Akebono's Greatest Hits :-)
Napisano Ponad rok temu
2. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
3. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Przecież nie dla pieniędzy.
Moim zdaniem trochę przez to ośmiesza sumo - skądinąd piękny, widowiskowy sport.
Napisano Ponad rok temu
Jakby mogl, to by zostal.Wiem, że sam się na to zdecydował, ale mi go szkoda...był mistrzem sumo i - moim zdaniem - powienien takim zostać...
A kariere zakonczyl, bo juz nie byl w stanie dalej wygrywac - no i sie okazalo, ze na byciu yokozuna sie az takich kokosow nie zarabia, zwlaszcza, jesli do tego dochodza spore wydatki.
Jak koles konczy kariere w sumo, a nie zostaje w w jakis sposob w stajni, to nie ma rozowo - oni potrafia tylko gotowac zarcie, sprzatac i sumo.
Sentoryu - bylo o nim niedawno, tez sie bije w Pride - fakt, ze tylko troche sie otarl o pierwsza lige i nie ma porownania z takim Akebono, jak chodzi o zarobki, ale po skonczeniu kariery zostal z pustym kontem i Bogu dzieki posadka w firmie zony.
Bida, Panie...
Napisano Ponad rok temu
I co wtedy?
Naprawdę I liga sumo w Japonii (nie mówiąc już o byciu yokozuną) to nie kokosy? 8O
Napisano Ponad rok temu
Najwyższy tytuł w sumo.kto to jest Yokozuna?
Tak samo jak arcymistrz w szachach.
(np. sekiwake, komusubi, maegashira - są zmienne)
Tak średnio wychodzi, że tytuł ten ma (w jednej chwili) 2-4 zawodników.
Ponieważ tytuł jest dożywotni jak yokozuna zaczyna słabo walczyć (nie robi już w turniejach nawet tych 50%) - powinien odejść.
(W szachach nie ma tego wymogu "honorowego" - ale tam jest ranking ruchomy :wink: )
Jeżeli się Rybakowi będzie chciało - liczę, że poprawi to co źle napisałem.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Dobrze zyc majac byle jaka prace"?
Tzn. co? Czemu wlasciwie taki Tyson nie idzie workow nosic w porcie?
Nie drazni Cie to?
Z ta malpa masz racje, ale reszta to lekka przesada
Zreszta Ty chyba znasz niemiecki troche? To zajrzyj sobie moze tutaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Bardzo dobra strona i link do ciekawego niemieckiego forum o sumo.
JanuszP - muchol z grubsza napisal, o co chodzi. Poza tymi "srednimi ilosciami yokozunow w danym momencie to sie zgadza", bo raczej jest ich dwoch, trzech - obecnie np. od roku jest jeden, a tak naprawde to od dwoch lat, bo drugi (Musashimaru) juz nie startowal.
Kasa - jest tak se, bo ponizej drugiej ligi (w sumie jest szesc i do tego siodme takie "przedszkole" ) zawodnicy dostaja tylko wikt, opierunek i kieszonkowe.
No i od czasu do czasu kesho - czyli kaske od sponsorow, jesli ktorys takiego ma - za wygrane walki. To sa te koperty, ktore czasem zwyciezca dostaje od sedziego.
Kiedys widzialem porownanie zarobkow Asashoryu chyba z zeszlego roku (pierwszy rok jako yokozuna) z jakims lepszym kolesiem z japonskiej ligi baseballa: Asa niecaly milion baksow (wszystko, pensja, niecale cztery miliony yenow, kesho, kasa z reklam chyba tez), baseballista cos ponad piec.
Jak chcecie, to poszukam zestawienia pensji zawodnikow wg stopnia i wkleje.
Genosha - tak bylo, tylko, ze stajni sie raczej nei zaklada.
Mozna odkupic od poprzedniego wlasciciela. A teraz nei pamietam, czy mu nie pozwolili, czy kasy nie uzbieral wystarczajaco duzo, bo to drogie jest.
Np. Musashimaru zostal po odejsciu jakims ko-trenerem w stajni, Takanohana ma swoja stajnie...
Napisano Ponad rok temu
Jak chcecie, to poszukam zestawienia pensji zawodnikow wg stopnia i wkleje.
Tak chcemy (a przynajmniej ja chcę), jeśli mógłbyś
Napisano Ponad rok temu
Tzn. co? Czemu wlasciwie taki Tyson nie idzie workow nosic w porcie?
dobrze, rybak w porzadku, mam na myśli, że zawodnik który nie ma wyksztalcenia, ani umiejętności potrzebnych do zycia po za ringiem cierpi, dlatego musi walczyć do kiedy może. Akebono mógbły smiało robić coś innego, niż służyć jako gruszka treningowa swoim przeciwnikom.
A co do noszenia worków, to niejeden sławny zawodnik, po zakończeniu kariery wykonywał rózne zajęcia, uważane za mało pochlebne. Tyson nie jest jakimś bóg wie kim, ma podstawowe wykształcenie, po za boksem niewiele umie, może podobnie jest z Akebono, może po za walką niewiele umie, dlatego się bije. zwsze będzie jednak istniała inna perspektywa. No i nie ma co kryć, promotorzy zawsze lepiej żyli od zawodników, wiec może pora zacząć promować innych. szkoda tylko że nie odstał zezwolenia na porwadzenie własnej szkoły w Japonii, powód jest prosty, Akebono pochodzi z Hawajów.
Napisano Ponad rok temu
Musze w domu do ksiazki zajrzec.
To jest info stad: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
#########
Though all sumo rikishi are considered professionals, only the rikishi from the top two divisions (Makuuchi and Juryo) receive a monthly salary. Also, there are 5 different ranks within the Makuuchi division, and each rank is paid differently. Here is a breakdown of the salaries:
Yokozuna Y2,820,00
Ozeki Y2,350,000
Sekiwake Y1,700,000
Komusubi Y1,700,000
Maegashira Y1,300,000
Juryo Y1,030,000
During the tournament, Makuuchi rikishi may also receive sponsor money (called a kensho) from winning their individual bouts. Before many of the Makuuchi bouts, the yobidashi (ring keepers who take care of tasks around the ring) will walk around the ring holding a large banner with a company?s advertisement on it. The company must pay ?60,000 for each banner. Half of the money goes to the Sumo Association, and the other half is put into an envelope and given to the winning rikishi after the bout. If a Yokozuna averages 8 kensho per day, and he wins 12 of his bouts, he pockets an extra ?2,880,000 (?30,000 X 8 X 12) for the tournament.
A Maegashira rikishi may also pad his monthly salary by beating a Yokozuna?a term called kinboshi, or golden win. If a Maegashira rikishi can topple a Yokozuna, he will receive an extra ?15,000 a month for the rest of his career. Kinboshi also add up, so Akinoshima, who holds the record with 15 kinboshi, receives an extra ?225,000 a month regardless of his rank.
Finally, Makuuchi rikishi are paid for winning the tournament (?5,000,000) or winning one of three special prizes (?2,000,000).
All rikishi from Makushita and below may receive a monthly stipend from their stable master; however, there are no set rules dictating this amount. The only two things a rikishi is guaranteed is free room and board.
Now having said this, there are other ways in which a rikishi can be paid. Winning one?s division at a major tournament?no matter how low the division?guarantees some prize money. Also, it is not uncommon for fan club members of a stable to give some of the lower-ranked rikishi money. Most lower-ranked rikishi probably carry around a fair amount of spending money.
#######
A tutaj jest link do kaski, jaka zawodnicy dostali w zeszlym roku we wrzesniu jako kensho:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Pewnie moglby, ale z jakichs powodow nie chcial.dobrze, rybak w porzadku, mam na myśli, że zawodnik który nie ma wyksztalcenia, ani umiejętności potrzebnych do zycia po za ringiem cierpi, dlatego musi walczyć do kiedy może. Akebono mógbły smiało robić coś innego, niż służyć jako gruszka treningowa swoim przeciwnikom.
Jakis wywiad z nim mi chodzi po glowie, jak znajde to wkleje - ale chyba niemiecka wersje mialem tylko.
Oczywiscie, ze wykonywal - ale dopoki ma "wartosc" rynkowa jakas tam, to z tego korzystaA co do noszenia worków, to niejeden sławny zawodnik, po zakończeniu kariery wykonywał rózne zajęcia, uważane za mało pochlebne. Tyson nie jest jakimś bóg wie kim, ma podstawowe wykształcenie, po za boksem niewiele umie, może podobnie jest z Akebono, może po za walką niewiele umie, dlatego się bije. zwsze będzie jednak istniała inna perspektywa.
Az tak prosty nie moze byc, skoro Musashimaru - tez przeciez Hawajczyk (no dobra, urodzil sie na Samoa ) - jest trenerem i jak uzbiera kaske, to przejmie stajnie.No i nie ma co kryć, promotorzy zawsze lepiej żyli od zawodników, wiec może pora zacząć promować innych. szkoda tylko że nie odstał zezwolenia na porwadzenie własnej szkoły w Japonii, powód jest prosty, Akebono pochodzi z Hawajów.
A przynajmniej takie sa plany, z tego, co pamietam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jaka tam "sztuka walki z tradycjami"?Rozumiem sprawy kasy ale kurcze - przykro mi się robi jak patrzę na sposob walki. Przecież go tłuką jak chcą. Może przesadzam, ale mam wrażenie, że to troszkę upokarzające. W końcu to mistrz sztuki z tradycjami. A tu przestawienie się nie najlepiej mu poszło.
Sumo to od dawna sport - bardzo specyficzny, ale jednak sport - a nie sztuka walki.
Rowniez yokozuna nie jest zadnym "mistrzem", tylko zawodnikiem na szczycie listy rankingowej.
A nawet, gdyby, to co? Pokazuja mu, ze o walce, a zwlaszcza "na piesci", ma niestety takie se pojecie i tyle...
Napisano Ponad rok temu
ale szkoda Akebono (moze tak jak u Samsona, po sciaciu wlosow opadl z sil ;-) )
Napisano Ponad rok temu
A na pewno zauwazyles, ze to w jenach?calkiem, calkiem zarabiaja sumoski
Napisano Ponad rok temu
I oto mi właśnie chodziło, że człowiek nie ma umiaru i nie rozumie, że jak się chce pokazać w czymś innym niż to czym się dotychczas zajmował to trzeba przygotowania, żeby nie wystawiać się na pośmiewisko.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Peter Aerts vs Ogawa na K-1 Dynamite?
- Ponad rok temu
-
Ernesto Hoost - wywiad 28.11 + wywiad video
- Ponad rok temu
-
seminarium z zawodnikiem MMA
- Ponad rok temu
-
Najlepszy uderzacz VT
- Ponad rok temu
-
Upadla gwiazda?!
- Ponad rok temu
-
Nokaut arbitra podczas gali w Helsinkach (Gilbert Yvel)!!!
- Ponad rok temu
-
Ogólnopolski Turniej Shidokan - Piekary 2004
- Ponad rok temu
-
Kiedy znowu będzie walczył Michał Materla??
- Ponad rok temu
-
Mighty Mo i Bas Rutten w radiu MMA Evolution
- Ponad rok temu
-
Shidokan a Vale Tudo
- Ponad rok temu