Skocz do zawartości


Zdjęcie

uderzenia inne niz piescia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

budo_sandokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 309 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia

Myslisz, ze jakby w przepisach pankrase, czy co on tam robil, bylo doswolone picie piescia w glowe, to by tego nei robil?


Szczerze mowiac, to nie wiem, co by robil poza pankrase. Niemniej jednak, podstawa udawalo mu sie nokautowac...
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia
Ale ja przecie nie mowie, ze sie nie da, tylko, z czego to wynikalo, ze piesci nie uzywal ;)

Podstawa dloni mozna bardzo pieknie "przekazac energie" zainteresowanym ;)
Ale tez potrzebujesz sobie takie uderzenie troche inaczej wypracowac, niz walniecie piescia - chocby po to, zeby nie powylamywac sobie paluchow o jakies wystajace czesci ciala.

A plaskacz w ucho moze narobic wiecej bigosu, niz prawy prosty.
Ale to juz nie bardzo o podstawie dloni...

Poza tym sorka za literowy w poprzednim poscie.
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia

Witam w klubie. Ja też miałem połamany nadgarstek ale właśnie z tego powodu wolę używać podstawy dłoni niż pięści.

Wracając do tematu a uderzenia przedramieniem.

MW


A ja odchyle dlon tylko na 60 stopni po zlamaniach, wiec jak bym wali podstawa dloni to bym sobie wpierw palce powylamywal zanim bym walna.

A uderzenia przedramieniem, jak lektura (wizualna) walk UFC dowodzi, sa bardzo przydatne w parterze.
  • 0

budo_angmoh
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 247 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Antypodów

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia

Znowu sie zacznie - "tym lepiej w oko, tym lepiej w bark, a jak chcesz w krtan itd". Pozniej dochodzi do walki realnej i okazuje, ze zwlaszcza jak przeciwnicy w przewadze liczebnej, to chce sie trafic w cokolwiek i nie jest lekko.
K_P


Ja mysle ze do realnej walki z przewazajacymi liczebnie napastnikami to najlepiej trenowac blyskawiczne naprzemienne uderzanie stopami o podloze - tak zwany sprint dlugodystansowy :)
  • 0

budo_ryurayo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 103 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:GlazGO

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia
temat troche odbiegl od koryta bo juz wszedl na walke z kilkoma napastnikami a ciagle zero konkretow - dlaczego w krtan nie z piesci dlaczego gdzie indziej nie z piesci - przeciez uderza sie i tak i tak a efekt taki sam?
  • 0

budo_tdek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia
A co myślicie o krawędzi dłoni na takie części ciała jak czaszka czy plecy? Pięść i łokieć można "uszkodzić" jak walisz w czachę a uderzenia krawędzią dłoni czy choćby jej podstawą przenoszą "wibracjjjjjjjjje" :-) i są bardzo bolesne. W WT są one rzekłbym na porządku dziennym. Co do pleców to chodzi mi o taką sytuację, kiedy jesteśmy z boku przeciwnika. I jak mnie uczono oczywiście luźną ręką, jak cepem, hehehehe.

I jeszcze jedno: uderzenia palcami też mogą się przydać, zwłaszcza z parterze (i wcale nie terminalnie w oczy:-))))).

Pozdrawiam serdecznie

Tdek
  • 0

budo_ruido
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 214 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia

A co myślicie o krawędzi dłoni na takie części ciała jak czaszka czy plecy?


mysle ze jak James Bond tego uzywal... to musi coc w tym byc.
a przeciwnicy padali jak muchy... :lol:
  • 0

budo_qixing
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 504 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:W-wa/Yantai

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia


Witam w klubie. Ja też miałem połamany nadgarstek ale właśnie z tego powodu wolę używać podstawy dłoni niż pięści.

Wracając do tematu a uderzenia przedramieniem.

MW


A ja odchyle dlon tylko na 60 stopni po zlamaniach, wiec jak bym wali podstawa dloni to bym sobie wpierw palce powylamywal zanim bym walna.

A uderzenia przedramieniem, jak lektura (wizualna) walk UFC dowodzi, sa bardzo przydatne w parterze.



To wyjaśnia ja na początku też miałem taki problem potem dzięki ćwiczeniu poprawiło się.
Wracając do uderzeń przedramieniem w modliszce używamy pi chui uderzenie jak rąbnięcie toporem i gun bang czyli pchnięcie przedramieniem w zwarciu, które może przejść w uderzenie łokciem.

MW
  • 0

budo_tdek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 32 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia
Riudo, ty złośliwcze! :lol: Ale będę się upierał, że działa com napisał. Stosuję najczęściej w klinczu albo w parterze, kiedy przeciwnik chowa twarz i tylko czoło mu "wystaje". Albo kiedy próbuje mnie sprowadzić do parteru i mam kark i potylice. Wiem, że to brzmi strasznie teoretycznie ale spróbuj walnąć kogoś pięścią w takiej sytuacji? A potem dłonią - podstawą czy też krawędzią. Odczujesz a raczej przeciwnik odczuje różnicę. A jeśli nie odczuje :wink: , no cóż, tak w tym życiu po prostu jest. Tylko uważaj na te wibracje, hehehehehe

Pozdrawiam

Tdek
  • 0

budo_limubai
  • Użytkownik
  • Pip
  • 44 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:znienacka

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia

temat troche odbiegl od koryta bo juz wszedl na walke z kilkoma napastnikami a ciagle zero konkretow - dlaczego w krtan nie z piesci dlaczego gdzie indziej nie z piesci - przeciez uderza sie i tak i tak a efekt taki sam?


Wydaje mi się, że róznica jednak jest. np przy uderzeniu podstawą dłoni energia nie rozprasza się na nadgarstku i mięśniach przedramion bo nie biorą one praktycznie udziału przy uderzeniu(tylko utrzymują dłoń) i cała "na sztywno" wchodzi komuś w szczenę, mostek czy obojczyk co daje druzgoczący efekt. Mam tu na myśli uderzenie tą częścią podstawy dłoni która jest obtarta od używania myszki(komputerowej) :lol: .Także szybki strzał luźnyni palcami(jak z bicza) w oko jest dobry bo jest bardzo szybki. Wesołych Świąt 8)
  • 0

budo_pai mei
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: uderzenia inne niz piescia
ja tam ćwiczę ostatnio regularnie , hyhy, plaskacze, mam już pewną wprawę można powiedzieć. i lubię je. dwa plaskacze na uszy (plaskacz, tu- uderzenie wnętrzem otwartej dłoni, całym), albo nawet plaskacz na policzek z rozchylonymi i obciągniętymi palcami, to przecież potężne uderzenia! ćwiczę je na ścianie i gruszce, można uderzyć od przodu z góry w twarz, albo z boku, można dobrze walnąć na w nerę albo w plecy, odbijając płuco, hehe. to a propo nie docenianych na początku liści :wink: A tak poza tym to są poza podstawą dłoni czy różnie ułożonymi dłońmi możliwości uderzenia właśnie barkiem czy łokciem (mnóstwo, wiadomo), ja lubię też uderzać przedramieniem, to raczej na szyję i brodę, czy wewnętrzną czy też zewnętrzną częścią przedramienia. jo! widziałem typa jak stał na jednym palcu, ale filmik, stary, już umarł, z chin, on pewnie też mógł swego czasu zasunąć palcem ciosa. ja trochę ćwiczyłem, nawet miałem pewne sukcesy, dwoma palcami wskaz. i środk. mogłem przełamać deskę, nie za grubą, nie podam w cm :) no, można jeszcze poćwiczyć, ale mi sie nie chce. jo!
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024