no dzieci to pozwólcie że ja sie wypowiem
korzystając z c hwili kiedy mam komplet literek na klawie
tradycyjny bat sie nie nadaje do chłosty bo po pierwsze jest za długi i cięzko by było w pomieszczeniu

no a osobiście nie lubie być za daleko więc jakoś tak dziwnie
zresztą nie nadaje sie bo tyłem by odcieło jak zauważył guldan.
Raz probowałem i mimo że kobietka była w spodniach a ja strzelałem chujowo to i tak z pozycji stojącej upadła na kolana ze łzami w oczach a ślad pomimo podwójnej warsty dżinsu został długo (w kieszeń dostałą na tyłku).
Dobry strzał z dobrego bata skończyłby sie krwotokiem.
Najlepsza mimo wszystko jest tradycyjnie ręka i tzw. spanking.
Wbrew pozorom jest wiele sposobów uderzeń i technik w czymś wydawałoby sie tak banalnym.
Można lekko a można i uderzyć tak żeby został ślad odbitej ręki w postaci popękanych naczyń krwionośnych pod skórą.
Co kto lubi - no i plus największy - bezpośredni kontakt.
Trzcinki - długa ratanowa trzcinka zakończona rączką lub tylko zagięta - specyficzna technika uderzania i uderzenie samym końcem więc bolesne i trwała pręga - trzeba umiejętnie tym machać żeby rownomiernie układały się pręgi i nie trafiać na poprzednie - za mocne uderzenie powoduje rozcięcie skóry - mało kontaktowe ze względu na długość trzcinki, bolesne, trwałe ślady i dziwne techniki.
palcat - podobny jak do jazdy konnej - lepsze jednak są ręcznie robiopne - czyli trzpień oplatany rzemieniami - na końcu łata
Można bić łatą lub samym palcatem - łata jest mniej bolesna i mneijsze ślady zostawia, sam palcat zostawia spore ślady i jest bolesny - im grubszy tym bezpieczniejszy - cienkie jak do jazdy konnej tną skóre. Najlepsze są skórzane grube z dużą łatą.
Szpicruta - tak jak palcat tylko zamiast łaty krótki rzemień - bolesne i duże ślady.
Packa - kawał skóry na rączce - uderzenie podobne jak paskiem - głośne, średnio bolesne i ślady nieiwlkie (no chyba że sie przypieprzy

)
Kot o dziewięciu ogonach - najczęściej drewniana rekojeść i z niej wychodzące 9 rzemieni. Pierwotnie używany do chłostania żeglarzy - przypinano takiego do masztu i chłostano.
Najlepszy dla początkującego - wykonany z miękkiej skóry jest niezbyt bolesny, zostawia małe ślady i nie da sie zrobić nim krzywdy.
Chyba że są cienkie rzemienie lub węzełki na końcach. Oczywiście współcesne wersje nie muszą mieć 9 rzemieni - może ich być więcej, mogą być nawet grubości palca plecione z mniejszych.
Podstawowa zasada - im szerszy rzemień tym mneij bolesny i mneijsze ślady.
Oczywiście najlepsza jest skóra naturalna i miekka - jeżeli jest twarda i rzemienei są cięte pod kątem i mają ostre brzegi może ciąć skóre.
najłatwej samemu zrobić kota i packę.
ps. jak coś jeszcze pytajcie śmaiło wujka Blaszkę