40 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kantele]

Może to się wyda nieco zabawne dla niektórych, ale ja jeszcze jestem pod wrażeniem - to był mój pierwszy staż, bo do Krakau nie miałam możliwości pojechać.
Było co prawda nieco tłoczno, zwłaszcza przy ćwiczeniu w suwari waza ale ogólnie jestem bardzo zadowolona - efektywnie spędzone 3 godziny, trochę aikido, trochę kenjutsu.
Sensei jest bardzo sympatyczna, choć chyba trochę za szybko prowadzi. Ale może to dlatego, że miała tak mało czasu, a może dlatego, że staże chyba nie są przeznaczone dla początkujących, więc nie do końca wszystko wychodziło tak jak trzeba. Jednak ogólnie moje wrażenia bardzo, bardzo pozytywne, czuję, że zyję, chcę więcej ;D
Budojo robiło fotki, więc pewnie niezadługo gdzieś się pokażą, czekam...

[budo_don zen]

Również chwalę sobie ten ministaż, chociaż też wszystko działo się trochę szybko, chętnie bym jeszcze dwa razy tyle popowtarzał. Szczególnie podobało mi się chodzenie w jak najniższym tępie, jak na dłoni widać wtedy błędy jakie się popełnia.
No i oczywiście wspomnieć trzeba o sensei Miki, która naprawdę jest miła i charyzmatyczna kobitką :wink:

[budo_world_cup]

Nie wiesz co to znaczy "tłoczno" moja droga, oj nie....

Każdy, kto był w Budojo na stażu z sensei Tanaką zna prawdziwe znaczenie tego słowa :wink:

A tak ogólnie to sensei Fukutoku jest naprawdę przesympatyczna, aczkolwiek robi prostą, a o dziwą dosyć męczącą rozgrzewkę

W ogóle była przyjazna atmosfera, aczkolwiek w pewnym momencie sensei się lekko wkurzyła na nasze, przez nas wykonane ( ) i jakże gadatliwe polskie towarzystwo. Taka nasza natura widać...

Co do zawartości merytorycznej, to mogę tylko powiedzieć że wszystko opierało się na dobrym osadzeniu centrum, poza tym dzięki temu zacząłem dostrzegać i wyszczególniać elementy nauk sensei Inaby

A tak dla nieobeznanych - to jest uczennica Minoru Inaby posiadająca 6 dan... a pewnie resztę dopowie redakcja :wink:

[budo_łabędź]

Foty - dawajcie foty - jeden obraz = 1000 słów. I tylko mi kurna nie pisać , że w którymś tam n-rze Budojo bedzie :twisted: 8)

Ł (spragniony widoku sympatycznych aikidoczek z 6 danem)

[budo_world_cup]

Już w najbliższym numerze budojo będzie można znaleźć fotki ze stażu!

[budo_kantele]

oj tak, rozgrzewka byla straszna... ale od wczoraj chodze i sie staram prostowac duze czesciej niz zwykle

[budo_fertesz]

Już w najbliższym numerze budojo będzie można znaleźć fotki ze stażu!

A Ciebie ostatnio widziałem tam w dziale "współpracownicy"

Heh - i masz świętą rację co do stażu z senseiem Tanaką - to było coś co się pamięta 8)

[budo_world_cup]

No ba, można powiedzieć że jestem współpracownikiem od początku życia :wink:

I tak, kto nie był na Tanace nie zna prawdziwego pojęcia "tłoczno na stażu" 8)

[budo_apas]

[quote name="world_cup"]No ba, można powiedzieć że jestem współpracownikiem od początku życia :wink:
[quote]
Jako TW (tajny współpracownik) czy tylko OZI (osobowe źródło informacji)?

[budo_fertesz]

Ja bym użył słowa typu 'pasożyt' (bez urazy of koz, mi chodzi ogólnie o takie sytuacja, nie konkretnie ) 8) Chociaż - to przecie inwestycja jest Taaaa - "inwestycja" lepiej brzmi :wink:

[budo_łabędź]

Już w najbliższym numerze budojo będzie można znaleźć fotki ze stażu!

Antoś, bo ci kuku zrobię :twisted: :wink: albo dam boksa 8) . Ufff... już mi lepiej

No ba, można powiedzieć że jestem współpracownikiem od początku życia Wink

He.he to mocno na wyrost powiedziane, bo pamiętam kolegę z czasów jak nie chiał współpracować i kooperować, ale jak widać lata indoktrynacji robią swoje :wink: :wink: :wink:

[budo_fertesz]

ale jak widać lata indoktrynacji robią swoje :wink: :wink: :wink:

Przerażające

[budo_kantele]

postaram sie miec fotki, przynajmniej czesc fotek, ktore byly robione, w srode (skad - slodka tajemnica... )

[budo_ellis]

no to czekamy

[budo_jusi]

Foty - dawajcie foty - jeden obraz = 1000 słów. I tylko mi kurna nie pisać , że w którymś tam n-rze Budojo bedzie :twisted: 8)

Ł (spragniony widoku sympatycznych aikidoczek z 6 danem)

Biedny Łabądek :wink: Nie stresuj sie tak

[budo_fertesz]

postaram sie miec fotki, przynajmniej czesc fotek, ktore byly robione, w srode (skad - slodka tajemnica... )

Klub Aikido SOTO jak zawsze niezawodny
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_ellis]

kurcze kantele jestes na tych fotkach gdzies ??

[budo_emerque]

Jezusicku!

[budo_fertesz]

To chyba nie miało być uzdrawiające, prawda? 8O

[budo_kantele]

ten pan w realu byl duzo ladniejszy, nadawalby sie do "ladnych chlopow w naszym dojo"