na początku chciałem się przywitać jako, iż debiutuje na tym forum, bynajmniej nie obecnością jednak dopiero teraz moja ciekawość jest na tyle duża, że postanowiłem założyć nowy topic.

chodzi o wspomnianego w temacie VTech'a Talon G-10. Prawdę mówiąc pierwszy raz spotykam się z tą firmą (jednak z moim starzem nie trudno o coś nowgo). Nóż ten interesuje mnie głównie z 1 powodu- alternatywa dla Kerambita S&W. Osobiście bardzo odpowiada mi taki kształt noża (głównie walory estetyczne) jednak niedościgniony wzór- Emerson póki co znajduje sie poza moim zasiegiem

Pytanie moje jest więc następujące:
warto nabyć taką zabawkę tylko dla celów estetycznych i radochy z samego posiadania? z góry nie licze na wielkie popisy noża tej klasy (co jak co to tylko 150zl) jednak nie mógłbym sie oprzeć chęci noszenia go ze sobą. no i teraz pojawia się problem użytej stali i ostrza. O ile stal (440) jest jeszcze jako tako do zniesienia dla osobnika z moimi potrzebami to moje obawy budzi blokada...

oczywiście nie musi być to żaden tytan ale przeglądając forum zdążyłem ze zorientować ze taka jaka występuje w tym egzemplarzu jest stanowczo zbyt wątłą. pytanie czy jest niewystarczająca do mocarnej charówy czy do jakiegokolwiek urzytkowania.
oczywiście karambit to nóz specyficzny i z pewnością w moich rękach walki nie zazna (bo poprostu nie potrafie) jednak jakiekolwiek prace chyba potrafi on znieść (naprawde lekkie) i czy tu taka blokada sie sprawdzi?
za odpowiedzi z góry dzięki
woyt
PS. sorry za przydługiego posta;]