64 odpowiedzi w tym temacie

[budo_qki_kk]

[quote]A pro po ulubionego zajęcia co po niektórych karateków na tymże forum, to zdecydowanie wolę trening niż babskie ploty ( znów I'm sorry all Dames ,
więc idę na trening
pozdrawiam
i życzę wytrwałości w trenowaniu bez wzgledu na styl i organizację[/quote]

DOKLADNIE

OSU!![/quote]

[budo_low king]

Co prawda to prawda... Ja właśnie wróciłem z treningu... Ah to jest to co lubię najbardziej... Piszczele w siniakach i ogólne zmęczenie. Jutro następny trening.

Swoje zdanie przedstawiłem.

Przykre to jednak, że to co powinno ludzi łączyć - dzieli, i to z powodu głupiej kasy, i zawiści chyba. Nic to. Nie będę więcej się spierał. Każdy może ocenić jak jest, a jest niestety źle.

Pozdrawiam wszystkich ze wszystkich organizacji, a zwłaszcza JanuszaP

Mam nadzieję, że do następnego, mniej drażliwego tematu...

[budo_ronja]

(W tym miejscu poproszę by Panie na forum podeszył do tego określenia z poczuciem humoru, gdyby jednak któraś poczuła się urażona powyższym określeniem , usilnie proszę o wybaczenie

Wybaczam ;-)

sorry ... ale w sieci mozna umieścić WSZYSTKO i nikogo to nie obchodzi co, kto, jak i dlaczego pisze, takie są zbójeckie prawa netu:)

Masz całkowitą rację. Na przeróżnych stronach i forach huczy od plotek i sporów, a głosy ludzi, którzy naprawdę mają jakąś wiedzę na ten temat giną w zalewie komentarzy tych osób, które coś tam kiedyś usłyszały, przeczytały na nieaktualnej stronie, albo są zwolennikami spiskowej teorii dziejów. Wydaje mi się, że na szczęście większość ludzi trenujących KK pozostawia te problemy swoim Sensei, którzy są najlepiej zorientowani w sprawach organizacyjnych wyższego szczebla i w tym co się ogólnie dzieje, samemu skupiając się na treningu.

zdecydowanie wolę trening niż babskie ploty

No jeszcze raz i się wkurzę

[budo_karateka1]

no cóż osu

[budo_karateka1]

whoiswho
To stary nie aktualizowany teksty i ju z się wszytko bardzo zminiło :wink:

[budo_maniak]

Tak Panie , Panowie to ta super strona. Tylko po pierwsze jest ona aktualizowana, po drugie jezlei chodzi o text uchylonego testamentu ,to co ma byc aktualizowane ?? Tresc sfałszowanego testamentu?przeciez to niedorzeczne! wyroki sadowe, orzeczenia ?? shihan Quinn , shihan Sjaak van de Velde , Kuristina Oyama na biezaco informuja o sytuacji w Japonii i sprawach sadowcyh. trudno znalezc strone , prosze [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (forum)

Owszem bardzo ciekawa strona ładne fotki , mało czytelne fonty w warstwie tekstowej i treść zupełnie jak z "babskiego magazynu" (...)sorry ... ale w sieci mozna umieścić WSZYSTKO i nikogo to nie obchodzi co, kto, jak i dlaczego pisze, takie są zbójeckie prawa netu:)

Whoiswho to co piszesz to zaden argument. Forma graficzna, czy estetyczna nie ma zadnego zwiazku z zawartoscia merytoryczna tej strony, wiec w czym problem? gdzie tu jest przejaw babskich plotek , skoro to sa wyroki sadow, listy Matsuiego, Chonga, stanowiska rodziny itd ...to tez sa plotka?podwazysz te wyroki?

Wydaje mi się, że na szczęście większość ludzi trenujących KK pozostawia te problemy swoim Sensei, którzy są najlepiej zorientowani w sprawach organizacyjnych wyższego szczebla i w tym co się ogólnie dzieje, samemu skupiając się na treningu.

Ronja, prosze, zapytaj sie swojego Sensei jak wygladała sytuacja w Kyokushin w Japonii i na swiecie w 1995 roku. A nastepnie skonfrontuj to co pisze Quinn i inni - moze im tez zarzucice nieprawde, plotkarstwo i spiskowa teorie dziejow??.Ja nie pozostawiam to swoim Sensei bo sam jestem zywo zainteresowany jak to sie wszytko zakonczy.A mam nadzieje, ze wszyscy kiedys bedziemy w jednym IKO.

To stary nie aktualizowany teksty i ju z się wszytko bardzo zminiło

Pewnie ,ze sie zmieniło i zmienia nadal.To moze przedstawisz jaka jestobecnie sytuacja ? :wink: Ale chyba warto sie zapoznac z geneza sporu, ze zrodłem rozpadu Kyokushin, w koncu Autor tematu chciał dogłebnie poznac co sie stało, ze IKO jets podzielone, wiec pozwoliłem sobie umiescic ten link. A to ,ze to co tam zostało napisane bije tylko i wyłacznie w Matsuiego, to juz nie moj problem.Sam jakis czas temu szukałem przyczyn rozlamu tak jak autor tematu, i znalazłem je nie tylko na tej stronie , do ktorej umiesciłem link,ale takze na innych, oraz w tym jak działali i dzialaja obecni iderzy dwoch najwiekszych organizacji Kyokushin na swiecie.
A co do klubu pana Jeremicza umiesocznego na tej stronie to tez wyjasniałem ...
Pomimo ,ze to stary text , to proponuje uwaznie przeczytac CAŁOSC, a nie tylko fragmenty.

[budo_ronja]

MANIAK, nie było moim zamiarem negowac Twojego zdania, bo wierz mi, jedziemy na tym samym wózku ;-) Też szukając prawdy trafiłam na forum, gdzie poznałam sprawę tak jak ją widzą s. Quinn i rodzina Sosai. Boję się tylko, żeby ta dyskusja znów nie przerodziła się we wzajemne oczernianie. Prawda jest taka, że większość ludzi którzy trafiają do KK, przez pierwsze parę lat treningów nie ma pojęcia o tym co się dzieje "na górze", a potem, będzie broniła swojego klubu i swojej organizacji jak lwica młode, nie słuchając argumentów drugiej strony.
Ja nie jestem za rewolucją, ale za ewolucją. Jeszcze naiwnie wierzę, że prawda i sprawiedliwość zwyciężają, tylko trzeba dać im trochę czasu :-)

Po prostu wszelkie dyskusje prowadzone na ten temat na forach prędzej, czy później kończą się obrzucaniem się błotem i nie mają nic z kultury dyskusji na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] niestety... :-(

[budo_whoiswho]

sprostowanie:
te zielone miały wygladać tak :-) ale wyszły niezamierzenie tak jak wyszły :-)

ad karate
to z treningu biorą się rzeczywiste umiejetności karate, to pot przelany w dojo zamienia się w skutecznośc technik karate, a nauka pokory wynikająca z fizycznych aspektów treningu daję pokorę ducha i szacunek do innych.
więc ćwiczmy Panowie i Panie,
zdecydowanie więcej ćwiczmy niż gadajmy o waśniach i sporach , by ci co przyjda po nas mogli powiedzieć o nas, ze znali prawdziwych praktyków SW a nie teoretyków -erotomanów- gawędziarzy karate

[budo_matysshido]

A co do rozłamów, to uważam, że są zjawiskiem nieuniknionym i wynikającym z ludzkiej słabości i braku pokory. Zawsze znajdzie się ktoś, kto zamiast dążyć do doskonałości i podwyższania swoich umiejętności (aby w przyszłości ......

Dąrzenie do doskonałości, to wg, mnie zerwanie z zasadami i dopasowanie się do ogólnie panujących zasad i reguł, czyli wykorzystanie tego co najlepsze ze wszystkich sztuk walki i dąrzenie do bycia najlepszym.

[budo_karateka1]

whoiswho
Masz rację o tym trenowaniu ,ćwiczeniu ale czy mamy być ociemniali i zyc bez prawa posiadania wiedzy ? , a gdzie sprawa wyboru świadomego ?

Nie mozna dziś blokowac informacji ,gdyz własnie poprzez takie dziłania mamy ciemnogród KK w polsce po kilkudziesięciu latach jego uprawiania w kraju

[budo_maniak]

Ronja masz racje, wszyscy trenujemy Karate Mas Oyamy, nalezymy do Kyokushin i bez znaczenia sa w takim wypadku organizacje, bo trenujemy jedno. Ja nie daze do oczerniania nikgo, nie jest to poprostu moja intencja. Smutny jest tylko fakt, ze nalezac do roznych org niemozna razem trenowac czy brac udziału w zawodach , seminariach.U mnie w klubie nikt nikogo nie wyrzuca za to ze trenuje w innej org. a przychodza do nas ludzie z pkz , z ktorymi długi czas spotykalismy sie w dojo .Wbrew pozorom zmieniajac org nie zerwalismy kontaktow, nikt sie od nikogo nie izoluje z tego powodu.

Ludzie jednak powinni wiedziec co sie dzieje , dlaczego jedni odchodza , a inni powracaja ( bo takie przypadki tez sa ). Poprostu niemozna trzymac ludzi w nieswiadomosci, tak jak jest to w naszym kraju.

Ja zawsze podkreslałem, ze Kyokushin jest jedno, jestem jak najdalej od dalszych podziałow , bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Mam nadzieje, ze w Japonii w koncu cos zacznie sie dziac wkierunku jednoczenia... bo w koncu tam tez te podziały sie zaczeły.

whoiswho oczywiscie , trening to podstawa, ale przeciez mozna połaczyc rozmowy i trenowanie... trzeba przeciez rozmawiac, rozwiazywac niedomowienia i rozwiewac watpliwosci... po tojest forum aby na nim dyskutowac.

Osu!

[budo_karateka1]

No własnie. Ale dodam od siebie ,że to władze PZK zabraniaja kontaktó swych klubów z innym organizacjami. Co mądrzejsi mają gdzieś ten zakaz ale co nie mądrzesi sikają ze strachu aby porozmwiac ze swoim starm kolegą co juz nie jest PZK

[budo_washi]

No własnie. Ale dodam od siebie ,że to władze PZK zabraniaja kontaktó swych klubów z innym organizacjami

Dodam, ze wladze tylko jednego pion

[budo_karateka1]

hm nie rozumiem

[budo_washi]

hm nie rozumiem

Pionu, mialo byc.
W shotokanie nikt nikomu nie zabrania, aczkolwiek na szczeblu lokalnym sie z tym spotkalem, no ale to cos innego.

[budo_karateka1]

hm nie rozumiem

Pionu, mialo byc.
W shotokanie nikt nikomu nie zabrania, aczkolwiek na szczeblu lokalnym sie z tym spotkalem, no ale to cos innego.

Ale nadal nie rozumiem no to co napisałes to normalne 8)

[budo_lukszs]

ech zeby tylko nie gdybac.... to zobaczmy jak sie nasze kyokushin integruje co??? wszyscy mowia ze czekaja na to zeby sie zintegrowalo ale nikt nie kiwnie palcem i zwala na gore... to taka przypadlosc co sami robimy by sie w przyszlosci zjednoczylo przynajmniej to w polsce ??? jedyna integracja to chyba zloty budo :wink: taka prawda nie mozemy wymagac od tych co zarzadzaja gora by oni to zrobili za nas...to tak samo jak z wyborami nie chcialem o polityce sory... ale kazdy narzeka a do urn ile idzie??? nie powiem zlego slowa na sensei z innych szkol sztuk walki ... wiecie na razie ten przeplyw informacji zamiast nam sluzyc powoduje ze sie bardziej klocimy niz staramy dojsc do porozumienia moze jakby to nasze kyokushin bylo czyms nowym to wszyscy byliby na tyle zafascynowani ze bardziej niz polityka innych obchodzilyby nas treningi??bo kto zabroni mi spotkac sie z karateka1 i pocwiczyc??? Nikt, mam wolna wole. Nie chodzi mi tez o wyladowanie w sensie ze mi ktos dokuczyl na forum to teraz musze go dorwac i skopac gdzie sie da bo niektorzy tak to widza, nie. nie widze nagle wielkiej reformy w stylu wspolnych zawodow bo to by pewnie byla jazda na maksa wspolne walki w polsce by mialy taki wymiar ze kazda strona by chciala pokazac drugiej kto jest lepszy efekt krew kontuzje kalectwo na normalnych zawodach jest tego pelno a tu to juz w ogole. Nie nie o to chodzi trzeba bedzie zaczac znow od wspolnych zlotow, seminariow, zjazdow powoli powoli a potem dopiero walki wspolne pokazy itd....ktos sie przyczepi ze za piekne ale to do nas nalezy jak za 10 lat beda nasze sekcje wygladaly... ja tez sie jakos nie pale by wyskoczyc u mnie na sekcji z tekstem ze moze odwiedzimy jakas sekcje kyokushinkan, nawet nie ma pieniedzy i czasu by takie cos zoorganizowac z jakas sekcja wew organizacji... ale u mnie na zascianku w szczecinie moze dalej od swiata wielkiej polityki i duzo potu na treningach to jakos sie nie mysli tylko cwiczy.......musimy po prostu sie uczyc od poczatku szacunku nawzajem dla siebie...za ciezko dla nas prawda??? to co my chcemy od tych na "gorze" i z jednej i z drugiej strony nam wstyd i ciezko zaczac a co dopiero im???...wiecie co moze ja chory jestem bo pol roku musialem dlugi splacac i harowac i w koncu mam kilka groszy moge w spokoju sumienia pojsc na pierwsze treningi od 5czy6 miechow nawet nie wiecie co czuje jak sie ciesze ze sa....bo balem sie ze moze nie byc... OSU !

[budo_whoiswho]

ot to
popieram Nayky

[budo_maniak]

ech zeby tylko nie gdybac.... to zobaczmy jak sie nasze kyokushin integruje co??? wszyscy mowia ze czekaja na to zeby sie zintegrowalo ale nikt nie kiwnie palcem i zwala na gore... to taka przypadlosc co sami robimy by sie w przyszlosci zjednoczylo przynajmniej to w polsce ???

Z ta czescia sie nie zgodze . W 2002 roku IKO 3 zorganizowała swoje 1 zawody w Polsce zapraszajac na nie wszystkie organizacje Kyokushn działajace na terenia naszego kraju - w imprezie brały udział IKO 3, IKO 2, IKO 1 , Shidokan. W 2003 roku sytuacja była identyczna + zawodnicy z Wegier od shihan Borzy oraz zawodnicy Oyama Karate . Turnieje organizoawne przez IKO 3 sa otwarte dla wszystkich tych (styli,organizacji), ktorzy wyraza chec startowania wg zasad knockdown.

nayky własnie ci na gorze sa po to aby cos sie działo , to oni sa dla nas a nie my dla nich. Oni niech nam stwarzaja mozliwosc rozwoju, realizacji naszych pomysłow i planow.Ja to tak widze.

Pzdr.

[budo_karateka1]

Maniak zapomniałes doodać,że ten ponoc uczciwy shihan z Krakowa , którego promuje tutaj jego uczeń whoiswho zablokował wam MP w tym roku piszać donosy na Policje i do władz miasta ,ze nie macie prawa robic swoich MP IKO 3 kyokushin i to ,że on jest tylko jedynym prawdziwm przedstawicielem kyokushin w Polsce . I to ma byc normalne i tak postępują ludzie uważani za autorytety i takie postępowanie maja nśladować kierownicy ośrodków, sensei, sempai -to jest przygład wręcz odwrotny godny potępienia i potwierdzający władze autokratyczna , która na szczęście się już dawno skoćzyła lub kończy.