Pytanie maksymalnego laika nożowego ...
Napisano Ponad rok temu
Oczarowała mnie ...
Zdjęcia, opisy nożyków itd. ...
I mam takie pytanko do userów ...
Czy posiadacie kolekcje noży a może po jednej/dwóch sztukach? ...
Czy używacie ich a może stoją na honorowym miejscu gdzieś w mieszkaniu? ...
Rozumiem że większość sprowadzacie zza granicy ...
A jak na to rodzinka reaguje ? ...
Pozdrawiam
Smoke
Napisano Ponad rok temu
a tak po krotce
jedni maja po sztuce inni cale kolekcje
jedni lamia je i rabia mlotkiem innni trzymaja za szybka
wiekszosc sie sprowadza z zagranicy bo tam robia najlepsze
a rodzinka reaguje zazwyczaj przerazeniem
pozdrawiam
sucker
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
p.s. rodzinka, ma tyle do powiedzenia, co żyd za okupacji.
Napisano Ponad rok temu
sorry mea culpa ...Byl jakis czas temu watek zalozony przeze mnie o tej tematyce
ale dzięki za wyrozumiałość i czekam na felietonik ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tu się różnimy.
Nawet te noże, których nie używam, niosą ze sobą jakiś ładunek emocjonalny.
Część z nich przywodzi wspomnienia z GB, część z Tunezji, część z CA. Mają wszystkie swoje miejsce w moim domu, bo każdy z nich coś dla mnie znaczy.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Czy posiadacie kolekcje noży a może po jednej/dwóch sztukach? ...
http://www.forum-kul...showtopic=66981
Napisano Ponad rok temu
(...)
A jak na to rodzinka reaguje ? ...
(...)
Ja tez jestem zupelnym laikiem, fascynacja nozami jest u mnie na etapie czystej teorii - brak hajsu na porzadny sprzet - ale troche szajsu z dawnych lat wala mi sie po mieszkaniu Natomiast zachowanie mojej kochanej mamy jest po prostu przebojowa... co i rusz znajduje jakis z moich nozy w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach szukajac jakiegos zapomnianego ciucha, gdzies za ksiazkami czy w szafce z porcelana Oczywiscie moja mama nie ma pojecia skad tam sie wzielo moje zelastwo, pewnie sam schowalem i zapomnialem Jakos nie potrafi do niej dotrzec to, ze od paru lat nie biegam codziennie z nozem po miescie :roll: A jakie to jest wkurzajace kiedy czlowiekowi naprawde jest noz potrzebny...
Napisano Ponad rok temu
Jak to War powiedział: "o jeść nie woła", więc nie ma co się wygłupiać ze sprzedawaniem sprzętu skoro nie ma takiej konieczności. Leżą. Może się przydadzą. Życie mi właśnie pokazało, że nie ma się co spieszyć z pozbywaniem się zabawek, bo może człowieka spotkać przykra niespodzianka. O mały włos nie opchnąłem Mini AFCK II w stanie praktycznie idealnym, jak się okazało że wyszły z produkcji. To samo TSEK. Z tym, że to nie jest "leżenie w gablotce", po prostu nie mam lepszego pomysłu co z nimi zrobić niż po prostu wrzucić do szafki. A, uprzedzam wszystkich co wpadli na lepszy pomysł - mimo że mam wąsy i brodę, NIE JESTEM ŚWIĘTYM MIKOŁAJEM!
A korzystam z dwóch, bo jeden co mi ostatnio podpasował jest jednak lekko przerażający, i mam pewne obawy przed rozcinaniem nim zgrzewki wody w supermarkecie więc do kompletu noszę mały, grzeczny i spokojny.
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Kiedys mialem przynajmniej kilkanascie. W koncu wiekszosc rozdalem, sprzedalem etc. Teraz mam dwa. Z tych kilkunastu kilka cenilem i mialem dylematy, ktory akurat dzis wziac i czasami chodzilem obwieszony nozami jak choinka bombkami. A na dokladke jeszczeze dwa mialem w plecaku. Teraz mam dwa znaczace i juz nie ma problemow co nosic, ale wkrotce moze sie to zmienic.
K_P
PS. Przymierzam sie do napisania krotkiego tekstu pt. "Pozegnania". Bedzie oczywiscie o nozach.
Napisano Ponad rok temu
Ja mam podobnie... z tym, ze wymyslam mnie lub bardziej (bez)sensowne powody usprawiedliwiajace rotacje nozy w mojej kieszeni Np. ten na codzien, ten na weekend, ten na wyjazd a tamten na impreze... W ten sposob zaden nie kurzy sie zbyt dlugoOstatnio mi urosła kupka żelastwa w domu, ale wygląda to tak, że używam dwóch, a reszta leży w szufladzie i czeka na wyrok
Napisano Ponad rok temu
Ale jakby jakiś szeptał "Hellfire, hellfire..." to 1)możesz mi go podarować 2) zgłoś się do lekarza, bo to mogą być objawy schizofreni :wink:Z tym, że to nie jest "leżenie w gablotce", po prostu nie mam lepszego pomysłu co z nimi zrobić niż po prostu wrzucić do szafki. A, uprzedzam wszystkich co wpadli na lepszy pomysł - mimo że mam wąsy i brodę, NIE JESTEM ŚWIĘTYM MIKOŁAJEM!
Pozdr
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
sklep Arsenalik.pyton
- Ponad rok temu
-
BM Ambush
- Ponad rok temu
-
Kolejne rozwiazanie dla oszczednych - ostrzenie :)
- Ponad rok temu
-
Nożyk składany na codzień
- Ponad rok temu
-
Małe pytanko od laika:)
- Ponad rok temu
-
BM 921 (switchback)?
- Ponad rok temu
-
Nowe powłoki w RAT-7 i TAK
- Ponad rok temu
-
Ostrość fabryczna-czy można ją utrzymać ?
- Ponad rok temu
-
Tanie ostrzenie po raz któryś :)
- Ponad rok temu
-
N690 w Benchmade .
- Ponad rok temu