

Myśle ze naj lepieć ćiczyć z bardziej zawansowaymi od sobe.... widziałem kilka razy u mnie w dojo jest zmiana wparach 6 kyu dobralo sie z 6 kyu a 1 z 1.... jak myślicie czy 6 kyu nauczy sie wiele od 6 a moze więcej nauczyl by sie od 1 ?











POZdr() MicHu

[budo_łabędź]

Opowiastka dedykowana zarówno tym, którzy szukają odpowiedzi na pytyanie jak cwiczyć skutecznie oraz tym, którzy odpowiedź zamykają w stwierdzeniu, ciężko, duzo etc. 8) Materiał do przemyslenia jak mawiał Styrlitz

Pewien mlodzieniec podrózował przez Japonie w poszukiwaniu szkoly slynnego mistrza sztuk walki. Kiedy dotarł do dojo został przyjety przez sensei, ktory zapytal:
- Czego sobie zyczysz ode mnie?
- Pregne byc twoim uczniem sensei, jak dlugo bede musial cwiczyc aby stac sie najlepszym?
- Co najmniej 10 lat - odpowiedział sensei.
- 10 lat to bardzo dlugo - powiedział mlodzieniec -Ale jesli bym cwiczyl dwa razy intensywniej niz pozostali uczniowie?
- Wtedy 20 lat - odpowiedzial sensei.
- 20 lat! A gdybym cwiczyl dzien i noc wkladajac w to wszystkie sily - ponownie zapytal mlodzieniec.
- Wtedy 30 lat - odpowiedzial sensei.
- Sensei - zdziwil sie mlodzieniec - jak to jest , ze za kazdym razem gdy mowie , ze bede ćwiczyl coraz ciezej, mowisz mi , ze nauka moze potrwac dluzej?
- To proste - odparl sensei - Kiedy jednym okiem jestes wpatrzony w koniec drogi , ktora podażasz, zostaje ci tylko jedno oko aby obserwowac sama droge.

:peace: :peace: :peace:

[budo_szczepan]

WOW!!! 8O 8O
sz(z rozdziawiona geba w niemym podziwie madrosci Labedziowej)

[budo_novic]

Łabedź poklon poklon poklon poklon poklon

eee ale czy to znaczy ze trenujac mniej intensywnie bylby najlepszy w 5 lat :wink:

[budo_garry]

Łabedź poklon poklon poklon poklon poklon

eee ale czy to znaczy ze trenujac mniej intensywnie bylby najlepszy w 5 lat :wink:

Pod warunkiem ze nosiłby okulary

[budo_world_cup]

Co do przypowieści Łąbędzia mam pytanie: A jak by się sprawa miała gdyby chciał ćwiczyć jednooki? :roll:

[budo_łabędź]

Co do przypowieści Łąbędzia mam pytanie: A jak by się sprawa miała gdyby chciał ćwiczyć jednooki? :roll:

Jeszcze trudniej, bo jakby patrzył tylko na cel toby sie wy....rąbał na drodze a jak na droge to mogłby nie zmierzać do celu (swojego) :-)
Jeszcze jakies pytania Podaję numer 0 -700 1234567 (opłata 6,70 + VAT za minutę)

Ł (wszechwiedzący ja Wujek Dobra Rada) :wink: 8)