1. Nie, nie jest, i dobrze o tym wiesz
2. Pytanie jest mocno tendencyjne

- inaczej, czy element sztuki to dalej ta sama sztuka czy tylko oderwany fragment . . .
3. Walka z cieniem ma wpływ na szybkość i kondycję, a kata to bardziej taktyka. W walce z cieniem trenujesz już wyuczone akcje, w kata poznajesz nowe (no, chyba że nie chcesz sie uczyc

. to tak jakbys stwierdził że należy poprawiać albo szybkość, albo siłę.
4. Walka z cieniem i tule były odkąd pamiętam, więc nie odpowiem ci na to pytanie.
moro, pozwolisz że z kilkoma poglądami się nie zgodzę:
- najlepiej jak wyleguję sie w wyrku, ale coś nie poprawia to moich zdolności do walki, więc chodzę na treningi i staram się wykonywać ruchy dla mnie trudne;
- podobnie do powyższego, sporo czasu trzeba poświęcić aby nauczyć się nowych ruchów, nawet te których mi się po prostu nie chce;
- ponieważ walka nie zawsze przebiega w takim tempie jakbym chciał, więc nad walkę z cieniem przedkładam walke pokazywaną gdzie tempo nadaje złośliwy partner

;
- tak się składa że czegoś sie trzeba uczyć, więc na sali uczymy się podejścia twórcy, jak ktos chce czegoś innego sie uczyć to idzie gdzie indziej