16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kmicic]

Hi, jestem tu nowy (moj pierwszy post) wiec moze najpierw powiem pare slow o sobie
mam 32 lata, od kilku miesiecy trenuje aikido (Iwama Ryu) i bardzo mi sie podoba. Wczesniej nigdy nie mialem bezposredniego kontaktu ze SW (no, kilka lat temu juz raz bylem na probnym treningu aikido, ale z braku czasu nie moglem tego kontynuowac, teraz mam zamiar powazniej sie tym zajac). Mysle, ze czesciej bedziecie mnie tu musieli znosic haha, czasem pewnie wyskocze z jakims glupim pytaniem. Ok, to tyle moze o mnie, przejdzmy do bardziej interesujacego tematu...

Przeczytalem ostatnio wywiad z Karlem Geis (6 Dan Tomiki Aikido, 7 Dan Judo), w ktorym wypowiada sie on m.in. o obronie przeciw szybko uderzanym atakom. Caly wywiad jest pod :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (orig. wersja angielska)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (wersja niemiecka)
Polskiego tlumaczenia w Sieci nie spotkalem, ja opieram sie na tlum. niemieckim.

Co mnie w jego wypowiedziach najbardziej zainteresowalo i co chcialbym poddac dyskusji, jest stwierdzenie, ze trenowanie innych SW jednoczesnie z Aikido, nie pomaga a wrecz przeszkadza w odpieraniu szybkich atakow.
Twierdzi, ze obrona (blok, unik...) musi byc instynktowna i wykonana podswiadomie; tylko wtedy reakcja moze byc wystarczajaco szybka. Jezeli budoka „miesza“ SW, jego podswiadomosc jest „skolowana“ (w aikido trenuje unik, zejscie z linii, a np. w karate blok); taki budoka w momencie ataku nie reaguje automatycznie tylko swiadomie. Reakcje podswiadome sa jednak 18 razy szybsze niz swiadome ( 1/25 sec przeciw ¾ sec ), i dlatego tez o wiele bardziej skuteczne. To w skrocie mniej wiecej to co mowil (wlasnymi slowami, zaden doslowny cytat, tlumacz ze mnie lichy  ). Caly wywiad uwazam za ciekawy (polecam).

Co o tym sadzicie ? Zaznaczam, ze chcialbym uniknac tego, zeby dyskusja zeszla na temat „skutecznosci“ aikido jako takiego. Chodzi mi tylko i wylacznie o to, czy jednoczesny trening uderzanych SW i Aikido moze odbic sie negatywnie na szybkosci reakcji. Pytam z ciekawosci, nie zamierzam trenowac innych SW, ale czesto czytalem tutaj porady i wskazowki, zeby sobie cos tam uderzanego jeszcze trenowac obok Aikido.

ps. Sorry za brak polskich znakow, to nie przez lenistwo.

[budo_don zen]

Moim zdaniem jeżeli sztuki walki jakie się trenuje się do siebie podobne ( nie kłócą się w założeniach przytoczonych reakcji, a np dodają nowe możliwości zareagowania ) lub co najlepsze - uzupełniają się, wtedy możemy rozwijać się bardziej wszechstronnie. Oczywiste jest, że na aikido samym nie można skupić się na wszystkich aspektach walki. A jak to mówią - są sytuacje kiedy musimy dać z siebie wszystko by wykonać techniki w obornie, ale też i najtrywialniejszy prawy sierpowy zda doskonale egzamin

Co do "kolidujących" to już ktoś bardziej obeznany w temacie musi się wypowiedzieć :roll:

[budo_apas]

Cóż, wielu spośród największych nauczycieli aikido trafiło do Dziadka z innych sw i to nie bynajmniej z 10 kyu... Jestem przekonany, że poznanie innych sw na pewno nie zaszkodzi aikidoce, zresztą i tak z reguły jeden styl jest "dominujący" - aikido jest zbyt trudne, by poświęcać mu jeden wieczór w tygodniu, w pozostałe uprawiając KK, TKD, boks i jazdę konną z elemantami woltyżerki...
Oczywiście, dobry karateka trafiając na trening aikido ma tendencję do blokowania uderzeń, co zdecydowanie przeszkadza mu w zrozumieniu i poprawnym wykonaniu wielu technik aikido (bo ruch staje się szarpany). Jednak jeśli jest inteligentny i wie, po co na aiki chodzi, z czasem pozbywa się zbędnych przyruchów i nawyków, ewentualnnie "wymięka" przy próbie zablokowania bokena po shomenie... Ćwiczyłem z kilkoma zaawansowanymi karatekami i wiem, że owe bloki są przez kilka miesięcy problemem, ale znacznie większym utrapieniem jest ich sztywność... No, chyba że kolo przyszedł na aiki, coby wykazać śmieszność tego baletu, wtedy postępów nie widać ale i taki delikwent daje sobie przeważnie spokój po serii rzutów "na twardo", jak już wnerwi kogoś bardziej zaawansowanego

APAS (dogmatycznie wierzący w brak przemocy w treningu aiki)

[budo_pekar]

[quote name="APAS"] Jednak jeśli jest inteligentny i wie, po co na aiki chodzi, z czasem pozbywa się zbędnych przyruchów i nawyków, ewentualnnie "wymięka" przy próbie zablokowania bokena po shomenie... quote]


APAS, nie tylko w aikido stosuje się uniki, więc nie wiem dlaczego akurat ktoś miałby blokować boken.

pekar (ponownie nie zgadzający się z APASem :twisted: :twisted: )

[budo_apas]

APAS, nie tylko w aikido stosuje się uniki, więc nie wiem dlaczego akurat ktoś miałby blokować boken.

pekar (ponownie nie zgadzający się z APASem :twisted: :twisted: )

Bo to taki skrót myślowy był, niwinny, nieprawdaż...

[budo_fertesz]

Jak już napisałem gdzie indziej: Aikido daje nam zestaw środków do walki. Jeżeli trenując inną SW mamy jeszcze jakieś dodatkowe środki - to tylko lepiej. Wtedy od strategii zależy czego użyjemy. Mamy więcej "asów w rękawie", więc większe szanse. No, chyba że mamy konflikt egzystencjalny i nie możemy się zdecydować na taktykę

[budo_delta]

Ja uwazam z trenonowanie innych styli nie przeszkadza, np. Boks moze pomoc w przypadku szybkich atakow uderzanych. Uniki, rotacje, bloki. itp.

[budo_wallace]

Aikido nie daje żadnych środków do walki, a jedynie ew. do samoobrony...
Mieszanie aikido z innymi SW jest jak najbardziej wskazane, co by przynajmniej ludzie poszerzyli horyzonty i zrozumieli wiele istotnych aspektów samego aikido...
Trenując same aikido człowiek nie zdaje sobie często sprawy z wielu istotnych czynników, a o "realności" nie wspominając ...

[budo_fertesz]

Zaznaczę tylko że wbrew obiegowej opinii za pomocą Aikido da się zaatakować (choćby w "Budo" Ueshiby są takie rzeczy), choć oczywiście nikt się Aikido nie uczy z myślą o atakowaniu W sumie rozróżnienie samoobrony i walki wydaje się nieco sztuczne, ale to kwestia nazewnictwa w gruncie rzeczy 8)
Wspomniane poszerzanie horyzontów jest właśnie ważne, teoretycznie ideałem byłoby trenowanie "wszystkiego", ale to niemożliwe na mój gust, na pewno nie w ten sposób, by wszystkiemu poświęcić wystarczającą liczbę czasu i uwagi.
Zresztą, wielu uznanych mistrzów Aikido ćwiczyło inne SW, i jakoś sobie radzą

[budo_kmicic]

no tak, ale argumenty ze uczniowie Dziadka cwiczyli wczesniej inne SW, albo ze "wielu znanych mistrzow aikido cwiczylo inne SW" sa tylko po czesci przekonywujace, bo przeciez kiedys w koncu skoncentrowali sie tylko na aikido ? Czy moze uczniowie Dziadka trenowali nadal "swoje" SW ? chyba nie, ale szczerze mowiac nie wiem... W artykule chodzi raczej o jednoczesne trenowanie roznych SW. Jezeli ktos cwiczyl karate, a pozniej przerzucil sie na aikido, to z czasem podswiadomosc sie pewnie "dopasuje" i przestawi, ale nie uda sie to chyba jezeli trening karate bedzie kontynuowany rownolegle do aikido.

[budo_jeżyk]

Trenowanie innej SW razem z Aikido jednemu zaszkodzi, drugiemu pomoże, myśle, że nie ma tu chyba złotej reguły i szkoda wpadać w jakieś schematy myślowe, niektórzy mistrzowie mówią wręcz, że im wyższy poziom ćwiczącego tym bardziej zacierają sie różnice pomiędzy poszczególnymi SW

[budo_szczepan]

Z mojego doswiadczenia wynika, ze poczatkujacy moga miec duze trudnosci w odseparowaniu dwoch SW cwiczonych w tym samym czasie. Nie tylko chodzi o metodologie treningu, ale nawet same podejscie psychiczne(np przerzucac sie z otoczenia gdzie jest wspolzawodnictwo na takie bez wspolzawodnictwa).

Jednak ludzie z duzym doswiadczeniem nie powinni miec klopotow w nie mieszaniu na sile dwoch roznych SW. Oczywiscie mimo wszystko natychmiast nasuwaja sie porownania, oceny, itd......z tym trudno walczyc.

Co do zacierania sie roznic to........................hmhmh...........potrzeba na to niezmiernie wiele lat treningu. Czasem mam przyjemnosc obserwowac pewnego instruktora judo, judo w jego wykonaniu to najwyzszej klasy aikido. Ponoc nawet tacy karatecy istnieja, aczkolwiek osobiscie nie widzialem.......

[budo_jeżyk]

To Szczepcio:
wyjatkowo się zgadzam

[budo_novic]

witam
mam pytanie w zwiazku z mieszaniem ma. czy ktos z was uprawia jednoczesnie judo i aikido? kiedys cwiczylem judo i bylo zajebiscie. teraz zaczalem trenowac aiki i mysle nad dorzuceniem sobie judo, tylko nie wiem czy na starcie powinienem... i nie wiem czy sie czasowo wyrobie

[budo_szczepan]

witam
mam pytanie w zwiazku z mieszaniem ma. czy ktos z was uprawia jednoczesnie judo i aikido? kiedys cwiczylem judo i bylo zajebiscie. teraz zaczalem trenowac aiki i mysle nad dorzuceniem sobie judo, tylko nie wiem czy na starcie powinienem... i nie wiem czy sie czasowo wyrobie

Mysle ze to jest znakomite polaczenie, szczegolnie dla dziewczyn. Dopoki potrafisz je rozdzielic, to bedziesz po pewnym czasie mial aikido zupelnie czadowe.

[budo_novic]

dzieki za odpowiedz, mialem nadzieje ze mi to ktos poleci

szczegolnie dla dziewczyn

a czemu? tak z ciekawosci...

BTW. moim pierwszym wrazeniem po przeczytaniu Twojej odpowiedzi bylo, ze pomyslales iz jestem przedstawicielem ( 8O ) plci pieknej co mnie mocno zaskoczylo (niemilo, zeby nie bylo ze jakis odmienny jestem czy cos)

mam jeszcze jedno pytanie. aikido trenuje 3x w tygodniu (pon, wt i czw) wieczorami. piatek mimo wszystko chcialbym miec wolny. na judo zostaje sroda i sobota (chyba ze bym wyrabial 2 treningi dziennie, ale w to watpie). czy cwiczenie w takim wymiarze czasu ma sens (chodzi o judo). zaznaczam ze nie zamierzam cwiczyc judo zawodniczo (nie ten wiek), ale chcialbym mimo wszystko jak najwiecej z treningow wyniesc...

[budo_szczepan]

Nie, nie pomylilem ciebie z dziewczyna :roll:

Czemu dziewczynom(i niektorym zfeminizowanym facetom)? Bo nie maja we krwi krwiozeczosci, stanowczosci, odpornosci na szarpanie, obicia fizycznego i odpornosci psychicznej na przewazajaca sile i agresywnosc.

Tak, szczegolnie dziewczynom w aikido brakuje agresywnosci.
Nie chodzi mi tu o agresywnosc nienawistna, no po prostu w znakomitej wiekszosci sa flakowate i mimozowate Judo ich tego wszystkiego nauczy w odpowiedni, gentelmenski sposob.

PS. mysle ze twoj rozklad jazdy jest odpowiedni.