eeee tam ... starocie sprzed 15-20 lat (o kurde juz taki wapniak jestem)
teraz w dobie internetu chyba nie ma czego specjalnie załować :roll:
... to zła (trawersujac znana sentencje filmowa

) samoróbka była
wszystkie trzy gazetki miały raczej charakter fanzinu robionego na ksero (pierwotnie maszynopis+doklejane zdjęcia), w treści głownie były tłumaczenia artykułów z zachodnich czasopism oraz troche własnych komentarzy, opracowań i szkoleniowych wstawek (podobnie do gazetki którą robił Janusz Szymankiewicz), to co mozna zapisac na plus, to fakt że prezentowały przekrojowo rożnorodne wi/weng ch/tsunowo bez wdawania sie we wskazanie prymatu tego lub innego stylu czy majstersa.
Nie pamietam teraz dokładnie ile którego fanzinu się ukazało, ale Kontrastów było chyba z 6 numerów, Tao - 4 numery, Forum - tez chyba 4 sztuki. Zmiany nazw nastepowały generalnie po zmianach w składzie zespołu redakcyjnego oraz w miarę zwiększania objętości z 12 do 64 stron.
Najwiekszym osiągnięciem wydaje mi się iż była kwestia nawiązania współpracy z redakcjami innych monotematycznych, specjalizowanych do wingczunowa magazynów z całego świata (WingTsun Welt - Niemcy, Wing Chun Viewpoint - Kanada, Wing Chun Report - Australia, Wing Chun Monitor - USA) oraz dzieki temu rozpropagowanie w Polsce wielu rożnych majstrów z wielu odnóg stylowych.